Komendant PSP w Elblągu Łukasz Kochan po wieloletniej służbie przechodzi w stan spoczynku, czyli na tzw. strażacką emeryturę

2023-08-23 09:05:47(ost. akt: 2023-08-23 13:34:58)
Komendant PSP w Elblągu, Łukasz Kochan

Komendant PSP w Elblągu, Łukasz Kochan

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Łukasz Kochan, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu, odchodzi na emeryturę. Nie oznacza to jednak, że kończy służbę, ponieważ, jak zapowiada, ma zamiar nadal działać jako strażak ochotnik. O tym, jakie znaczenie mają dla polskiego społeczeństwa jednostki OSP, opowiedział podczas Pikniku z Kopernikiem, który 19 sierpnia zorganizował Dziennik Elbląski.
Wieloletnia służba bryg. Łukasza Kochana rozpoczęła się w Wojskowej Straży Pożarnej 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej, a już w 2004 roku został mianowany funkcjonariuszem pożarnictwa w Komendzie Powiatowej PSP w Braniewie. Łukasz Kochan podwyższał swoje kwalifikacje, kończąc kolejne kursy kwalifikacyjne dla szeregowych, a następnie podoficerów Państwowej Straży Pożarnej.


W 2008 roku ukończył Szkołę Aspirantów PSP w Poznaniu, zdobywając tytuł technika pożarnictwa i stopień młodszego aspiranta, a w 2013 jako absolwent Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie uzyskał tytuł inżyniera pożarnictwa, rok wcześniej mianowany został na pierwszy stopień oficerski.

To nie wszystko. Łukasz Kochan jest również absolwentem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie z tytułem magistra i absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, gdzie ukończył studia podyplomowe na wydziale administracji w zakresie zarządzania jednostką organizacyjną w administracji publicznej.

Przez ostatnie siedem lat Łukasz Kochan pełnił funkcję komendanta miejskiego PSP w Elblągu, ale wkrótce odchodzi na emeryturę.

— Z dniem 31 sierpnia 2023 roku przechodzę w tak zwany stan spoczynku, czyli na strażacką emeryturę — informuje Łukasz Kochan, a ponad dwie dekady służby podsumowuje słowami: — To były trudne lata — to wiele wyzwań, z jakimi zmaga się straż pożarna, ta ochotnicza, ale także ta zawodowa. To przede wszystkim diametralny rozwój systemu ratownictwa w Polsce, bo pamiętam straż pożarną jeszcze sprzed 20 lat i widzę tę straż pożarną, która dzisiaj funkcjonuje w obliczu różnego rodzaju zagrożeń, bo my dzisiaj nie tylko walczymy z pożarami czy likwidujemy miejscowe zagrożenia, ale to także działania związane z obroną cywilną, ochroną ludności, przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się różnego rodzaju wirusów, czego przykładem była pandemia Covid-19, więc spektrum działań, które dzisiaj realizujemy, niebagatelnie zmieniło się w stosunku do tego co było jeszcze 20 lat temu.

— Trudna służba doświadczyła mnie bardzo mocno życiowo, osobiście, personalnie, bo to przeżycia związane z tragedią, śmiercią… Ale to także przeżycia związane z bardzo przyjemnymi i wspaniałymi chwilami — mam na myśli moje koleżanki i moich kolegów strażaków, z którymi wspólnie tę służbę pełniłem przez ponad 20 lat — dodaje Łukasz Kochan.

Co ma w planach? — Moje plany związane są z bezpieczeństwem. Mam zamiar realizować się — tak jak już realizuję się od prawie 30 lat — działając jako czynny członek ochotniczej straży pożarnej. Mam dalej chęć działać jako strażak ochotnik i będę to robił, będę realizował to w ramach wolontariatu. W planach mam także działania na płaszczyźnie związanej z bezpieczeństwem wewnętrznym, ochroną ludności, obroną cywilną — odpowiada Łukasz Kochan, który nie ukrywa, że jednostki OSP odgrywają w naszym społeczeństwie ogromną rolę. — Ja nawet pisałem i broniłem pracę magisterską dotyczącą jednostek ochrony przeciwpożarowej w oparciu o ich funkcjonowanie w ramach lokalnych społeczności. To jest przede wszystkim integracja lokalnych społeczności, mam na myśli druhów ochotników, którzy wpływają na społeczeństwo, kształtują je, są jego częścią i je budują. Uważam, że jednostki OSP mają naprawdę ogromny potencjał i zasób wspaniałych ludzi, którzy działają na rzecz społeczeństwa — przyznaje komendant PSP w Elblągu.

Piknik z Kopernikiem w obiektywie: kliknij TUTAJ.