Czytam, bo lubię: Kate Simants "W zamknięciu"

2022-03-27 15:00:00(ost. akt: 2022-03-24 10:18:52)
"W zamknięciu" to thriller psychologiczny, napisany przez byłą dziennikarkę śledczą Kate Simants

"W zamknięciu" to thriller psychologiczny, napisany przez byłą dziennikarkę śledczą Kate Simants

Autor zdjęcia: pixabay

Noc, której nie pamięta. Chłopak, którego nie może znaleźć. Ciało, którego nie jest w stanie kontrolować. Była dziennikarka śledcza Kate Simants stworzyła niepokojący thriller psychologiczny o dziewczynie z rozdwojeniem jaźni.
Gdy jakaś książka porusza wątek psychologiczny, to natychmiast chcę po nią sięgnąć. W tej mamy do czynienia z przypadkiem zaburzenia dysocjacyjnego osobowości. Jest on reprezentowany przez dziewiętnastoletnią Ellie Power – główną bohaterkę powieści „W zamknięciu”. Jednak jako thriller książka sprawdza się jeszcze lepiej – nie dość, że przez wszystkie strony utrzymuje w napięciu, to jeszcze obrót spraw wyjątkowo zaskakuje.

Już na samym początku dowiadujemy się o problemach trapiących rodzinę Powerów. Z pozoru wiodą normalne życie – Ellie mieszka z matką, z którą łączą ją dobre relacje, spotyka się z kochającym chłopakiem Mattem i ma przyszłość przed sobą. Jednak z powodu swojego zaburzenia dziewczyna pod osłoną nocy staje się inną osobą. W dzień spokojna i sympatyczna, nocą wpada w furię – wtedy władanie nad jej ciałem przejmuje jej alter ego o imieniu Siggy. Christine, matka Ellie, przez lata wypracowała skuteczny, choć przerażający sposób panowania nad emocjami córki. Co wieczór zamyka na klucz drzwi od jej sypialni. Z troski o nią i ze strachu o siebie. Dla bezpieczeństwa ich obu.
Fot. wydawnictwo MUZA


Pewnego ranka Ellie budzi się i przerażona odkrywa, że zamek w jej pokoju został wyłamany od środka, a ubłocone ubrania leżą wciśnięte w kąt. Na ciele ma siniaki, a zdarta skóra na szyi przypomina ślad po drucie kolczastym. Niestety nic nie pamięta, ale wie, że minionej nocy musiało się wydarzyć coś bardzo złego. Po raz kolejny. Na domiar złego nie może się skontaktować z Mattem. W jego samochodzie znajduje swój płaszcz i kierownicę dopasowaną do jej wzrostu, co budzi w niej podejrzenie, że mogła być to sprawka Siggy. Dlatego postanawia go odnaleźć. W śledztwo włącza się też sierżant azjatyckiego pochodzenia Ben Kwon Mae wraz ze swoją wspólniczką Kit.

Historia jest przedstawiona z perspektywy dwóch bohaterów – Ellie w formie pierwszoosobowej oraz policjanta w narracji trzecioosobowej. Pomiędzy rozdziałami otrzymujemy transkrypcje nagrań sesji terapeutycznych Ellie sprzed 5 lat prowadzonych przez psychoterapeutę Charlesa Coxa, który również jest kluczową postacią dla fabuły. Taki sposób konstrukcji książki świetnie współgra z rozwojem akcji. Wraz z fabułą stopniowo poznajemy kolejne tropy oraz tajemnice poszczególnych postaci, żeby na sam koniec otrzymać nieoczekiwane rozwiązanie.

Powieść cały czas utrzymywana jest w mrocznej atmosferze niepewności, a każdy z bohaterów jest dopieszczony w najmniejszych szczegółach. Brak zaufania Ellie wobec siebie samej oraz strach o przejęcie nad nią kontroli przez Siggy biją z niej wprost namacalnie. Matka głównej bohaterki jest dosyć apodyktyczna, wręcz osacza ją swoją troską i wiele dla niej poświęca. Z powodu incydentów, związanych z zaburzeniem Ellie, wielokrotnie zmieniały miejsce zamieszkania. Dowiadujemy się też o życiu policjanta Mae, który z powodu swojej kariery ma problemy rodzinne. Oprócz wątku choroby psychicznej w książce mocno się wybijają takie tematy, jak rodzicielstwo czy też traumy z dzieciństwa.

Muszę przyznać, że książka „W zamknięciu” wzbudziła we mnie wiele emocji, a momentami wywoływała ciarki na plecach. Uważam, że to naprawdę dobry thriller psychologiczny, który świetnie ukazuje najmroczniejsze zakamarki ludzkiego umysłu.