Okradli budowę drogi S7. W ich aucie policjanci znaleźli... tonę stali
2018-03-06 18:16:14(ost. akt: 2018-03-06 18:39:04)
Nisko osadzony dostawczy volkswagen wyjeżdżający z budowy drogi S7 między Elblągiem a Gdańskiem wzbudził podejrzenia policjantów, którzy patrolowali okolice. Zatrzymali samochód do kontroli. W jego wnętrzu znaleźli tonę stali skradzionej z budowy o wartości około trzech tysięcy złotych.
Czytaj e-wydanie Między Elblągiem a Gdańskiem powstaje droga ekspresowa. Wykonawcą pierwszego odcinka S7, z Koszwał do Nowego Dworu Gdańskiego, jest spółka Metrostav. Za odcinek od Nowego Dworu Gdańskiego do Kazimierzowa odpowiada firma Budimex. Nową trasą mamy pojechać już w październiku tego roku. Nowa droga będzie kosztowała 3,2 mld zł.
Jak się okazuje, na budowie nowej drogi postanowili w nielegalny sposób wzbogacić się dwaj młodzi mężczyźni w wieku 19 i 21 lat. W nocy z niedzieli na poniedziałek (4/5.03) policjanci z Komisariatu Policji w Cedrach Wielkich patrolowali okolice swojej gminy.
— Po północy zauważyli z oddali, że dwóch mężczyzn wsiada do busa i odjeżdżają z rejonu budowy drogi S7. Dostawczy volkswagen, którym odjeżdżali, był bardzo nisko osadzony. Wyglądało, jakby przewozili bardzo ciężki ładunek. Policjanci zatrzymali busa do kontroli — informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
— Po północy zauważyli z oddali, że dwóch mężczyzn wsiada do busa i odjeżdżają z rejonu budowy drogi S7. Dostawczy volkswagen, którym odjeżdżali, był bardzo nisko osadzony. Wyglądało, jakby przewozili bardzo ciężki ładunek. Policjanci zatrzymali busa do kontroli — informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Okazało się, że w busie znajdowała się tona skradzionej stali, która jest używana do budowy nowej drogi S7.
— Dostawcze auto ze skradzionymi metalowymi elementami zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu, a 21-latek i 19-latek zatrzymani. Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży. Tona stali o wartości około 3 tys. złotych, dzięki działaniom policjantów, wróciła do wykonawcy drogi — czytamy w komunikacie.
— Dostawcze auto ze skradzionymi metalowymi elementami zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu, a 21-latek i 19-latek zatrzymani. Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży. Tona stali o wartości około 3 tys. złotych, dzięki działaniom policjantów, wróciła do wykonawcy drogi — czytamy w komunikacie.
Mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia.
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Dziwne..... #2456501 | 85.166.*.* 8 mar 2018 09:26
Przecież tych budów pilnują wyspecjalizowane biura ochrony, składające się z ludzi niepełnosprawnych, kalek etc
odpowiedz na ten komentarz
pytam #2456057 | 83.14.*.* 7 mar 2018 13:54
czy nigdy się nie skończy to dziadostwo paździerzowe ??? za niskie kary dla złodziejstwa, w dodatku państwowego.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
@@@ #2455797 | 88.156.*.* 7 mar 2018 07:59
No cóż - żyć z czegoś tam trzeba , że o piciu już nie wspomnę
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
usb #2455644 | 83.21.*.* 6 mar 2018 20:20
a moze Policja sprawedzi ile ludzi pracuje na czarno przy budowie s7...
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
łapska skrucić #2455640 | 37.47.*.* 6 mar 2018 20:15
Karaluchy SZKODNIKI JEDNE , złodziejskie nasienie !
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz