Na swoim: W moim sklepie czują się jak w domu

2021-08-29 14:00:00(ost. akt: 2021-08-27 15:22:29)
Kamila jest właścicielką sieci sklepów "Moda na sukces.pl"

Kamila jest właścicielką sieci sklepów "Moda na sukces.pl"

Autor zdjęcia: Sebastian Stawiński

Klientki wracają do nas nie tylko ze względu na asortyment, ale i atmosferę, która panuje w sklepach – mówi Kamila, właścicielka trzech butików z odzieżą używaną. Dlaczego według niej w prowadzaniu działalności najbardziej liczy się odwaga?
Kamila Grządziejewska spełnia się w roli sołtyski Drewnowa, ale na co dzień prowadzi własną działalność. Jak sama przyznaje, od dłuższego czasu zajmowała się sprzedażą odzieży używanej przez internet, ale w grudniu 2019 otworzyła swój pierwszy stacjonarny butik we Fromborku.

— Chciałam po prostu wyjść do ludzi i zająć się sprzedażą bezpośrednią — mówi Kamila, właścicielka sieci sklepów "Moda na sukces.pl". — W maju 2020 otworzyłam drugi sklep z asortymentem używanym — jest większy i znajdują się w nim produkty dostępne tak naprawdę na każdą kieszeń — informuje nasza rozmówczyni.

Niestety, funkcjonowanie sklepu pokrzyżowała nieco pandemia. W pewnym momencie sprzedaż musiała wrócić do internetu.

— Mimo wszystko nie miałam zamiaru się poddać. W grudniu 2020, w rocznicę otwarcia pierwszego stacjonarnego punktu sprzedaży, otworzyłam trzeci sklep — tym razem w Braniewie. Dziś prowadzę więc trzy butiki z odzieżą i przedmiotami z drugiej ręki, ale każdy z nich jest inny i ma swój własny wyjątkowy charakter — zapewnia Kamila.

I dodaje: — Nie zawsze jest łatwo, skoki finansowe związane są zapewne z sytuacją, która dotyka cały świat, ale zarówno ja, jak i moje pracowniczki działamy dalej.

Pierwszy stacjonarny sklep otworzył się w 2019 roku
Fot. Sebastian Stawiński
Pierwszy stacjonarny sklep otworzył się w 2019 roku


Kamila Grządziejewska przyznaje, że sklepy są spełnieniem jej marzeń.

Zawsze chciałam mieć malutki butik, mieć okazję poznać moich klientów i klientki — porozmawiać i doradzić, a nie tylko podać i sprzedać ubranie. I udało się — niektóre panie czują się u mnie jak w domu — przydałby się jeszcze tylko kącik, w którym mogłybyśmy wspólnie wypić kawę i poplotkować. W braniewskim sklepie panuje podobna atmosfera — dziewczyny, które tam pracują, są prawie jak terapeutki — zawsze gotowe wysłuchać swoich klientek. Dzięki temu wyróżnia nas nie tylko ciekawy asortyment, ale i klimat, jaki panuje w sklepach — ludzie chętnie do nas wracają.

Nasza rozmówczyni nie ukrywa, że prowadzenie własnej działalności wiąże się niekiedy ze sporą dawką stresu.

— Na pewno przybyło mi kilka siwych włosów! — stwierdza Kamila. — Ale z drugiej strony prowadzenie własnego interesu pozwala mi na niezależność i nigdy nie mogę narzekać na nudę. Ponadto zyskałam trochę czasu na działalność w Kole Gospodyń Wiejskich Drewnowo, pełnić funkcję radnej i sołtyski, a nawet udzielać się jako wolontariuszka. Poza tym 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu jestem pomocną mamą, córką i partnerką — przyznaje kobieta.

Kamila zaznacza, że ta swoboda jest między innymi zasługą zgranego zespołu. — Po prawie 1,5 roku mam taką obsadę w sklepach, że mogę bez stresu przekazać im część obowiązków — przekazuje nasza rozmówczyni.

I zaznacza: — Oczywiście nie obyłoby się też bez wsparcia i pomocy ze strony rodziny, która również aktywnie pomaga mi w prowadzeniu interesu. W dzisiejszych czasach nic nie jest pewne, więc na pewno przydaje się odwaga — to właśnie dzięki niej stale się rozwijamy.

Prowadzisz małą działalność gospodarczą? Jesteś osobą przedsiębiorczą? Chcesz pochwalić się tym, co robisz? Pisz na k.kornacka@dziennikelblaski.pl i na k.krol@dziennikelblaski.pl i opowiedz nam o swoim biznesie.

Kamila Kornacka
k.kornacka@dziennikelblaski.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Xzx #3091566 | 31.0.*.* 13 lut 2022 12:26

    Sieć sklepów... Ona się nawet nie nadaje na sprzedawanie, zapałek pod kioskiem. Ale skoro lumpex z wygnieciona zniszana "odzieżą" to sieć sklepów. To brawo dla redaktorki..

    odpowiedz na ten komentarz