Olbrzymi sukces Adriana Durmy na MŚ

2019-10-25 15:05:56(ost. akt: 2019-10-27 18:13:25)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne Adrian Durma

Adrian Durma, kickbokser, strażak z Elbląga wywalczył w piątek brązowy medal na mistrzostwach świata w Sarajewie w formule light contact. To kolejny sukces tego zawodnika w tym roku.
Pierwszą walkę przeprowadził z Chorwatem.

- Wiedziałem, że to zawodnik z full contactu, a także medalista mistrzostw Europy w full contact z poprzedniego roku, więc miałem pewien plan na niego. Walka była bardzo zacięta i wyrównana na początku. Widać było, że Chorwat prześledził mnie i wiedział, jaki mam styl walki, skutecznie uciekając od moich kopnięć. Od drugiej rundy zacząłem już pewniej zbierać punkty - mówi Adrian Durma.

Walka o wejście do półfinału została stoczona z utytułowanym zawodnikiem węgierskim - vice mistrzem świata z 2017, wielokrotnym medalistą mistrzostw Europy, a także medalistą mistrzostw Europy w taekwondo sprzed miesiąca.

- Zawodnik bardzo aktywny i przeszkadzający. Tu walka była jeszcze bardziej zacięta, bo stawką było już zapewnienie sobie brązowego medalu. Walka na ciągłej "czujce", dopiero w trzecie rundzie wyszedłem na prowadzenie. Wynik ciągle się wahał, raz w jedną stronę raz w drugą. Ostatnia runda była dla mnie runda morderczą, bo tempo, jakie podkręcił rywal odczułem dwa razy bardziej - relacjonuje Adrian Durma.

Walka o wejście do finału niestety nie poszła po myśli elbląskiego strażaka. Walczył z Rosjaninem, który - jak sam mówi - po prostu był lepszy.


- Nie do końca jestem zadowolony z wyniku, bo mam ambicje na więcej. Z drugiej strony zrobiłem coś, czego nie zrobił dotąd nikt w moim klubie. Trenuje sam bez trenera, bez żadnej pomocy, sam sobie układam plan treningowy, też sam organizuje sobie wyjazdy na turnieje, także ten medal jest ukoronowaniem mojej ciężkiej pracy, którą wkładam w to. Na razie przede mną chwila odpoczynku i później znowu będę szykować do kolejnego sezonu - podsumowuje.


JM