Ojciec oskarżony o gwałt na dwuletniej córce. Jest wyrok. Skazany na pięć lat więzienia
2015-04-29 12:31:16(ost. akt: 2015-04-29 13:42:27)
Przed Sądem Okręgowym w Elblągu ruszył w środę (29.04) proces Piotra G., oskarżonego o gwałt na dwuletniej córce. Dzisiaj zapadł także wyrok. Sąd skazał mężczyznę na pięć lat więzienia. Żona oskarżonego, która zeznawała dzisiaj jako świadek mówi twardo. — Nie chcę mieć z nim nic wspólnego.
O tej bulwersującej sprawie media lokalne i ogólnopolskie informowały w lipcu 2014 r. Do szpitala w Olsztynie przyjęta została wtedy dwuletnia dziewczynka, której obrażenia ciała wskazywały na to, że była molestowana seksualnie. Pierwsze badania potwierdziły, że maleńka Nikola została zgwałcona. W tej sprawie policja zatrzymała wówczas 35-letniego Piotra G., ojca dziecka.
Mężczyźnie postawiono zarzut zgwałcenia i znęcania się nad członkami rodziny. Na wniosek prokuratury został on osadzony w areszcie. Postępowanie zakończyło się w lutym br. skierowaniem do Sądu Okręgowego w Elblągu aktu oskarżenia.
W środę ruszył proces w tej sprawie. Na sali sądowej obecna była matka skrzywdzonego dziecka, powołana jako świadek. Jak mówi, feralnego 29 lipca 2014 r. nie zauważyła nic niepokojącego w zachowaniu męża. Tragedia rozpoczęła się późnym wieczorem. Ok. godz. 21 Nikola, która w tym czasie spała już w swoim łóżeczku zaczęła głośno płakać. Kiedy kobieta weszła do pokoju, zobaczyła, że córka jest zakrwawiona. Obok łóżeczka siedział ojciec.
— Jak weszłam było już po wszystkim. Byłam w szoku, całkowicie roztrzęsiona. Przyjechało pogotowie, które potem wezwało policję. Nikola została zabrana do szpitala. Tam miała wykonaną operację. Córka leżała na oddziale pięć dni. Teraz już wszystko z nią w porządku — opowiadała kobieta dziennikarzom.
— Jak weszłam było już po wszystkim. Byłam w szoku, całkowicie roztrzęsiona. Przyjechało pogotowie, które potem wezwało policję. Nikola została zabrana do szpitala. Tam miała wykonaną operację. Córka leżała na oddziale pięć dni. Teraz już wszystko z nią w porządku — opowiadała kobieta dziennikarzom.
Nikola wraz z dwójką rodzeństwa w wieku 7 i 8 lat pozostaje nadal przy matce. Rodzina jest pod opieką psychologa. Matka dziewczynki mówi, że Piotr G. próbował się z nią skontaktować z aresztu. Słał listy. Czy przepraszał za to co zrobił?
— Pisał, że przeprasza, ale ja nie czytam tych listów. Nie wierzę mu i nie chcę mieć z tym człowiekiem nic więcej do czynienia — mówi kobieta.
— Pisał, że przeprasza, ale ja nie czytam tych listów. Nie wierzę mu i nie chcę mieć z tym człowiekiem nic więcej do czynienia — mówi kobieta.
Dziś adwokat oskarżonego nie chciał wskazać, czy Piotr G. przyznał się do zgwałcenia córki. Oskarżony był już wcześniej karany, m.in. za oszustwa. W rodzinie G. często dochodziło także do interwencji policji. Mężczyzna źle traktował swoich bliskich. Nadużywał alkoholu, był agresywny i uzależniony od hazardu, miał założoną "niebieską kartę". Trzy lata temu do policji trafiła również sprawa molestowania przez Piotra G. szesnastoletniej krewnej. Jednak w prokuraturze, dziewczyna wycofała swoje zeznania.
Dziś, podczas pierwszej rozprawy sędzia prowadzący Rafał Matysiak zadecydował o całkowitym wyłączeniu jawności tego procesu. Dzisiaj zapadł także wyrok. Mężczyzna został skazany na pięć lat więzienia.
as
as
Komentarze (42) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (42)ja #1724897 | 81.190.*.* 29 kwi 2015 16:51
Przeczytalam wszystkie komentarze i jak widzę są jednomyślne co może świadczyć o tym , ze z naszym prawem jest coś nie tak. Nie mogę sobie wyobrazić jak mozna być tak zwyrodnialym. Obojetne kto by sie takiego czynu dopuścil ojciec czy nie... jedno słowo określa takiego człowieka... bestia . 5 lat za gwałt na takim maleństwie to wg mnie śmieszna kara wręcz kpina.
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
Kara #1724831 | 83.28.*.* 29 kwi 2015 15:10
Dla takich psychopatów powinna być dożywotnia 20 godzinna praca w kamieniołomach z minimalną racją pożywienia. Tylko tyle, aby był w stanie harować
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
ewa #1724793 | 213.184.*.* 29 kwi 2015 14:30
Z tego co wiem za TO bestialstwo grozi do 12 lat, a to i tak według społecznego odczucia MAŁO! Dlaczego sądy tak łagodnie obchodzą się z takimi skr@wielami! W artykule nazwisko sędziego powinno być wytłuszczoną czcionką!
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
x #1724720 | 89.229.*.* 29 kwi 2015 13:10
Oby koledzy z wiezienia się nim "dobrze" zajęli!!!! szkoda tylko ze posiedzi tak krótko! bo ile by nie dostał to i tak będzie za mało!!
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
liberał #1724834 | 5.172.*.* 29 kwi 2015 15:15
Pięć ku****a lat ? Za gwałt na dwulatce ? Co to za wyrok ?
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz