Uczą pokonywać barierę językową
2021-05-22 13:00:00(ost. akt: 2021-05-21 11:08:27)
Wspólnie tworzą książki, kalendarze, wymieniają się listami i szlifują swój angielski, stawiając czoła językowej blokadzie. Wszystko za sprawą bezpłatnej platformy, która rozwija umiejętności zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Czym jest eTwinning?
W największym skrócie eTwinning to dobrodziejstwo, dzięki któremu uczniowie mają okazję poznać swoich zagranicznych rówieśników — odpowiada Magdalena Szyk-Wojtkiewicz, nauczycielka języka angielskiego ze Szkoły Podstawowej numer 11 w Elblągu.
Europejska platforma, umożliwiająca zdalną współpracę szkół i przedszkoli, zrzesza już około 216 943 placówek i 887 971 nauczycieli, którzy wspólnie realizują ponad 116 820 projektów edukacyjnych.
Program nie jest nowością, bo zainaugurowany został w 2005 roku jako główna akcja Programu eLearning Komisji Europejskiej, od 2014 eTwinning jest ściśle związany z Erasmus+, czyli programem UE, odpowiadającym za wspieranie edukacji, szkoleń, inicjatyw młodzieżowych i sportowych.
ETwinning okazał się świetnym narzędziem w dobie obostrzeń, z którymi dziś przyszło nam się mierzyć. Uczniowie mogą poznawać swoich zagranicznych rówieśników i kontaktować się z nimi w naturalnym środowisku, jakim jest spontaniczna rozmowa i wspólnie realizować projekty bez ponoszenia żadnych kosztów i bez konieczności organizowania spotkań na żywo.
Po raz pierwszy pani Magdalena usłyszała o eTwinningu na seminarium kontaktowym organizowanym w 2012 roku w Elblągu. — Nie ukrywam, że ten pomysł naprawdę przypadł nam do gustu, oferował nieskończenie wiele możliwości zupełnie za darmo. Najpierw pracowaliśmy w zespole nauczycieli uczących języków obcych, ale wkrótce zorganizowaliśmy szkolenie dla pozostałych osób z kadry i wreszcie zarejestrowaliśmy w programie ponad 20 nauczycieli z naszej szkoły. Ci, uczący innych przedmiotów, dzięki eTwinningowi mogą współpracować z innymi szkołami z Polski, my natomiast szukamy kompanów z zagranicy — wyjaśnia nauczycielka.
W 2019, po tym, jak elbląska jedenastka zdobyła odznakę eTwinning School, Magdalena Szyk-Wojtkiewicz została zaproszona na seminarium do Dublina jako jedna z jedenastu nauczycieli i nauczycielek z całej Polski.
— To tam mogłam spotkać się z zagranicznymi grupami z innych szkół — wymienialiśmy się doświadczeniami i opracowywaliśmy wspólne plany, które później wdrażaliśmy w życie. Poznałam między innymi przemiłą nauczycielkę z Turcji, z którą dziś pracujemy w projekcie eTwinningland — opowiada anglistka.
Działania w ramach eTwinningland rozpoczęły się wraz z wybuchem epidemii koronawirusa.
— Nasz świat cierpi z powodu pandemii Covid-19, szkoły są zamknięte, a kształcenie na odległość lub uczenie hybrydowe zastąpiły w wielu krajach edukację bezpośrednią. Jako partnerzy chcemy, aby nasi uczniowie pozostawali w kontakcie z rówieśnikiami i poprawiali umiejętności językowe — czytamy na blogu eTwinningland.
Cele projektu były jasne.
— Przede wszystkim kształcenie kompetencji językowych uczniów, ponieważ językiem projektu jest język angielski. Ponadto, uczniowie poszerzają umiejętności wykorzystania TIK (technologie informacyjno-komunikacyjne — przyp. red.), kompetencje miękkie, takie jak praca w zespole międzynarodowym, kreatywność, komunikatywność, czy organizacja pracy. ETwinningland to projekt, w którym siły jednoczą szkoły z Polski, Turcji, Ukrainy, Macedonii, Grecji i Serbii — informuje pani Magdalena.
Wszyscy zaangażowani w projekt uczniowie najpierw zalogowali się na platformie Twin Space. Następnie przyszedł czas na poznanie zagranicznych kolegów i koleżanek, a że współpraca przypadała również na okres przedświąteczny, pod koniec ubiegłego roku dzieciaki wymieniały się kartkami, zawierającymi napisane przez nich w języku angielskim życzenia.
W sobotę 2 stycznia uczestnicy eTwinningland wzięli udział w międzynarodowym spotkaniu noworocznym on-line.
— Każdy miał okazję powiedzieć kilka zdań o sobie, a to świetny sposób na rozwijanie umiejętności komunikacyjnych. Poza tym zagraliśmy w grę językową związaną ze słownictwem bożonarodzeniowym oraz quiz o uczestnikach projektu, którzy przedstawiali się, wybierając przymiotnik, zaczynający się na pierwszą literkę imienia. Nasi uczniowie to: Great Gabi, Brave Bartek, Amazing Ala oraz Wonderful Wiktoria — relacjonuje Magdalena Szyk-Wojtkiewicz.
I dodaje: — Noworoczne party nie obyło się bez tańców i wspólnego śpiewania. A najwięcej śmiechu wprowadziły łamańce językowe wypowiadane nie tylko przez uczniów, ale i nauczycieli. Fajnie oglądać, jak wszyscy — czasami nawet rodzice — angażują się w tego typu aktywności, ćwicząc przy okazji język i odpowiednią wymowę.
