Witold Wróblewski myślał, że pogłębienie toru wodnego to "kiełbasa wyborcza": — Ucieszyłem się przedwcześnie

2023-08-04 12:20:28(ost. akt: 2023-08-04 12:42:00)

Autor zdjęcia: DE

— Ucieszyłem się przedwcześnie... Traktując to tak, że idą wybory, więc może to jest taka kiełbasa wyborcza — mówi prezydent Elbląga Witold Wróblewski o źle zinterpretowanych przez "Dziennik Gazeta Prawna" słowach wiceministra infrastruktury Marka Gróbarczyka.
W czwartek media obiegła informacja o tym, że sporny odcinek toru wodnego na rzece Elbląg prowadzący do portu w Elblągu zostanie pogłębiony z rządowych środków. — To nadinterpretacja moich słów — przekazał jeszcze tego samego dnia wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

— W poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna” — chyba po spotkaniu z ministrem Gróbarczykiem — skierowała do nas zapytanie w sprawie portu i opublikowała taką informację, że minister Gróbarczyk stwierdził, że pogłębi ostatni 900-metrowy odcinek toru wodnego — zaczął prezydent Witold Wróblewski podczas piątkowej konferencji zorganizowanej w Urzędzie Miejskim w Elblągu.

— Powiem szczerze, że stwierdziłem w rozmowie z „Dziennikiem Gazeta Prawna”, że to jakiś cud wyborczy i że do tej pory Rząd wypierał się swojej własności, bo rzeka jest Skarbu Państwa i dno rzeki też jest Skarbu Państwa — powiedział Wróblewski, który przekazał, że w rozmowie z „Dziennikiem Gazeta Prawna” przyznał, że cieszy się, że Gróbarczyk „zmienił zdanie”.

Witold Wróblewski zaznaczył, że radość przyszła jednak zbyt szybko, bo — jak informowaliśmy w Dzienniku Elbląskim — wiceminister Gróbarczyk skomentował wspomnianą przez Wróblewskiego publikację, informując, że jego słowa zostały źle zinterpretowane przez „Dziennik Gazeta Prawna” i podkreślając po raz kolejny, że pogłębienie 900-metrowego odcinka toru wodnego prowadzącego do portu w Elblągu nie jest zadaniem Rządu.

Prezydent Elbląga podczas piątkowej konferencji znów powołał się na opinię, której autorem jest znawca prawa, profesor Suwaj, i powiedział: — Nie mam żadnej ekspertyzy, na którą powołuje się pan Śliwka (mowa o Andrzeju Śliwce, wiceministrze aktywów państwowych — przyp. red.) — która mówi, że Zarząd Portu może takie pogłębienie zrobić — tak samo może Orlen, tak samo może każda spółka Skarbu Państwa, jeżeli dostanie na to środki finansowe — ale to jest zadanie Rządu — powtarzał Wróblewski.

O jakie opinie chodzi? Podczas czerwcowej konferencji prasowej w Elblągu — przypomnijmy — Andrzej Jaworski, prezes Izby Gospodarczo Handlowej Rynku Spożywczego poinformował, że Izba wystąpiła do profesora Suwaja o opinię prawną, która mogłaby jednoznacznie rozstrzygnąć, po czyjej stronie jest racja.

Opinia wykonana na zlecenie Izby jest uzupełnieniem tej poprzedniej, wydanej na wniosek władz miasta, o której wspomina Wróblewski. Profesor Suwaj zaznacza w uzupełnieniu swojej poprzedniej opinii, że „o ile nie stanowią zadań podmiotu zarządzającego portem prace związane z budową, modernizacją i utrzymaniem infrastruktury zapewniającej dostęp do portów”, to „budowa, modernizacja i utrzymanie infrastruktury portowej znajdującej się na gruntach, którymi gospodaruje podmiot zarządzający, oraz utrzymanie akwenów portowych są finansowane ze środków podmiotu zarządzającego”.

Profesor w opinii przygotowanej dla Izby Gospodarczo Handlowej Rynku Spożywczego podkreślił, że „zarówno wykonanie obrotnicy jak i budowa 800 metrów torów wodnych w granicach portu morskiego należy zakwalifikować jako budowę »infrastruktury portowej« (…) dlatego należy przyjąć, że stanowią zadanie podmiotu zarządzającego portem”.

Witold Wróblewski podczas piątkowej konferencji podkreślał mimo wszystko, że pogłębienie spornego odcinka to zadanie Rządu.
— Ucieszyłem się przedwcześnie... Traktując to tak, że idą wybory, więc może to jest taka kiełbasa wyborcza — powiedział prezydent Elbląga.

Głos zabrał również senator Jerzy Wcisła, który przekazał, że złożył zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli, która według odpowiedzi, którą otrzymał, ma przyjrzeć się opisywanemu konfliktowi — a dokładniej — jak poinformował Wcisła — działaniom Rządu. — W odpowiedzi od NIK napisano, że sprawa jest już badana — powiedział senator i poinformował też, że „przygotowuje pozew adresowany do pana ministra Gróbarczyka z artykułu 231” (nadużycie władzy — przyp. red.). — Pozew jest przygotowywany również w kierunku Urzędu Morskiego — zapowiedział Wcisła.

