Uczeń poparzył się kwasem w szkole. Jest akt oskarżenia dla nauczycielki

2018-04-03 09:30:09(ost. akt: 2018-04-03 11:18:23)

Autor zdjęcia: fot. Marek Lewandowski

Uczeń poparzył się chemikaliami w szkole przy ul. Uroczej, a teraz prokuratura przedstawiła zarzuty nauczycielce. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do elbląskiego sądu 30 marca. Kobieta nie przyznaje się do winy.
Do zdarzenia doszło w październiku 2017 r. w Szkole Podstawowej nr 19 w Elblągu. Nauczycielka chemii poprosiła czterech uczniów, by poszli do sekretariatu po paczki z pomocami dydaktycznymi, które tego dnia zostały dostarczone do szkoły.

Podczas transportu jeden z uczniów potknął się i upuścił jeden z pakunków. Fiolki z z zapakowanymi substancjami rozbiły się. Jak się okazało, paczka zawierała silnie żrące środki: kwas solny i azotowy. Nieszczęśliwie chłopiec podniósł pakunek i wtedy się poparzył. Pierwszej pomocy udzieliła mu pielęgniarka. 13-latek został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono u niego poparzenia nogi i biodra II i III stopnia.

Postępowanie, które mało wyjaśnić przyczynę nieszczęśliwego wypadku i ustalić osoby odpowiedzialne za to zdarzenie, prowadziła od kilku miesięcy policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Elblągu.

W lutym zapadły pierwsze decyzje w tej sprawie. Nauczycielce przedstawiono zarzut nieumyślnego narażenia czterech uczniów na niebezpieczeństwo uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania u jednego z nich obrażeń ciała powodujących rozstrój zdrowia na okres powyżej siedmiu dni. Prokuratura nie zastosowała wobec niej środków zapobiegawczych, gdyż wcześniej dyrektor szkoły zawiesił ją w pełnieniu obowiązków nauczyciela.

— Kobieta nie przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia przedstawiając swoją wersję wydarzeń — mówi Jarosław Żelazek, szef Prokuratury Rejonowej w Elblągu.

W trakcie dochodzenia śledczy nie wykluczali także, że zarzuty związane z wypadkiem w elbląskiej szkole mogą zostać przedstawione także innym osobom, gdyż paczki z pomocami dydaktycznymi, które w feralny dzień przyszły do szkoły, miały być słabo oznakowane. Jednak ostatecznie zarzut usłyszała tylko jedna osoba.

— 30 marca prokuratura zakończyła swoje czynności i skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko nauczycielce. Grozi jej kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 1 roku — dodaje prokurator Żelazek.
as

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zasadowy #2476764 | 81.190.*.* 3 kwi 2018 10:09

    Skoro uczeń podnosił pakunek to czemu poparzył nogę i biodro? Nogą podnosił?! Biodrem?! By zy dura!

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. woźny #2476780 | 109.243.*.* 3 kwi 2018 10:33

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. do puchy z taką nauczycielką, nie ma prawa uczyć nikogo więcej

    2. mik #2476785 | 89.228.*.* 3 kwi 2018 10:40

      źle zabezpieczona przesyłka!!. Odpowiednio zabezpieczona to nic by nie stłukło się i nie wylało. Kobieta nie powinna odpowiadać!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    3. kol #2476798 | 213.76.*.* 3 kwi 2018 11:01

      Żart jakiś??? Za moich czasów zaplecze sali chemicznej było kosmiczne!! Dzieki temu lekcje były ciekawe. Jak uczeń niemota, to nie wina nauczycielki!??? Ludzie, niedługo nauczycieli będziecie wsadzać do więzienia za to że są nauczycielami!!! Idioci!

      Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

    4. :/ #2476842 | 94.254.*.* 3 kwi 2018 12:24

      No i oczywiscie dyrektor i sekretarka wymigali sie od odpowiedzialności. Taki to system. Moze Ziobro powinien tu posprzatac...

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (10)