Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa
2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.
Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.
Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.
Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.
Edyta Hołdyńska
Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Odważny RPO! #1110596 | 87.205.*.* 11 cze 2013 22:27
Rzecznik Praw Obywatelskich, po zgłoszeniu swojego udziału w postępowaniu /NSA/, opowiedział się za przyjęciem, że sprawowany przez spółdzielnię mieszkaniową zarząd nieruchomościami wspólnymi stanowiącymi współwłasność spółdzielni, o którym mowa w art. 27 ust. 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, nie uprawnia jej do samodzielnego dysponowania nieruchomością wspólną na cele budowlane w rozumieniu art. 3 pkt 11 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane.
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Dzielna prokuratura #1110592 | 87.205.*.* 11 cze 2013 22:24
Prokurator Prokuratury Generalnej wniósł o podjęcie uchwały /przez NSA/, że sprawowany przez spółdzielnię mieszkaniową zarząd nieruchomościami wspólnymi stanowiącymi współwłasność spółdzielni, o którym mowa w art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, nie uprawnia jej do samodzielnego dysponowania nieruchomością wspólną na cele budowlane w rozumieniu art. 3 pkt 11 ustawy – Prawo budowlane, w związku z czym potrzebne jest uzyskanie przez zarządcę zgody właścicieli lokali mieszkalnych stanowiących odrębny przedmiot własności.
Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wykładnia prokonstytucyjna decyduje! #1110583 | 87.205.*.* 11 cze 2013 22:15
Naczelny Sąd Administracyjny jest obowiązany do zastosowania tzw. prokonstytucyjnej metody wykładni prawa. Zgodnie z tą metodą w przypadku, gdy określony przepis daje kilka możliwości interpretacji, należy przyjąć taki kierunek wykładni, który najpełniej odpowiada normom, zasadom i wartościom konstytucyjnym. Jest to obowiązek sądu, wynikający z zasady nadrzędności Konstytucji (art. 8 ust. 1 Konstytucji; por. postanowienie TK z dnia 15 maja 2007 r., sygn. akt P 13/06). Tzw. prokonstytucyjna interpretacja prawa jest jednym z rodzajów wykładni systemowej. Oznacza to, że błędne byłoby ograniczanie wykładni systemowej wyłącznie do ustawy, z której pochodzi interpretowany przepis, lub do innych ustaw regulujących daną dziedzinę prawa. Koniecznym elementem tego typu wykładni jest uwzględnienie również regulacji konstytucyjnych. Ponadto, z uwagi na zasadę nadrzędności Konstytucji, wykładnia prokonstytucyjna powinna mieć pierwszeństwo przed wykładnią funkcjonalną i celowościową, jak również wykładnią systemową wewnętrzną.
Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Władztwo prezesów ograniczone. #1110577 | 87.205.*.* 11 cze 2013 22:10
Przechodząc do analizy konstytucyjnej norm wynikających z art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że jednym z uprawnień, które składają się na treść prawa własności, jest uprawnienie każdego z współwłaścicieli do udziału w podejmowaniu decyzji o zarządzie rzeczą będącą przedmiotem współwłasności. Można dodać, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, wymóg uzyskania jednomyślności współwłaścicieli co do czynności rozporządzających rzeczą wspólną jest "jedną z naczelnych zasad władztwa nad rzeczą wspólną" (wyrok TK z dnia 10 lipca 2012 r., sygn. akt P 12/11). Prowadzi to do wniosku, że uprawnienie współwłaścicieli do udziału w podejmowaniu decyzji o zarządzie rzeczą wspólną, jako istotny element treści prawa własności, podlega ochronie na podstawie art. 64 ust. 1 Konstytucji. Oznacza to, że norma, zgodnie z którą tylko jeden ze współwłaścicieli może, niezależnie od woli pozostałych, podjąć decyzję o dokonaniu czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu rzeczą wspólną, jest normą ograniczającą konstytucyjnie chronione prawo podmiotowe pozostałych współwłaścicieli. Z tej perspektywy powinna być prowadzona wykładnia art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wyższość Konstytucji nad usm. #1110568 | 87.205.*.* 11 cze 2013 22:05
Przepisem Konstytucji, który powinien zostać uwzględniony, jest art. 64 ust. 2. Przepis ten stanowi, że "Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej". Oznacza to m.in. zakaz nieuzasadnionego różnicowania sytuacji prawnej właścicieli, chyba że przemawia za tym konieczność ochrony określonej wartości konstytucyjnej. Zakaz, o którym mowa, jest skierowany nie tylko do ustawodawcy, lecz również do organów stosujących prawo, w tym sądów. W konsekwencji niedopuszczalne jest, aby na skutek dokonanej przez sąd wykładni przepisu prawnego dochodziło do faworyzowania czy dyskryminacji określonej grupy właścicieli. A taka sytuacja miałaby miejsce, gdyby NSA przyjął, iż zarząd spółdzielczy nie obejmuje konieczności uzyskania zgody właścicieli lokali na czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu. Wykładnia taka prowadziłaby do nieuzasadnionego uprzywilejowania spółdzielni mieszkaniowej względem pozostałych współwłaścicieli nieruchomości wspólnej. Należy przypomnieć, że w obecnych warunkach ustrojowych Konstytucja nie daje żadnych podstaw dla stosowania rozwiązań preferujących ochronę własności spółdzielczej w relacji z własnością prywatną osób fizycznych (zob. np. wyrok TK z dnia 21 maja 2001 r., sygn. akt SK 15/00). Oznacza to, że w razie wątpliwości należy przyjąć taki kierunek wykładni, który zapewnia równość uprawnień współwłaścicieli.
Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Coś takiego z NSA?! #1110551 | 87.205.*.* 11 cze 2013 21:56
Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że spośród dwóch wchodzących w grę wariantów wykładni art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych pełniejszą realizację norm konstytucyjnych (tj. art. 64 ust. 1 i 3 w związku z art. 31 ust. 3, a także art. 64 ust. 2 Konstytucji) zapewnia takie rozumienie ww. przepisu, zgodnie z którym spółdzielnia mieszkaniowa nie jest upoważniona do dokonywania czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu bez uzyskania zgody wszystkich współwłaścicieli nieruchomości wspólnej.
Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Część wspólna nieruchomości #1110476 | 159.205.*.* 11 cze 2013 20:54
Niezbędne jest wyjaśnienie samego pojęcia nieruchomości wspólnej. Otóż zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy o własności lokali, samodzielny lokal mieszkalny, a także lokal o innym przeznaczeniu, mogą stanowić odrębne nieruchomości. W razie wyodrębnienia własności lokali właścicielowi lokalu przysługuje udział w nieruchomości wspólnej jako prawo związane z własnością lokali. Powiązanie to ma charakter przymusowy i musi trwać, dopóki istnieje odrębna własność lokalu (art. 3 ust.1 ustawy o własności lokali). Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Niespójność legislacyjna zarządzania. #1110459 | 159.205.*.* 11 cze 2013 20:44
W polskim prawie występują trzy ustawowe modele zarządu nieruchomościami wielomieszkaniowymi z wyodrębnioną własnością choćby jednego lokalu, nienależącego do dotychczasowego właściciela nieruchomości: 1) na podstawie ustawy o własności lokali (jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi jest więcej niż siedem - art. 20 i n. ustawy o własności lokali), 2) według przepisów Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego (dla małych budynków, w których liczba samodzielnych lokali – wyodrębnionych i niewyodrębnionych nie przekracza siedmiu - art. 19 ustawy o własności lokali), 3) na podstawie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych).
Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
NSA a nieścisłość zarządzania SM #1110453 | 159.205.*.* 11 cze 2013 20:39
Przewidziane w art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych rozwiązanie odnoszące się do zarządu nieruchomością wspólną stanowiącą współwłasność spółdzielni jest bardzo lakoniczne i enigmatyczne. Przede wszystkim brak wyraźnego unormowania zakresu zarządu nieruchomością wspólną wykonywanego przez spółdzielnię mieszkaniową – verba legis– "jak zarząd powierzony". Dlatego też w związku z wyjaśnianym zagadnieniem prawnym powstają dwa pytania: czy pojęcie tego zarządu obejmuje zarówno czynności zwykłego zarządu, jak i przekraczające zakres zwykłego zarządu, a w razie odpowiedzi negatywnej – czy spółdzielnia mieszkaniowa mimo wszystko jest uprawniona do dysponowania nieruchomością wspólną na cele budowlane w rozumieniu art. 3 pkt 11 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane.
Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ewidencyjne fanzolenie rozliczeniowe. #1110271 | 77.253.*.* 11 cze 2013 17:50
Środki z funduszu remontowego mają być dokładnie ewidencjonowane na każdą nieruchomość oddzielnie. Ale już rozliczanie - nie?! Bo ponoć fundusz remontowy jest w skali spółdzielni jeden! I co z tego, że jeden? Co to za dziwadło?! Z czego, jak nie z rozliczenia bierze się stan ewidencyjny?! Wygląda na to, że trzeba ustalić dwa pojęcia: rozliczenie funduszu remontowego i oddzielnie /?/rozliczenie ewidencyjne wpływów i wydatków tego funduszu na daną nieruchomość, czyli masło maślane?
Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Martwica prawna #1109507 | 159.205.*.* 10 cze 2013 22:25
Obecne prawo spółdzielcze stanowi, ze do uchwały o likwidacji spółdzielni konieczna jest ponad 50% frekwencja członków na walne! W dodatku na dwóch kolejnych zebraniach! Im większa SM,tym bardziej trudne, a raczej niemożliwe w obecnym stanie ukształtowanego celowo swoistego letargu członkowskiego! I o tę niemoc prawną cwaniakom chodzi! Byle trwać dzięki owej martwicy. Natomiast inne walne są ważne nawet przy obecności jednej osoby - bo bez limitów frekwencji. Tam przecież podejmuje się ważne decyzje dla ogółu członków i mieszkańców - w kadłubowym, często swojskim składzie? Cwani propagandyści wmawiają publiczności, że milczenie owej nieaktywnej większości jest zgodą na działania "władzy". no to trzeba przyjąć powszechnie obowiązujące quorum ponad 50% na każdym walnym! Jeśli na dwóch kolejnych zebraniach w ustawowo krótkich terminach nie będzie tego quorum, spółdzielnia automatycznie poddawana procesowi likwidacji, bo świadomi a dobrowolni członkowie nie wywiązują się z obowiązku uczestnictwa w życiu spółdzielni! Swą milczącą absencją dadzą do zrozumienia, że zgadzają się na taki likwidacyjny efekt! I pryśnie propagandowy mit o tak pojmowanym milczącym przyzwoleniu. Pryśnie, jak inne mity z wieloletnich mantr zafrasowanych trwaniem na stołkach funkcjonariuszy.
Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
* #1109447 | 83.9.*.* 10 cze 2013 21:42
Gazetka "Jaroty"spóźniona,ponieważ główny redaktor (nie mylić ze sponsorem)już nie ujawnia cudzej korespondencji,ale zajęty jest składaniem donosów do Ministerstwa. Są dobrzy ludzie-"Uważajcie kanalia nie śpi".
Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Pojawił się zmieniony statut! #1109340 | 159.205.*.* 10 cze 2013 19:58
Na stronie SM Jaroty. Prawie w półtora miesiąca po walnym, co za ekspress! Oczywiście przed zebraniem "demokraci"nie upublicznili tam ani w gadzetece " projektowanych zmian w tym dokumencie! Jakieś prawo im zabrania dzielić się z członkami dobrą nowiną? A teraz można sobie szukać z lupą także zmienionych zapisów, bo nie są nijak wyszczególnione. Przecież SM to dobrowolne zrzeszenie świadomych także prawa i statutu członków. Niech sobie postudiują po raz kolejny kolejne z efekty permanentnego majstrowania zarządu przy nim.
Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
anna #1107595 | 31.182.*.* 8 cze 2013 21:44
Szanowni działacze mam taki problem w Kutnie ze SM prezes pochodzący ze starej nomenklatury PZPR zapisał sie do Solidarności aby być tym lepszym. zaczyna się u nas dziać w sprawie ocieplen budynków gdyż audyty wykazują oszczedności a tak naprawdę mamy za grubą kase nasza kase oklejone budynki a prezio chwali się inwestycjami w gazetce. To są te paranoje ludzi od brania cudzej kasy. Dlaczego jest im ciagle mało tego nie moge pojąć . Nie dbając o ludzi robia głupstwa i narażaja się na śmieszność. Dobrze ,że jesteście.
Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Zapis martwy, dobry dla nich! #1107505 | 77.255.*.* 8 cze 2013 19:54
Podzielili na nowo grunty SM. Pozapisywali w księgach wieczystych jako własność spółdzielni. Okroili działki pod budynkami do opasek wokół nich, nierzadko z kolizyjnymi terenami sm, wbrew rozliczeniom w ramach dawnych inwestycji! Zbyli niektóre tereny i obiekty. Część infrastruktury służy ściśle określonym nieruchomościom i przez nie słusznie utrzymywane, choć zwykle z nieujawnianymi kosztami! Z wielu otwartych obiektów sm korzystają masowo obywatele spoza danej spółdzielni- z innych sm, ze wspólnot, z prywatnych obiektów, z instytucji, przygodne osoby - oczywiście bezkosztowo dla nich! Tego nie uporządkowali władcy, a nagle zaczynają się fałszywie martwić odkrywając problem wobec perspektywy szybszego powstawania wspólnot w sm! To tylko część plątaniny, którą próbują pokrętnie tłumaczyć niemożliwość wprowadzenia wspólnot na mocy UoWL! Gdyby wspólnoty powstawały na mocy obecnych przepisów spółdzielczych na podstawie woli większości właścicieli odrębnych nieruchomości, to już wydumanego argumentu o rzekomych kłopotach z infrastrukturą nie podnosiliby, bo nie podnosili ?! Oczywiście, że robiliby wszystko, byle nie dopuścić do wspólnot! Obecne zapisy o tworzeniu wspólnot mają pozostawać martwe, z drobnymi wyjątkami! O tę martwicę prawną im w innych kwestiach także chodzi, władcom jak na swym folwarku.
Ocena komentarza: warty uwagi (64) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Mokra sprawa przegranego Barańskiego. #1107481 | 77.255.*.* 8 cze 2013 19:20
Znowu przegrał tupeciarz sprawę o odmowę ujawnienia dokumentów związanych z niby służbową toyotką dla swej Mokrej z rady nadzorczej. A zarzekał się, że nie ujawni, że prawo po jego stronie, że Mokra to nie osoba trzecia /i tu poniekąd jakby miał rację, ale sąd tej racji nie uwzględnił/. Jakże teraz przewodnicząca Mokra umoczyć może swego prezesa?! Wykazane przez sąd łamanie prawa spłynie po nich obojgu, jak zwykle. Ciekawa sentencja organu sprawiedliwości. Mianowicie zarząd musi udostępnić członkowi wszelkie dokumenty spółdzielni! Kara za nierespektowanie tego może sięgać nawet 50 000 złotych! Do ilu razy sztuka, proszę wysokiego sądu? Bo póki co skończyło się na dwa razy po dwa tysiące przy kolejnym naigrywaniu się prezesa z prawa.
Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Brak nadal i 7 czerwca! #1106952 | 77.255.*.* 7 cze 2013 22:54
Na stronie internetowej niby świetnie zarządzanej SM Jaroty nie ma materiałów, które powinny być znane ogółowi członków na długo przed walnym zgromadzeniem. Zebranie odbyło się ponad miesiąc temu, pod koniec kwietnia. Wklikają jako internetową musztardę po obiedzie te dokumenty bardzo długo po WZ. Jak zwykle, zgodnie z ich pojmowaniem rzetelnej pląsającej informacji.
Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Obudzili się 7 czerwca z gazetką! Brawo! #1106945 | 77.255.*.* 7 cze 2013 22:48
Dopiero 7 czerwca znikł jako aktualny kwietniowy a pojawił się na stronie internetowej SM Jaroty też przeterminowany majowy numerek niby pisemka mieszkańców ! Tym razem nie kombinowali, a dali datę umieszczenia na stronie zgodnie z prawdą. Kwietniówka w czerwcu! Tak samo majówka wisi też jak czerwcowa. Czyżby walne uchwaliło jakiś specjalny kalendarz "spółdzielczy"?
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Spółdzielcę usunęli z PSL! #1105349 | 178.181.*.* 6 cze 2013 10:08
Zasłużonego od wielu wielu lat działacza kółek rolniczych Władysława Serafina. To on z niejakim też krajowego formatu spółdzielca J. Jankowskim w Olsztynie głównie gadali o zagrożeniu dla spółdzielczości z powodu USM proponowanej przez posłów PO. Planowali prezesom, a tam pojawili się intruzi - nie planowani przez organizatorów z KRS zwykli członkowie SM. Wszytko z Serafinem było w porzo do czasu upublicznienia jego wybryków. Bez wylania się mleka nie wylali by go z partii. Ciekawe, czy spółdzielcy z kółek rolniczych w ramach polskiej wersji samorządności też pozbawią go prezesowskiej funkcji? Oddolnie czy odgórnie?
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
6 czerwca i nadal nieaktualne materiały. #1104374 | 178.181.*.* 5 cze 2013 10:49
Nadal starocie wiszą na stronie internetowej SM Jaroty- przeterminowany numerek gazetki jako aktualny (z kwietnia) oraz brak jakichkowleiek materiałów przygotowanych przed walnym zgromadzeniem, co najmniej dwa miesiące temu. Umieszczenie spóźnione materiałów bieżących czy tym bardziej tych na walne kiedykolwiek po dawno odbytym zebraniu urąga elementarnym zasadom skutecznego informowania we właściwym czasie i o właściwych treściach. Poślizg u nich zwyczajową normą? Z którą to zasadą spółdzielczosci zgodne?
Ocena komentarza: warty uwagi (76) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Sztuczny problem z infrastrukturą. #1103277 | 37.31.*.* 4 cze 2013 09:05
Straszą władcy sm wprowadzeniem nowelizacji usm m. in z powodu wydumanych przez nich kłopotów z utrzymaniem infrastruktury, terenów osiedlowych itp. Tak jak kilka lat temu prezes zarządu Sm Jaroty, że miało zabraknąć po 2007 roku pieniędzy na oświetlenie piwnic w budynkach! Przecież po powstaniu wspólnot, prawie wszędzie zarządzać nimi będą nadal prezesi, bo niecałe 60% mieszkań ma nadal status spółdzielczych! Rzecz jednak w praktycznym pozbawieniu monopolu władzy oraz informacyjnego, a koszty dla mieszkańców - jawne! nadal członkowie sm ci sami!!! Chyba, że prezesi pozbawią kogoś członkostwa, bo tak sami też się bawią. Dojdzie do weryfikacji świadomości mieszkańców - członków i być może część wedle umiłowanej propagandowo zasady dobrowolności zrezygnuje z członkostwa. Póki co ta infrastruktura będzie nadal utrzymywana jak dotąd, ale z jasnym rozpisaniem i informacja do płatników we wspólnotach pod zarządem prezesów - dotąd rzecz niesłychana. Te części, które faktycznie danej wspólnocie służą koniecznie. Natomiast mienie spółdzielni jak dotąd niech członkowie także ze wspólnot utrzymują, ale tylko członkowie, nie pozostali uwolnienie od demonkracji. Chciało się władcom nabywać, zbywać, poszatkować terenu i obiekty wspólne rozczłonkować, poszatkować i do wspólnego wora finansowego bez dna - niech uporządkują te zaniedbania nie czekając na nowa ustawę. Tam, gdzie jest normalnie traktowany spółdzielca i jego własność, z pewnością nie będzie presji na powierzanie zarządu nieruchomością innemu podmiotowi, ale wedle właśnie wolnej woli właścicieli. Nie tak jak obecnie - półniewolnicze przywiązanie.
Ocena komentarza: warty uwagi (76) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Właściciel, nie najemca /nie lokator/! #1102100 | 46.205.*.* 2 cze 2013 20:54
"Myślimy, że tym razem uda nam się spowodować powstanie przepisów, które nie będą budziły ani wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego, ani samych spółdzielni, a przede wszystkim najemców lokali - powiedział wiceminister - Styczeń!Ten od budownictwa z departamentem oceny spółdzielni mieszkaniowych. Bzdury plecie a mylące czytelników! W zasobach spółdzielni mieszkaniowych ponad 40 % lokali jest już własnością odrębną mieszkańców! Ci mieszkańcy nie są najemcami w swych własnych mieszkaniach! prawie cała reszta, z drobnymi wyjątkami to tzw. własnościowe mieszkania - także nie wynajmowane od sm! Styczeń po prezesowsku /był prezesem SM/ używa świadomie nieadekwatnego określenia - najemcy. Albo raczej niekompetentny na tak ważną funkcję! Doskonale wie, że główną zmianą i osia sporu w projekcie usm posłów PO jest zgodne z konstytucyjną równością praw rozszerzenie UoWL na spółdzielnie. Zatem dotyczy to owych prawie wszystkich nie najmowanych mieszkań! Prezesi z negatywnego władczo lobby lubują się w używaniu określeń nie odpowiadających danej kwestii, nadawać im doraźni kompletnie opacznego znaczenia, wedle ich wymyślanej na kolanie nowomowy. Nie powiem- wstyd, bo wstydu nie wykazują. http://www.administrator24.in fo/artykul/id5000,rzad-nie-planuje-zmian y-prawa-spoldzielczego?
Ocena komentarza: warty uwagi (87) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
OK w SM - w brytyjskich! #1101553 | 213.158.*.* 2 cze 2013 09:06
Tam z mieszkańcami nieruchomości uzgadnia się wiele ich dotyczących spraw. Nie to co nad Wisłą. W końcu ta rzeka to nie Tamiza. Nasi gadacze funkcyjni mają pełne gęby owych europejskich standardów spółdzielczych - i na propagandowej gębie prawie zawsze się kończy.
Ocena komentarza: warty uwagi (83) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Wola członków - byle fikcyjna, na papierze! #1101551 | 213.158.*.* 2 cze 2013 09:00
Gardłują ONI, władcy, o wymogu uznania woli członków sm. Jak dochodzi do prób jej wyrażania - kasują wszelkimi sposobami, z kłamliwym zohydzaniem personalnym włącznie! Bo nie mają autentycznych argumentów dominatorzy! Pozostaje kupa i błoto.
Ocena komentarza: warty uwagi (79) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Kupą nie racją! #1101444 | 37.31.*.* 1 cze 2013 23:00
Organizowanie przez negatywne lobby funkcyjne oraz grupę interesów presji na parlamentarzystów z jawnym /Łódź/ żądaniem wycofania poparcia lub wręcz odrzucenia projektu poselskiego PO świadczy o miałkości lub braku „argumentów” tej paczki! Na publicznych konwentyklach to widać. A co się dzieje nieoficjalnie? Współdziałanie dla "dobra wspólnego"?
