Składzik zamiast lodziarni? Jaką funkcję będzie pełniła Grota po remoncie?

2023-07-26 13:40:07(ost. akt: 2023-07-26 13:43:08)
To tutaj elblążanie zajadali się kiedyś lodami i rurkami z bitą śmietaną... Ale co było, niestety nie wróci

To tutaj elblążanie zajadali się kiedyś lodami i rurkami z bitą śmietaną... Ale co było, niestety nie wróci

Autor zdjęcia: EG

W miejscu, w którym działała kultowa lodziarnia, trwają prace remontowe za ponad 1,2 mln zł. Mieliście nadzieję na to, że do Groty wrócą lody i rurki z bitą śmietaną? Spodziewajcie się rozczarowania, bo ma ona pełnić funkcję... składzika!
Słynna Grota od lat stała pusta i niezagospodarowana. Ale to miało się zmienić za sprawą rewitalizacji. Po remoncie „ślimacza górka” miała wrócić do mieszkańców w zupełnie nowej odsłonie — miała stać się obiektem kulturalnym oraz miejscem do rekreacji i wypoczynku. Przynajmniej tak zapowiadał Urząd Miejski w Elblągu.

— Obiektowi nadane zostaną funkcje kulturalne i rekreacyjne, realizowane m.in. poprzez takie planowane wydarzenia, jak kameralne koncerty i plenery malarskie — przekazywał oficjalnie elbląski ratusz, kiedy pytaliśmy, jaką funkcję będzie pełniła Grota, gdy już zakończy się jej remont. I choć z opisu zaplanowanych prac nie wynikało, aby obiekt został powiększony czy znacząco rozbudowany, to elbląskie media szybko obiegła wiadomość mówiąca o tym, iż do słynnej Groty wkroczy kultura. Ale czy aby na pewno tak się stanie?


To nie będzie obiekt kulturalny?

Swoje zaniepokojenie wyraziła w rozmowie z nami elbląska radna Elżbieta Banasiewicz.

— Na jednej z komisji usłyszałam od urzędników odpowiedź na pytanie, co w tej Grocie będzie. Elblążanie mieli nadzieję na powrót lodziarni. Natomiast usłyszałam, że dziś sanepid już nie pozwala na prowadzenie lodziarni w takich miejscach i — uwaga — potężne pieniądze wyłożone na Grotę będą służyły temu, aby w Grocie był składzik na potrzebne rzeczy do ewentualnych eventów robionych w tym miejscu. Wydać tyle pieniędzy, aby był tam składzik, to chyba pomyłka. Myślę, że aby to miejsce znów tętniło życiem, powinniśmy zrobić tam przykładowo informację turystyczną lub miejsce, które będzie użyteczne dla elblążan, a nie składzik — przekazała radna.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy elbląski ratusz.

— Tak, potwierdzam. To miejsce będzie przeznaczone na przechowywanie rzeczy niezbędnych do organizacji imprez, które odbywać się będą w pobliżu Groty i w samym parku Planty. Zgodnie z założeniem w pobliżu Groty przewidziane jest organizowanie różnych przedsięwzięć kulturalnych i rekreacyjnych i miejsce z taką funkcją na pewno się przyda — wytłumaczył Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.

A więc to już pewne: do Groty wcale nie powróci życie, stanie się ona jednie zapleczem technicznym lub — jak określa to radna Banasiewicz — składzikiem. Czy takiej rewitalizacji Groty oczekiwali mieszkańcy Elbląga? Przypomnijmy, że remont „ślimaczej górki” ma kosztować ponad 1,2 mln zł.

Kamień plus kostka brukowa

Zdaniem Elżbiety Banasiewicz kontrowersyjny jest też sposób odrestaurowania samej Groty.

— Nie wiem, kto to projektował, ale piękny kamień, który tam był, został połączony z kostką brukową. Idą na to potężne pieniądze, ale niestety estetyka tego miejsca traci — mówi elbląska radna.

Ten problem był również poruszany przez naszych Czytelników, którzy w licznych komentarzach wyrażali swoje głębokie niezadowolenie tak prowadzonymi pracami przy kultowym obiekcie. Nasi Czytelnicy pytali też wielokrotnie o to, czy po zakończeniu remontu Groty będzie można znów zjeżdżać tam na sankach.

— Jeżeli chodzi o górkę do zjeżdżania, to w projekcie nie jest ona uwzględniona. Warto zwrócić uwagę, że nie była to specjalnie wyznaczona do tego celu górka. Po prostu mieszkańcy, tak jak w innych miejscach, wykorzystywali to wzniesienie do zjazdu na sankach — tłumaczy Łukasz Mierzejewski.

Jednocześnie z remontem Groty trwają prace związane z rewitalizacją całego parku Planty. W ramach inwestycji powstały m.in. nowe ścieżki dla pieszych i ścieżka rowerowa. I tu nasi Czytelnicy zgłaszali swoje uwagi, twierdząc, że szerokość podjazdów jest niedostosowana do wózków inwalidzkich i dziecięcych. Te uwagi również przekazaliśmy do Urzędu Miejskiego w Elblągu.

— Wciąż jest to teren budowy, prace w parku trwają. Natomiast uwagi mieszkańców dotyczące podjazdów i ciągów komunikacyjnych w kontekście poruszania się osób z niepełnosprawnościami przekazaliśmy projektantowi i wykonawcy — poinformował nas elbląski ratusz.

Prace przy Grocie i w parku Planty mają potrwać do końca sierpnia. Zatem we wrześniu powinny być już dostępne dla mieszkańców.

— Czas remontów różnych rzeczy w naszym mieście również jest nietrafiony. Kto to planuje? Czas wakacji, czas, gdy ludzie chcą korzystać z takich rzeczy jak np. fontanna z żabką — jest w Elblągu czasem remontów, a nie czasem wykorzystywania dla pożytku publicznego. Planowane inwestycje i wydawane pieniądze nie jest trafnie robione przez naszych włodarzy — skwitowała radna Elżbieta Banasiewicz.