ZKM Elbląg: Bez kompromisów się nie obejdzie

2021-04-20 18:00:00(ost. akt: 2021-04-20 15:33:10)

Autor zdjęcia: kk

Nie można zrobić czegoś z tą komunikacją autobusową w Elblągu? — takie pytania słyszymy regularnie. Mimo że zmiany wprowadzono już kilka miesięcy temu, negatywne głosy nie ustają. — Bez kompromisów się nie obejdzie — mówi dyrektor ZKM Artur Bartnik.
Zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Elblągu wprowadzone zostały wraz z początkiem nowego roku. Od tego czasu mieszkańcy nie pozostawiają na ZKM suchej nitki i nie ukrywają, że sporo im w nowych zasadach nie pasuje.

I do naszej redakcji regularnie docierają wiadomości od niezadowolonych elblążan, którzy pytają: Czy nie można zrobić czegoś z tą naszą komunikacją autobusową?

Jednym z najczęściej poruszanych przez rozczarowanych pasażerów tematem jest dojazd na największy w Elblągu cmentarz.

— Co oni zrobili? Na Dębicę nie ma czym dojechać. To kompletna beznadzieja! Gdyby oni wiedzieli, jak ich ludzie przeklinają na przystankach, to nie wiem, czy chcieliby to usłyszeć — mówi nasz czytelnik.

— Kiedyś jeździła 11, 6, 31 — wszystko było dobrze. Komu na tym zależało, żeby to wziąć i popsuć? Oni tłumaczą się, że oszczędności robią, a ja pytam na czym? Na ludziach? Przecież powyżej szpitala wojewódzkiego mieszka wielu starszych ludzi i teraz mają ogromne problemy z dojazdem, tak samo jak ja. Mam 76 lat, chodzę o kuli i co mam teraz zrobić? Mam się czołgać? — pyta zdenerwowany elblążanin.

Artur Bartnik, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu, przyznaje, że niektóre zmiany były naprawdę konieczne.

— Przy dość ograniczonej liczbie taboru zaczynają się problemy. Jeżeli wrócimy do takich linii, które będą jeździć przez całe miasto, to okaże się, że będą jeździć z bardzo małą częstotliwością. Natomiast połączenia przesiadkowe umożliwiają zwiększenie tej częstotliwości, bo na zdecydowanie krótszej trasie, ten sam bus jest w stanie pojawić się częściej — tłumaczy Bartnik.

I opowiada: — Teraz mieliśmy taki książkowy przypadek z linią działkową — to dawna linia 30, dziś 18 — chcieliśmy, by jeździła tylko z Ogólnej. Miała wówczas częstotliwość co pół godziny, więc bardzo przyzwoitą, jakby się wydawało, na potrzeby działkowców. Niestety. Pasażerowie wnioskowali, by jeździła ona jednak z Odrodzenia. To zdecydowane wydłużenie trasy, chociaż z Odrodzenia jeździ już przecież sporo autobusów — 13, 17, 11. Ale taka była prośba, że „nie będziemy się przecież przesiadać”. I okazuje się, że teraz autobus może jeździć tylko co godzinę.

Podobnie mogłyby się skończyć zmiany w trasach innych linii, a autobus, zamiast jeździć na przykład co 40 minut, pojawi się tylko raz na dwie godziny.

— Trzeba szukać kompromisu. Usiłujemy przekonać pasażerów do tych przesiadek. Rozpatrujemy taką możliwość, żeby dokonać jeszcze zmiany — mówi dyrektor ZKM.

Pomocne w tym mogą okazać się bramki liczące, w które wyposażonych jest już dziesięć autobusów.

— Dane już do nas spływają, jesteśmy w stanie oszacować, ile osób tak naprawdę korzysta z komunikacji i ilu pasażerów wsiadło i wysiadło na danym przystanku. Liczę na to, że takie bramki będziemy posiadali w każdym autobusie. To pozwoli nam lepiej dopasować ofertę do potrzeb mieszkańców — przekazuje Artur Bartnik.

Ale przyznaje: — Z ogromną niechęcią wrócimy do długich linii, bo bardzo psują częstotliwość i zniechęcają do korzystania z autobusów. Możemy za to starać się, by przesiadki były jak najbardziej dogodne, a czas oczekiwania jak najkrótszy.

Jest jeszcze jedna grupa pasażerów, której zmiany bardzo nie przypadły do gustu. To zapaleni grzybiarze, którzy jeszcze przed komunikacyjną rewolucją, do pobliskiego Krasnego Lasu jechali z Elbląga jednym autobusem — dwunastką.

— To była linia, która jechała od ulicy Warszawskiej przez całe miasto i później aż do Próchnika przez Krasny Las. To podobny przypadek do tych, o których wspominałem. Jeżeli przy tej samej liczbie wozów i przy tej samej liczbie wozokilometrów, które są na trasie, zdecydujemy się, żeby ta linia jeździła, to po pierwsze będzie się dublować z innymi liniami, a po drugie, będzie rzadko jeździć — mówi dyrektor ZKM.

Artur Bartnik zdaje sobie sprawę z tego, że bezpośredniość jest jednym z częstszych postulatów komunikacyjnych pasażerów, ale nadal dostrzega plusy korzystania z połączeń przesiadkowych.

