Morze zabrało, morze oddało. Odnalazł się "słupek Kaczyńskiego". Mamy zdjęcia!

2018-11-29 07:29:07(ost. akt: 2018-11-29 08:24:32)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

Odnalazł się zaginiony tak zwany "słupek Kaczyńskiego", który prezes Prawa i Sprawiedliwości osobiście wkopywał na plaży niedaleko Sztutowa, gdzie ma powstać kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej.
16 października tego roku prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk oraz poseł PiS Jerzy Wilk z Elbląga zakopali ostatni słupek geodezyjny, wyznaczający granicę kanału żeglugowego, jaki ma zostać wybudowany na Mierzei Wiślanej.

— Można powiedzieć, że udało się. Kiedy budowa się rozpocznie, to będzie można powiedzieć, że klamka zapadła, że ten kanał powstanie, że problem, z którym Elbląg żyje od chwili, kiedy powrócił do Polski, będzie rozwiązany. Elbląg powinien być portem, portem uzupełniającym wobec portu gdańskiego i gdyńskiego, ale portem znaczącym. To z całą pewnością przyczyni się do jego rozwoju gospodarczego i całego regionu — mówił między innymi prezes Kaczyński.

Pod koniec października okazało się jednak, że wkopany na plaży słupek... zniknął. Jego los pozostawał niewyjaśniony aż do tego tygodnia. Został odnaleziony przez pracowników Urzędu Morskiego na brzegu - prawdopodobnie morze najpierw zabrało słupek, a teraz oddało.

Słupek jest przechowywany w placówce Urzędu Morskiego w Sztutowie. Odwiedziliśmy teren, na którym ma zostać wybudowany kanał żeglugowy. W lesie można spotkać robotników, którzy prowadzą badania geologiczne i ferromagnetyczne, które mają wykazać, czy w ziemi nie znajdują się metalowe obiekty, które mogłyby utrudniać kopanie, pogłębianie.

O kanale na Mierzei Wiślanej ostatnio znowu zrobiło się głośniej w związku z incydentem z udziałem Rosji i Ukrainy w Cieśninie Kerczeńskiej.
— Po sytuacji w Cieśninie Kerczeńskiej może trochę więcej Polaków zrozumie, jak bardzo ważna jest decyzja rządu PiS o przekopie Mierzei Wiślanej — uważa poseł Jerzy Wilk (PiS) z Elbląga (więcej: tutaj).

Do końca tego miesiąca ma zostać wydana decyzja środowiskowa dla budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. Jak się dowiedzieliśmy, na publikację dokumentu trzeba jeszcze trochę poczekać.

Budowa kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej to jedna ze sztandarowych obietnic rządu PiS. Wiadomo, że ma powstać w nieistniejącej dzisiaj miejscowości Nowy Świat, na terenie gminy Sztutowo. Ma mieć około 1 km długości i 5 metrów głębokości. Koszt inwestycji jest szacowany na ok. 880 mln zł. Jego budowa ma się zakończyć do 2022 r.

Obrazek w tresci

Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ... #2633566 | 188.146.*.* 29 lis 2018 08:16

    Z całej trójk tylko jeden kopacz umie trzymać łopatę...

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. blu #2633567 | 79.190.*.* 29 lis 2018 08:16

      Każdy gupek wali w słupek

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. Chłop #2633568 | 188.146.*.* 29 lis 2018 08:18

      Fascynujący świat dziennikarstwa.

      odpowiedz na ten komentarz

    3. j. #2633569 | 83.9.*.* 29 lis 2018 08:19

      No i po co kopać za grubą kasę, nawet morze się buntuje! Kilka ciężarówek dynamitu i "przekop" sam się zrobi.... Co by nie robił to cofka murowana!

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. rrrr #2633573 | 89.228.*.* 29 lis 2018 08:23

        Przenieść ten słupek pielgrzymką na Jasną Górę i poświęcić, przecież jaśnie pan prezes sam, własnoręcznie go wkopywał.

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (30)