Ocena komentarza: warty uwagi (79) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
We wspólnotach jak zwykle lepiej niż w sm! #1100934 | 37.30.*.* 1 cze 2013 10:40
Prezes SM Jaroty jakoś zapomniał podjąć próbę gazetkowej "dyskusji" na temat nowych zasad gospodarki śmieciami. Temat o wiele ważniejszy i dotyczący każdego lokalu, niż wcześniejsza inicjatywa tego felietonisty zafrasowanego, np. psimi kupkami. Temu psiemu zagadnieniu, na konieczne zamówienie redakcji /?/, poświęcił kilka numerów pisemka w nakładzie 8 000 miesięcznie z całostronicowymi ankietami w liczbie ponad 30 tysięcy sztuk! W odzewie miał nieco ponad 1% zwróconych, taka trafiona spółdzielczo "dyskusja"! We wspólnotach i w niektórych spółdzielniach /a jednak także/ stosowne deklaracje "śmieciowe" przekazano i zbierano dawno temu! W jarockiej sympatyczne pieski okazują się ważniejsze od wszystkich mieszkańców?
Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Majówka w czerwcu? A co?! #1100932 | 37.30.*.* 1 cze 2013 10:27
1 czerwca na stronie internetowej SM Jaroty nadal nie ma majowego numerku gadzetki. Jako aktualny tkwi kwietniowy wypust. Nie pierwszyzna to u nich. Pojawi się w czerwcu, z niewykluczona antydatką? Już nawet taką manipulacją się popisali onegdaj.
Ocena komentarza: warty uwagi (78) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
1 czerwca, na stronie nic z WZ! #1100930 | 37.30.*.* 1 cze 2013 10:22
W Dniu Dziecka nadal na stronie internetowej niby świetnie zarządzanej SM Jaroty nie ma żadnego z materiałów, które powinny być znane ogółowi członków na długo przed walnym zgromadzeniem. Zebranie odbyło się ponad miesiąc temu, pod koniec kwietnia. Jako musztardę po obiedzie wklikają do internetu te dokumenty bardzo długo po WZ. Jak zwykle, zgodnie z ich popląsanym pojmowaniem rzetelnej informacji.
Ocena komentarza: warty uwagi (64) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
To jeszcze nie szczyt. #1100788 | 37.31.*.* 31 maj 2013 23:37
Nepotyzm, kolesiostwo, swojactwo - przyczepione do grup trzymających władzę w sm. Oto w jednej sm prezesem jest mąż gł,. księgowej! Jeszcze jedno - w tej spółdzielni jest nawet rada - ta zwana nadzorczą! To ponoć zgodne z prawem i z dobrymi "obyczajami".
Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Rozciągliwe zapisy ustawowe! #1100780 | 213.158.*.* 31 maj 2013 23:28
Łatwe do bardzo różnych interpretacji zapisy ustaw spółdzielczych owocują , np. i takim cudactwie: w jednej ze stołecznych SM opłaty eksploatacyjne są jednakowe i liczone od lokalu, niezależnie od jego powierzchni czy liczy osób! Takie rzeczy tylko w Polsce!
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Członek spółdzielni #1100384 | 89.228.*.* 31 maj 2013 16:18
Na stronie www.sm.budowlanych.pl prezes oświadcza, że z dniem 1 stycznia 2013 roku przechodzi na emeryturę. Z oświadczenia majątkowego wynika, że prezesem GTBS został od 20 grudnia 2012 roku czyli od czwartku. Potem piątek, sobota i niedziela. Święta i Nowy Rok. Parę stówek jest. A może to inny. Ta strona internetowa działa jakoś dziwnie.
Ocena komentarza: warty uwagi (70) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Członek spółdzielni #1100376 | 89.228.*.* 31 maj 2013 16:09
Nagle przestała działać strona internetowa SM Budowlanych z Giżycka. Pytanie : dlaczego? Postanowiłem też sprawdzić co robi na emeryturze były prezes spółdzielni z Giżycka. Oficjalnie odszedł na koniec grudnia 2012 roku. Okazuje się, że prezesowi nie dają spokoju na emeryturze. Jest teraz prezesem Giżyckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. No chyba że to ktoś inny tylko o tym samym imieniu i nazwisku. Warto też sprawdzić oświadczenie majątkowe na BiP. W oświadczeniu podaje się informację o zarobkach za cały poprzedni rok, a nie za grudzień i styczeń.
Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Rzetelne zbieranie i uznawanie opinii - NIE! #1099973 | 46.204.*.* 31 maj 2013 08:35
Władcy sm jak ognia boją się formalnego wyrażania opinii przez ogół mieszkańców! Indywidualnie, niech sobie piszą co chcą wyrywni spółdzielcy, ale ogół, w zorganizowany przez administrację a niezależny sposób i to jeszcze z wiążącymi dla funkcjonariuszy opiniami - NIE! Dlatego m. innymi prezesi są zdecydowanie przeciw wspólnotom, przecież nadal przewidywanymi prawie wszędzie pod ich zarząd po rozszerzeniu ustawy o własności lokali na sm. Samorządność w sm - tak ale... najlepiej skarlała lub wcale.
Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Członek spółdzielni #1099260 | 89.228.*.* 30 maj 2013 13:39
O aneksach i podwykonawcach nie mam informacji. Ta bardzo korzystna oferta polegała na tym, że wykonawca w pierwszym okresie sam miał sfinansować rozpoczęcie budowy z bardzo prostej przyczyny. Z ponad 120 podań zostało tylko jedno. Ludzie się wycofali. Albo podania były jakieś dziwne, bo nikt tak naprawdę nie chciał kupić mieszkań z tych ponad 120. Jeżeli w mieścinie ok. 30 tys. mieszkańców chce się budować za 4,5 tys. za 1 m2 w czasie kryzysu bez wykończenia, to nawet Warszawiaki, którzy według prezesa mieli przyjechać i wykupić te mieszkania nie przyjechali i nie wykupili. Ponadto prezes spółdzielni był przewodniczącym rady miasta. Teren pod budowę budynku chciało przejąć starostwo powiatowe, gdyż sąsiaduje z budynkiem starostwa i wybudować budynek administracyjny. Ale chyba prezes miał większe przebicie. Prezes spółdzielni musiał znać też plan zagospodarowania przestrzennego jako przewodniczący rady miasta i wiedzieć, że 200 metrów dalej, będzie budowane ok. 300 mieszkań. Ceny zaczynają się od ok. 2700 zł za 1 m2. Miejsce Unii Europejskiej 1 jest przy wjeździe do Giżycka i jest to miejsce hałaśliwe. Cena, położenie (chociaż tzw. Centrum) spowodowało, że mieszkania nie sprzedane zostały jak ciepłe bułeczki. To miejsce bardziej nadaje się na biura i lokale użytkowe, a nie do spokojnego zamieszkiwania. Spółdzielnia musiała przejąć od wykonawcy 7 mieszkań, czyli zapłacili za nie zdaniem prezesa 3500 zł za 1 m2 ze względu na trudną sytuację wykonawcy. Teraz pozostaje kwestia za ile tak naprawdę sprzedano te mieszkania. Pozostało już tylko jedno. Dziwne jest, dlaczego wykonawca sam nie sprzedawał po obniżonej cenie 7 mieszkań, tylko wziął sztywną kwotę. Czy prezes się przyzna za ile sprzedano 6 mieszkań?
Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Członek spółdzielni #1099194 | 89.228.*.* 30 maj 2013 12:33
Dnia 13 maja 2013 roku SM z Giżycka www.sm.budowlanych.pl ogłosiła przetarg na wykonanie termomodernizacji budynku mieszkalnego przy ul. Nowowiejskiej 6 w Giżycku. Termin składania ofert wyznacza się do dnia 27.05.2013 r. do godz. 13.00. Tylko ten budynek wygląda na ocieplony. Na stronie WWW.maps.google.pl wpisujemy Nowowiejska 6 Giżycko i każdy bez wychodzenia z domu może sobie to sprawdzić. W ogłoszeniu spółdzielnia zastrzega sobie prawo swobodnego wyboru lub też unieważnienia przetargu przed jego zamknięciem bez podania przyczyn. W takim razie po co ogłaszać przetarg. Tak było z wykonawcą budynku przy ul. Unii Europejskiej 1. Wybrali go, bo złożył po otwarciu ofert bardzo korzystną ofertę. Potem nie mogli przez kilka lat sprzedać 10 mieszkań. Na ostatnie „tylko” 7 musieli obniżyć cenę o 1 tys. zł za 1 m2. Ze strony internetowej tego wykonawcy wynika, że od końca lat 90-tych zeszłego wieku składa tej spółdzielni najbardziej korzystne oferty, bo wybudował, chyba wszystkie budynki dla tej spółdzielni za pieniądze mieszkańców.
Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Członek spółdzielni #1099175 | 89.228.*.* 30 maj 2013 12:15
W piątek 24 maja 2013 roku otrzymałem pismo ze spółdzielni w związku z moim odwołaniem dotyczącym wykluczenia ze spółdzielni. Dla przypomnienia podam, że utworzyliśmy wspólnotę w budynku zarządzanym przez spółdzielnię, w związku z tym wszystkich posiadających odrębną własność wykluczono na podstawie statutu. Oto treść pisma wysłanego prawie pół roku za późno (ciekawe dlaczego?)” „…… dnia 21.05.2013 r. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej ………… w ………. odpowiadając na Pana wniosek z dnia 12.12.2012 roku w sprawie wykluczenia ze Spółdzielni Członków Zarządu i Rady Nadzorczej informuję, że jest on bezprzedmiotowy, ponieważ nie zostały zachowane procedury postępowania w świetle zapisów statutowych.” Treść oryginalna. Złożyłem odwołanie do Walnego Zgromadzenia w związku z wykluczeniem mnie ze spółdzielni zgodnie ze statutem. To Walne Zgromadzenie zadecyduje, że moje odwołanie spełnia warunki czy nie. Z powyższego wynika, że zarząd i rada nadzorcza stoi ponad najwyższym organem w spółdzielni, czyli Walnym Zgromadzeniem.
Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Leci drugi miesiąc po walnym i cisza! #1098951 | 46.204.*.* 30 maj 2013 07:22
Dziś 30 maja 2013, a materiałów nie ma przygotowanych na długo przed walnym zgromadzeniem nie upubliczniono ! Na stronie internetowej SM Jaroty NIC nie umieszczono jeszcze z materiałów! Sprawozdania organów publiczność zoczy, gdy taki kaprys będzie miał decydent tam klikający? Na raty, jak zwykle i oczywiście długo po cywilizowanym terminie informowania, jeśli się chce informować. Uchwały walnego także nadal skrywane. Czyżby wstydliwie? Albowiem jest to typowa spółdzielnia, rzetelnie informująca ogół, ściśle według jakiegoś prawa?
Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Prywatna własnośc w kazdym calu! #1098891 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:21
Zdecydowane w pełni sformułować w wykonawczej formule USM fikcyjną często dotąd zasadę, iż majątek SM jest prywatną własnością członków, lub anulowanie tego zapisu!
Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Prywatny majatek członków #1098890 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:20
Określić, że SM nie może i nie ma swego majątku, a jedynie majątek członków /i mieszkańców/ administrowany przez stosowne jej organy, depozyt do zarządzania nim. Czyje pieniądze poszły na sfinansowanie, tego własność. To co stanowi współwłasność członków /i mieszkańców/ zawsze jednoznacznie określone jako udziały w tym majątku – ułamkowo lub procentowo i kwotowo. Jasno określić wszelkie rodzaje funduszy SM tak, aby dla każdego członka było to zrozumiałe i do jego bieżącej wiadomości o stanie każdego z nich.
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Zwykły zarząd, nie władczy. #1098887 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:18
Konieczne ograniczenie ustawowego i realnie nadmiernego totalnie w SM władztwa prezesów – do zwykłego zarządu.
Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
UoWL w SM #1098884 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:16
Skoro w Polsce doszło do nieodwracalnego wyodrębnienia prawie połowy mieszkań w SM, kierunek rozszerzenia na SM ustawy o własności lokali konieczny! Przy tym oczywiście wprowadzenie administracyjnego, prostego przekształcenia lokali dotąd spółdzielczych na odrębną własność, na wniosek mieszkańca. Zatem postulowana przez lobby funkcyjne dobrowolność spełniona. Niekonstytucyjne jest rażące różnicowanie praw mieszkań odrębnych w spółdzielniach w porównaniu z odrębnymi w innych zasobach! Jeśli ktokolwiek kwestionuje zasadę powstawania wspólnoty od pierwszego wyodrębnionego lokalu w zasobach SM, to takim razie powinien dążyć głośno, by ten zapis usunąć z ustawy o własności lokali i – od nowa przeorganizować setki tysiące już istniejących innych wspólnot! To absurd, ale konsekwentny.
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Członek z lokalem. #1098881 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:14
Członkostwo SM wyłącznie powiązane z realnym związkiem lokalowym. Bez tzw. sztucznych członków z tytułu zatrudnienia czy oczekujących /bywa, że na kolejną korzystną cenowo okazję mieszkaniową na szybką sprzedaż lub wynajem/.
Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Przewietrzyć KRS #1098879 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:12
KRS w formule przedwojennej. Usunąć możliwość dotychczasowej tam reprezentacji nomenklatury funkcyjnej, nierzadko z dawnymi korzeniami , w negatywnym tego znaczeniu – vide personalia szefów KRS , ZRSMRP i innych ZRSM . Prawie wszyscy to prezesi!
Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Lustrator nie prezes #1098877 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:10
Kontrole SM wyłącznie przez nowy korpus lustratorów, autentycznie niezależnych i kompetentnych! Dość już pozorów kosztownego lustrowania kolegów prezesów przez kolegów prezesów. Lustratorzy powinni być z uprawnieniami nadanymi przez wyspecjalizowany państwowy organ!
Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Quorum standardowe #1098875 | 37.31.*.* 30 maj 2013 00:08
Konieczne określenie sensownego quorum dla walnego zgromadzenia, WZ tylko w jednej części ! Najlepiej ponad 50%, tak jak już jest tylko w odniesieniu do likwidacji spółdzielni.
Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Referendum w SM #1098095 | 77.255.*.* 29 maj 2013 07:32
Wprowadzić w SM możliwość imiennego wiążącego referendum stanowiącego w istotnych kwestiach – pod nadzorem notariusza spoza danej miejscowości. Notariusze się obrażą, ale to ich niektórzy koledzy zapracowali na brak zaufania, lokalnego.
Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Obowiązkowa strona internetowa #1098093 | 77.255.*.* 29 maj 2013 07:30
Konieczny wiążący wymóg rzetelnego merytorycznie i terminowo informowania mieszkańców SM oraz załatwiania wniosków według zasad kpa. Strona internetowa obowiązkowa w SM powyżej 300 członków – z rzetelnymi danymi i z forum dla zalogowanych.
Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
Jednoznaczne prawo, odpowiedzialność. #1098090 | 77.255.*.* 29 maj 2013 07:28
Jasno sformułować realnie odczuwalną odpowiedzialność osobistą członków zarządów i rad nadzorczych za szkodzenie spółdzielni lub członkom. Jeśli zapisy będą jednoznacznie zrozumiałe, do bezpośredniego zastosowania, to brak ich egzekwowania łatwo da się ustalić, bez doraźnego nadawania pokracznych znaczeń dla konkretnych pojęć przez administracje SM czy organy sprawiedliwości, i wbrew faktom. Prewencyjny efekt pewny, bo nie chodzi o karanie, a o dokładne przestrzeganie prawa! niezależność organów sprawiedliwości nie oznacza niezależność od prawdy!
Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Litera i duch prawa #1098087 | 77.255.*.* 29 maj 2013 07:24
Niestety konieczne jest uregulowanie zachowań organów sprawiedliwości jakoś łatwo przychylnych za często wobec władczych prezesów SM. Ma być zgodne z faktami, z literą oraz ze społecznym duchem prawa! Prawa ogólnego i spółdzielczego !Oczywiście lokalne sitwy także czas przewietrzyć.
Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
29maja, a materiałów nie ma! #1098080 | 77.255.*.* 29 maj 2013 07:20
Ponad miesiąc po walnym w SM Jaroty, a na stronie internetowej NIC nie umieszczono jeszcze z materiałów, które były przygotowane przed zebraniem! Sprawozdania organów publiczność zoczy, gdy taki kaprys będzie miał decydent klikający tam. Uchwały walnego także nadal skrywane. Czyżby wstydliwie? Albowiem jest to typowa spółdzielnia, rzetelnie informująca ogół, ściśle według jakiegoś prawa.
Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Link nagrania 3 posiedzenia komisji spółdz. #1097976 | 77.255.*.* 28 maj 2013 22:39
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmi sje.xsp?unid=974F20CEED1550EBC1257B75004 7FCEB
Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz
Jankowski zastapił Domagalskiego z krajówek #1097934 | 77.255.*.* 28 maj 2013 22:07
Podział ról. Na kolejnym, 3 posiedzeniu komisji był J. Jankowski, z krajówek spółdzielczych. Burczał coś w trakcie wystąpienia spółdzielcy, aż prezydium zwróciło "nadspółdzielcy" uwagę. Nie zabrał głosu publicznie, choć w szeregu głosach padało jego nazwisko. Za to po zebraniu na korytarzu oczywiście z posłami pogadał. Żalił się jednemu, że liczna grupa działaczy członkowskich sm została "przemycona" na to posiedzenie. Nie w smak mu, bo sobie podobnych funkcjonariuszy uważa za jedynie słuszne środowisko spółdzielcze. Nie dostrzegł, że ona sam, jako nie poseł został podobnie "przemycony" na posiedzenie. Tyle warta jego logika.
Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
KRS, ZRSMRP po nieformalnych wysłuchaniach! #1096647 | 213.238.*.* 27 maj 2013 16:17
Lobbyści działają uprzedzając wysłuchanie publiczne! Wraz z liczną grupą prezesów i aktywu wspierającego! Na posiedzeniu komisji 23 maja - zaproszony oficjalnie A. Domagalski z KRS. Kilka miesięcy wcześniej w sali kolumnowej sejmu pod płaszczykiem spotkania posłów tejże samej komisji z kilkuset osobową "reprezentacją" lobby prezesowskiego i czap krajowych. To PSL tak organizował nieformalne wysłuchanie i lobbing jednej strony. Na tzw. prezsowskich konferencjach spółdzielczych w różnych miastach podobny skład lobbystów z zaproszonymi lokalnymi posłami. Na kongresie KRS - przedstawiciele klubów parlamentarnych wysłuchiwali tych samych od lat mantr. Kampania trwa, i "trwa mać"!
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
L. Staroń - posłanka z klasą! #1096632 | 213.238.*.* 27 maj 2013 15:57
Mimo wysunięcia jej kandydatury do przewodzenia komisjii nadzwyczajnej, odmówiła szanując ustalenia międzyklubowe. O nich J. Borowczak nie słyszał przez kilka miesięcy. Zapracowany. Może ratowaniem po raz kolejny a definitywnie uapadających resztek Stoczni Gdańskiej, której znaczna część atrakcyjnych terenów dawno sprywtyzowana i zabudowywana? Tam bossowie przyjżdżają brykami, a budowlańcy na jeszcze PRL-owskich dwukołowych składakach. Może sam Urban prześmiewca z NIE tam coś swojego kończy budować? Może wystawi tablicę pamiątkową wszystkim członkom rad nadzorczych tej historycznej stoczni? Nazwiska paru posłów tam by się znalazło?
Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Dwie strony "spółdzielcze" - MY i ONI? #1096618 | 213.238.*.* 27 maj 2013 15:41
Na posiedzeniu komisji ds. u. spółdzielczych w dniu 23 maja br. jeden z posłów wypowiedział znamienne słowa, iż oto wypowiedziały sie dwie strony. Były tymi stronami szef KRS A. Domagalski /zaproszony, a jakże, oficjalnie przez szefa komisji z PSL-u/ oraz A. Wojciechowska ze stowarzyszenia ECIO /nie zaproszona przez przewodniczącego/. Ciekawe określenie stron. Przecież KRS i inne struktury zwane też związkami rewizyjnymi ponoć reprezentuja zdanie ogółu środowiska spółdzielczego, czyli i tej członkowskiej, prawda? Tak reprezentują zawzięcie, że członkowie sami muszą się przebijać ze swymi opiniami. Bez sprzytnego wejścia Pani z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich nie byłoby "drugiej strony"! Podział w SM jest ostry - MY i ONI! Jak w PRL-u.
Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Poseł Borowczak działa! Hamuje! #1096597 | 77.253.*.* 27 maj 2013 15:24
Pierwszym mówcą na posiedzeniu komisji spółdzielczej w dniu 17 kwietnia 2013 był aktywny hamulcowy korzystnych dla spółdziueloni i członków zmian ustawowych - poseł Borowczak z Gdańska /PO/. Zaproponowął o przerwę, czyli odłożenie posiedzenia na później, bo jego biedaczka nie ponformowano w klubie PO o kandydaturach do prezydium tej komisji! Marszałek sjmu szybko mu przypomniała, że od 25 stycznia 2013 /czyli prawie 3 miesiące trwały te uzgodnienia, także międzyklubowe i na konwencie seniorów/! Długo sią zastanawiał /z kim?/, jakby tu odwlec pracę komisji?! Takich hamulcowych będzie więcej i ich niby formalnych wniosków. Podobne popisy ujawnią w czasie merytorycznej obróbki projektów ustaw! Na szczęście w internecie są materiały dokumentujące każdą wypowiedź uczestników, wyborcy będą wiedzieć, czyj interes reprezentują poszczególni posłowie. Choćby nie wiadomo, jakie werbalne piórka przyodziewali. Borowczak zrobił swoje i więcej nie gadał. W SM Przymorze ma plusy?
Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Auto- stop dla tych ze stopki. #1096330 | 213.158.*.* 27 maj 2013 09:17
W stopce redakcyjnej gazetki SM Jaroty zwanego przewrotnie pismem mieszkańców widnieje od lat kilkuosobowy skład. Wygląda na to, że te persony są dla zasłony działań faktrycznych decydentów - poza ich wiedzą. W wielu numerach gadzetki znało szereg paskudnych "artykułów" godnych brukowca, a nie spółdzielczego pisma! Jeśli tak się dzieje bez ich wiedzy, to udają, ponieważ jeśli nie przed, to po publikacji przynajmniej czytają pisemko! Chyba, że mieści się to w ustalonej przez to gremium linii programowej! No to pełna odpowiedzialność. Tak czy inaczej niech nie udają, że są niezorientowani, nie mają wpływu. Przynajmniej niektórzy z nich są członkami SM - którzy? Niech się przedstawią w pisemku. Albo wyjdą ze stopki.
Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Tylko KRS i według przedwojennej koncepcji! #1096011 | 37.30.*.* 26 maj 2013 20:29
Potworzyli tzw. związki rewizyjne niby spółdzielni, a faktycznie prezesów. Koledzy prezesi lustrują kolegów prezesów dorabiając przy okazji grube tysiące pln. Są to związki regionalne powstające jako efekt porozumienia spółdzielni, czyli prezesów. zwykli członkowie na ogół nie mają pojęcia o tych tworach rzekomo w ich imieniu i za ich /niejawną/ kasę organizowanych. Jeszcze krajowa tak samo "dobrowolna" czapa zwana ZRSMRP , czego też większość członków nie zna i nie rozszyfruje. Na koniec KRS - tu Krajowa Rada Spółdzielcza także opanowana przez prezesów. Ta struktura powołana ustawowo nie ma żadnych władczych niby uprawnień wobec spółdzielni, ale na wyrost głosi antyczłonkowską w wymowie propagandę jak rzekomy głos w imieniu oczywiście nic nie wiedzących spółdzielców! Koordynuje zachowawcze działania konserwujące sitwiarskie rządzenie w spółdzielniach pod pozorem demokratycznego legalizmu. Ta KRS ma prawo zlecić lustracje spółdzielni, czyli w wielu przypadkach jest wyręczana koleżeńsko przez liczne związki rewizyjne. Związki rewizyjne z kolei dublują KRS nadając sobie także prawo do wypowiadania się w imieniu członków , jak zwykle nie wyposażana przez ogół członków w żadne stanowisko w jakiejkolwiek sprawie. Tak to sieć powiązań "dygnitarzy" oplata spółdzielnie i spółdzielców.
Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Konstytucja RP łamana! #1095571 | 77.255.*.* 26 maj 2013 08:56
Ograniczenia zakresu obwiązywania ustawy o własności lokali w zasobach spółdzielczych jest ewidentnym naruszeniem konstytucyjnej równości praw - tu właściciele wyodrębnionych lokali są dyskryminowani! Podwójnie dyskryminowani. Nie tylko ograniczono drastycznie możliwość powstania wspólnoty w SM na mocy UoWL. Dodatkowo ci właściciele w spółdzielniach nie mają nic na ogół do powiedzenia w sprawach zarządzania swą nieruchomością, jak niewolnicy! Próby powołania społecznych samorządów nieruchomości są zwykle kasowane, choć jest parę pozytwnyych przypadków, poza Olsztynem oczywiście. W SM Jaroty prezes Przedwojski jako "argumentu" użył na walnym i w publikacji kłamstwa zawyżając celowo i rażąco minimalną liczbę członków rad osiedli po takim wnioskoany rozwiązaniu, bo ta liczba pozostawać miała dokładnie bez zmian - nie 188 osób a 54! Lubi bardzo zawyżać dane liczbowe dal uzyskania doraźnej dezinformacji niezorientowanych spółdzielców. Urban by się uśmiał, bo on manipulował danymi bardziej inteligentnie. Nie chciało się autentycznych samorządów, będą wspólnoty.
Ocena komentarza: warty uwagi (75) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Jednoznaczne definicje! #1095545 | 77.255.*.* 26 maj 2013 07:44
W spółdzielczości, podobnie jak w innych dziedzinach społecznego funkcjonowania, konieczne jest na nowo zdefiniowanie podstawowych pojęć. Dotąd wydawało się jasnych w potocznym rozumieniu. W trakcie "tfurczego" wkładu grup trzymających władzę wypaczonych, dopasowywanych doraźnie. Samorządność ma zatem niejedno znaczenie, zwłaszcza w praktycznej jej realizacji, zaprzeczającej realnej samorządności. Z definicji danego pojęcia wywodzić konkretne zapisy prawne do faktycznego stosowania w danym środowisku, nie na papierze. Papier wszystko przyjmie. Ludzie wiele zniosą - do czasu.
Ocena komentarza: warty uwagi (75) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Przewodniczący jak "zły" prezes? #1095360 | 87.205.*.* 25 maj 2013 20:30
Coś mi się wydaje, że przewodniczący komisji ds. ustaw spółdzielczych działa trochę jak niejeden prezes SM - zbyt władczo. Przykładem jest zaproszenie prezesa prezesów z KRS-u poza wiedzą prezydium ! Temat przez niego nieudolnie przedstawiony powinien wyłuszczyć niezorientowanym /?/posłom ktoś z biura legislacyjnego sejmu lub niezależny ekspert. Nie wiem, czy prezydium komisji ustalało dwupunktowy program pierwszego roboczego posiedzenia. Skoro tak, to dlaczego punkt drugi /tok prac komisji/ został praktycznie niezrealizowany, bo nie przedłożono komisji projektu owego toku?! Jeszcze nie ma jakiegoś choćby wstępnego ramowego planu? Gra na zwłokę - oto plan, wiadomo czyj?! Gdyby nie wniosek posła Dery o wysłuchanie publiczne, na następne posiedzenie nie byłoby tego spotkania żadnego punktu do jakiegoś toku! Uważam, że paru posłów, którzy wykazali się merytorycznym refleksem w trakcie posiedzenia mogłoby i powinno podobnie spokojnie a rzeczowo wcześniej zgłaszać konieczne oficjalne wnioski do prezydium komisji, z żądaniem zwołania prezydium, jeśli taka potrzeba! Po to, aby posiedzenia były przygotowane z nastawieniem na poważną pracę legislacyjną, z poszanowaniem czasu parlamentarzystów. To nie walne zgromadzenie typowej SM z jednym wiadomym dyrygentem rozpisującym mniej czy bardziej nieoficjalnie partyturę przed poszczególnymi "koncertami". Zatem przewidująca aktywność niezależnych posłów konieczna.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Prezes prezesów zbędny w KN! #1094916 | 77.255.*.* 25 maj 2013 10:22
Rys historyczny prac nad ustawami spółdzielczymi powinien przedstawić komisji ktoś z sejmowego biura legislacyjnego! Nie pod tym pretekstem zaproszony przez przewodniczącego prezes prezesów z KRS-u! Szybko wylazły swojskie „zabiegi” negatywnego lobby! Nie przygotowany A. Domagalski nie powiedział nic konkretnego. Hasełka, a zasad spółdzielczości nie był w stanie wyartykułować. Musiałby je tłumaczyć „z polskiego na nasze”, czyli na ichnią nowomowę, bo normalne rozumienie owych zasad jest dla cwaniaków nie do przyjęcia! Przewodniczący komisji sam zapraszając poza prezydium tego prezesa prezesów wykazał się postawą prezesowsko - PSL-owską, niestety. Zaprosił do wygłoszenia oficjalnego materiału komisji ujętego w programie posiedzenia! Tu zabiegi promujące widać.
Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Jawność i przejrzystość komisji "spółdzielcz #1094872 | 77.255.*.* 25 maj 2013 09:23
To warunek konieczny. Bez zasłonek i zakulisowych gier cwaniaczków z lobby funkcjonariuszy spółdzielczych. Ich zapobiegliwe interesowne zabiegi wyją szybko na jaw, jeśli uczestnicy posiedzeń będą tacy, jak ostatnio posłowie Staroń, Budka, Dera oraz niezależni członkowie SM, np. A. Wojciechowska z ECIO. Przewodniczący KN niech czyni obiektywnie swą powinność, nie po prezesowsku. Hamulcowi ustawowi rychło się ujawnią.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Czas najwyższy na porządną ustawę SM! #1094588 | 77.253.*.* 24 maj 2013 19:08
Stawiająca w centrum członków i mieszkańców spółdzielni. Odseparować władczych prezesów od stołków. W organach samorządowych faktyczni reprezentanci większość członków, a nie wąskiej grupy "wadzy" . Czas na pilną robotę merytoryczną w komisji! Bez kunktatorstwa, przedłużania, gierek. Spokój i konsekwencja. Na jazgot propagandystów lobby prezesowskiego - spokojne rzeczowe argumenty. Przewidywać mniej czy bardziej jawne manipulacje jedynie słusznych funkcyjnych "spółdzielców"!
Ocena komentarza: warty uwagi (87) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
spółódzielca #1094358 | 46.186.*.* 24 maj 2013 14:38
http://www.fakt.pl/Ministerstwo-rolnictw a-przekazalo-pieniadze-Krajowemu-Zwiazko wi-Rolnikow-Kolek-i-Organizacji-Rolniczy ch-Pieniadze-trafily-na-konto-Wladyslawa -Serafina,artykuly,212122,1.html
Ocena komentarza: warty uwagi (92) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Tu nagranie wideo z komisji. #1094122 | 87.205.*.* 24 maj 2013 10:48
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmi sje.xsp?unid=D8169EFD6C216DCBC1257B6E004 89C65
Ocena komentarza: warty uwagi (95) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Jest wniosek o wysłuchanie publiczne! #1094113 | 87.205.*.* 24 maj 2013 10:37
Na pierwszym posiedzeniu roboczym komisji. Brawo dla Posła Dery za sensowny wiosek o wysłuchanie publiczne oraz paru posłom popierającym! Odwlekanie tego przez przewodniczącego z PSL-u ewidentne - na później ! Spodziewam się teraz masowego spontanicznego" po prezesowsku wysypu zgłoszeń na to wysłuchanie. Jak na hecy propagandowej w sali kongresowej w 2011 roku. Pan J. Jankowski z ZRSMRP rzucił nawet w Olsztynie liczbą planowanych 20 tysięcy na kolejnym spotkaniu słusznych spółdzielców. Stadion Narodowy trza zapełnić i grać do jednej bramki - po "funkcyjnemu" spółdzielczo.
