Zarzuty o charakterze pedofilskim usłyszał proboszcz z diecezji elbląskiej

2023-12-13 12:44:46(ost. akt: 2023-12-13 13:04:50)

Autor zdjęcia: PAP

Zarzuty o charakterze pedofilskim usłyszał 50-letni proboszcz parafii z okolic Malborka. Został zatrzymany przez tzw. łowcę pedofilów. Pisał w internecie z kobietą, która podawała się za 14-latkę. Biskup elbląski zawiesił proboszcza w pełnieniu jego obowiązków, zarówno duszpasterskich, jak i administracyjnych.
— Otrzymaliśmy zgłoszenie o ujęciu mężczyzny podejrzewanego o popełnienia przestępstw pedofilskich. Zatrzymany to 50-letni duchowny — przekazała oficer prasowa malborskiej policji asp. sztab. Sylwia Kowalewska

Wyjaśniła, że do obywatelskiego zatrzymania księdza doszło w Malborku. Po zatrzymaniu policja zabezpieczyła nośniki danych oraz przesłuchała świadków.

Zatrzymanemu zostały postawione dwa zarzuty. Usiłowanie nawiązania kontaktów z osobą poniżej 15 roku życia w celach seksualnych, które jest zagrożone karą do 2 lat więzienia, a także usiłowanie prezentowania treści pornograficznych — zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Kowalewska wyjaśniła, że proboszcz usłyszał zarzut "usiłowania”, ponieważ kontaktował się z osobą dorosłą, która w internecie podawała się za 14-latkę.

— Decyzją sądu został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego — przekazała policjantka.

Obywatelskiego zatrzymania 50-letniego księdza dokonał współtwórca programu telewizyjnego "Łowca pedofilów". Ukazuje on kulisy działalności Krzysztofa Dymkowskiego od nawiązania kontaktu z pedofilem, do jego zatrzymania.

Dymkowski napisał o tym w mediach społecznościowych. "Do czasu wyroku jest to tylko osoba podejrzana o pedofilię. Ale sprawa jest gruba. Może być tutaj więcej osób pokrzywdzonych, to znaczy dzieci. Myśmy zgromadzili dowody, że proboszcz jednej z parafii w okolicach Malborka był świadom, że pisał do dzieci w wieku 14 lat" - napisał.

Zaznaczył, że "policjanci dostali zapis z telefonu, gdzie nagrywałem interwencję. Gdzie proboszcz przyznał się do tego, co robił" - dodał.

Do sprawy odniosła się diecezja elbląska. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej, podpisanym przez rzecznika prasowego diecezji ks. Piotra Towarka, czytamy, że informacje o zatrzymaniu proboszcza parafii z okolic Malborka dotarły do diecezji w środę wieczorem. "Sprawa wiąże się z oskarżeniem go o poważne przestępstwo (lub przestępstwa) wobec małoletnich. Dlatego też Biskup Elbląski zawiesił proboszcza w pełnieniu jego obowiązków, zarówno duszpasterskich, jak i administracyjnych" - napisano.

— Stanowisko diecezji wobec przestępstw pedofilii jest jednoznaczne: pedofilia, czy też pedofilia w sieci, są bardzo poważnym złem i krzywdą, wyrządzaną małoletnim. Tym bardziej, jeśli przestępstwa dopuszcza się ksiądz, który – z natury swojej misji – jest nauczycielem i wychowawcą. Czyny pedofilii są nie do zaakceptowania i przyjęcia. Dlatego też potępiamy je z całą stanowczością — podkreślił rzecznik w oświadczeniu.

W dalszej części zapewnił, że organy ścigania i sprawiedliwości zweryfikują sygnały i informacje oraz ustalą stopień i charakter winy oskarżonego.

— Zgodnie z obowiązującym prawem kościelnym, dla duchownych sprawców przestępstw pedofilii przewidziane są bardzo surowe kary, aż do wydalenia ze stanu duchownego włącznie — podkreślił.

Na zakończenie oświadczenia dodał, że "Biskup Elbląski (Bp Jacek Jezierski ) przyjmuje z bólem przychodzące informacje. Równocześnie przeprasza osoby małoletnie, które mogły zostać skrzywdzone, bądź wplątane w dwuznaczne sytuacje" - podkreślił rzecznik diecezji.