To już gorzej, jak źle [ZDJĘCIA]

•Meble Wójcik Elbląg — Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna 24:27 (13:10)
MEBLE WÓJCIK: Ram, Jaworski — Kowszuk 5, Ławrynowicz 4, Stępień 4, Budzich 3, Chyła 3, Nowakowski 3, Nowak 1, Załuski 1, Bystrov, Pałasz, Reseman, Sprzak, Sucharski, kary: 12 min

Najwięcej dla Sokoła: Jasowicz 9, Babieracki 6, Derdzikowski 4, kary: 6 min
Trwa fatalna passa elbląskich Meblarzy. Podopieczni trenera Grzegorza Czapli są w dużym dołku i przechodzą duży kryzys. Coś się złego dzieje w drużynie, która nie potrafi wygrać nawet u siebie. Po pięciu meczach w I rundzie, elblążanie mieli na koncie siedem punktów, a teraz jadą cały czas na "kole" Mecz z Sokołem po rzucie Rafała Stępnia, rozpoczął się od prowadzenia elblążan, ale już po pięciu minutach minutach był remis 2:2. W kolejnych pięciu minutach, to rywal dyktował warunki gry i to on prowadził 6:2. Nie zrażeni takim obrotem sprawy Meblarze zaczęli grać z większą determinacją i to się opłaciło. Po golu Bartłomieja Ławrynowicza w 20 min, był już drugi remis, tym razem 8:8. Elblążanie poszli za ciosem, zdobyli teren dwoma, trzema podaniami i po kolejnych bramkach Piotra Budzicha, Stępnia oraz Ławrynowicza wyszli na pierwsze prowadzenie i to w dodatku różnicą dwóch goli 11:9, by pierwszą odsłonę, pojedynku zakończyć z pozytywnym dla siebie rezultatem 13:10. W drugiej połowie ekipa elbląska już na początku zaliczyła przestój, bo w 35 min zrobiło się 13:13. Ten zacięty bój trwał do 45 min, kiedy na tablicy wyników był rezultat 19:19.— Pięć minut później gra elblążan była już mało skuteczna, zespół grał nonszalancko, brakowało też skuteczności, no i to musiało się zemścić, stwierdza kierownik drużyny elbląskiej Piotr Sadowski. W tym czasie gospodarze zdobyli jednego gola, goście aż pięć i to oni prowadzili już 24:20. Na pięć min przed końcem nadal byli na prowadzeniu 26:23 i tę 3-bramkową przewagę dowieźli do końca — Jak się nie wykorzystuje kilkunastu doskonałych sytuacji do zdobycia bramek, to takie są efekty — skomentował Piotr Sadowski.

• Pozostałe mecze 16. kolejki: Tytani Wejherowo — Nielba Wągrowiec 31:34 (19:18), w meczu awansem Warmia Energa Olsztyn — Mazur Sierpc 25:18 (12:7), USAR Kwidzyn — GKS Żukowo (przełożony na 19.03), Gwardia Koszalin — SMS ZPRP Gdańsk (1.04). Pauzował Jurand Ciechanów.

PO 16 KOLEJKACH
1. Nielba 31 437:403
2. Warmia Energa 30 385:347
3. USAR • 25 369:370
4. Sokół 24 357:356
5. Mazur • 24 332:307
6. Żukowo •• 23 376:359
7. Gwardia • 18 411:384
8. SMS ZPRP •• 17 326:328
9. Meble Wójcik 11 386:407
10. Jurand • 9 366:415
11. Tytani 7 368:437
• 1 mecz mniej, •• 2 mecze mniej

Jerzy Kuczyński