Ryby - prawdziwe okazy
Chciałbym pokazać zdjęcia szczupaka złowionego 09.12.2012 o wadze 7,12 i długości 99cm, złowionego na plecionkę 0,06 mm o wytrzymałości 3,35 kg na jednym z naszych pięknych jezior.
Chciałbym pokazać zdjęcia szczupaka złowionego 09.12.2012 o wadze 7,12 i długości 99cm, złowionego na plecionkę 0,06 mm o wytrzymałości 3,35 kg na jednym z naszych pięknych jezior.
Chciałbym pokazać zdjęcia szczupaka złowionego 09.12.2012 o wadze 7,12 i długości 99cm, złowionego na plecionkę 0,06 mm o wytrzymałości 3,35 kg na jednym z naszych pięknych jezior.
Takiego szczupaka złowił w Ostródzie nasz czytelnik. Ryba ważyła ponad 5 kilogramów! Zobacz zdjęcia okazów!
Ratownicy kąpieliska "Marina" za hotelem 'Omega" spostrzegli dryfującego w jeziorze Krzywym okazałego śniętego szczupaka. W wyniku działań ratowniczych rybę przyholowano do brzegu. Prawdopodobnie drapieżnik o długości ok metra, wadze 8kg, zginął od uderzenia śruby napędowej motorówki. Zobacz więcej: http://naszolsztyniak.pl/118819,Taka-ryba.html#ixzz245gpNTLg
Ratownicy kąpieliska "Marina" za hotelem 'Omega" spostrzegli dryfującego w jeziorze Krzywym okazałego śniętego szczupaka. W wyniku działań ratowniczych rybę przyholowano do brzegu. Prawdopodobnie drapieżnik o długości ok metra, wadze 8kg, zginął od uderzenia śruby napędowej motorówki. Zobacz więcej: http://naszolsztyniak.pl/118819,Taka-ryba.html#ixzz245gpNTLg
Ratownicy kąpieliska "Marina" za hotelem 'Omega" spostrzegli dryfującego w jeziorze Krzywym okazałego śniętego szczupaka. W wyniku działań ratowniczych rybę przyholowano do brzegu. Prawdopodobnie drapieżnik o długości ok metra, wadze 8kg, zginął od uderzenia śruby napędowej motorówki. Zobacz więcej: http://naszolsztyniak.pl/118819,Taka-ryba.html#ixzz245gpNTLg
Ratownicy kąpieliska "Marina" za hotelem 'Omega" spostrzegli dryfującego w jeziorze Krzywym okazałego śniętego szczupaka. W wyniku działań ratowniczych rybę przyholowano do brzegu. Prawdopodobnie drapieżnik o długości ok metra, wadze 8kg, zginął od uderzenia śruby napędowej motorówki. Zobacz więcej: http://naszolsztyniak.pl/118819,Taka-ryba.html#ixzz245gpNTLg
Karpia o wadze 3,5 kg złowił w okolicach Barczewa 12-letni Czarek Białkowski. Oto złowiony przez niego okaz
Zdjęcie szczupaka złowionego 1 maja w Jeziorze Wulpińskim przesłał Karol z Olsztyna. Ryba ważyła 4, 5 kg, długość - 97 cm.
W niedzielę na Jeziorze Krzywym w Olsztynie wędkarze z Koła Kleń Olsztyn zakończyli sezon spinningowy. W zawodach towarzyskich uczestniczyło 16 członków koła. Złowiono 8 szczupaków i 11 okoni. Po zakończeniu zawodów wręczono pamiątkowe puchary. Zawody wygrał: Andrzej Łapiński (1840 pkt.), drugie miejsce zajął Juliusz Zieliński (1300 pkt.), trzecie Tadeusz Skalski (1200 pkt.). Koło Kleń Olsztyn Zobacz więcej: http://zwierzeta.wm.pl/72768,Zlowili-szczupaki-i-okonie.html#ixzz1aewPDqGx
Położna ze Szpitala Miejskiego w Olsztynie złowiła w Łynie wielkiego jazia. Ryba ważyła 1,43 kg i mierzyła 44 cm. Teresa Nankiewicz wędkuje od 8 lat. Pasją zaraził ją jej mąż.
Wielkim szczęściarzem jest 11-letni Krystian Alicki, który na kanale Jeglińskim złowił ponad 4-kilogramowego bolenia. Ryba ma 80 cm długości i skusiła się na przynętę typu wobler.
Tego suma złowił pan Dariusz Stolarski. Okaz po zmierzeniu i zważeniu wrócił do wody. Jego wymiary to: długość 140 cm, waga 17,50 kg.
Ciężko sobie wyobrazić lato bez połowu ryb. Podobno wędkarstwo najwięcej emocji budzi o świcie. Oto historia jaką wysłał nam jeden z czytelników. Wczesnym rankiem, a w zasadzie to jeszcze w nocy, wyruszyłem ze swoim młodszym synem, Krzysiem, na wyprawę wędkarską. Po oczyszczeni lodzi i zapakowaniu sprzętu wypłynęliśmy na jezioro Wadąg i skierowaliśmy się na jedną z wysp. Zapowiadał się piękny, cichy poranek. Kiedy dopłynęliśmy na miejsce i zakotwiczyliśmy łódź, a wędki poszły do wody nie trzeba było czekać na efekty. Już podczas zarzucania drugiej wędki lekko drgnęła szczytówka pierwszej. - Krzysiu otwórz szybko kabłąk to może być branie - powiedziałem do syna. Wcale się nie myliłem. Raptownie żyłka zaczęła szybko schodzić z kołowrotka. Kazałem synowi odczekać aż ryba w całości połknie przynętę, potem zamknąć kabłąk kołowrotka i zaciąć. Po około 15 minutach wylądował w podbieraku piękny 5-cio kilowy sandacz. Minęło około 20 minut, kiedy na mojej wędce powtórzyła się taka sama sytuacja. Po stoczeniu walki, kolejny sukces! Sandacz o wadze 4,80kg. Ponieważ limit dzienny połowu wyznaczony przez gospodarza jeziora został wyczerpany o godzinie 6,00 szczęśliwi zakończyliśmy połowy.Do zobaczenia na wodzie! Romek Więcej zdjęć: http://zwierzeta.wm.pl/56402,Najpiekniejszy-swit-na-rybach-jaki-mozna-sobie-wyobrazic.html