Amatorowi słodyczy grozi… 10 lat więzienia

2019-09-26 12:39:13(ost. akt: 2019-09-26 12:41:43)

Autor zdjęcia: KMP Elbląg

Pewien 20-latek mieszkający w Elblągu wsławił się w kradzieżach… słodyczy. Elbląscy stróże prawa przedstawili mu 7 zarzutów, w tym dwa za kradzież rozbójniczą. Mężczyźnie może teraz grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Czekolady, batony, ekspresy do kawy oraz elektryczne szczoteczki do mycia zębów kradł ze sklepów samoobsługowych na terenie Elbląga pewien 20-latek – poinformował kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Jak ustalili policjanci, mężczyzna potrafił jednorazowo zapakować do torby znaczną część tego co znajdowało się na sklepowej półce.

Ale na tym nie koniec. Zauważony przez obsługę sklepu wyrywał się, szarpał i odgrażał ekspedientkom.

- Policjanci zatrzymali go w wynajmowanym mieszkaniu blisko sklepu, który co jakiś czas „odwiedzał”. Próbował wmówić im, że czekolady kradnie na własny użytek. Jednorazowo wyniósł ze sklepu ponad 70 tabliczek. Część skradzionych słodyczy faktycznie zjadał resztę sprzedawał czyniąc sobie z tego źródło dochodu. W innym sklepie kradł perfumy. Zwykle wartość skradzionego towaru przekraczała 700 złotych – dodał przedstawiciel elbląskiej komendy.

Z kolei podczas przeszukania mieszkania mężczyzny znaleziono również części rowerowe pochodzące z kradzieży. Okazało się, że była ona wcześniej zgłoszona na policję.

- Zgłaszający mężczyzna miał w piwnicy rower, który przypiął solidną kłódką do elementów ściany. 20-latek, gdy włamał się do piwnicy nie mógł pokonać tego zabezpieczenia. Ukradł więc koła i rowerowy osprzęt zostawiając w piwnicy… samą ramę. Policjanci odzyskali te części – informuje kom. Nowacki.

Teraz 20-latek odpowie za swoje czyny przed sądem. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

raz