Witold Wróblewski zapytany o to, czy tak, jak zapowiadał, ma zamiar rozwiązać konflikt na drodze sądowej, odpowiedział, że szkoda na to pieniędzy i że poczeka do wyborów, które — jak ma nadzieję Wróblewski — wygra opozycja.

Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym wydaniu Dziennika Elbląskiego. Papierowe wydanie gazety dostępne jest w sprzedaży przez cały tydzień. Szukaj nas w salonach prasowych, sklepach, na pocztach i stacjach Orlen. W wersji elektronicznej Dziennik Elbląski znajdziesz na www.kupgazete.pl.



Zmieniamy się dla Was! Dziennik Elbląski staje się tygodnikiem


Grono Czytelników i Czytelniczek Dziennika Elbląskiego stale rośnie, co stanowi dla nas wyjątkowy powód do dumy. Mamy dla Państwa dobrą wiadomość — papierowe wydanie Dziennika Elbląskiego staje się tygodnikiem! Nasza gazeta będzie dostępna w sprzedaży przez cały tydzień.

Dotychczas tradycyjne — papierowe wydanie Dziennika Elbląskiego mogliście nabyć Państwo wyłącznie w piątki, soboty i niedziele handlowe. Teraz wszystko się zmieni, a Dziennik Elbląski dostępny będzie w sprzedaży przez cały tydzień.

Listonosz dostarczy Dziennik Elbląski pod wskazany adres


Podpowiadamy, jak zamówić prenumeratę piątkowego wydania gazety, które pod wskazany adres dostarczy listonosz. Jak zamówić prenumeratę? Wystarczy odwiedzić najbliższą placówkę Poczty Polskiej i poinformować w okienku, że chcecie wykupić prenumeratę Dziennika Elbląskiego, podać okres, na jaki chcecie ją wykupić i uiścić opłatę. Od tej pory listonosz będzie regularnie dostarczał Wam Dziennik Elbląski pod wskazany na poczcie adres.

Zabrakło Dziennika? Daj nam znać!


Jeżeli w Twojej okolicy brakuje Dziennika Elbląskiego, poinformuj nas o tym, pisząc na adres gazeta@dziennikelblaski.pl, lub dzwoniąc, lub wysyłając SMS pod numer 505 766 681 lub 502 499 529.

Czytaj nas również w wersji elektronicznej


Dziennik Elbląski w tradycyjnej papierowej wersji nabyć można w salonach prasowych, kioskach, na pocztach i stacjach Orlen. Ale to nie wszystko. Po Dziennik Elbląski możecie Państwo sięgnąć również bez wychodzenia z domu, a to za sprawą elektronicznej wersji naszej gazety, która dostępna jest na stronie internetowej www.kupgazete.pl.

24 godziny i 7 dni w tygodniu czekamy również na Czytelników w naszym serwisie internetowym www.dziennikelblaski.pl — odwiedzając naszą stronę, możecie być Państwo pewni, że zawsze będziecie na bieżąco ze wszystkimi informacjami z Elbląga i okolic.

Prenumerata za zdjęcie


Możecie zdobyć darmową prenumeratę elektronicznego Dziennika Elbląskiego, biorąc udział w naszej akcji "Prenumerata za zdjęcie". Spacerujesz, obserwujesz, podziwiasz? Łap za telefon i rób zdjęcie tego, co Cię zachwyci! Czekamy na zdjęcia z Elbląga i okolic — ciekawej architektury, portretów natury, obrazków prezentujących miejskie życie. A może masz w swoich archiwach zdjęcia dawnego Elbląga? Podziel się z nami! Odwdzięczymy się darmową trzymiesięczną prenumeratą elektronicznego wydania Dziennika Elbląskiego lub ciekawą książką! Zapraszamy do przysyłania zdjęć na adres gazeta@dziennikelblaski.pl, w tytule wiadomości napiszcie "Prenumerata za zdjęcie", a w treści podajcie autora i podpis fotki.

Opowiedzcie nam o sobie


Masz ciekawą pasję? Wyjątkowe zainteresowania? Działasz w kole gospodyń wiejskich? Jesteś strażakiem ochotnikiem i chcesz pokazać, co znaczy dla Ciebie służba w OSP? Zajmujesz się rękodziełem i tworzysz prawdziwe cuda? A może prowadzisz mały biznes i chciałbyś lub chciałabyś o nim opowiedzieć? Skontaktuj się z naszą Redakcją! Zależy nam na tym, by wspierać mieszkańców Elbląga i powiatu elbląskiego — jesteśmy dla Was i czekamy na kontakt pod numerami 505 766 681 i 502 499 529 — możecie pisać również wiadomości na naszą skrzynkę mailową gazeta@dziennikelblaski.pl.