Ten pies ledwo przeżył mrozy. Właścicielu, zaniedbujesz zwierzę? Odpowiesz za znęcanie [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

2023-12-10 11:56:08(ost. akt: 2023-12-10 15:49:10)

Autor zdjęcia: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku

Gdy przyjechaliśmy razem z policją a miejsce jego kaźni, wydawał się nie żyć — przekazuje Barbara Zarudzka z pasłęckiego Psiego Raju. Pies nie miał siły wstać, bo prawdopodobnie przymarzł do mokrej kołdry, pilnując drewna... Wejść do budy nie pozwalał mu za krótki łańcuch.
Po raz kolejny przypominamy właścicielom zwierząt, a zwłaszcza tzw. psów podwórkowych, że zimą marzną nie tylko ludzie. Obowiązkiem właściciela zwierzęcia jest zapewnienie mu odpowiednich warunków do życia, zimą, w przypadku psów mieszkających na zewnątrz, ich właściciele muszą zadbać o to, by nie cierpiały z powodu mrozów. Pies powinien mieć ocieploną budę, w której będzie mógł się schronić przed zimnem.

Budę miał co prawda pies, w którego sprawie interweniowała Barbara Zarudzka ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku. Co z tego, skoro za krótki łańcuch nie pozwalał mu się do niej dostać? Biedne zwierzę prawie zamarzło i ledwo uszło z życiem.

Wyglądał jakby już nie żył, okazało się, że nie miał siły wstać o własnych siłach, bo prawdopodobnie przymarzł do mokrej kołdry


— Tego psa zabrałyśmy w ostatniej chwili. Gdy przyjechałyśmy razem z policją na miejsce jego kaźni, wydawał się nie żyć. Okazało się, że żyje, ale nie ma siły wstać i chyba przymarzł do mokrej kołdry. Nieopodal stoi pusta buda, ale długość łańcucha nie pozwalała mu do niej wejść. Pies miał pilnować drewna przed złodziejami — relacjonuje Barbara Zarudzka.

I dodaje: — Słowa same nachodzą na usta, a łzy cisną się do oczu. Ludzka podłość nie zna granic. Przymarznięty do mokrej kołdry, wychudzony, zabiedzony, po prostu traktowany jako żywy alarm do pilnowania drewna. Jak można być tak podłym człowiekiem, żeby zgotować psu taki los? Pomimo że wiele lat pracujemy i pomagamy zwierzętom, to wciąż nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć!

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku stało się nowym domem dla psa, który jedną łapą był już po drugiej stronie... Według relacji właścicielki miał być agresywny, rzeczywistość okazała się inna.

— Dopiero u nas, choć paradoksalnie to brzmi, odzyska wigor i radość z życia i liczymy na to, że kiedyś znajdzie się dla niego prawdziwy, kochający dom. Zagłodzony dziadziuś nie jest agresorem, jak to mówiła jego młoda pani, ta, która chwaliła się nam, że to ona dała mu kołdrę do leżenia. Dziadzio wyszedł na wybieg, poznawał psy, machając przy tym ogonem — przekazuje pani Barbara.

Na rzecz psa założono nawet internetową zbiórkę, schronisko w Pasłęku ledwo bowiem łączy koniec z końcem, na szczęście, w zaledwie kilka dni, udało się zebrać kwotę, która pozwoli na jakiś czas zadbać o zdrowie zabiedzonego psa.

Nie oznacza to jednak, że pomoc finansowa nie jest już potrzebna. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku jest domem dla około dwustu psów i kilkudziesięciu kotów, które można wspierać, wspomagając zbiórkę, którą znajdziecie TUTAJ.

— Większość zwierząt trafiających do nas jest w opłakanym stanie — skrajnie zaniedbane, chore, nierzadko w stanie agonalnym... Wychodzimy z założenia, że musimy walczyć do samego końca! Dopóki jest szansa, jesteśmy i my! Niestety, takie przypadki to nie wyjątki, a nasza smuta codzienność... — przyznaje Barbara Zarudzka.

Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku

Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku

Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku



Widzisz psa na zbyt krótkim łańcuchu, który bezprzerwy jest na uwięzi, nie ma dostępu do wody lub jedzenia, albo jego buda nie jest odpowiednio przystosowana do warunków pogodowych? Powiadom policję, straż miejską lub instytucję zajmującą się ochroną praw zwierząt.

Znęcanie się nad zwierzętami to przestępstwo, za które grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeżeli ktoś znęca się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za kratami może spędzić nawet pięć lat.


MASZ PSA? O TYM PAMIĘTAJ:
1. Zimą psy mogą mniej się ruszać, co może prowadzić do przyrostu wagi. Ważne jest monitorowanie ich diety i dostosowanie porcji karmy.
2. Jeżeli jest taka potrzeba, skróć spacery, ale wychodź z psem częściej. W zależności od rasy i kondycji psa aktywność fizyczna może wymagać zimą dostosowania.
3. Sól i środki do odśnieżania mogą podrażniać łapy psa, warto więc umyć je po powrocie ze spaceru, lub, jeżeli nasz pupil nie ma nic przeciwko temu, rozważyć użycie specjalnych butów/ochraniaczy na łapy dla psów.
4. Psy odczuwają zimno podobnie jak ludzie, szczególnie te z krótką sierścią. Ważne jest obserwowanie ich zachowania i reakcji na niskie temperatury.
5. W chłodne dni psy, szczególnie te z krótką sierścią, małe, starsze lub o słabym zdrowiu, mogą potrzebować dodatkowego ciepła. Ubranka dla psów mogą być pomocne, ale pamiętaj, by wybierać takie, które są wygodne i nie ograniczają ruchów zwierzęcia.
6. Podczas spacerów z psem unikaj zamarzniętych zbiorników wodnych i bądź ostrożny na śliskich powierzchniach. Pamiętaj też, by twój pies był zawsze widoczny – odblaskowe akcesoria mogą być pomocne podczas spacerów po zmroku.
7. Zimą psy mogą być bardziej podatne na pewne choroby. Regularne wizyty u weterynarza pomogą utrzymać zdrowie zwierzęcia.
8. W domu zadbaj o to, by twój zwierzak miał komfortowe miejsce do odpoczynku. Zapewnij swojemu psu ciepłe miejsce do spania, niech zwierzak nie leży bezpośrednio na chłodnej podłodze, jego posłanie powinno znajdować się z dala od przeciągów.