Start Elbląg gra dzisiaj z Olimpią-Beskid Nowy Sącz

Piłkarki ręczne Startu Elbląg jeszcze dobrze nie ochłonęły po ostatnim sukcesie, jakim był awans do 1/4 finału Challenge Cup, a już muszą wracać do ligowej rzeczywistości. Dzisiaj drużyna Andrzeja Niewrzawy wystąpi przed własną publicznością. Olimpia-Beskid Nowy Sącz, która przyjeżdża do Elbląga, w tym sezonie nie ma zbytnio czym się pochwalić. Dotychczas wygrała tylko trzy mecze, z Łączpolem AZS Gdańsk 33:27, Ruchem Chorzów 27:21 i KPR Jelenia Góra 33:20 oraz zremisowała z Vistalem Gdynia 26:26. W tabeli znajduje się na dziewiątym miejscu.

W zupełnie innych nastrojach są szczypiornistki Startu. Ich dotychczasowy bilans to dziesięć zwycięstw, jeden remis i tylko dwie porażki.
— Patrząc na miejsca, jakie zajmują w tabeli te dwie drużyny, to jesteśmy zdecydowanym faworytem. Interesuje nas tylko wygrana. Mamy o co walczyć. W przypadku zwycięstwa Energi AZS Koszalin nad Zagłębiem Lubin powrócimy do pierwszej trójki najlepszych drużyn — mówi szkoleniowiec elbląskiej drużyny Andrzej Niewrzawa. — Jestem pewien, że dziewczęta zagrają z pełnym zaangażowaniem i nie zawiodą. Pokazały dotychczas kawał dobrej roboty i gry. Musimy grać to, co potrafimy i realizować wszystkie nasze założenia.
JK
Pozostałe mecze 15. kolejki:
Vistal Gdynia — UKS PCM Kościerzyna (w pierwszej rundzie 33:20)
MKS Selgros Lublin — Ruch Chorzów (35:19)
Łączpol AZS Gdańsk — KPR Jelenia Góra (31:29)
Piotrcovia Piotrków Trybunalski — Pogoń Szczecin (20:34)
Energa AZS Koszalin — Zagłębie Lubin (28:31)

Zapraszamy na naszą relację na żywo