Cztery osoby padły ofiarami oszustów w sieci. Tylko 81-latka zachowała rozwagę

2023-11-30 16:07:46(ost. akt: 2023-11-30 16:10:32)
W okresie przedświątecznych wyprzedaży należy szczególnie uważać na internetowych oszustów

W okresie przedświątecznych wyprzedaży należy szczególnie uważać na internetowych oszustów

Autor zdjęcia: Pixabay

Tylko ostatniej doby gdańscy policjanci odnotowali pięć przypadków dotyczących oszustw, podczas których sprawcy zmanipulowali swoje ofiary i wyłudzili prawie 45 tys. zł. 81-latka jako jedyna wykazała się czujnością i w porę zakończyła rozmowę z przestępcą podającym się za policjanta.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski poinformował PAP, że cztery z pięciu osób, z którymi skontaktowali się sprawcy, straciły swoje pieniądze, łącznie prawie 45 tys. zł.

— Do pierwszego zdarzenia doszło we wtorek na Morenie. Do 22-latka sprzedającego na jednym z popularnych portali bezprzewodowy głośnik, odezwał się rzekomy kupujący. Sprawca wyraził chęć zakupu wystawionego przedmiotu i przesłał sprzedającemu wiadomość sms z fałszywym potwierdzeniem wpłaty. Następnie nakłonił 22-latka, aby kliknął nadesłany link i wypełnił pojawiającą się stronę z danymi swojej karty, ponieważ tylko w taki sposób miał odebrać pieniądze za sprzedany głośnik. Pokrzywdzony stracił 1000 zł — dodał Chrzanowski.

Kolejny przypadek to sprawa 26-latki z Wrzeszcza, która była przekonana, że koresponduje z pracownikiem banku. Dowiedziała się, że wyciekły jej dane, jej pieniądze są zagrożone i natychmiast musi jej przelać na bezpieczne konto depozytowe banku. 26-latka straciła prawie 25 tys. zł.

Trzeci przypadek to sprawa 61-letniej mieszkanki Moreny, która była przekonana, że za pomocą komunikatora internetowego koresponduje z synem. Oszust podszywający się pod członka rodziny poprosił o pożyczkę. Kobieta nie zadzwoniła do syna i nie sprawdziła, czy rzeczywiście potrzebuje pieniędzy. Łączna suma strat to prawie 13 tys. zł.

Czwarty oszukany mężczyzna wystawił na sprzedaż kamerkę sportową. Szybko odezwał się kupujący, który wysłał fałszywe potwierdzenie przelewu. Warunkiem odebrania pieniędzy było uzupełnienie nadesłanej strony z danymi karty. Mężczyzna stracił prawie 6 tys. zł.

— Ostatni przypadek to przykład właściwego zachowania się podczas kontaktu z oszustami. Do 81-latki z Osowej zadzwonił mężczyzna podszywający się za policjanta. Sprawca, aby uwiarygodnić swoją historię, używał policyjnych zwrotów i terminologii. Pieniądze kobiety miały być zagrożone, ponieważ z banku wyciekły dane. Czujna seniorka nie kontynuowała rozmowy i natychmiast się rozłączyła. Gdy po chwili sprawcy ponownie zadzwonili, kobieta kolejny raz rozłączyła rozmowę — podał gdański funkcjonariusz.

PAP