Jak ulepszyć Budżet Obywatelski? Poznaliśmy już wyniki tegorocznego głosowania

Liczba głosujących w tej edycji elbląskiego Budżetu Obywatelskiego — powiedzmy sobie szczerze — jak co roku — zaskakuje i to niestety negatywnie.

— W tegorocznym głosowaniu wzięło udział 9 438 osób — przekazują władze Elbląga. 5 719 głosujących to kobiety, mężczyzn głosowało zaledwie 3 719. — W okręgach głosowało łącznie 7 866 osób. Na zadania ogólno miejskie zagłosowało natomiast 8 530 osób. Łącznie oddano 33 330 głosów — wylicza Urząd Miejski.

To dwunasta edycja BO w Elblągu, na jego realizację w projekcie budżetu na rok 2024 zabezpieczono 4 105 mln zł — 1 355 mln na zadania ogólnomiejskie i po 550 tys. zł na zadania w pięciu okręgach, na które podzielono miasto.

Głosowaniu poddano 91 projektów, do realizacji przyjęto 26 wniosków. — Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego — i wnioskodawcom, i głosującym — za zaangażowanie — podkreśla prezydent Witold Wróblewski.

Budżet Obywatelski 2024:
Te projekty zostaną zrealizowane

Rekordową liczbę głosów spośród zadań ogólnomiejskich zdobył zakup densytometru rentgenowskiego dla Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II. Densytometru, dzięki głosom mieszkańców i mieszkanek Elbląga, doczeka się również Wojewódzki Szpital Zespolony.

Poza tym zrealizowane zostaną następujące projekty ogólnomiejskie: organizacja Elbląskiego Święta Muzyki 2024, in vitro dla elblążan, oraz sterylizacja i kastracja kotów wolno bytujących.

Jeżeli zaś chodzi o projekty w poszczególnych okręgach, zrealizowane zostaną następujące zadania:

OKRĘG 1:
• Wykonanie dojścia do parku Modrzewie od strony ul. Wiejskiej,
• nowa nawierzchnia bitumiczna na części ul. Rechniewskiego,
• II Elbląski Festiwal Organowy (ul. Wiejska 4),
• „Aktywnie w Parku Modrzewie”,
• Żywopłot przy Dąbka / Odrodzenia.

OKRĘG 2:
• Przebudowa placu zabaw w parku Kajki,
• leżaki miejskie w parku Kajki,
• wspólne sadzenie drzew przez mieszkańców w parku Kajki,
• wzmocnij swoje zdrowie „Nad Jarem”: Gimnastyka Słowiańska dla seniorów.

OKRĘG 3:
• Przebudowa nawierzchni jezdni na ul. Kopernika oraz na fragmencie ul. Chopina,
• otwarta strefa aktywności na świeżym powietrzu (ul. Toruńska 17),
• koncert skrzypcowy w parku Kajki,
• festyn rodzinny w parku Kajki.

OKRĘG 4:
• Przebudowa części pasażu przy ulicy 1 Maja,
• kino plenerowe w parku Planty,
• Kiosk Kultury,
• koncert skrzypcowy w parku Planty.

OKRĘG 5:
• Odnowa nawierzchni chodnika oraz budowa ścieżki rowerowej na odcinku al. Grunwaldzka (wjazd do Hali Sportowo-Widowiskowej) do ul. Artura Grottgera,
• „Drzewa to tlen – posadźmy drzewa w parku gen. Nieczuja-Ostrowskiego”,
• „Usiądźmy wygodniej – więcej ławek” (park gen. Nieczuja-Ostrowskiego),
• „Bawmy się wszyscy razem” (Szkoła Podstawowa nr 16, ul. Sadowa 2).

Na problemy są rozwiązania

— Budżetem Obywatelskim zajmuję się od dawna, bo od 2012 roku. Pomagałem wtedy dziadkowi zbierać głosy w pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego. Trzeba mu przyznać, że był bardzo skuteczny — w parę lat dzięki kolejnym jego projektom okolica zmieniła się nie do poznania. Postanowiłem i ja pójść w te ślady — po kilku wygranych projektach, w 2023 roku zostałem przedstawicielem mieszkańców przy radzie konsultacyjnej ds. Budżetu Obywatelskiego — przekazuje Artur Pytliński, który stworzył raport na temat tegorocznej edycji BO.

— Uważam, że Budżet Obywatelski to jeden z najważniejszych elementów demokracji i dlatego musimy o niego dbać — dodaje autor raportu.

Jak Artur Pytliński odnosi się do niskiej frekwencji w głosowaniu?
— Frekwencja w pierwszych latach Budżetu Obywatelskiego była bardzo labilna. Rekordowa była edycja 2014 (2013 rok), gdzie udział wzięło ponad 20 tysięcy osób. Od edycji 2019 zauważalny jest widoczny spadek uczestniczących. W dwóch ostatnich edycjach widoczna jest delikatna zmiana wzrostowa. Pokazuje to, że potrzebne są dalsze działania zachęcające mieszkańców do głosowania w budżecie obywatelskim — przyznaje przedstawiciel mieszkańców przy radzie konsultacyjnej ds. Budżetu Obywatelskiego.

Jakie problemy związane z elbląskim BO dostrzega? Artur Pytliński wymienia wśród nich między innymi archaiczną stronę internetową, która jego zdaniem jest trudna w obsłudze i nie jest intuicyjna.

— Część mieszkańców zgłaszało mi, że nie mieli czasu na napisanie wniosku, mimo ich chęci do zgłoszenia projektu. Moim zdaniem, okres przyjmowania wniosków powinien trwać co najmniej miesiąc. Wykluczy to problem z napisaniem wniosku w przypadku urlopów i innych spraw takich jak np. bardziej napięte okresy w szkole, na studiach czy w pracy — proponuje Pytliński.

Jego zdaniem mieszkańcy mają również problem z oszacowaniem kosztów projektów, o których realizację wnioskują. — Powinniśmy wzorem innych miast stworzyć cennik „Ile kosztuje miasto”, gdzie wypisane będą ceny typowych inwestycji i inicjatyw kulturalnych — zauważa autor raportu.

I odnosi się również do jasnych kryteriów oceniania wniosków: — Powinniśmy wprowadzić kartę oceny formalnej i merytorycznej. Dzięki temu wnioski będą oceniane jednakowo, według jasnych kryteriów, które można sprowadzić do trzech najważniejszych aspektów: czy projekt jest wykonalny technicznie przez gminę, czy gmina może zrealizować projekt pod względem prawnym i czy projekt jest gospodarny.

Jakie jeszcze problemy związane z elbląskim BO dostrzega Artur Pytliński i jak proponuje je rozwiązać? Sprawdźcie w raporcie, który pobierzecie, klikając TUTAJ.