Miesiące mijały, a projekt miał się coraz lepiej, podobnie jak umiejętności językowe uczniów. Kolejne wykonywane w międzynarodowych grupach zadania jeszcze bardziej rozbudzały dziecięcą kreatywność.
Mali studenci tworzyli już razem książki, wspólnie je ilustrując i samodzielnie tworząc treść zdanie po zdaniu.
— To był wspaniały trening ich kompetencji — nie tylko musieli sami budować logiczne sentencje, ale zabawa wymagała też zrozumienia napisanych wcześniej przez ich koleżanki i kolegów zdań. To niezwykłe, jak nasi uczniowie, otwierają się na tego drugiego małego człowieczka, który jest oddalony o setki kilometrów. Nie boją się już powiedzieć hello, hi, how are you — to bardzo dobry znak, bo chyba nikogo bariera językowa nie dotyczy tak, jak nas Polaków. Serce rośnie z każdym uśmiechem i pozytywnym feedbackiem ze strony rodziców, którzy zauważają, jak ich dzieci budują coraz to bardziej złożone zdania, dobrze się przy tym bawią i co najważniejsze — chcą mówić po angielsku — mówi pani Magdalena.
— Przykładem tego mogą być działania, które podjęliśmy razem z 16-osobową grupą uczniów ósmej klasy. Kiedy ćwiczyli pisanie listów do egzaminu na koniec podstawówki, stwierdziłam, że po co mają wykonywać sztucznie wymyślone polecenia. Dzięki eTwinningowi znalazłam nauczyciela z Turcji i postanowiliśmy podjąć współpracę na rzecz rozwijania umiejętności naszych podopiecznych. I tak, całą grupą co miesiąc wymienialiśmy się z tureckimi uczniami listami i to na nie, a nie na książkowe polecenia odpowiadaliśmy. Dla wszystkich było to bardzo ekscytujące doświadczenie — uczniowie pisali listy, dołączali do nich zdjęcia, opowiadali o swoich doświadczeniach — bardzo żywo reagowali na to, co napisali do nich koledzy i koleżanki z Turcji — zdradza Magdalena Szyk-Wojtkiewicz.
Warto podkreślić, że eTwinning to niekoniecznie tylko dodatek do lekcji, program bardzo dobrze wpisuje się bowiem w podstawę programową, więc może on nawet stanowić ich trzon.
— Powiem więcej — w warunkach zalecanych realizacji podstawy, jest jasno wspomniane, że warto korzystać z tego typu programów współpracy, a wśród propozycji podany jest sam eTwinning. Zamiast więc tylko przeglądać książki i robić ćwiczenia, bierzemy udział w akcjach, których podstawą jest rozwijanie międzynarodowych znajomości, a używanie języka obcego przychodzi zdecydowanie bardziej naturalnie. E-Twinning to tyle możliwości, że wie o tym każdy nauczyciel, który z niego korzysta. A ci, którzy skorzystają w przyszłości, doskonale się o tym przekonają — przyznaje anglistka z elbląskiej SP 11.
Ale program wpływa nie tylko na rozwój umiejętności uczniów, z jego dobrodziejstw korzystają również nauczyciele.
— Dzięki darmowym szkoleniom zdecydowanie bogacimy swój warsztat. Wystarczy się zapisać, wypełnić wniosek i skorzystać z tego, czego uczą, a uczą wszelkich umiejętności TIK i dużo więcej. To szeroka baza materiałów, dzięki którym dokształcać mogą się sami nauczyciele — wystarczą tylko chęci — mówi Mirosława Frączyk, kolejna nauczycielka z jedenastki, która też zaangażowana jest w projekt.
Przez lata międzynarodowej działalności szkole udało się już współpracować z placówkami z Ukrainy, Turcji, Serbii, Grecji, Włoch, Rumuni, Macedonii i Bułgarii. — Dzięki temu mali studenci poznają kulturę swoich zagranicznych znajomych, dowiadują się, jak wygląda codzienność w ich krajach i uczą się tolerancji — zauważa pani Mirosława.
I dodaje: — Poza tym działanie w międzynarodowym gronie jeszcze lepiej uczy ich współpracy w grupie, pokazuje, że czasem trzeba iść na kompromis, a co za tym idzie, w znacznym stopniu rozwija kompetencje społeczne, które są niezwykle ważne w dorosłym życiu.
Prace w projekcie eTwinningland na bieżąco relacjonowane są na blogu uczniów i potrwają do czerwca. Jakie zadanie czeka teraz uczestników?
— W najbliższym czasie będziemy poznawali kulturę i historię krajów partnerskich. My bierzemy na tapetę Grecję — będziemy się o niej uczyć i robić notatki, a zdobytą wiedzą podzielimy się podczas międzynarodowej wideokonferencji, która odbędzie się jeszcze w czerwcu — wyjaśnia Magdalena Szyk-Wojtkiewicz.
A co dalej?
— Poszukiwanie kolejnych partnerów do realizowania następnych ciekawych projektów i zadań, które nie tylko nas do siebie zbliżą, ale i sporo nauczą — odpowiada nauczycielka.
Kamila Kornacka
k.kornacka@dziennikelblaski.pl
k.kornacka@dziennikelblaski.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez