Orkiestra zagra w Elbląg. Finał zorganizuje PTTK

— Zabraliśmy się już ostro do pracy i niebawem podamy pierwsze szczegóły dotyczące finału — mówi Agnieszka Banaś z elbląskiego PTTK. — Wysłaliśmy już zgłoszenie do Warszawy. Z naborem wolontariuszy ruszymy, gdy tylko otrzymamy odpowiedź i sztab zostanie oficjalnie zarejestrowany.

To oznacza, że nie będzie powtórki z ubiegłego roku. Wtedy to z organizacji finału zrezygnowało Regionalne Centrum Wolontariatu, które zajmowało się tym przez ostatnie kilka lat. Czas na rejestrację minął, a chętnego, który by ich zastąpił nie było. Dopiero po interwencji prezydenta Elbląga i ze sporym opóźnieniem na podjęcie wyzwania zdecydował się PTTK i orkiestra w Elblągu zagrała. 


— Mamy już doświadczenie i to zdobyte w dosyć trudnych warunkach — przyznaje Banaś. — Teraz na organizację finału mamy 2 tygodnie więcej. Bardzo się nam to przyda. 

10 stycznia na ulicach Elbląga zorganizowana zostanie kwesta, odbędzie się również finał z aukcjami, koncertami i światełkiem do nieba. 


— Lokalne zespoły zagrają w sztabikach, które znajdą się w elbląskich pubach. Na scenie głównej zaprezentują się zespoły spoza Elbląga. Jakie konkretnie? Za szybko aby o tym mówić — wyjaśnia pani Agnieszka.


Pomoc w organizacji finału zapowiedziało również miasto.

— Tak jak w poprzednich latach sfinansujemy światełko do nieba — mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. — Najpewniej tez pomożemy sztabowi w organizacji koncertu - chodzi o kwestie techniczne.

Pieniądze zebrane podczas 24. finału WOŚP przeznaczone zostaną na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.
naj