Psy śmiertelnymi ofiarami kleszczy
2020-06-06 18:00:00(ost. akt: 2020-06-05 10:02:12)
Piękna pogoda sprzyja dłuższym spacerom z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi. Niebezpieczeństwa czyhają wszędzie. Kleszcze są małe, a potrafią wyrządzić ogromne szkody. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców powiatu działdowskiego.
Mężczyzna podzielił się informacją na portalu społecznościowym: „Szybka wiadomość do wszystkich posiadających swoje ukochane psiaki. Uważajcie na kleszcze, szczególnie w rejonie ulicy Lidzbarskiej i os. Polna, gdzie według weterynarzy panuje pomór spowodowany przez babeszjozę. Jej ofiarą stał się, niestety dziś nad ranem nasz Leoś. Mimo obroży przeciwkleszczowej i natychmiastowej wizyty u weterynarza nie udało się go uratować. Jeszcze przedwczoraj o tej godzinie brykał po podwórku, dziś już go nie ma. Uważajcie na swoje psie pociechy!"
Jak zadbać zatem o naszych przyjaciół, aby nie doszło do tragedii? Przede wszystkim powinniśmy dbać o profilaktykę przeciwkleszczową. Na rynku mamy masę dostępnych środków przeciwkleszczowych: m.in. obroże, tabletki, krople, areozole. Najlepiej poprosić o radę weterynarza i u niego kupić odpowiedni lek. Każda forma ochrony jest właściwa. Różnią się one czasem działania i substancjami. Podstawową czynnością, rutyną, po każdym spacerze powinno być oglądanie sierści. Kleszczom sporo czasu zajmuje przemieszczenie się w głąb sierści psa i dotarcie aż do jego skóry. Dzięki kontrolowaniu sierści jest duża szansa na pozbycie się kleszcza przed wkłuciem.
Co zrobić, gdy zauważymy u swojego pupila wbitego kleszcza? Bezzwłocznie należy go usunąć! Staramy się złapać kleszcza (najlepiej w rękawiczkach) dwoma palcami/lub pęsetą tuż przy główce. Trzeba delikatnie go wykręcić, a później pociągnąć energicznie do góry. Kleszcz musi zostać usunięty w całości, aby nie wyrządzał już krzywdy. Po wyjęciu kleszcza należy obserwować pupila co najmniej przez tydzień. Każdy objaw powinien być alarmem dla właściciela.
Wciąż wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że babeszjoza, którą przenoszą kleszcze powoduje stan zapalny praktycznie wszystkich narządów w organizmie. Zwierzę cierpi, gdy krok po kroku jego narządy przestają funkcjonować. Warto zadbać o swojego futrzaka i oszczędzić cierpienia zarówno jemu, jak i sobie.
Katarzyna Wiśniewska
Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Tidus dog #2931671 | 83.30.*.* 9 cze 2020 14:58
Ten co je psy oby ktoś Jadł ciebie jak bym wiedzial kim jesteś już byś b ył w glebie
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Tidus dog #2931669 | 83.30.*.* 9 cze 2020 14:57
Ten co je psy oby ktoś Jadł ciebie jak bym wiedzial kim jesteś już byś b ył w glebie
odpowiedz na ten komentarz
Ola1 #2930462 | 83.6.*.* 7 cze 2020 15:27
Kleszcza się nie wykręca!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)