Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa

2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Autor zdjęcia: Wojciech Benedyktowicz

Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.

Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.

Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.

Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.

Edyta Hołdyńska


Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Degradacja #1089931 | 37.31.*.* 20 maj 2013 12:38

    Szanse na zmiany po wejściu w życie nowego prawa należy oceniać ostrożnie. Projekt najdalej idący powoduje święte oburzenie wielu prezesów czy broniących ich wpływów polityków. Być może przysporzy nawet – na fali społecznego klimatu wokół rządzących spółdzielni – nieco głosów dwóm największym partiom,. Jednak zabetonowanych przez dwie dekady wolnej Polski i lata PRL-u światów „sobie-prezesów” i „sobie-mieszkańców” raczej łatwo nie rozkruszy. Dziś nadal w prawie wszystkich wspólnotach post-spółdzielczych większość miałaby zarząd SM. Przynajmniej na szczeblu nieruchomości będą musieli się dzielić kasą i konsultować decyzje! To i tak straszna degradacja dla udzielnych władców.

    Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Naukowa diagnoza SM - polecam! #1089733 | 46.204.*.* 20 maj 2013 08:24

      Arkadiusz PEISERT „Spółdzielnie mieszkaniowe: pomiędzy wspólnotą obywatelską a alienacją”. Autor stara się pokazać postawy obywatelskie w spółdzielniach mieszkaniowych, zarówno ich mieszkańców, jak i kierownictwa tych instytucji. Rozróżnia spółdzielnie małe i duże, stosując następujące kryteria: łączność osobistą mieszkańców, zdolność do efektywnego zarządzania przez instytucje spółdzielcze, wiek domów i spółdzielni - czynniki mające wpływ na demokratyzację lub jej brak w funkcjonowaniu spółdzielni i budowaniu wspólnoty obywatelskiej jej członków. Publikacja Arkadiusza Peiserta jest rzadko spotykanym w rodzimej literaturze przykładem prac mieszczących się w nurcie socjologii i historii. Przynosi wiele informacji zarówno o historii spółdzielczości, szczególnie spółdzielczości mieszkaniowej, jak i o podstawach teoretyczno-historycznych budowania wspólnot obywatelskich. Powinni ją przeczytać i posługiwać się jako znakomitym materiałem dydaktycznym ci wszyscy, którzy chcą analizować demokrację nie jako doktrynę, lecz jako część realnego, empirycznie uchwytnego świata. W szczególności działacze spółdzielczy z kręgów "władzy" i spoza nich, politycy, dziennikarze usiłujący zabrać głos w tych sprawach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Nieszczere podziękowania mecenasa. #1089122 | 213.158.*.* 19 maj 2013 13:04

        Po zdawkowych podziękowaniach na łamach FiM , zwłaszcza za krytyczne uwagi czytelników, mecenas JD później dołuje jednego dociekliwego pejoratywną połajanką o furii, o spłodzeniu iluś tysięcy znaków ze spacjami – i tak ujawniła się faktyczna spacja w kulturalnych na pozór jego podziękowaniach! Furią nazwał uzasadnione konkretnymi przykładami opinie, niestety widocznie niezbyt zgodne z jedynie słusznym oglądem Redaktora. On może /bez furii?/ przyklejać pozamerytoryczne etykiety – jemu uzasadnione – nie!

        Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. Różnice niedookreślone. #1089121 | 213.158.*.* 19 maj 2013 13:02

          Szkoda, że autor JD z FiM zdobył się „odważnie” na ogólnikowe prześliźnięcie się , zamiast rzeczowo, co łatwe do przewidzenia, odnieść się do zgłaszanych kwestii spółdzielczych, przypomnianych w korespondencji czytelników. Skoro zgadza się, jak wspomniał, z większością uwag, to niechże je opublikuje, uczciwie! Bez tego jałowe, jak z ambony kościelnej, jest jego perorowanie -jednokierunkowe. Ten swój monolog nazywa polemiką? Skoro zgadza się ponoć z większością krytycznych uwag czytelników, to mógł spisać choćby protokół rozbieżności dotyczący owej mniejszej części różnic. Znaków mniej, szczególnie ze spacjami. Zabrakło zgodności czynów ze słowami.

          Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. Bezpłodna diagnoza mec. #1089119 | 213.158.*.* 19 maj 2013 12:56

            Dodatkowo mecenas FiM ujawnia, że zna spółdzielnie, które są dotknięte wskazaną przez czytelnika patologią. Nawet więcej, mógłby o tych patologiach długo pisać!!! Nie napisał NIC! I nie napisze! Znowu brak odwagi czy woli? Obawiam się, że to jego widzenie patologii będzie się rozmijało drastycznie z większością ponoć akceptowanych uwag czytelników. Na tej samej stronie „FiM” Pan Jerzy Dolnicki pod trafnym tytułem innego artykułu pt.”Żeby sądzić, trzeba wiedzieć” wskazuje na potrzebę diagnozy stanu obecnego /tam w odniesieniu do postępowania dyscyplinarnego wobec prawników/. W spółdzielczości z diagnozą ma wyraźny kłopot, konieczną wszak dla jakiejkolwiek zmiany prawa spółdzielczego właśnie! Sądzę, że zachowując swą wyraźną niechęć do korzystnych dla członków i mieszkańców zmian w USM, co najwyżej za propagandystami funkcyjnymi tego środowiska wskaże łaskawie na sporadyczne /”niekiedy”/ przypadki nieprawidłowości, jeśli coś z siebie "spłodzi" . Diagnoza, to rzeczywisty opis stanu, charakteryzujący główne cechy, a nie występujące „niekiedy”. Coś o płodzeniu kilkakroć nadmienia, płodny jakoś nadzwyczaj?

            Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            1. Autentyczna kontrola, nie doszkolona! #1089095 | 178.182.*.* 19 maj 2013 12:23

              W zdaniu mecenasa z FiM o tym, iż nieprawdą jest, że spółdzielnie mieszkaniowe są „bez kontroli”, jak wprawny funkcjonariusz /doświadczają tego spółdzielcy, mogę okazać!/ cytuje pewnie z niewdzięcznego listu znającego rzecz czytelnika wycinając tendencyjnie wyraz „autentycznej”!!! Przecież w liście do „FiM” stoi, iż SM są „bez żadnej, autentycznej kontroli ze strony członków czy instancji różnego autoramentu”, oraz o „fikcji kontroli”! To manipulacja w znanym stylu prezesowskim czy jak przy „i czasopisma” z afery Rywina. Cóż z tego, że obecne prawo formalnie określa różnorakie instancje owej kontroli, skoro ona jest realizowana za często opacznie?! Dlatego konieczna jest zmiana zapisów na jednoznaczne wykonawczo normy zapewniające skuteczne ich egzekwowanie – także w zakresie kontroli! Wskazywaną przez czytelników dziwnie częstą wobec łamiących prawo prezesów przychylność organów sprawiedliwości naiwnie tłumaczy mecenas jak maluczkim, „nierzadko” niskim tam poziomem wiedzy owych prawników o prawie spółdzielczym, za co ma odpowiadać brak szkoleń ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości! Paradne zwalnianie swego środowiska z odpowiedzialności przez obarczanie winą MS!

              Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

              1. Mijanka mecenasa JD. #1089046 | 46.205.*.* 19 maj 2013 11:05

                Cóż z tego, że obecne prawo formalnie określa różnorakie instancje owej kontroli, skoro ona jest realizowana za często opacznie?! Dlatego konieczna jest zmiana zapisów na jednoznaczne wykonawczo normy zapewniające skuteczne ich egzekwowanie – także w zakresie kontroli! Wskazywaną przez czytelników redaktorowi mecenasowi dziwnie częstą wobec łamiących prawo prezesów przychylność organów sprawiedliwości naiwnie tłumaczy „nierzadko” niskim tam poziomem wiedzy owych prawników o prawie spółdzielczym, za co ma odpowiadać brak szkoleń ze strony Ministerstwa Sprawiedliwosci! Otóż, skoro prokurator czy sędzia nie zna jakiegoś prawa, to niechże nie rozstrzyga sprawy w oparciu o nieznane mu paragrafy!!! Prawda, jakie logiczne? Poza tym, w razie potrzeby może bez ujmy dla swego prestiżu, a wręcz odwrotnie, posiłkować się opinią specjalisty. Do tego jednak koniecznie zawsze zgodnie z faktami, dowodami, prawdą! Pominął Pan Jerzy jeszcze funkcjonariuszy policji, którym prokuratury zlecają wiele spraw do postępowania wyjaśniającego kończonego przecież także stosowna opinią prawną! Kolejna mijanka propagandysty, jak lobbysty funkcyjnego.

                Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                1. Nie gęsi, a swój język! #1089042 | 46.205.*.* 19 maj 2013 10:59

                  Jeśli prawo będzie napisane zrozumiałym językiem, dodatkowe szkolenia prawników celem tłumaczenia z polskiego na nasze będą zbędne, mecenasie J D z FiM. Może łaskawie zgodzi się , że wobec powyższego jakże trudna jest rola tzw. zwykłych członków spółdzielni, choćby w części też prawników, mających poważny problem ze zrozumieniem prawa spółdzielczego z powodu braku „szkoleń” i w głównej masie bez koniecznego lecz nie wystarczającego wykształcenia prawniczego, prawda? Przypomina JD zapisy obecnego prawa o części form kontroli w SM, a przecież istotna jest wystarczająco powszechnie kalecząca praktyka owe kontrole czyniąca iluzoryczną. Jęśli prawo można łatwo obchodzić, to złe prawo - konieczne do naprawy!

                  Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                  1. Inżynierska propaganda mecenasa. #1089039 | 46.205.*.* 19 maj 2013 10:54

                    Inżynierskie wykształcenie posłanki było kolejną negatywną łatką jej przypinaną przez mecenasa w FiM. Tłumaczenie o tym, że ono stanowi przyczynę złego projektu USM jest kompletnie bezpodstawne. JD wie doskonale, że posłowie opracowując różne projekty legislacyjne /ci z bliskiego RP także!/ wpierają się konieczną pomocą prawników! Podobnie mógłby odmawiać prawa do stosowania prawa przez prezesów SM, najczęściej z inżynierskim, nie prawniczym przygotowaniem – i bez zaniedbanych szkoleń Ministerstwa Sprawiedliwości! A członkowie? Oni są „świadomie” zrzeszeni, ze świadomością spółdzielczą jeszcze niższą zazwyczaj niż u wyżej wymienionych. brak szkolenia spółdzielczego u mecenasa widać wyraźnie w tekstach.

                    Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                    1. Spacja #1089037 | 46.205.*.* 19 maj 2013 10:45

                      Obwinia mecenas z FiM członków SM /niska frekwencja na zebraniach/ brakiem kontroli, ale wykształconych prawników już nie? Jak to u osoby ukształtowanej przez wypraną z obiektywizmu inżynierię prawną! Aby członkowie cokolwiek oceniać mogli, powinni koniecznie wiedzieć! Jak w tytule nowego artykułu w „FiM”. Na ów rażący brak elementarnej informacji wskazywanie mecenasowi okazuje się bezowocne. On nieprzemakalny na argumenty. A może jednak długo mógłby pisać o spółdzielczej patologii w tej kwestii, bez uników? Uniknie opisu na pewno! Co najwyżej w wielu spacjach trzeba się będzie domyślać sensu, czyli dziur informacyjnych.

                      Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                      1. Upadła loggia, na łepek. #1089032 | 46.205.*.* 19 maj 2013 10:34

                        Drwi mec. Jerzy D. na koniec rzekomej odpowiedzi na rzekomą, bo skrywaną po prezesowsku /?/ polemikę swą balkonową „serenadą” nie podejmując prośby o wskazanie takich upadłych balkonów w wielu od lat funkcjonujących wspólnotach. Fakty zastępuje łatwo mitami, co koreluje tylko z tytułem tygodnika zasłużonego w głoszeniu prawdy /niemiłej okropnie wiadomym funkcjonariuszom/ , a rażąco kłóci się konsekwentną linią programową i zwłaszcza etyczną „Faktów i Mitów”! Czyj interes, tego ethos.

                        Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                        1. Mecenas nie napisze planu naprawczego! #1089025 | 46.205.*.* 19 maj 2013 10:28

                          Proponuję więc, aby mec. JD znów dający swój głos w FiM jednak dłużej opisał /bo ponoć zna!/ fakty spółdzielcze wymagające naprawy zwłaszcza w spółdzielczości mieszkaniowej, bo ten „sektor” jest osią główną propagandowej walki – od lat. Niech prawda i tylko prawda nas wyzwoli! Na razie Pan prawdę zastępuje łatwo propagandą. Nie napisze na pewno! Jak inni zafrasowani propagandyści antyspółdzielczy.

                          Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                          1. C #1088994 | 89.228.*.* 19 maj 2013 09:51

                            Ile lat już czekamy na nową ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych? Jeżeli wspólnota ma coś otrzymać dzięki nowej ustawie to na pewno prezesi zadbali, żeby budynek był zadłużony na funduszu remontowym. Gdy tworzyliśmy wspólnotę fundusz remontowy był oczywiście na minusie. Teraz trzeba wziąć pod uwagę ocieplone budynki za dwa razy tyle niż to warte. Wiele innych drogich remontów. Może się okazać, że mieszkańcy chcący założyć wspólnotę będą musieli dopłacić. Mieszkańców najbardziej zadłużonych budynków na funduszu remontowym prezes może nawet zachęcać do założenia wspólnoty. Wyodrębnieni mogą mieć do spłaty po kilka tysięcy złotych. Natomiast w budynkach ulubionych przez prezesa kredyty na remonty mogą być spłacane przed terminem. Wystarczy uchwała rady nadzorczej. Na podział majątku po powstaniu wspólnoty na podstawie nowej ustawy ja bym nie liczył. Z tym jak zwykle może być różnie. Prezesi już zadbają, żeby do zwrotu nie było nic lub bardzo niewiele.

                            Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                            1. Majątek SM do uczciwego podziału! #1088452 | 188.146.*.* 18 maj 2013 13:08

                              Do podziału sprawiedliwego. Zgodnie z normalnym pojmowaniem zapisu o tym, że jest on prywatna własnością członków! Na razie bywa w okrojonym zakresie dzielony na rzecz powstającej nowej SM wychodzącej ze starej, zwykle złej macochy. Wspólnota nie otrzymuje nic. Projekt USM autorstwa posłów PO przewiduje i to uczciwe rozwiązanie, oczywiście zwalczane przez funkcjonariuszy. Warto jeszcze trochę poczekać, jeśli nie dokuczyli na tyle, że jedynym wyjściem jest inicjatywa wspólnotowa. Albo wydzielić się jako mała spółdzielnia i potem szybko ją zlikwidować - powstanie tak wspólnota, a wszystkie mieszkania dotąd spółdzielcze z mocy prawa po likwidacji staną się odrębną własnością, nawet tych nieświadomych "spółdzielców"! O powstaniu nowej SM decyduje wola większości członków /nie mieszkańców!/ danej nieruchomości! Musi ich być co najmniej 10.

                              Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                              1. Członek spółdzielni #1088308 | 89.228.*.* 18 maj 2013 09:35

                                7 miesiąc we wspólnocie mieszkaniowej powstałej na zasobach spółdzielni. Jeszcze 10 posiadaczy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie wyodrębniło się. Nie widzą różnicy. Akt notarialny to tylko zbędny papier za 1000 zł. Gdy się pytam, to po co są w ustawie przepisy dotyczące prawa odrębnej własności lokalu, nie potrafią wytłumaczyć. Myślą, że nie są we wspólnocie tylko dalej tylko w spółdzielni. Trzeba tłumaczyć, że jak spółdzielnia jest we wspólnocie to oni też, tylko jeszcze muszą utrzymać prezesa dodatkowo. Kalkulują, czy będzie taniej jak się wyodrębnią, czy jak zostaną w spółdzielni. Ciągle myślą, że trzeba wzywać konserwatora ze spółdzielni. Prezes też ma ciekawe podejście. Dzwoni do zarządu wspólnoty, żeby nie odsyłać niewyodrębnionych do niego. Ale jednocześnie czuje się właścicielem mieszkań spółdzielczych własnościowych. Ostatnio prezes dzwoni, że trzeba usunąć usterkę, która powstała za czasów, kiedy spółdzielnia zarządzała, a on sam był zastępcą ds. technicznych. W całej spółdzielni na ok. 900 mieszkań jest "aż" 16 mieszkaniach spółdzielczych własnościowych, ok. 250 spółdzielczych własnościowych. Wystarczy, że mieszkańcy podejmą uchwałę o powstaniu wspólnoty, zmianie sposobu zarządu, wszyscy się wyodrębnią i prezes zostanie z 16 mieszkaniami lokatorskim, najczęściej zadłużonymi.

                                Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                1. Ględzi swoje #1087923 | 46.204.*.* 17 maj 2013 18:18

                                  Ględzić Romanowi P. w swej gadzetce o orzeczeniu organów w sprawie wielomilionowych nadpłat za ocieplenie budynków jako słusznym a zgodnym z faktami, dowodowymi faktami. Choćby to przypominało stwierdzenie, że czarne jest białe, wbrew oczywistym kolorom! On z tych, co to nikt im nie udowodni, że czarne jest czarne, a białe - białe?

                                  Ocena komentarza: warty uwagi (70) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                  1. Chora spóldzielczośc mieszkaniowa! #1087491 | 46.205.*.* 17 maj 2013 09:54

                                    Chora przez prawo na tyle dziurawe, że pozwala cwaniakom na łatwe tworzenie tzw. grup trzymających władzę. Wymyślają różne niby przebiegłe teatralne numerki, jakby tu nie informować należycie spółdzielców o ważnych sprawach, jak coś ukryć, opóźnić, zniekształcić. Jakby tu odnosić osobiste korzyści kosztem innych. Zbyt ciekawscy ich zdaniem mieszkańcy - na celownik negatywnej propagandy. Właściciele spółdzielni czyli członkowie są traktowani za często przedmiotowo. Łaskawi "władcy" funkcyjni co najwyżej coś tam uwzględnią z "oddolnych" wniosków. Tylko szokowa kuracja od ustawy poczynając może cokolwiek zmienić na plus.

                                    Ocena komentarza: warty uwagi (75) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                    1. Czyja kasa? #1086405 | 46.205.*.* 16 maj 2013 08:51

                                      Przedwojski, towarzysz niedoli prezesowskiej innych najważniejszych spółdzielców, uważał /w okolicach sądu/, że reprezentuje spółdzielnię - nie członków. Sprawę o odmowę wydania kopii uchwały RN o zarobkach przegrał jako spółdzielnia , czy jako osoba fizyczna? Jeśli reprezentował spółdzielnię, to grzywna powinna być zapłacona z kasy spółdzielni, czyli spółdzielców, których nie reprezentuje, jak rzekł. Podobny dylemat odnośnie prawnika i źródeł jego gaży – z kasy sm, czy z prywatnej kieszeni obwinionego?

                                      Ocena komentarza: warty uwagi (88) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                      1. "strzyżona owieczka" #1086237 | 83.9.*.* 16 maj 2013 00:09

                                        ! "strzyżona owca" 15 maja 2013 23:48:59 CEST Komentarz zostanie wyświetlony publicznie po zatwierdzeniu przez moderatora Delegatem na V Kongres Spółdzielczości został wybitny spółdzielca z Olsztyna dr inż. prezes Barański. Spółdzielca Barański zdążył na kongresie poruszyć tematy zgodności z Zasadami Spółdzielczymi m.in. poniższych zachowań: - wynagrodzenia prezesa spółdzielni na poziomie 40.000 zł miesięcznie, w sytuacji przeciętnych dochodów mieszkańców tej spółdzielni na poziomie 1.500 zł, - kupna za pieniądze spółdzielców (ok. 250.000 zł) trzech samochodów dla kolesi wiceprezesów i koleżanki przewodniczącej rady, - wyszukiwania i zawłaszczania gruntów spółdzielczych po to żeby wybudować mieszkanka za pół ceny dla synka prezesa, dla synków wiceprezesów, członków rady nadzorczej, ich dzieci i pozostałych znajomków, - budowy za 1.000.000 zł systemu monitoringu, którego nie ma do czego podłączyć i nie ma możliwości wykorzystywania, - nierządu w siedzibie spółdzielni ( w tym zabaw ze stanikiem na posiedzeniach rady nadzorczej),

                                        Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

                                        1. Skopane kopiowanie #1085437 | 37.30.*.* 15 maj 2013 08:38

                                          Ustawowy obowiązek wydawania przez zarząd SM kopii dokumentów bywa przysłowiową orką pod góę dla wnioskodawcy. Różnorakie przeszkody, opóźnianie, odmowa, ignorowanie, dawanie kopii nie żądanych dokumentów, łaczenie dokumentów w opasłe zestawy, cudaczne koszty kopiowania - tymi wymysłami zajmują sią zapracowani prezesi! "Tfu-rczo" nadzwyczaj i za przyzwoleniem zależnych rad zwanych nadzorczymi, z niedowidzeniem ze strony lustratorów - też zwykle prezesów oraz z delikatnym traktowaniem przzez organy sprawiedliwości. Gdyby rzetelnie merytorycznie oraz terminowo informowali ogół mieszkańców, nie trzeba by żądać kopii.

                                          Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                          1. Prawo do ugniatania #1085398 | 37.30.*.* 15 maj 2013 08:03

                                            Jeśli w sm wyciągają skrycie od mieszkańców kwoty dublujące przyznane i uruchomione dotacje publiczne , to ten proceder jest brudną maszynką do wyciągania pieniędzy. Wbrew elementarnej zasadzie prawnej o nie osiąganiu korzyści finansowych przez spółdzielnię kosztem członków. Zasady prawne spółdzielczości a praktyka władców niestety potrafią rozmijać się. Z manipulacjami informacją i oczywiście przepływami pieniędzy. Tak to spółdzielcy z podmiotów sm stają się przedmiotami, a prawo do ugniatania w "wielkich łapach" typu Romana P.

                                            Ocena komentarza: warty uwagi (82) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                            1. CBA śpi! Na zalegalizowaną korupcję?! #1084160 | 188.146.*.* 14 maj 2013 11:12

                                              W SM Pojezierze wedle nieoficjalnego nepotycznego oraz swojackiego klucza "przypadkiem" tanie mieszkania nabyli świecznikowi członkowie organów sm , ich krewni tudzież znajomi - kompletnie "bezinteresownie". Członkowie rady zwanej nadzorczą i innych parę "bezdomnych" mieli już mieszkania w tej sm. Jakże więc zaspakajali swe zaspokojone potrzeby mieszkaniowe nabywając bardzo okazyjnie ze stratą dla sm i spółdzielców kolejne lokum? Część mieszkań ci rzekomo potrzebowscy niezwłocznie wystawili na sprzedaż z wielkim zyskiem. Najbardziej smutne, że szef prokuratury okręgowej nie widzi w tym złamania prawa. Tam właścicielem stał się nawet b. prokurator, współpracownik zarządu. Wywianowano jednych wybranych selektywnie członków kosztem innych - to złamanie prawa. Niegospodarność przez straty finansowe dla sm z zaniżonych celowo ofert. Zmowa, bo "przypadkiem" ci rzekomo potrzebujący mieszkań natychmiast zostali zakwalifikowani według nieznanych dotąd kryteriów, czego nawet prokuratura rzekomo nie mogła ustalić, ta z Olsztyna! Nie widzi choćby nierównego traktowania ogółu członków odnośnie praw członkowskich. Wykorzystywanie funkcji dla ułatwionych prywatnych interesów, czyli zmowa i działanie w grupie interesów - prokurator nie wie jak taką grupę się określa? Najważniejsze - czystej wody korupcja w jednej ze stosowanych niby legalnych pozornie form, niekoniecznie z żywą gotóweczką. Jak tak uzależnieni interesami funkcjonariusze spółdzielni mający być niezależni w relacjach choćby nadzorczo - kontrolnych mają obiektywnie pełnić swe funkcje?! Ano delikatnie usłużnie, ze sławetnymi toyotami w tle. Cynizm, tupet, szkodliwość społeczna. CBA - do roboty! Ile podobnie nabytych okazyjnie mieszkań spółdzielczych /nie tylko z tej !/przeszło przez łapki tych ciągle nienasyconych mieszkaniowo i im podobnych osób? Amber interesy w gold spółdzielniach.

                                              Ocena komentarza: warty uwagi (97) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

                                              1. spółódzielca #1083671 | 46.186.*.* 13 maj 2013 20:45

                                                http://uwaga.tvn.pl/64627,news,,mieszkan ia_dla_wybrancow,reportaz.html

                                                Ocena komentarza: warty uwagi (94) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                1. Minister złamał tabu! #1083610 | 46.204.*.* 13 maj 2013 19:21

                                                  Za mocne były choć prawdziwe zdania dla pewnej kasty i jej otoczki elytarnej ? „Mam w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch i ważne jest to, że Polacy mają prawo żyć w państwie, gdzie wymiar sprawiedliwości stoi na straży interesów obywatela a nie na straży sitwy tworzonej przez część środowisk prawniczych. Ja wiem, że ta sitwa jest dzisiaj przerażona tym co robię i chcę, żeby stąd poszedł jasny przekaz do tej sitwy: nie zastraszycie mnie”. Te mocne słowa Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina wypowiedziane przed kamerami podzieliły środowisko polityków i prawników. Do środowiska złego lobby niby-spółdzielczego to także powinno być adresowane! Takich "amber gold" wpływowych a pewnych siebie środowisk jest więcej! Kto się na te słowa najgłośniej oburzył? Wiadomo - nożyce ślepo tnące sprawiedliwość, jak Temida, też ślepa!!!

                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (82) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                  1. Sąd nie doczytał opinii rewidenta! #1083188 | 213.158.*.* 13 maj 2013 11:15

                                                    W sprawie o milionowe nadpłaty za ocieplenia, którą wbrew faktom i dowodom organy sprawiedliwości oddaliły, jest w aktach odważna uczciwa notatka jedego z rewidentów S M Jaroty. Ów rewident wprost przyznał, że nie podejmuje sie oceny wewnątrzspółdielczych rozliczeń za ocieplenia z mieszkańcami! Że powinien to uczynić biegły!!! Organy sprawiedliwości nie powołały biegłego! Same na skróty uznały się jako biegłe w tych kwestiach poświadczając nawet nieprawdę o rzekomo należytym informowaniu ogółu mieszkańców w trakcie realizacji wieloletniego programu o procederze wyciągania nadpłat! To daje prezesowi powód do chełpienia się ową nieprawdą. Taki bywa mechaizm kłamliwej propagandy.

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

                                                    1. Wciskają ciemnotę o wspólnotach #1083172 | 213.158.*.* 13 maj 2013 10:52

                                                      Wciskają ciemnotę o wspólnotach licząc na ciemnotę niezorientowanych spółdzielców. To ustalona linia propagandowa funkcjonatiuszy z negatywnego lobby spółdzielczego! Od lat ta sama zdarta płyta, a nowymi bzdurnymi rysami! Mają niestety za sobą zaINTERESowanych polityków, częć lokalnych elyt, media nawet także znaja się usłużne. Taki kraj na skraju UE.

                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (70) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                      1. Rady nadzorcze łaskawe jak lustratorzy. #1083153 | 213.158.*.* 13 maj 2013 10:31

                                                        Niedowidzą przegranych przez prezsów SM spraw sądowych! Dają potem podwyżki, narody... Czy to oczywiście niekorupcyjna wdzięczność za nieźle płatne a bez odpowiedzialnosci funkcje? Za tańsze mieszkania dla rodziny? Bywa, że nawet za służbowe auto do codziennego osobistego użytku, choć szef rady pracuje zupełnie gdzie indziej, a w biurze spółdzielni o dwa kroki bywa /służbowo/ może dwa razy w miesiącu? Mokra nawet pogoda nie stanowi przeszkody w krótkim spacerku do biura. Która rada ujęłate sadowe wypadki w swych sprawozdaniach na walne ? Jaki wniosek naprawczy sformułowała do zarządu po wyroku sądu? Ocena musi być w kazdym calu OK!

                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                        1. Przy dtatacjach unijnych też nadpłaty? #1083064 | 213.158.*.* 13 maj 2013 08:57

                                                          W informacji spółdzielczej do ogółu cisza o sposobie rozliczania z mieszkańcami robót wspieranych przez środki unijne! Wygląda na to, że cichcem, jak przy spłacaniu ociepleń zabierają z wpłat spółdzielców pełne koszty przetargowe robót, dublując wykorzystywane celowe dotacje unijne na konkretne zadania!!! Tak, jak to było z budżetową pomocą na ocieplenia, wtedy nawet wbrew zapisowi statutowemu, np. w SM Jaroty.

                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (74) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                          1. Przedwojski wieszczył. #1082821 | 46.204.*.* 12 maj 2013 22:19

                                                            Jak czarnowidz. Podobnie nietrafnie, jak mentalni współbracia - propagandyści spółdzielczy . Prezes SM Jaroty w swej gzetce obrzydzając nieświadomym mieszkańcom nowelizowaną w 2007 roku USM, m. in. straszył, iz po wejściu tamtej nowelizacji zabraknąć może pieniędzy na oświetlenie piwnic! Stawka ówczesna wynosiła 73 grosze od mieszkania! Oczywiście ciemność nie nastała, ale czarnowidztwo zabłysło swą propagandowo ciemnotą pełną pustki czarną dziurą! Dziwnym zabiegiem okoliczości ta pozycja znikła nagle ze szczegółowego wykazu tytułów opłat mieszkaniowych w tej SM! Po tamtej nowelizacji prezes /i nie tylko ten funkcjonariusz sm/ uwłaszczył się przekształcając spółdzielcze mieszkanie na odrębną własność. Zgodnie z prawem, przez lobby działaczy krytykowanym jednak, antystaroniowo oczywiście.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (76) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                            1. Guru alfa jaskiniowy? #1082512 | 46.204.*.* 12 maj 2013 17:59

                                                              Może nadać w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych rozwiązania żywcem wzięte z ładu a nawet porządku w pierwotnych społecznościach wspólnot plemiennych? Wszystko będzie proste, jasne, jakże zgodne z realiami? Krótka piłka, sprawdzona struktura.

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (87) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                              1. Dzielą i rządzą - premiami. #1082180 | 37.31.*.* 12 maj 2013 14:03

                                                                W ramach rozliczania CAŁKOWITEJ spłaty ocieplenia budynków zarząd SM Jaroty wysyłał co najmniej dwa różne pisma do mieszkańców. Wszystko rzekomo wedle niby dla nich stałych, niezmiennych zasad finansowych owego wieloletniego programu! Około 8 tysięcy mieszkańców otrzymało od 2006 r. poczynając pisma nie zawierające żadnej wzmianki o uwzględnieniu czy pominięciu premii termomodernizacyjnej i bez wskazania, że pominęli te premie czyli wyciągnęli nadpłaty dublujące je! Nic, że zdjęli z ewidencji f. remontowego budynku owe nadpłaty! Organy „sprawiedliwości” uznały, iż m. in. tak należycie informowano spółdzielców! Resztówka około 2 tysięcy mieszkańców planowanych wcześniej do takiego samego wyłudzenia nadpłat została z tego wyssania kasy zwolniona łaskawie! Pismami FC/1480/FR/ …prezesi wspaniałomyślnie wprost uwzględniają jednak premię dla danego budynku w owych rozliczeniach dla końcowej grupy! Nawet jest nr i data uchwały rady nadzorczej o nowej, niższej stawce odpisu na f. remontowy! Te premie od początku tak powinny być zgodnie ze statutem uczciwie uwzględniane – u wszystkich, a nie tylko wobec końcowych wybrańców! W takim bezprawnym różnicowaniu spółdzielców organy sprawiedliwości nie dopatrzyły się nic nagannego!

                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (82) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                1. Brzydko się chwytają racji nie mając! #1081687 | 213.158.*.* 12 maj 2013 00:19

                                                                  Po brzydkim artykule Jerzego Dolnickiego w FiM nr 18/2013 pt. „Co w trawie piszczy” Faktycznie i coś, i ktoś w trawie piszczy. Można powiedzieć w gąszczu propagandowym!

                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (83) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                  1. Jerzy D.i jak prezesi i inni funkcjonariusze. #1081686 | 178.182.*.* 12 maj 2013 00:16

                                                                    Jak gadający od lat w mediach funkcyjni lobbyści prezesowscy w sprawach zmian zwłaszcza w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych za chłopca do bicia wziął JD kobietę , posłankę Staroń! Damski bokser, marny naśladowca taktyki owych antyczłonkowskich tub propagandowych. Przecież to nie posłanka jest jedynym autorem zmian przyjętych w 2007 roku czy ostatnio projektowanych! Atak ad personam z pejoratywnymi epitetami zamiast merytorycznych argumentów to wyćwiczona metoda „walki” o swe stołki grupy trzymającej nadmierną władzę w SM! Byle negatywnie ustawiać wobec osoby i korzystnych zmian.

                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (79) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                    1. Obrzydza projekt niemerytorycznie. #1081685 | 178.180.*.* 12 maj 2013 00:14

                                                                      Projekt USM z udziałem m. in. Lidii Staroń jest najbliższy podmiotowemu usytuowaniu członkowi mieszkańców SM i jednocześnie naturalną kontynuacją nowelizacji z 2007 roku. Wtedy nawet PiS był bardziej niż PO zdeterminowany w pomysłach! Potrzebne są tam uzupełnienia. Jakże wymownie milczy JD za działaczami SM o choćby projekcie SLD! A jest tam zdecydowana „cofka” do głębokiego PRL-u! Nie słyszał, jaki interes mieli i mają niby lewicowi SLD-owcy w SM? Skąd korzenie mentalne głównych bossów ZRSMRP, KRS i szeregu zasiedziałych działaczy? No i samego enigmatycznego na razie JD.

                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                      1. Plecie byle co. #1081683 | 178.180.*.* 12 maj 2013 00:12

                                                                        Bzdurą jest już pierwsze zdanie artykułu J. Dolnickiego imputujące posłance z PO, że wojuje ze spółdzielczością mieszkaniową! Z patologią tam realizowaną głównie przez władcze zarządy – tak, ale prezesi to nie SM!

                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                        1. Opóźniony JD #1081680 | 213.158.*.* 12 maj 2013 00:10

                                                                          Pan JD celowo jest opóźniony, bo podaje nieświeżą informację o dawnym wycofaniu się dwóch posłów z poparcia projektu posłów PO. Tej informacji nie uzupełnia późniejszym poparciem kilkunastu innych posłów – taki ł-rzetelny, jak wielu prezesów SM wobec członków!

                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (64) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                          1. Szkic mec. JD. #1081678 | 178.180.*.* 12 maj 2013 00:09

                                                                            Pokrętnie nazywa projekt USM autorstwa posłów PO szkicem! Choćby on miał braki! Nie wie JD co oznacza wyraz „projekt”? Wie! Potem zamiast merytorycznej treści epatuje czytelników jakimiś obawami o plotki. A sam „szkicuje” swym pacykowanym szkicem plotkę o jakimś klonowaniu.

                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                            1. Nie zasadnicza wrzutka JD. #1081675 | 37.30.*.* 12 maj 2013 00:06

                                                                              Nadużywa JD w artykule wzmianki o rzekomo zasadniczym argumencie oraz także rzekomej tożsamości /zatem pełnej zgodności/ projektu referowanego przez LS z propozycją śp. L. Kaczyńskiego! Gdyby tak było, to posłowie PO popełniliby plagiat, a tej okazji do przyłożenia choćby jednej posłance JD by nie ominął! Więc wali na oślep. Potem dywaguje o licznych pogrzebach z powodu wyimaginowanego w chorej projekcji katastroficznej wizji balkonowej. We wspólnotach te balkony mają rdzewieć i zawalać się! Palnął o palnięciu mówki nad grobami – ni z gruszki, ni z pietruszki. Jakby to pisał sam Roman P. !

                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                              1. Nawet wspólnota pierwotna #1081673 | 37.30.*.* 12 maj 2013 00:04

                                                                                Kolejnym popisem JD okazało się roztrząsanie nad majątkową wspólnotą a wspólnością małżeńską posłanki, co wygrzebał sprzed sześciu lat! A jakże wielki zarzut z tego czyni! Niby to „Nawet tak oczywistej rzeczy nie wie posłanka”, że „…wspólnota to może być mieszkaniowa”! Otóż szanowny panie Jerzy, potocznie używa się właśnie dla wspólności majątkowej określenia „wspólnota”, prawda? Podpinany posłance błysk intelektu autorowi gniotu każe koniecznie zarzucić, iż „nawet tak oczywistej rzeczy nie wie” - onże sam! Mianowicie wspólnota kojarzy mu się wyłącznie jako mieszkaniową, choć znana jest Wspólnota Niepodległych Państw, Wspólnota Narodów, Wspólnota Brytyjska, Brytyjska Wspólnota Narodów, Europejska Wspólnota Gospodarcza – dziś Unia Europejska, a w niej dla zabezpieczenia interesów finansowych wspólnoty Traktat o Wspólnocie Europejskiej, bywa znana mu wspólnota interesów /oj, czyżby ta – z prezesami – władcami w tle?!/, wspólnoty zakonne, wspólnoty wyznaniowe, wspólnota parafialna, wspólnota duchowa, wspólnota kobiet i dzieci zastępująca małżeństwo monogamiczne w platońskiej koncepcji państwa idealnego, Stowarzyszenie Wspólnota Polska finansowane przez senat RP i wreszcie wspólnota pierwotna – jakże korespondująca z artykułem, żeby nie powiedzieć – z autorem.

                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                1. Kulturalny prostak #1081671 | 178.182.*.* 12 maj 2013 00:01

                                                                                  O niskiej kulturze i takich pobudkach JD świadczy nadawanie pejoratywnego znaczenia inżynierskiemu wykształceniu posłanki. Brzydko się chwyta, bo ubogi w argumenty merytoryczne. Powtarza niedokładanie ich mantry, rzuca co najwyżej prezesopodobnym gdybaniem i niemerytorycznymi epitecikami. A wielu funkcyjnych w SM to inż., nawet mgr, że o dr nie wspomnę – i to nie ma i nie powinno mieć żadnego znaczenia dla normalnej, sprawiedliwej oceny ich działań! Kulturę się ma lub jej brakuje - niezależnie od wykształcenia, co JD swoim przykładem ilustruje.

                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                  1. Buźka JD. #1081669 | 213.158.*.* 11 maj 2013 23:58

                                                                                    Dorabia tzw. gębę posłance wciskając iż ona nie wie, jakie to organy są w SM! Cóż z tego, że są tam rady nadzorcze ze swoimi komisjami rewizyjnymi /o nich nie wie JD?/ z papierowymi na ogół uprawnieniami, skoro ich rola bywa formalistyczna, dekoracyjna a zgodna „do bulu” z prezesami?! Niech się spróbuje wychylić jakiś członek RN ze swą dociekliwością. Nie wie JD, jak reżyserowane są walne zgromadzenia i przez kogo? Od wyborów poczynając po dalsze jedynie słuszne wnioski zarządu, choćby nieważne z mocy prawa, za często przy około 3% frekwencji zależnego elektoratu przechodzące łacno? Walne jest ważne nawet przy jednej obecnej osobie! Za to w obecnej USM ustanowienie wspólnoty mieszkaniowej w tych zasobach wymaga zgodnej woli ponad 50% większości właściciel odrębnych mieszkań nieruchomości! Prawda, jak „spółdzielcza” symetria i konsekwencja?

                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                    1. Samorządność zapomniana dla JD. #1081667 | 178.180.*.* 11 maj 2013 23:56

                                                                                      Nie wspomniał JD o tzw. radach osiedli, nierzadko obsadzonych wolą „swojaków” głownie przez pracowników SM czy związanych interesami krewnymi itp. „niezależnymi” osobami. Zupełnie - o praktycznie nie istniejących poza pojedynczymi wyjątkami społecznymi samorządami nieruchomości! Próby wprowadzenia tego autentycznego samorządu nie w smak władczym prezesom! Tam nie byliby w stanie dyrygować swymi batutami. Jeden z mądrych prezesów posłużył się publicznie kłamstwem o wielokrotnie zawyżonej liczbie członków tak wygenerowanych z tych samorządów rad osiedli, co w mig połknęli swojscy uczestnicy walnego – i uwalili projekt. Nie słyszał JD o tym, że ewentualne członkowskie projekty uchwał czy wniosków zwykle napotykają na opór grupy trzymającej władzę z guru na czele? Bez walki i odporności na impertynencje prezesowskich ujadaczy nie może się obejść! Impertynencje także łatwo artykułuje JD – taki wyszkolony? Tak łatwo kaleczone prawo należy koniecznie zmienić w kierunku realnego jego jednoznacznego brzmienia i praktykowania. Dość praktyk DEMONkracji w SM a’la Łukaszenka plus klan Kimów z wiadomej Korei Ludowo - i nawet Demokratycznej w nazwie!

                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                      1. Fikcja lustracji. #1081664 | 37.30.*.* 11 maj 2013 23:53

                                                                                        Zapomniało się JD, w przeciwieństwie do posłanki, o fikcji kontroli zwanych nawet lustracjami pełnymi – chyba pełnymi luk! Tam prezesi lustratorzy kontrolują kolegów prezesów. Taki główny skład około 5 tysięcy owych lustratorów, oczywiście nawet nazwiska tajne dla publicznej wiedzy, tak strzeże tajemnicy KRS i zbędne związki rewizyjne. Np. sporą SM lustruje przez ponad dwa i pół miesiąca dwójka prezesów z odległego o ok. 500 km miasta. W tym czasie pełnią czynnie swe funkcje w miejscu zamieszkania, czyli teleportowali się lub częściowo zaocznie wykonywali czynności oszacowaną na blisko 40 tysięcy złotych?! Kwota oczywiście nie upubliczniana w kontrolowanej spółdzielni, jak wiele innych konkretnych kwot. Kto panie JD sprawdzi ewentualne długie urlopy tych lotnych lustratorów? Ich delegacje pewnie nie na publiczne środki komunikacji i inne koszty ? Nie wie JD, że do tych lustratorów, jak i do innych kontrolerów nie mają żadnego dostępu zwykli członkowie, bo zepsuliby laurkowaty opis?

                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                        1. Cienko o kontroli . #1081660 | 37.30.*.* 11 maj 2013 23:51

                                                                                          Są jeszcze nieznani mec. JD rewidenci badający bilanse, a więc ogólne finanse bez wnikania w wewnątrz spółdzielcze zawiłości księgowania z takąż ewidencją, jak się zechce zarządowi. Tam zwyczajowo potwierdza się wkłady budowlane wielu mieszkań jako własne spółdzielni, a są członków i mieszkańców! O dziwo, rejestr rewidentów jest jawny! No i znikający NIK. Od 1995 roku panie JD nie mający prawa do wewnętrznych kontroli w SM, poza procedurą związana ze środkami publicznej pomocy! A i ta delikatna.

                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                          1. Mecenas się prawie zna na prawie. #1081657 | 37.30.*.* 11 maj 2013 23:49

                                                                                            Wytknął mecenas JD posłance, że nie wie o sądowej kontroli – nie tylko uchwał walnego, panie JD, ale znacznie szerszego zakresu! Pani Staroń ma akurat wiele do powiedzenia z praktyki owej kontroli, ale któżby słuchał niewygodnych faktów, nie mitów! Nie wie JD o swoistym ubezpieczeniu prezesów w lokalnych elytach? Z byle czym członkowie musieliby zgłaszać się do sądowego rozstrzygnięcia, z za dziwnie dla nich często niekorzystnie orzekanych sprawach?!

                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                            1. Odkrywca mecenas JD. #1081656 | 37.30.*.* 11 maj 2013 23:48

                                                                                              Naiwnie odkrywa JD posłance, że majątek SM jest prywatną własnością członków! To jedna z podstawowych fikcji obecnej ustawy SM! Faktycznie mimo tego zapisu ów majątek ma dwóch właścicieli – członków i spółdzielni! Gdzie indziej taki cudaczny dualizm funkcjonuje?! To niemal tak, jakby stan konta klientów wraz z odsetkami był własnością banku! Szereg składników owego rzekomo prywatnego majątku członków zarządy przekształciły z pomocą usłużnych notariuszy na odrębną własność SM! Zatem konieczne jest jednoznaczne wykonawczo doprecyzowanie tego zapisu, który wiele lat temu przez jego twórców był określany jako historyczny, bez skutków prawnych chociaż pewien istotny zNIKający skutek ma! Nie słyszał o tym JD, czy świadomie przemilcza? Nigdy SM nie miały własnych pieniędzy na wybudowanie milionów mieszkań! To członkowie wnosili w starych zasobach wkłady lokatorskie, a państwo kredytowało korzystnie resztę. Kredyty za pośrednictwem spółdzielni zaciągane i tak spłacane, ale wyłącznie z wpłat mieszkańców! Zobowiązania mieszkańców zostały uregulowane prawie już we wszystkich lokalach! Jak może być własnością SM takie spłacone w całości mieszkanie lokatorskie?! Potem pod pretekstem przekształcenia całkowicie spłaconego lokatorskiego na tzw. mieszkanie własnościowe zarządy zezwalały łaskawie na ów interes zwany wykupem od spółdzielni, a wielotysięczne kwoty szły na … fundusz remontowy, o czym nie informowano „kupujących”. W tym tylko polskim „potworku” własnościowym po niby wykupie nadal mieszkanie było własnością spółdzielni! Iluż mieszkańców było przeświadczonych, że to ich pełna własność i tak myśli nadal! Aby stać się faktycznie prywatnymi właścicielami mieszkania, dzięki USM z 2007 roku /znów z L. Staroń w tle/, za około 1000 zł kosztów mogą przekształcić je w odrębną nareszcie własność. Nadal nie mając praktycznie wpływu na zarządzanie swą nieruchomością!

                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                              1. Prywatyzacja prywatnej własności! #1081611 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:54

                                                                                                Taka to m. in. prywatna własność w SM! Nie pisze JD, jak liczyć udział prywatnym w tzw. mieniu wspólnym SM, a więc w lokalach użytkowych, w gruntach, w wielomilionowych lokatach a ukrywanych jeśli chodzi o źródło i kwoty, w majątku ruchomym, skoro choćby przy ustaniu członkostwa w SM taki delikwent w rozliczeniu z tej rzekomej jego prywatnej własności nie otrzymuje nic?! W żadnej innej strukturze własność prywatna obywatela nie jest tak obłudnie określana i traktowana!

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                1. Obawy JD i prezesów o ich wybór! #1081608 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:50

                                                                                                  Boi się JD za złych prezesów /bo bywają i porządni/ o zamysł ich bezpośredniego wyboru przez członków SM! Gdyba o tupecie, merytoryce, konkursie piękności. A jak jest – nie pisze! Otóż prezesów powołuje rada nadzorcza – ta często z ich nieformalnych wskazań wybrana na walnym. Powołuje ta RN bez określenia trybu i kryteriów. Konkret: W jednej z SM rada od wielu lat nie odpowiada na pytanie, czy powołuje prezesa w wyniku konkursu, wyboru ofert, przez kasting, po znajomości czy na chybił trafił! Prezesi napisali onegdaj podania o rozwiązanie stosunku pracy przyjęte przez RN, by z dniem następnych na styk ich ponownie zatrudnić na tych stanowiskach. W sądzie rejestrowym, w informacji do członków oczywiście zero o tym informacji. Na to prawo obecne pozwala i JD to nie powala?

                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                  1. Niezorientowany mecenas JD, jak mieszkańcy SM #1081605 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:44

                                                                                                    Ciekawe jest zdanie JD dotyczące „…słabego zorientowania członków spółdzielni w sprawach spółdzielni …”. Otóż to! Tu akurat ma rację! Spokojnie mógłby dodać, że wielokroć zmiennie prawo ze swymi dziwacznymi zapisami oraz praktyka aktywu funkcyjnego SM ukształtowała ogół członków na swoistych półanalfabetów spółdzielczych! Takimi się łatwo manipuluje. Tacy ewentualnie mają „świadomie” uczestniczyć w walnych zgromadzeniach. w radach, ale wybierać prezesa - wara! Inspiratorzy propagandowi pana JD uważają też, że tacy nieświadomi mają wystarczającą świadomość do decyzji o wspólnocie w nieruchomości, ale do zarządzania nią - nie nadają się! O tym nie raczył napisać. Cedzenie istotnych informacji, ich brak, opóźnianie, karmienie opacznymi opiniami - to stała praktyka wielu zarządów SM.

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                    1. Informacja rzetelna jak wg. P. Jórdeczki?! #1081601 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:41

                                                                                                      Materiały mające być przedmiotem obrad walnego kilka tysięcy członków może sobie obejrzeć w ciasnym kantorku biurowym. Niech spróbują się zaciekawić, a będą umiejscowieni przez narzędnik na celowniku i nawet wskazani po wołaczu – takie przypadki „spółdzielcze”. Biernik – najlepszym członkiem!. Pod przymusowym półniewolniczym zarządem prezesów pozostają nawet lokale odrębne! Na ogół nic nie mają do powiedzenia tacy mieszkańcy, jak i reszta odnośnie planów remontów ich budynków, nierzadko za wysokie koszty kalkulowane i potem umowne są utajniane. Jórdeczka z ZRSMRP na łamach GW pisał o wpływie mieszkańców na plany remontów w polskich SM, tak się rozmija z faktami. Tzw. solidaryzm finansowania oznacza zagmatwanie. Przy stosunkowo nielicznych próbach dociekania prawdy – po łapkach. Karmienie i urabianie tendencyjnymi opiniami zamiast rzeczowymi danymi! To wielki skrót prawdziwego obrazu, na który pozwala obecne prawo, miłe panu JD i jego współwyznawcom.

                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                      1. Niesmak po gdybaniu JD. #1081590 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:35

                                                                                                        Z wyraźnym niesmakiem pisze JD o możliwości ustanowienia wspólnoty „już” po pierwszym wyodrębnionym mieszkaniu! Zupełnie pomija, iż jest to naturalne rozszerzenie na zasoby w SM ustawy o własności lokali /UoWL/ obowiązującej od 1994 roku w innych zasobach! Tę nierówność konstytucyjnych praw koniecznie trzeba znieść, bo prawa wynikające z odrębnej własności powinny być wszędzie jednakowe! Jeśli to złe, mec. JD oraz jego inspiratorzy intelektualni powinni dawno głośno zabiegać o usunięcie z UoWL owej możliwości, w celu jednolitego „spółdzielczego” obecnie zapisu, a tu cisza!

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                        1. Jaka piękna katastrofa dla JD! #1081588 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:32

                                                                                                          Od wielu lat funkcjonuje mnóstwo tak powstałych z mocy UoWL wspólnot mieszkaniowych i jakoś nie słychać o katastroficznych tam negatywnych skutkach na skalę masową! Rzecz polega na tym, że ci, którzy zechcą, nadal będą w spółdzielni!!! Wszak nawet planowane ułatwione bezkosztowe przekształcenie na odrębną własność ma być na wniosek spółdzielcy, prawda? Czyli swoboda decydowania zachowana. Tyle, że we wspólnocie mieszkańców tych nadal spółdzielczych lokali będzie reprezentował ich prezes SM! Oni tak jak dotąd, w sprawie nieruchomości nic nie będą mieć do gadania - na walnym SM – jak dotąd, nagadają się jako nieobecni lub niemi! Przy obecnym rozkładzie właścicielskim wyodrębniono około 40% mieszkań w SM. Zatem to prezesi SM prawie we wszystkich wspólnotach będą mieć większość głosów. Boją się ci władcy radykalnej utraty swego monopolu decyzyjnego oraz informacyjnego!

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                          1. Słuszna obawa funkcjonariuszy, skrywana! #1081585 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:27

                                                                                                            Boją się zdecydowanego wzrostu świadomości mieszkańców spółdzielczej, właścicielskiej, z pozycji faktycznie prywatnej własności. JD wieszczy o chorobliwej wizji „…obracających się w ruinę budynków” w spółdzielczych wspólnotach – aż tak nisko ocenia zarządcze umiejętności prezesów SM? !. Straszy JD firmami zarządzającymi – a po cóż one są?! Wspólnota ma jednak prawo wyboru firmy, nie to, co obecny przymus w SM!

                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                          2. Pytia JD o exodusie ze wspólnot. #1081580 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:22

                                                                                                            Wieszczy JD o ewakuacji mieszkańców wspólnot do deweloperów. No to jakże zastraszające rozmiary powinna już mieć owa ewakuacja i ruina setek tysięcy od lat istniejących, na ogół wszak dobrze, wspólnot mieszkaniowych? I cisza nad tą kolejną bzdurą propagandy. Przy tym propaganda stołkowych funkcjonariuszy spółdzielczych głosi, że w SM buduje się tanio, koszty utrzymania niskie i dla głównie uboższych obywateli. Jakże ci ubodzy w większości zdecydują się na masowy exodus do obrzydzanych drogich deweloperów?

                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                            1. Balkonowa próżnia właścicielska JD #1081571 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:15

                                                                                                              Ciekawostką przyrodniczą jest negatywna wzmianka JD krytykująca zamiar włączenia piwnic i balkonów, tarasów, loggi jako część lokalu. On nie wie, że w dawnych pierwszych przydziałach mieszkań te składowe były wyszczególnione jako właśnie składniki mieszkania lokatorskiego?! Potem cichutko znikły. W aktach notarialnych piwnice łaskawie pozwala się użytkować, balkony, loggie znikły zeń zupełnie! W próżni jakiejś wiszą, jak owa próżnia merytoryczna artykułu JD. Niech obejrzeć raczy takie akty notariuszy z jeszcze innymi półniewolniczymi kwiatkami spółdzielczymi!

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                              1. Propagandowa cofka mecenasa JD #1081564 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:13

                                                                                                                Zdecydowanie cofnął się w czasie o wiele lat JD odkrywając jak Amerykę dopiero teraz rzekomo wprowadzaną przez przebrzydłą mu posłankę zasadę o tym, że spółdzielnia ma nie odnosić korzyści majątkowych kosztem członków! Ten zapis istnieje w prawie od lat i ma podobne praktyczne znaczenie co ww. prywatna własność! Ręce opadają przy lekturze takich gniotów publicystycznych jak u JD!

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                1. Korzyści sm kosztem członków. #1081559 | 46.205.*.* 11 maj 2013 22:09

                                                                                                                  JD nie wie o takim procederze? W trakcie ociepleń wielu budynków zarząd w tajemnicy przed mieszkańcami na każdy z osobna blok brał kredyt w celu uzyskania budżetowej premii termomodernizacynej, także na każdy budynek osobno przyznawanej na mocy stosownej ustawy. Zgodnie z ustawą kredyt zaraz po zakończeniu robót był przekazywany przez bank komercyjny bezpośrednio na konto wykonawcy, a premia z BGK do banku kredytującego jako spłata pierwszej na ogół raty zadłużenia. Czyli z pominięciem na szczęście kont spółdzielni. Przy księgowaniu spłaty ocieplenia każdego budynku /tak to czyniono – nie nieruchomości/ zarząd wyciągał skrycie z funduszu remontowego pieniądze dublujące owe premie skonsumowane na ocieplenie budynku, czyli brał nadpłaty! Przy tym jeszcze większą szkodę czynił przez kreatywne głęboko utajnione zdejmowanie z ewidencji funduszu remontowego budynku /nieruchomości/ owych nadpłat! Podwójna korzyść SM kosztem nieświadomych członkowi mieszkańców SM, panie mecenasie! Organy nie-sprawiedliwości orzekły bezpodstawnie, że informowano mieszkańców należycie! Kilka tysięcy mieszkańców innych budynków nic o tym nie widziało latami! Podobnie kilkukadencyjny przewodniczący rady nadzorczej – tak samo zielony po 10 latach programu, co potwierdził wprost organom! A organy sobie na inną niż fakty nutę grały.

                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                  1. JD nie wie o tym procederze? Jak przew. RN? #1081549 | 46.205.*.* 11 maj 2013 21:55

                                                                                                                    Na zbiorowe pytanie pisemne ponad 30 członków o zasady solidarnego finansowania ociepleń organy SM z radą nadzorczą nie odpowiedziały od trzech lat! Proceder trwał w latach 2003 – 2011. W statucie aż w trzech miejscach na okoliczność ocieplenia BUDYNKU właśnie stoi, że mieszkańcy mają spłacać ocieplenie do czasu zrównoważenia ich wpłat z WYDATKAMI. A przecież owe wydatki w budynku były niższe od pełnych kosztów robót o skonsumowane ustawowo wyłącznie na każdy budynek oddzielnie premie!!! Na papierze, bo ściągano cichcem owe pełne koszty przetargowe, nie statutowe wydatki niższe od przetargowych o wykorzystane premie budżetowe! Na pisemne pytanie ciekawskiego o to, czy wzięli kredyt na jego budynek, zarząd odpowiadał cztery miesiące, chociaż umowę o kredyt zawarł pół roku przed zapytaniem! O premii prezes ani pisnął! Organy nie-sprawiedliwości orzekły bezpodstawnie, że informowano mieszkańców należycie! Jeszcze mniej wiedzieli mieszkańcy około 300 innych budynków, z przewodniczącym rady nadzorczej – zielonym w temacie po 10 latach programu, co potwierdził wprost organom!

                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                    1. JD bliski kapryśnym prezesom? #1081446 | 213.158.*.* 11 maj 2013 20:16

                                                                                                                      Kopii audytu energetycznego /czy pewnie nie inżynier JD wie co to takiego?/ nie chcieli prezesi wydać członkowi zasłaniając się prawami autorskimi firmy wynajętej do sporządzenia tego dokumentu. W końcu łaskawie kopię po dłuższej korespondencji wydano. Ale paru innym członkom już nie. Jednemu dlatego, że złożył wniosek drogą elektroniczną /a tak skutecznie uczynił poprzedni ciekawski/. Drugiemu natomiast wprost pisemnie po utarczkach korespondencyjnych odmówiono tej kopii, łaskawie zezwalając na wgląd w biurze z możliwością jedynie odręcznego sporządzania notatek. Tym razem prezes nie znalazł owego audytu w jakimś ustawowym katalogu. W takim razie nie powinien dawać nikomu ani kopii audytu, ani do wglądu, łaskawca!

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                      1. Masowe wprowadzanie w błąd – dla JD. #1081439 | 213.158.*.* 11 maj 2013 20:11

                                                                                                                        Sukcesywnie kilka tysięcy mieszkańców otrzymywało lakoniczne pisma o całkowitej spłacie ocieplenia budynku, bez żadnych kwot oczywiście. Wtedy już były wyciągnięte z kieszeni i z ewidencji FR budynków owe nadpłaty! W skali spółdzielni około 8 milionów nadpłat, czyli ewidentna korzyść SM kosztem członków. Poprzez prokuraturę i potem sąd uwalono zarzut owego bezpodstawnego wysysania nadpłat i oszustwa! Organy te jako podstawę przyjęły własne poświadczenie ewidentnej nieprawdy, że mieszkańcy byli przez około 10 lat programu należycie o ww. procederze informowani!!! Wbrew oczywistym wielu dostarczonym do akt dowodom! SM wydaje co miesiąc gazetkę , ma stronę internetową, wywiesza wiele komunikatów, wysyła mnóstwo pism i przez te 10 lat ani razu nie było żadnej takiej informacji do ogółu! W inny sposób także nic!

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                        1. Mecenasie JD – coś o zagubionym prawie. #1081436 | 213.158.*.* 11 maj 2013 20:08

                                                                                                                          Organy „sprawiedliwości” pominęły całkowicie zapis statutowy o spłacaniu ociepleń. Podobnie jak zarząd ani razu nie użyły statutowego terminu „WYDATKI”! Pod oddolną presją zarząd nagle w ostatnim miesiącu programu podjął kuriozalną uchwałę o „przypisaniu” po latach owych premii do poszczególnych nieruchomości /budynków/! Bez powołania się na jakąkolwiek podstawę prawną, bo takiego prawa nie ma! Premie na mocy ustawy i umów kredytowych automatycznie były od początku tam przypisane, zarząd z nimi nic nie mógł innego zrobić! Po to „przypisali” po latach, aby na zasadzie ucieczki do przodu oddać to, czego według nich nie zabrali! Pieniądze wróciły do ewidencji f. remontowego nieruchomości jako niby przypisane od dawna nie istniejące premie, a nie nadpłaty, ale przez okres do 6 lat obracano nimi bez wiedzy i zgody nadpłacających nieświadomie mieszkańców! Dzięki temu dodatkowo około 2 tysiące mieszkańców łaskawie zwolnili z nadpłacania, choć niby stale obowiązywały jakieś jednakowe, nigdy nie ogłaszane, zasady finansowania programu ociepleń! Przy tym – nigdy oczywiście nie podali, jakim prawnym sposobem „odpisali” te premie!

                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                          1. Kopia kopie mec. JD? #1081432 | 37.31.*.* 11 maj 2013 20:05

                                                                                                                            Oczywiście także od kilku lat prezesi nie są w stanie dać kopii uchwały czy protokołu organu, który postanowił o takim pokrętnym sposobie pomijania premii w bieżących rozliczeniach spłat mieszkańców! Oczywiście do prokuratury i do sądu także tego dokumentu nie dali, ale organy usłużnie dziwnie uznały, że wszystko było OK.! Główna finansistka sm długo po umorzeniu j.w. sprawy przed prokuraturą oświadczyła, że dawno temu taką stosowną decyzję organ sm podjął - nie podała ani treści, ani daty owej decyzji, no i oczywiście nic o informacji o tym do członków i mieszkańców – czyli doraźna zmyłka! Organy nie-sprawiedliwości oczywiście tego dokumentu nie zażądały! We wcześniejszych zeznaniach żaden z prezesów, szef rady zwanej nadzorczą itp. nie wspomnieli o tej niby decyzji – przez lata tajnej! Dla nich samych także?!

                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                            1. Wspólnoty dokopały dla SM Jaroty! #1081295 | 213.158.*.* 11 maj 2013 17:34

                                                                                                                              W Dniu Zwycięstawa, flagowe zwycięstwo! Jak się ma jednobarwnego kibica prezesa, to cóż się dziwić. Wspólnotom dać honorowe blaszki "chorąży osiedla".

                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                              1. Premie na inne cele – do wiedzy JD. #1081289 | 213.158.*.* 11 maj 2013 17:29

                                                                                                                                Dodatkowo prezesi wcisnęli organom sprawiedliwości, że te skonsumowane premie były i będą nadal /?/ wykorzystane na inne niż ocieplenia remonty! Tej kompletnie kreatywnej informacji a sprzecznej ze stosowną ustawą o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych prokuratura i sąd nie raczyły zauważyć – mimo jasnego wskazania przez amatorów! Prezes raczył wykazać się taką kulturą publicystyczną w swej gazetce, jak JD w FiM , nazywając tych ciekawskich członków „pożytecznymi idiotami”! Przy okazji „dokopał” znów Lidii Staroń! Ten oszczerczy artykuł był rzucony tuż przed walnym i to był jedyny materiał na to walne – inne nie zmieściły się jak zwykle w gazetce, na stronie internetowej. A jak rozliczano ocieplenia w innych SM – oto pole do popisu redaktora i mecenasa JD.

                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                              2. Madpłaty z dotacji UE? #1081265 | 213.158.*.* 11 maj 2013 17:03

                                                                                                                                Spółdzielnie korzystają a dotacji także unijnych w realizacji różnych robót budynkach mieszkalnych. Nie ma jak uprzednio informacji do ogółu mieszkańców o tym, czy i tu szczwanie wyciągają podobne nadpłaty od nieświadomych spółdzielców. Może JD coś wie? Czy temat doń zastrzeżony lub za trudny?

                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                1. rozbiory w SM! #1081258 | 213.158.*.* 11 maj 2013 16:58

                                                                                                                                  Przykładów świadczących o jednak osiąganiu korzyści majątkowych kosztem spółdzielców jest wiele, choćby zabór wielu terenów na nowo dzielonych, a wcześniej rozliczonych w ramach budowy bloków. Podobnie lokali użytkowych tam usytuowanych. Tu zapętlenie zupełne. Nadpłaty za ocieplenia dublujące skonsumowane na nie premie budżetowe także były taką nienależną korzyścią. Wielomilionową, mec. JD!

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                  1. Najem bez opłat JD! #1081254 | 213.158.*.* 11 maj 2013 16:55

                                                                                                                                    Jeśli ktokolwiek wynajmuje lokal mieszkalny czy użytkowy, to oczywiście ma z tytułu najmu ponosić koszty nie tylko utrzymania, taka jest powszechna reguła najmu, a czego niby nie wie pan JD. W spółdzielniach mało kto płaci czynsz za mieszkanie, bo nie jest przez najem użytkowane całkowicie spłacone ani mieszkanie lokatorskie, ani własnościowe, ani odrębnej własności. Taki tryb dotyczy nielicznych mieszkań bez tzw. tytułu prawnego. Lokale użytkowe SM budowały dla wynajmu, z nastawieniem na zysk przecież. A że członkami prezesi czynią tych wynajmujących, to inna sprawa – mają kolejnych zależnych zdyscyplinowanych uczestników WZ. Bzdury więc pisze JD, że przez posłankę ci wynajmujący nie będą musieli płacić czynszu!

                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                    1. Jerzy D. o rewolucji w SM. #1081252 | 178.181.*.* 11 maj 2013 16:53

                                                                                                                                      Powiela zdanie propagandystów, że SM będą zmiecione! Będą z pewnością przemodelowane na wreszcie uczciwy sposób, skoro przez lata się tam paskudnie nabałaganiło zamiast porządnie zamiatać! Kazimierz Wielki nie ma nic do spółdzielni. Zabrakło autorowi modnego cytowania innego wielkiego Polaka – JP2. Więc uzupełniam: Nie lękajcie się! Strzeżcie się fałszywych proroków! Niech prawda was wyzwoli! Tylko nie ta trzecia Tischnerowska, prawda?

                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                      1. Diagnoza #1081249 | 178.181.*.* 11 maj 2013 16:51

                                                                                                                                        Konieczne poznanie realnego stanu w SM w zestawieniu obecnego z prognozowanymi zmianami. Bez tego jedynie można tak ogólnikowo ględzić, jak autor i lobby funkcyjne uważające się od lat za jedynie słusznych spółdzielców. Ten ogół nawet nie wie, w jakie to opinie wyposażył propagandowe tuby drące się rzekomo ich głosem. Posłowie RP niechże zmieniają prawo z rozeznaniem. Nie kierując się propaganda zaINTERESowanych działaczy i pismaków.

                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                        1. Prawda was wyzwoli,mec. JD i s-ka. #1081233 | 178.181.*.* 11 maj 2013 16:41

                                                                                                                                          Dla ułatwienia poznania części prawdy o SM przez mec. Dolnickiego kilka namiarów do wyszukiwarki internetowej – tam zainteresowani poznaniem sprawy mogą zajrzeć. To i tak tylko część marnej rzeczywistości: Nasze Pojezierze; SOS Płock; Czują się oszukiwani. Walczą o swoje prawa www.temidacontrasm.pl www.kzlis.ko nin.pl/forum/viewtopic.php?p=9225#9225 h ttp://slonecznystok.pl/ Spółdzielcy współwłaściciele spoldzielcy pomagają spoldzielcom; Nasze Osiedla http://blog.osossiedlce.nazwa.pl / http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/p oznan/zarzuty-przywlaszczenia-700-tys-zl -ze-spoldzielni-,1,5447072,region-wiadom osc.html http://www.youtube.com/watch?v= 8L-NoIVszA8&feature=youtu.behttp://www.o strowiecnr1.pl/forum/watek/dlaczego-ostr owiecki-uklad-nie-chce-oglosic-upadlosci -spoldzielni-mieszkaniowej-hutnik/s23/#p ost-415 itd. – multum internecie.

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                        2. Związkowa prewencja. #1081223 | 213.158.*.* 11 maj 2013 16:29

                                                                                                                                          Na Śląsku nagle wzrasta liczba organizacji zakładowych NSZZ "S" w spółdzielniach! Prewencyjnie przed zmianą ustawy SM, a raczej dla obrony rzekomo zagrożonych miejsc pracy z tego powodu! Oczywiście prezesi absolutnie nic z tym nie mają wspólnego, jak zwykle! Czyści jak łza, krokodyla.

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                        3. "kurne chaty"nad Łyną? #1080849 | 46.204.*.* 11 maj 2013 09:19

                                                                                                                                          Informacyjnie SM Strzecha w Bielsku Białej o niebo lepsza od typu Kurnej Chaty na Warmii - i nie tylko. W jednej i drugiej jest co nieco in minus. Tzw. diabeł tkwi w szczegółach, stąd ta niebiańska różnica. A te niejawne dla ogółu, skrywane, ściemniane,pokręcone, spóźnione, ... . SM Strzecha http://www.smstrzecha.pl/index.php.

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                          1. Roman P. bez flagi w Dniu Flagi! #1079775 | 46.205.*.* 10 maj 2013 09:44

                                                                                                                                            W tym roku 2 maja , podobnie jak i w ubiegłym na jego spółdzielczym balkonie smętnie tkwił nagi hak - bez narodowej białoczerwonej! Tak praktyka weryfikuje fałszywą a złośliwą publicystyczną w gadzinówce troskę prezesa o chorągiewkowo wyrażany patriotyzm innych! Chorągiewka patyjotyczna z niego, jak widać. Akurat krytykowany nie licencjonowany prezesowsko rzekomy antypartiota sam wywieszał i wywiesza swoje, nie wciskane spółdzielcze dwie flagi! Jedna okazuje się dodatkową za prezesa specyficznie promującego patriotyzm - dla znaczka chorążego.

                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                            1. W Dniu Zwycięstwa nieoflagowana Sm Jaroty! #1079514 | 213.158.*.* 9 maj 2013 22:29

                                                                                                                                              Tylko wspólnoty! Te przebrzydłe według funkcyjnych niby spółdzielców wspólnoty okazały się autentycznie patriotyczne- i bez cienkiego znaczka "chorążego"! Bez sterowania przez P. Romana! On sam na balkonie w zasobach spółdzielczych hołubi nagi hak zainstalowany na koszt SM! Darmową t. na koszt spółdzielców wyfasowaną flagę sprzedał czy zgubił?

                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                              1. Sabotaż prezesowski czy terminowa informacja? #1079001 | 46.204.*.* 9 maj 2013 13:37

                                                                                                                                                W SM Jaroty to niedopuszczalne z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem przed walnym! Przed badaniem bilansu nawet! Już w lutym 2012 w gazetce SM Hutnik pt. Wspólne sprawy oraz na stronie internetowej zarząd SM upublicznia sprawozdanie za rok 2011! Oto początek obszernego opracowania: "Szanowni Spółdzielcy Zarząd Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej – realizując statutowy obowiązek (§ 94, ust. 3) – przedstawia Członkom KSM doroczną informację sprawozdawczą o działalności Spółdzielni w 2011 roku i sytuacji ekonomicznej naszego przedsiębiorstwa spółdzielczego. Działalność Spółdzielni na przestrzeni roku sprawozdawczego koncentrowała się na realizacji założeń objętych planami gospodarczo-finansowymi oraz działalności społeczno-kulturalnej i oświatowej przyjętymi przez Zebranie Przedstawicieli KSM w kwietniu 2011 roku a także na obowiązującej Strategii Ekonomicznej, a ponadto na wykonywaniu zaleceń wynikających z obowiązujących nas przepisów i ustaw prawa, które m.in. zalecały poddawanie się obowiązkowo kontrolom i lustracjom". Niesłychany sabotaż informacyjny?

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                1. W SM Jaroty regualminu zarządu ni ma? #1078953 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:49

                                                                                                                                                  Gdzieś się zapodział Romanowi P. jego regulamin zarządu SM Jaroty? W BIelsku Białej tamtejszy nawet upubliczniony! "Regulamin Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "STRZECHA" w Bielsku-Białej - zobacz pdf".

                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                  1. Tak wcześnie, przed walnym?! #1078947 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:45

                                                                                                                                                    Z atk wielkim upzredzeniem informacjo o wynikach lustracji SM? Nie w Olsztynie, a w Bielsku Białej! Przed walnym! " W SM „Strzecha” zakończyła się lustracja za lata 2007-2010. Lustrację przeprowadził Regionalny Związek Rewizyjny Spółdzielczości Mieszkaniowej w Katowicach. Protokół z lustracji znajduje się do wglądu w siedzibie Zarządu Spółdzielni przy ul. Osuchowskiego 4. Wyniki lustracji zostały omówione na posiedzeniu Rady Nadzorczej w dn. 09.05.2011 r. przy udziale lustratora Marka Grabowskiego. Treść listu polustracyjnego - zobacz pdf. Wyniki lustracji zostaną także omówione na Walnym Zgromadzeniu Członków w dniu 9 czerwca 2011 roku. "

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                    1. Interes bez interesu? #1078935 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:35

                                                                                                                                                      To komunikat nie z olsztyńskich spółdzielni, a ze strony internetowej SM Strzecha w Bielsku Białej, tej nie od Jórdeczki z ZRSMRP: "Wymiana stolarki okiennej w mieszkaniach. 19.12.2012 Szanowni Mieszkańcy, uprzejmie informujemy, że w 2013 roku w ramach funduszu remontowego, realizowana będzie wymiana okien i drzwi balkonowych w mieszkaniach, przy udziale finansowym użytkownika lokalu w wysokości 50% kosztów według cen obowiązujących w Spółdzielni, dla wniosków złożonych w 2011 i 2012 roku. Przypominamy, że szczegółowe zasady wymiany opisane są w § 18 „Regulaminu zasad rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi oraz ustalania opłat za używanie lokali mieszkalnych wraz z określeniem obowiązków użytkowników tych lokali w Spółdzielni Mieszkaniowej „Strzecha” w Bielsku-Białej” (zobacz w zakładce „Statut i regulaminy”). Po analizie wniosków, na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku, zwrócimy się do mieszkańców, którzy takie wnioski złożyli z prośbą o potwierdzenie zamiaru wymiany i wpłatę wyliczonej kwoty. W oparciu o informacje zwrotne przygotowany zostanie harmonogram prac. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Strzecha”. " Przedwoski w pzretargu bez wiedzy mieszkańców "wybrał" firmę do wymiany okien w mieszkaniach na pełny koszt spółdzielców - mimo hasłowej 20% bonifikaty oferta stanowczo droższa od innych firm! Naganiacz klientów? Absolutnie bezinteresowny oczywiście!

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                      1. Tam "Strzecha", to w Olsztynie "Kurna Chata"? #1078923 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:25

                                                                                                                                                        Biuletyn informacyjny 2012 Nie mylić z Olsztynem! Komunikat ze strony internetowej SM Strzecha w Bielsku Białej 19.12.2012 : " Szanowni Mieszkańcy, w najbliższych dniach otrzymacie Państwo do skrzynek pocztowych Biuletyn Informacyjny 2012 r. Już teraz prezentujemy jego wersję elektroniczną - zobacz . Mamy nadzieję, że zawarty w nim materiał będzie interesujący. Życzymy więc przyjemnej lektury. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Strzecha”. "

                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                        1. Za szybka informacja o wyniku przetargu! #1078914 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:19

                                                                                                                                                          W Olsztynie internet inaczej w sm niż w Bielsku Białej. Tam, daleko od warmińskich prezesów: "13.02.2013 Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Strzecha” informuje, że w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia na kompleksowe utrzymanie czystości i zieleni oraz utrzymanie zimowe nieruchomości zarządzanych przez Spółdzielnię, przeprowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego, jako najkorzystniejsza wybrana została oferta Przedsiębiorstwa Usługowego „Kryspin” z siedzibą w Łące przy ul. Łukaszewicza 28A".

                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                          1. Tajne a jawne z planowanymi kosztami! #1078907 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:14

                                                                                                                                                            Poniższy komunikat ze strony internetowej SM Strzecha w Bielsku Białej, kudy jej olsztńskim zarządzanych zgodnie z tym samym prawem spółdzielni! Nad Łyną takie dane leniwie sobie płyną i płyną. Po otwarciu dokumentu pdf jest otawarty bez logowania z uprzedzeniem niemożliwym w Olsztynie szczegółowy wykaz remnotów w rozbiciu na poszczególne budynki - z dokładnymi kwotami planowanych kosztów poszczególnych remontów!!! "Szanowni Mieszkańcy, w załączeniu prezentujemy plan remontów na 2013 rok, z podziałem na poszczególne nieruchomości - zobacz pdf."

                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                            1. W Olsztynie wsi spokojna, wsi wesoła? #1078900 | 46.204.*.* 9 maj 2013 12:04

                                                                                                                                                              Komunikat nie z Olsztyna! "W nawiązaniu do opublikowanych obok na stronie internetowej informacji o nowych zasadach gospodarki odpadami, wg reguł wynikłych z uchwał Rady Miasta, Zarząd SM „Strzecha” przekazuje do wiedzy Mieszkańców treść „Apelu” wszystkich spółdzielni mieszkaniowych Bielska-Białej z wnioskiem o zmianę zapisów uchwał dotyczących gospodarki odpadami. Stanowisko Zarządu SM „Strzecha” w tej sprawie, przekazane było już wcześniej w grudniowym „Biuletynie” oraz „Ulotce-apelu” z dn. 7 marca b.r. złożonych do skrzynek pocztowych każdego mieszkania. Zarządy bielskich spółdzielni mieszkaniowych wspólnie wzięły udział w posiedzeniu połączonych komisji Rady Miasta przed jej głosowaniem nad treścią tych uchwał w dn. 13 marca. Zastrzeżenia zostały wyrażone także wcześniej, na zebraniach sprawozdawczych Rad Osiedli, które odbyły się z udziałem przedstawicieli Władz Miasta. Opinie przekazywano również do Biura Gospodarki Odpadami na konsultacyjnych spotkaniach. Zwraca się uwagę, że apel o zmianę zasad ustalania tych opłat w blokach wielolokalowych dotyczy m. in. uwzględnienia w opłacie ilości osób zamieszkujących dane lokale (gospodarstwa domowe), podobnie jak w decyzji Rady Miasta, dotyczącej domów jednorodzinnych. Prosimy o zapoznanie się z szczegółami znajdującymi się w treści załączonego pisma, które uzyskało poparcie Rady Nadzorczej naszej Spółdzielni na posiedzeniu w dn. 22 kwietnia b.r. Wniosek o zmianie uchwal dot gospodarki odpadami - zobacz pdf".

                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                              1. Sprawozdanie RN 35 dni pzred walnym! #1078873 | 46.204.*.* 9 maj 2013 11:43

                                                                                                                                                                "23.04.2013 Sprawozdanie Rady Nadzorczej za rok 2012 - zobacz..." To nie z Olsztyna, a na 35 dni przed walnym na stronie internetowej SM Strzecha w Bielsku Białej komunikat niemożliwy w jarockiej odmianie sm: "Sprawozdanie Zarządu za rok 2012 - zobacz ..." Przedwojski takie cóś umieści ewentualnie w internecie długo po zebraniu jako nieświeży kotlet! Także w gazetce - nigdy przed walnym, zatem jako prawdziwa makulatura fałszywego ekologa. Zmarnwoane pieniądze olsztyńskich spółdzielców.

                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                1. O walnym na 35 dni - u RomanaP.? #1078859 | 46.204.*.* 9 maj 2013 11:34

                                                                                                                                                                  Już 23.04.2013 , na 35 dni przed walnym na stronie internetowej SM Strzecha w Bielsku Białej komunikat niemożliwy w jarockiej odmianie sm: "Sprawozdanie Zarządu za rok 2012 - zobacz ..." Przedwojski takie cóś umieści ewentualnie w internecie długo po zebraniu jako nieświeży kotlet! Także w gazetce - nigdy przed walnym, zatem jako prawdziwa makulatura fałszywego ekologa.

                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                  1. Po przedwojsku niemożliwe?! #1078841 | 46.204.*.* 9 maj 2013 11:13

                                                                                                                                                                    "23.04.2013 Informuje się Członków, że Walne Zgromadzenie SM „Strzecha” odbędzie się w dn. 28 maja 2013 r.(wtorek), o godzinie 16-tej, w sali NOT ul. 3 Maja 10 w Bielsku-Białej. Szczegółowe informacje przedstawiamy tutaj." A Olsztynie, jak w prowincjonalnej gminie? Strony internetowe SM po prezesowsku różnorakie. Informacje do mieszkańców tak samo wybiórcze.

                                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                  2. Po przedwojsku niemożliwe? #1078833 | 46.204.*.* 9 maj 2013 11:08

                                                                                                                                                                    "Szanowni Mieszkańcy, uprzejmie informujemy, że z uwagi na warunki atmosferyczne w dniu 25.04.2013 r. został złożony do Przedsiębiorstwa Komunalnego „Therma” sp. z o.o. wniosek o wyłączenie ogrzewania w budynkach mieszkalnych i użytkowych naszej Spółdzielni." Ten komunikat jest na stronie internetowej SM Stzrecha w Bielsku Białej! Obok SM Śródmiejska Jórdeczki działacza ZRSMRP nie ma takiej strony! Wszędzie to samo prawo - prawo prezesa?!

                                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                    1. Ewenement spółdzielczy #1078504 | 46.205.*.* 8 maj 2013 22:04

                                                                                                                                                                      Rzadki przypadek spółdzielni mieszkaniowej, w której na stronie internetowej oraz do skrzynek pocztowych mieszkańców przekazuje się na bieżąco czy ze znacznym uprzedzeniem wiele szczegółowych informacji! Niemożliwe w wielu SM, a zwłaszcza w dużych olsztyńskich. Pod tym względem SM Strzecha w Bielsku Białej o kilka długości wyprzedza doskonale ponoć zarządzane sm nad Łyną. Tam inne prawo, niż na Warmii? Oto link do SM Strzecha http://www.smstrzecha.pl/index.php

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                      1. Szef delegatury wykrakał! #1078082 | 213.158.*.* 8 maj 2013 14:06

                                                                                                                                                                        W prasie ze znacznym uprzedzeniem bardzo pozytywny protokół pokontrolny NIK! Ze znacznie okrojonym zakresem problematyki związanej z premiami termomodernizacyjnymi niż kilka lat wcześniej, a zwieńczone wtedy nawet zaleceniami pokontrolnymi. Te zalecenia NIK z 2004 roku oczywiście nigdy nie były przez zarząd upublicznione, bo mieszkańcy dowiedzieliby się o kredytach i premiach na każdy budynek oddzielnie! Skrywali prezesi z radą zwaną nadzorczą te istotne informacje latami! Organy ponoć sprawiedliwości niesprawiedliwie orzekły, że mieszkańców informowano należycie, wicie - rozumicie. A NIK - zNIKł z tych tematów.

