Piesi pójdą tunelem, rowerzyści pojadą wiaduktem

2018-04-05 13:13:03(ost. akt: 2018-04-05 15:28:33)
Budowa wiaduktu na Zatorze

Budowa wiaduktu na Zatorze

Autor zdjęcia: arch. UM w Elblągu

Tunel, który powstanie pod torami kolejowymi na ul. Lotniczej, będzie w całości przeznaczony dla pieszych i osób niepełnosprawnych. Rowerzyści będą zaś korzystali ze ścieżek, które zostaną ułożone na nowo budowanym obiekcie. Wiaduktu ma być gotowy do 30 września br. Miasto zapewnia, że inwestycja jest realizowana zgodnie z założonym harmonogramem.
Budowa wiaduktu, który ma połączyć osiedle Zatorze z pozostałą częścią miasta, ruszyła jesienią 2017 roku. Początkowo zakładano, że po zakończeniu całej inwestycji, ruch pieszych będzie mógł się odbywać tak jak do tej pory, w ciągu ul. Lotniczej. Szybko jednak okazało się, że nie ma takiej możliwości: prezydent Elbląga Witold Wróblewski podpisał więc z PKP PLK umowę na dofinansowanie budowy podziemnego przejścia pod torami w ciągu ul. Lotniczej. Na inwestycję udało się pozyskać finansową pomoc w wysokości 1,5 mln zł. Kilka dni temu urzędnicy z elbląskiego ratusza ogłosili przetarg na budowę tego obiektu.

Prace mają w sumie kosztować 5,6 mln zł. Specyfikacja warunków zamówienia zawierała także projekt przejścia, które będzie się składało m.in. ze schodów dla pieszych oraz dwóch wind, którymi będą mogły poruszać się osoby niepełnosprawne. Od razu pojawiły się pytania, jak w takim razie będą sobie radzili rowerzyści?

Okazuje się, że przetarg ma dość niefortunną nazwę i wprowadza odbiorców w błąd.
— Przejście pod torami będzie przeznaczone dla pieszych i osób niepełnosprawnych; dla tych ostatnich będą także dedykowane dwie windy. Natomiast rowerzyści będą mogli korzystać ze ścieżki rowerowej, która jest układana na wiadukcie — mówi prezydent Witold Wróblewski.

Dlaczego zatem urzędnicy w tytule przetargu napisali o przejściu dla pieszych i rowerzystów?
— Początkowo były przymiarki do tego, by ruch rowerów zrobić i górą na wiadukcie, i dołem, w przejściu, ale koszty tej inwestycji byłyby zbyt duże, technicznie także nie byłoby to wykonalne. Zadecydowaliśmy inaczej. Biję się w piersi, to mój błąd, powinniśmy zmienić wcześniejszy zapis — dodaje wiceprezydent Janusz Nowak.

Budowa wiaduktu z przyporami w ciągu ul. Lotniczej, wraz z drogami dojazdowymi i przebudową skrzyżowania ulic Mickiewicza i Grunwaldzkiej, to największa i najbardziej kosztowna inwestycja powadzona w Elblągu w ciągu ostatnich lat. Koszt całego zadania wynosi 35 mln zł. Jak zapewnia prezydent Wróblewski, inwestycja jest realizowana zgodnie z harmonogramem.
— W tej chwili wykonywane są prace związane z przebudową podziemnej infrastruktury technicznej, m.in kanalizacji sanitarnej, wodociągowej czy energetycznej. Zakończono już prace związane z przebudową sieci gazowej i ciepłowniczej oraz wzmocnieniem układu drogowego pod wiaduktem. Gotowe są także podpory wiaduktu nad linią kolejową i mury oporowe. Za południową częścią wiaduktu wykonywany jest także układ drogowy: w tym tygodniu robimy prace bitumiczne, zostanie ułożona warstwa wyrównawcza i wykonane chodniki — wymienia prezydent Wróblewski.

Po zakończeniu budowy wiaduktu miasto chce także wyremontować nawierzchnię ul. Lotniczej, w stronę dawnych koszar wojskowych. — Mamy przygotowaną dokumentację i kosztorys: prace wyceniono na ok. 5 mln zł. teraz pozostaje znaleźć pieniądze na realizację tego zadnia — dodaje wiceprezydent Nowak.
as


Źródło: Dziennik Elbląski