Śmierć 1,5-rocznego Szymonka. Sąd Apelacyjny zmniejszył karę dla Tomasza M.

2015-06-02 18:31:00(ost. akt: 2015-06-02 19:06:47)
Sąd Okręgowy w Elblągu w sumie czterokrotnie zajmował się sprawą śmierci Szymonka

Sąd Okręgowy w Elblągu w sumie czterokrotnie zajmował się sprawą śmierci Szymonka

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Sąd Apelacyjny w Gdańsku złagodził karę dla Tomasza M., oskarżonego o spowodowanie śmierci 1,5-rocznego Szymonka. Mężczyzna ma spędzić za kratkami 5 lat i 6 miesięcy, a nie jak orzekł sąd w Elblągu 7 lat i 8 miesięcy.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku jest prawomocny i kończy trwające prawie sześć lat próby osądzenia Tomasza M. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że mężczyzna jest winny uszkodzenia ciała u 1,5-rocznego chłopczyka, które doprowadziło do jego zgonu. Zdecydował się jednak obniżyć wysokość kary, jaką orzekł wcześniej Sąd Okręgowy w Elblągu (7 lat i 8 miesięcy więzienia). Tomasz M. ma spędzić za kratkami 5 lat i 6 miesięcy. Do kary zaliczono mu także dwuletni okres pobytu w areszcie.

Szymonek zmarł 28 grudnia 2008 r. w mieszkaniu przy ul. Nowowiejskiej. Chłopczyk mieszkał tutaj z matką, której partnerem był Tomasz M. Mężczyzna nie był biologicznym ojcem chłopczyka. Został zatrzymany zaraz po śmierci dziecka.

Tomasz M. od początku twierdził, że w dziecięcym pokoju doszło do nieszczęśliwego wypadku, którego finałem była śmierć Szymonka. Tamtego dnia, wczesnym rankiem, miał karmić dziecko, gdy potknął się o zabawki, a przewracając się oprzeć o brzuch dziecka. To miało tłumaczyć śmiertelne obrażenia (uszkodzona wątroba i stłuczony mięsień serca).

Innego zdania byli jednak śledczy z Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Na podstawie zebranych dowodów doszli do wniosku, że do śmierci dziecka przyczynił się co najmniej jeden cios zadany przez Tomasza M. Tak przyjęli to w akcie oskarżenia. Sprawa trafiła do sądu.

Osądzenie Tomasza M. było trudne m.in. dlatego, że nie było żadnych bezpośrednich świadków tego, co zaszło w dziecięcym pokoju. W mieszkaniu, w momencie zdarzenia, przebywała jedynie matka Szymonka. Spała.

Sąd Okręgowy w Elblągu w sumie czterokrotnie zmierzył się z tą sprawą. Trzy pierwsze wyroki były jednak przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylane i za każdym razem sprawa wracała do ponownego rozpatrzenia. Tylko raz elbląski sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego mężczyzny. To było podczas pierwszego procesu w 2009 r. Wtedy Tomasz M. został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci na 2 lata więzienia. Następne procesy kończyły się jednak surowszymi wyrokami - za każdym razem było to 7 lat i 8 miesięcy więzienia.
AKT

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kpina a nie kara #1746564 | 94.254.*.* 2 cze 2015 19:10

    Czemu gość za zabójstwo dostał taki śmiesznie niski wyrok? Nie rozumiem tego. Powinien dostać minimum 20 lat. Zabił niemowlę które w żaden sposób nie mogło się bronić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. szlam #1746707 | 88.156.*.* 2 cze 2015 21:59

    Polskie sądownictwo,to dno!

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. M #1746739 | 31.2.*.* 2 cze 2015 22:34

      Za tak smiesznie nìska kare nastepnym razem tez sie nie bedzie zastanawial jak go dzieciak jakis (swoj badz nieswoj) wkurzy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. JAGA #1746842 | 81.219.*.* 3 cze 2015 08:01

      Zamordował dziecko i proszę jak się wywinął od kary ,bo to jakas kpina ten wyrok !!!!!!!!!!!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    3. Martyna #1746794 | 88.156.*.* 3 cze 2015 05:45

      6 lat pierdla? To tyle jest warte życie człowieka, tak?

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)