Czarna seria na drogach. Trzy wypadki w czwartkowe popołudnie [zdjęcia]

Służby ratunkowe w czwartkowe popołudnie mają ręce pełne roboty. Tylko w ciągu dwóch godzin na drogach w Elblągu i powiecie elbląskim doszło do trzech poważnych zdarzeń drogowych. Na szczęście, nie odnotowano ofiar śmiertelnych.

Do pierwszego zdarzenia doszło w Kazimierzowie na starej "siódemce" około godz. 15. Tutaj kierowca samochodu ciężarowego próbował uniknąć zderzenia z autobusem, który wyjechał z zatoczki. Pojazd wpadł w poślizg i przewrócił na bok w przydrożnym rowie, po drodze jeszcze taranując słup oświetleniowy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało (więcej: tutaj).

Zaledwie godzinę później służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na ul. Radomskiej w Elblągu. Kierowca mercedesa sprintera, służący do przewozu ludzi, jechał w kierunku Bielnika I. Tuż przy wyjeździe z miasta uderzył w drzewo znajdujące się po prawej stronie drogi.

Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej, dwie karetki oraz policję. Dwie osoby, kobieta i dziecko, zostały odwiezione do szpitala na badanie. Droga zaraz po wypadku była całkowicie zablokowana.

Tuż po godz. 17 doszło do kolejnego wypadku. Tym razem w Godkowie dachował samochód. Straż pożarna poinformowała, że jedna osoba jest poszkodowana.

Warunki na drogach w Elblągu i okolicy znacząco się pogorszyły w ostatnich godzinach. Policjanci apelują o ostrożną jazdę.
AKT