— Z niektórych osiedli z przesiadką można się dostać do centrum w ciągu 27 minut, a bez przesiadki w 48 — zauważa pan dyrektor.

Prawda jest taka, że prawdziwy test wydolności komunikacji miejskiej w Elblągu jeszcze przed nami. Jak przyznaje Artur Bartnik jednym z egzaminów okazać się może otwarcie szkół i zniesienie reżimów sanitarnych.

— Sytuacja, w której w autobusie przeznaczonym do przewozu 60 osób, może jechać 18 pasażerów, troszkę nas boli — przekazuje dyrektor ZKM.

Optymistyczna wizja zakłada zapełnienie autobusów w minimum połowie.

— Chcielibyśmy, żeby pojazdy były napełnione przynajmniej w 50 procentach swojej pojemności nominalnej. Jeżeli jedzie 30 osób w autobusie 60-miejscowym, to wydaje nam się, że to jest niezłe napełnienie — tłumaczy Bartnik.

— Ale czy jeżeli autobusem dojeżdżają do pracy dwie osoby, to taki autobus powinien zostać utrzymany? Wszyscy przecież za to płacimy — kilkanaście złotych za kilometr. Wieziemy dwie osoby, a taka podróż kosztuje nas około stu kilkudziesięciu złotych. Z drugiej strony dla tych dwóch osób to jest często jedyny sposób dostania się do pracy i to jest dylemat, przed którym trzeba stanąć i się z nim w jakiś sposób zmierzyć — mówi dyrektor elbląskiego ZKM.

I dodaje: — Wierzę, że uda nam się dopasować do potrzeb pasażerów, ale niestety, bez kompromisów z każdej ze stron się nie obejdzie.

Jak oceniasz zmiany wprowadzone przez ZKM Elbląg?
Pozytywnie
2.7%
Negatywnie
91.89%
Neutralnie — trudno się do nich przyzwyczaić, ale widocznie były konieczne
5.41%


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Susan Benson #3066832 | 185.232.*.* 21 maj 2021 02:45

    Witam Szanowni Państwo, Potrzebujecie pomocy finansowej? Jestem Susan Benson. Jestem pożyczkodawcą, a także konsultantem finansowym. Potrzebujesz kredytu biznesowego, pożyczki osobistej, pożyczki hipotecznej lub pożyczki na realizację swojego projektu? Jeśli tak, to polecę Ci kontakt z moją firmą. Świadczymy wszelkiego rodzaju usługi pożyczkowe, w tym pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe. Aby uzyskać więcej informacji, napisz do nas e-mailem: (sunshinefinancialgroupinc@gmail.com) lub wyślij mi wiadomość bezpośrednio na WhatsApp przez: +447903159998 i otrzymaj natychmiastową odpowiedź. Jesteśmy firmą świadczącą kompleksowe usługi finansowe i staramy się pomóc Ci spełnić wszystkie Twoje aspiracje. Specjalizujemy się w dostarczaniu strukturyzowanych rozwiązań finansowych dla osób fizycznych i firm w najbardziej efektywny i najszybszy sposób. Oto kilka powodów, dla których warto skontaktować się z nami w sprawie pożyczki; * Wygoda - Możesz ubiegać się o pożyczkę w dowolnym miejscu i czasie. * Elastyczna kwota - Ty decydujesz, ile chcesz pożyczyć. * Szybkie bezpośrednie finansowanie - otrzymaj pożyczkę w ciągu 24 godzin od zatwierdzenia. * Elastyczna stopa procentowa - Przystępna stopa procentowa w wysokości 3%. * Wysokie wskaźniki akceptacji - masz 99,9% szans na uzyskanie pożyczki * Elastyczna spłata - musisz wybrać datę spłaty, tygodniową, miesięczną lub roczną na okres od 1 do 30 lat. * Prosta aplikacja online. * Spersonalizowane wskazówki i wiedza. * Brak ukrytych opłat Nie trać okazji z powodu braku środków finansowych. Skontaktuj się z moją firmą już teraz, możemy pomóc Ci w uzyskaniu pożyczki, ponieważ pomogliśmy wielu osobom i organizacjom, które borykają się z trudnościami finansowymi na całym świecie Aby uzyskać więcej informacji na temat naszej oferty pożyczki, prześlij nam swoją prośbę o pożyczkę przez E-mail: sunshinefinancialgroupinc@gmail.com Wha tsApp / Telegram: +447903159998 Pośrednicy / konsultanci / brokerzy mogą przyprowadzać swoich klientów i są w 100% chronieni. Z pełnym przekonaniem będziemy współpracować z korzyścią dla wszystkich zaangażowanych stron.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Zainteresowana #3065246 | 78.88.*.* 21 kwi 2021 09:16

    Ale chyba najtrudniej dostać się na cmentarz Dębica !!!! Jar, Kamionka, Fromborska, Królewiecka nie ma jak dojechać !!!!!!!!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. ~ #3065224 | 82.139.*.* 20 kwi 2021 20:19

    Oszczędność po elbląsku - linia 11 wozi powietrze z Odrodzenia na Ogólną i z powrotem, a na dworzec nie ma czym się dostać z Zawady, bez przejechania przez Zatorze. Zawada to nie tylko wieżowce przy przystankach tramwajowych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz