Radny ma głos: Dla Elbląga okruszki zamiast kawałka tortu?

2022-01-29 13:31:00(ost. akt: 2022-02-03 08:07:52)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Wraz z początkiem roku postanowiliśmy oddać głos naszym radnym i zapytać ich, jaki będzie 2022 dla Elbląga. Tym razem swoimi spostrzeżeniami podzielili się z nami radny Koalicji Obywatelskiej Marek Kamm i członek Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość Rafał Traks.
Władze Elbląga dalej nie przywróciły pogotowia socjalnego — policja, zamiast zapewniać elblążanom bezpieczeństwo, często stoi w kolejce do szpitala
wojewódzkiego, wioząc na badania osoby będące pod wpływem alkoholu. To paraliżuje pracę policji i lekarzy na SOR, którzy zamiast ratować zdrowie i życie potrzebujących, skupiają się na nietrzeźwych — zaczyna Rafał Traks.
Podsumowując miniony rok, radny komentuje przeprowadzoną w 2021 rewolucję w funkcjonowaniu elbląskiej komunikacji miejskiej.

— Mieszkańcy nadal zgłaszają do mnie uwagi dotyczące źle skrojonych rozkładów. Aż 93 proc. interesantów jest niezadowolonych z przeprowadzonej rewolucji, która wywróciła rozkłady do góry nogami. Często w godzinach szczytu, mimo zaleceń zachowywania dystansu i limitu przewożonych pasażerów, na trasę wyjeżdżają pojedyncze tramwaje. Z transportu korzysta m.in. młodzież szkolna i osoby starsze, które upchane jak sardynki w puszce mogą się łatwiej zarażać. Oszczędzanie na ludzkim zdrowiu nie jest dobrym rozwiązaniem — podkreśla radny.

Traks uważa też, że władze miasta nie podjęły stosownych korków mających na celu zawierzenie współpracy z Tarnopolem w związku z nadaniem stadionowi miejskiemu imienia Romana Szuchewicza.

Radny przypomina o ponad 7-milionowym dofinansowaniu budowy ul. Wschodniej.
— Niestety projekt zaproponowany przez włodarzy naruszy prawdopodobnie otulinę parku krajobrazowego Bażantarnia i niektóre szlaki. Temu pomysłowi sprzeciwiła się grupa 3,5 tys. mieszkańców, występując z petycją. Pomysły proponowane przez autorów zostały jednak odrzucone. Włodarze odrzucili również pomysł mieszkańców na modernizację boisk sportowych przy SP 23. Po raz kolejny okazało się, że mimo ogromnego zainteresowania ze strony mieszkańców, demokracja lokalna zawiodła — dzieli się z nami swoją opinią radny PiS.

I zauważa: — Elbląg jest coraz niżej w rankingach zamożności. Spadliśmy z 34 miejsca na 45 spośród 47 branych pod uwagę powiatów grodzkich. Z liczbami ciężko dyskutować. W mojej opinii brakuje efektywnych działań władz miasta na rzecz pozyskiwania inwestorów. Zamiast zakładów produkcyjnych powstają nowe markety.

Rafał Traks
Fot. www.radamiejska.elblag.eu
Rafał Traks


— Na koniec roku wpłynęła dobra wiadomość. Otrzymaliśmy dofinansowanie z programów rządowych w wysokości 27 mln zł na rewitalizację Wyspy Spichrzów. W końcowej fazie jest budowa kanału żeglugowego przez Mierzeje Wiślaną. Niestety nasze miasto może nie być przygotowane na zwiększenie przeładunków, ponieważ władze Elbląga nie zabezpieczyły w mojej opinii wystarczających środków na rozbudowę elbląskiego portu — przekazuje Traks.

— W budżecie na 2022 na inwestycje portowe zapisano 1 mln zł, a na rewitalizację parków w budżecie jest ponad 5 mln złotych. No cóż, skoro elblążanie nie są zbyt zamożni, to władze uznały, że najważniejsze jest, aby za darmo mogli spacerować w nowo urządzonych parkach — stwierdza radny.

I wreszcie przyznaje: — Co do przyszłego roku — przed samorządami stoją wielkie szanse na inwestycje rozwojowe, finansowane w ramach Polskiego Ładu i Programu Inwestycji Strategicznych. Te inwestycje minimum w 85 proc. finansowane są ze środków rządowych. Nigdy wcześniej samorządy nie otrzymały wsparcia na takim poziomie. Mamy szansę sięgnąć po solidny kawałek tego tortu. Powinniśmy jednak podejmować bardziej odważne decyzje, które dzięki dofinansowaniu na poziomie ponad 85 proc. może przyczynić się do szybkiego rozwoju naszego miasta. A budżet na rok 2022 to budżet ostrożny i bardziej zachowawczy, niż inwestycyjny, prorozwojowy. Obawiam się, że zamiast kawałka tortu, władze miasta dostaną okruszki.

Nieco bardziej optymistyczne spojrzenie w przyszłość cechuje naszego drugiego rozmówcę.
— Mam nadzieję, że rok 2022 będzie jak najlepszy dla Elbląga. Wierzę, że uda się opanować pandemię koronawirusa i nie będzie ona miała tak negatywnego
wpływu także na zdrowie i sytuację elblążan — mówi Marek Kamm.

Ale zaraz dodaje: — Z przebiegiem tego roku wiąże się wiele niewiadomych. Będzie to niewątpliwie rok trudny dla elbląskiego samorządu z uwagi na zmniejszone wpływy budżetowe, wysoką inflację i dynamiczny wzrost cen nośników energii. Obawiam się, że polityka zaciskania pasa może dotknąć ważnych dla jakości życia elblążan inwestycji i przedsięwzięć. Plany inwestycyjne są zakreślone dość szeroko — biurowiec Porta Mare, modernizacja oczyszczalni ścieków, rewitalizacja parków — ale czy wszystko uda się zrealizować? — zastanawia się radny KO.

Fot. Rada Miejska w Elblągu