Strażacy ratowali psa, który zakleszczył się w furtce

2017-01-16 10:17:39(ost. akt: 2017-01-16 10:46:48)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Na elbląskich strażaków zawsze można liczyć. W poniedziałkowy poranek przekonał się o tym właściciel psa, który na ul. Panieńskiej zakleszczył się w furtce. Strażacy potrzebowali chwili, by uwolnić zwierzę.
Elbląscy strażacy, gdy jest potrzeba, spieszą na ratunek także zwierzętom. Ratowali już np. psy, które wpadły do rzeki Elbląg i nie mogły wydostać się na brzeg czy tak jak w kwietniu ub. roku wyciągali konia, który ugrzązł w grzęzawisku (więcej tutaj).

W poniedziałek (16.01) rano zostali wezwani na ul. Panieńską. Jak się okazało pies zakleszczył się w furtce. Na miejsce wysłano jeden zastęp straży pożarnej. Wystarczyła chwila, użycie odpowiedniego sprzętu (rozpieracza ramieniowego) i pies został uwolniony.

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. :) #2160778 | 77.253.*.* 16 sty 2017 10:32

    Dobre:) "zakleszczył się w kurtce"

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. 007 #2160794 | 188.146.*.* 16 sty 2017 10:54

      no i super!

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    2. vir #2160811 | 188.146.*.* 16 sty 2017 11:15

      Dzięki!

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    3. Ciekawe #2160818 | 79.184.*.* 16 sty 2017 11:24

      jakie siły zostały rzucone do tej akcji i ile zostało do gaszenia pożaru? Numeru 999 bez potrzeby blokować nie wolno, ale sprzęt i ludzi na głupoty to można?

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. marian #2160857 | 80.50.*.* 16 sty 2017 12:36

        Mam nadzieję, że właściciel psa zapłaci za akcję ratowniczą.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (8)