                                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                        1. Zapracowany inspektor #1076746 | 188.147.*.* 7 maj 2013 07:43

                                                                                                                                                                          Nadzór budowlany niech zajrzy do dziennika i na budowę prywatną przy Murzynowskiego 13. Tam od wielu miesięcy wymazane nazwisko inspektora nadzoru z tablicy informacyjnej. Jest nim etatowy pracownik SM Jaroty, ma więc blisko do kolejnej roboty połączonej ze spacerkiem.

                                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                          1. Leżąca troska Romana P. #1076733 | 213.158.*.* 7 maj 2013 07:27

                                                                                                                                                                            Makulatura w SM Jaroty. Pracownicy zewnętrznej firmy sprzątającej wywieszają ogłoszenie o walnym zgromadzeniu w gablotkach, gdzie mało kto zagląda. I o to chodzi? Po zebraniu ci sami wyjmują te kartki i - na prezesowską makulaturę?! Tuż przed zebraniem a bywało, że i po - w gadzetce takie samo ogłoszenie, zabieg nie sprecyzowany w statucie. Dawne wioski o to, aby w sensowny terminie ten ulotkowy periodyk zamiast do sklepików wkładać do skrzynek mieszkańców SM oczywiście uwalono. Pracownicy roznosiliby raz do klatek, a tak z samym nieefektywnym informacyjnie ogłoszeniem fatygują się dwa razy. Znowu makulatura rzekomo leżąca na sercu troskliwego o zmarnowane na zbędny papier drzewa prezesa. Leżąca po "spółdzielczemu".

                                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                            1. Członek spółdzielni #1072057 | 89.228.*.* 1 maj 2013 20:32

                                                                                                                                                                              Z ogłoszenia na stronie www.sm.budowlanych.pl wynika, że udało się sprzedać jedno mieszkanie w budynku na Unii Europejskiej 1 w Giżycku oddanego do użytku w 2009 roku. 3 mniejsze mieszkania sprzedali po obniżeniu ceny dopiero w 2012 roku. Zostały teraz jeszcze 3. A miały być sprzedane wg prezesa jak świeże bułeczki warszawiakom za 4500. Potem okazało się, że wykonawca przejmie niesprzedane mieszkania. Jak zwykle wyszło inaczej. To SM Budowlanych przejęła mieszkania za 3500 zł/m2. A były za 4500 zł/m2. Członkowie SM Budowlanych w Giżycku powinni zainteresować się uchwałami rady nadzorczej dotyczące cudownych inwestycji. Na stronie internetowej spółdzielni zamieszczone są podziękowania prezesa odchodzącego na emeryturę z grudnia 2012 r. Dlaczego prezes i rada nadzorcza nie poinformowali, że prezes odszedł razem z główną księgową na emeryturę kilka lat temu. Wzięli odprawy. Na następny dzień po odejściu na emeryturę podpisali umowę o pracę na tych samych stanowiskach. Podziękowania jednak wtedy nie było. Dla członków spółdzielni to było chyba nieoficjalne odejście na emeryturę.

                                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (77) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                              1. Mieszkanie to nie korupcyjne wianowanie?! #1071683 | 46.205.*.* 1 maj 2013 10:13

                                                                                                                                                                                Korupcja przybiera różne, coraz bardziej zawoalowane formy. Organy wiedzą o tym doskonale. Okazuje się, że załatwienie tańszego o kilkadziesiąt złotych mieszkania sporej grupie "zakwalifikowanych" rodzinnie czy znajomościowo w niemożliwy do ustalenia rzekomo przez prokuraturę korupcyjnych cech nie ma!!! Użyczenie samochodu darmowe do jazdy "próbnej" pzrez salon, np. Toyoty już byłoby taką lewą wziątką? A toytkowy na koszt spółdzielców z kierownicą w prywatne rączki interes w tej SM Pojezierze z udziałem "dygnitarzy" miał miejsce i nadal owocuje - znowu nie do ustalenia przez organy, olsztyńskie.

                                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (78) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                                                                1. Prokuratura dziecinnie bezradna? #1070628 | 37.30.*.* 30 kwi 2013 08:14

                                                                                                                                                                                  W niedawnym artykule GW o rodzinnym i kolesiowskim zasiedleniu nowego budynku w SM Pojezierze podano, że prokuratura olsztyńska oczywiście nie dopatrzyła się nieprawidłowości. Prezes "wyjasnił" jej, że o zakwalifikowaniu do tych okazyjnych lokali decydowała kolejnośc sgłoszeń zaINTERSowanych. Najbardziej przesmiewze jest to, ze prokuratura nie mogła zsweryfikowac tej informacji źródłowo w dokumentacji spóldzielni! Czyzby te sprawy zgłasania i kwalifikowaia a jednocześnie nadawania członkowstwa oczekującyc załatwiano w tej SM na gębę"? Jesli prokuratura nie wie, jak tę prostą weryfikację słów prezesa z faktami dokonać, mogła zlecić to CBA uprawnione do technik operacyjnych! Albo wynająć prywatnego detektywa?

                                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                                                                  1. Borowczak jak Przedwojski - przegra! #1070606 | 37.30.*.* 30 kwi 2013 07:49

                                                                                                                                                                                    Przegra najbliższe wybory jak prezes SM Jaroty ze swymi wiernymi aktywistami mającymi wiele wolnego czasu. Żadnemu nie udało się dostać do rady m. Olsztyn mimo wsparcia górnolotną pustą retoryką spółdzielczą. Ulotki Romana P. roznosili do skrzynek pocztowych nie tylko spółdzielczych budynków na koszt spółdzielców pracownicy wynajętej do sprzątania , a nie na posyłki wyborcze - firma krzak/?/ i schrzaniła efekt. Tych pracowników i niewiedzących o nadużyciu ulotkowym prezesie potraktowano jak owych Romana P. "pożytecznych idiotów" wprost nakazując im to nielegalne wyborcze zadanie. Wiecie już, dlaczego prezesi nie chcą, by ogół spółdzielców wybierał ich w bezpośrednich wyborach - oni wiedzą, co myślą o nich ci mieszkańcy. /Borowczak to werbalnie tylko proobywtelski poseł PO, przeciwnik proczłonkowskich zmian w ustawie SM, czyli zwolennik prezesowskiego władztwa/.

                                                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                                    1. Gdzie zNIKały duże kwotowo różnice #1070516 | 178.180.*.* 29 kwi 2013 23:42

                                                                                                                                                                                      z pola widzenia NIKu? Przed laty i w czerwcu 2012 roku we wNIKliwie analizowanych audytach oraz we wnioskach kredytowych kwoty planowanych kredytów na każdy przewidziany do ocieplenia budynek były maksymalne w stosunku do łącznych kosztow robót! By z tego otrzymać jak największe premie - też kwotowo planowane w audytach na wiele miesięcy przed rozpoczęciem ocieplania. Do tego konieczne było wykazanie odpowiedniej kwoty środków własnych, tj, zgromadzonych z wpłat mieszkańców na fundusz remontowy. Otóż te kwoty własnych środków były na ogół, znacznie wyższe od wykazywanych w dokumentacji kredytowej! Tego rozmijania się z prawdą nie zauważyli wNIKliwi kontrolerzy? Nie próbowali, nie chcieli czy nie pozwolono im skonfrontować danych we wnioskach z odpowiednimi stanami ewidencji funduszu remontowego budynków? Ciekawy kolejny uNIK? Zatem prezesie felietonisto, nie wszystko było w najlepszym porządku w dziedzinie mieszczącej się w kompetencjach formalnych NIK. Fakty się liczą, nie wykorzystywanie do propagandy nie do końca słusznych opinii dla urabiania negatywnej opinii o mądrych i słusznie postępujących osobach przeciw prezesowskim negatywnym działaniom.

                                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                                      1. I #1070505 | 83.9.*.* 29 kwi 2013 23:15

                                                                                                                                                                                        Tylko ktoś,kto ma nie uczciwe zamiary, nie informuje członka SM,że bierze na niego kredyt.Taki numer odwalić-trzeba mieć przed nazwiskiem dr.

                                                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                                      2. Zapominalski NIK i organy #1070494 | 37.30.*.* 29 kwi 2013 23:02

                                                                                                                                                                                        "Zapomniał"także NIK ponownie orzec w SM Jaroty o zaciąganiu kredytów na ocieplenie głównie dla uzyskania budżetowych premii termomodernizacyjnych oddzielnie na każdy budynek! Nie zwrócił uwagi, jak kilka lat wcześniej, na szybkie, wbrew umownemu harmonogramowi z bankiem, spłacanie tych kredytów pieniędzmi oczywiście mieszkańców przez zarząd! Takie praktykowanie szybkiego spłacania utajnionych przed mieszkańcami kredytów jako zakładane z góry /celem uzyskania opłacalności operacji!/ ujawnił prezes w gazetce 3/2012 - na kilka miesięcy przed kontrolą NIK! NIK-owcy nie zauważyli nadal celowego podpisywania przez prezesow w umowach o kredyt (i odpowiednio w danych z wNIKliwie badanych audytów energetycznych!/ harmonogramów spłat z góry cichcem planowanych nie do realizacji - czyli fikcji, fałszu, nierzetelnych danych oraz intencji - właściwe podkreślić! Oczywiście o kredytach branych na każdy budynek osobno, o premiach też na budynki przyznawane i uruchamiane oraz oczywiście tym bardziej o kwotach prezesi nigdy nie informowali ogółu mieszkańców przez cały ponad 10-letni program ociepleń! Organy olsztyńskiej sprawiedliwości wbrew temu stwiedziły zdecydowanie o właściwej owej informacji!!! Czyli poświadczyły nieprawdę, choć na prawdę miały wiele dowodów! Nie ma się czym chełpić, prezesie. Fakty potwierdzające ową niesłuszną opinię organów proszę przedstawić w swej gazetce! Nie podał i nie poda wiarygodnych, bo nie ma! Podobnie organy nie wskazały na ani jeden dowód dla tej opinii! Bo nie ma ich w aktach sprawy! Dowodów przeciwnych - wiele - czy spadały gdzieś pod dywan czy pod biurko, pod segregator? A może fałszywe?

                                                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                                        1. Nienormalna normalka #1070447 | 213.158.*.* 29 kwi 2013 22:21

                                                                                                                                                                                          Nie jest i nie będzie łatwo doprowadzić do normalizacji prawa! Naód czy jego poszczególne części trzeba trzymać w ryzach niedopowiedzeń, pokracznych niejednoznaczności czy sprzeczności zapisów ustawowych i zeń wynikających jeszcze bardziej antyobywatelskich różnych interpetacji przez różnych "znafców". Taki kraj na wschodnim skraju UE. Bez przecięcia tego ropiejącego społecznie wrzodu nie będzie państwa prawa.

                                                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                                          1. Biurokracja a'la burokracja! #1070197 | 213.158.*.* 29 kwi 2013 19:12

                                                                                                                                                                                            To jej perfidnie złośliwe wynaturzenie! Po prezesowsku wodzowsko.

                                                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                                            1. Prorocze słowa z NIK #1069626 | 37.30.*.* 29 kwi 2013 10:41

                                                                                                                                                                                              Dyrektor czy prezes olsztyńskiej delegatury NIK w prasie pozytywnie wypowiedział się o sm Jaroty na długo przed kontrolą czegoś tam ociepleniowego . Gadał o bilansie, którego NIK nie ma prawa badać w spółdzielniach od 1995 roku, a zapomniał o negatywnych ustaleniach NIK właśnie odnośnie sm Jaroty o kwestiach ociepleniowych - z 2004 roku. Pożyteczna proroczo wypowiedź.

                                                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (65) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)