Uczcili pamięć więźniów KL Stutthof

Z okazji 73. rocznicy oswobodzenia KL Stutthof, przed obeliskiem, usytuowanym między ul. Fredry a torami kolejowymi wiceprezydent Elbląga Jacek Boruszka, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu, przedstawiciele służb mundurowych, parlamentarzystów i środowisk kombatanckich złożyli wieńce.

Dokładnie w tym miejscu, w latach 1940 - 1945, znajdowała się jedna z trzech elbląskich filii obozu koncentracyjnego Stutthof, który został utworzony 2 września 1939 r. Obóz dostarczał III Rzeszy taniej siły roboczej. Tworzono również podobozy. W Elblągu pierwszy z nich zorganizowano w dawnej fabryce pędzli i szczotek Neumanna przy ul. Grunwaldzkiej, skąd przeniesiony został do baraków zbudowanych przy dzisiejszej ul. Fredry. Więźniowie pracowali w elbląskich zakładach pracy. Później powstały również podobozy: stoczniowy i mostowy, gdzie pracowały więźniarki przywiezione do miasta między innymi z obozów koncentracyjnych na Łotwie.

Obozy ewakuowano 25 stycznia 1945 r., a wejście żołnierzy Armii Czerwonej i wyzwolenie obozu Stutthof odbyło się w dniu 9 maja 1945 r. W momencie wkroczenia Rosjan do obozu było w nim jedynie 140 więźniów, którzy nie nadawali się do ewakuacji. W wyniku zastosowania bezpośrednich metod uśmiercania więźniów, jak również ekstremalnych warunków bytowych, chorób, braku opieki lekarskiej oraz ciężkiej pracy, zwłaszcza w podobozach, a także w wyniku ewakuacji obozu, liczbę ofiar obozu koncentracyjnego Stutthof szacuje się na około 63 000 do 65 000, wśród nich około 28 000 to Żydzi. Około 23 000 zmarłych więźniów to ofiary obu ewakuacji KL Stutthof.

— Pamiętamy i oddajemy dzisiaj hołd tym, którzy cierpieli, zostali pomordowani, tym, którzy musieli bardzo ciężko pracować — powiedział podczas uroczystości Marek Pruszak, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu.
daw