Ocena komentarza: warty uwagi (96) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
Pani Staroń "katem" rozgrywek? #1094104 | 87.205.*.* 24 maj 2013 10:30
Brawo dla Pani Lidii Staroń za spokojne a rzeczowe zasygnalizowanie krytycznych kwestii w sprawie zaproszenia prezesa prezesów z KRS przez przewodniczącego, prezesa prezesów. Na pierwszym posiedzeniu zadała „trudne” pytania A. Domagalskiemu. Na jego kongresach,konferencjach nie do usłyszenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (89) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Nie wydukał zasad spółdzielczości! #1094094 | 87.205.*.* 24 maj 2013 10:17
Pierwsze posiedzenie robocze komisji ds. US. A. Domagalski nic konkretnego nie wniósł. Na szczęście zabrał stosunkowo mało czasu. Wił się. Rozmyślnie nie wymienił zasad spółdzielczości, nie mówiąc o ich polskojęzycznej realnej praktyce. Ładnie, ponad planowo sięgnął do lat przedwojennych spółdzielczości polskiej, ale nic konkretnego poza ogólną pochwałą nie rzekł. Ucieka w ogólnikowe uproszczenia: za PRL włączenie spółdzielczości w gospodarkę planową /a było to swoiste ideologiczne niemal upaństwowienie – zapomniał tak nazwać?, / po zmianach ustrojowych nazywa to pejoratywnie komercjalizacją /a tę komercję kształtuje właśnie wielu prezesów, nie ustawy, prawda?!/. Obłudnie piał o potrzebie budowania wspólnot w spółdzielniach, oczywiście nie tych mieszkaniowych! Tu miała rację, bo faktycznie wspólnotową zasadę samorządności spółdzielczej rozwalono z jego m. in. udziałem Nie dodał, że główną osią konfliktu jest ustawa spółdzielniach mieszkaniowych. Słusznie a szczerze wskazał, iż kongresy itp. konferencje tzw. spółdzielcze nie zajmowały się praktycznie opracowaniem projektów ustaw, zapisów itp. Posłanka Staroń wiedziała o co pyta, i on też wiedział, że nie może ściemniać! Szczerze podał, iż na 100 osób zaledwie 5 to nie prezesi czy nieliczni czł. rad nadzorczych w składzie czegoś tam w KRS! Nie dodał, że wybrani nierzadko jak zwykle - przed zebraniami walnymi nieformalnie. Z nóg zwala szukanie przez pana z KRS-u definicji spółdzielni!
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Odważni uczciwi posłowie w komisji! #1094085 | 87.205.*.* 24 maj 2013 09:59
Pierwsze robocze posiedzenie nadzwyczajnej komisji ds. ustaw spółdzielczych. Plus za zadanie „trudnego” pytania szefowi KRS o zlecenie na koszt czapy krajowej nieprzydatnej opinii dr Boreckiego o niewskazanym nawet projekcie opiniowanej ustawy. Pytanie zadał poseł cicho podanym podanym nazwisku, a szkoda. Ustalimy, podamy. Kolejny poseł podobnie o zbyt cicho podanym nazwisku otwarcie określił jako skrajnie patologiczny stan w SM! Ma odwagę! Negatywne lobby funkcjonariuszy spółdzielczych zwijała się jak robak na widelcu słuchając takich publicznych dla nich "obrzydliwości", "insynuacji", "zniewagi" wręcz? U siebie potrafią spacyfikować lub wyciszyć głos prawdy. Do tych posłów ich łapki nie sięgają.
Ocena komentarza: warty uwagi (79) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Europejskie Centrum Inicjatyw Obywatelskich #1094055 | 87.205.*.* 24 maj 2013 09:29
Piękny głos na pierwszym posiedzeniu nadzwyczajnej komisji do US , rzeczowy pani Agnieszki Wojciechowskiej z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich. Postawiła sprawę jasno, prawdziwie o fatalnej sytuacji w spółdzielczości mieszkaniowej zwłaszcza ! Niestety nie była zaproszona jak szef KRS przez przewodniczącego. Pewnie przez któregoś posła – brawo! Pani Agnieszka powinna zgłosić akces do wysłuchania publicznego. Oby nie ograniczała się do uznania tylko jej stowarzyszenia, jako jedynego reprezentanta środowiska spółdzielców. Warto z nimi nawiązać kontakt i współpracę. W Łodzi i okolicach prezesi wieszają przysłowiowe psy na tej działaczce. Teraz znowu się jej oberwie? Może wielka łapa Przedwojskiego coś wklika w tzw. artykule w tzw. gazetce mieszkańców?
Ocena komentarza: warty uwagi (77) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
Budka dzielny na komisji nadzwyczajnej US #1094027 | 87.205.*.* 24 maj 2013 09:05
Pan poseł Budka pięknie eksponował na pierwszym roboczym posiedzeniu brak ustawowych sankcji dla rozwiązań prawnych, zbyt łatwo łamanych, a traktowanych przez organy sprawiedliwości jako nie stanowiące przestępstwa! Otóż to m. in. kaleczy spółdzielczość, zwłaszcza mieszkaniową. Prawo naruszane /moim zdaniem cynicznie przez funkcjonariuszy spółdzielczych/, a mimo to nie jest przestępstwo! Celna wypowiedź posła. Oby w toku prac ten kierunek konsekwentnie utrzymał.
Ocena komentarza: warty uwagi (76) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Nadzwyczajna komisja "spółdzielcza" przejrzys #1094018 | 87.205.*.* 24 maj 2013 09:00
Mam nadzieję, że wszystkie posiedzenia będą w całości nagrywane i umieszczane w Internecie w całości. Gra na spowalnianie prac i próba dominacji przewodniczącego komisji /PSL/ jest już widoczna. Ma zadanie "trwa mać"?
Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Z temidacontrasm.info/archiwa #1093170 | 83.9.*.* 23 maj 2013 12:52
Na Walne Zgromadzenia „wojsko prezesów” musi się stawić. Gdzie w czasie rozkwitu bezrobocia bez żadnych szans na lepsze,znajdą pracę? Średnia płac w SM 6 tys.zł. Prezesi (podstawowe wynagrodzenie ok.17 tys.zł księgowe pełne wynagrodzenie ok.12 tys.zł) A prawowici właściciele SM,którzy w comiesięcznych opłatach eksploatacyjnych je utrzymują mówią – z sitwą jeszcze nikt nie wygrał.Szkoda,że nie biorą spraw w swoje ręce. Temido,chciałabym się mylić,jeśli chodzi o pkt.9 pewno mają zamiar rozszerzyć skład RN. Mają wieści z Sejmu,że nowelę PO wrzucą do zamrażarki! PO WEJŚCIU W ŻYCIE USM PO,WYSTARCZY UCZCIWY ZARZĄDCA! POGONIMY DARMOZJADÓW Z RN,KTÓRZY POWINNI STAĆ NA STRAŻY DOBRA WŁAŚCICIELI,A SĄ SŁUGUSAMI NASZYCH PRACOWNIKÓW-PREZESÓW. W SM „Jaroty” w Olsztynie ok.300 tys.zł rocznie kosztuje utrzymanie członków RN? Ok.900 tys.zł rocznie utrzymanie 3 prezesów? A gł.księgową ok.150 tys.zł? Nigdy nie dowiemy się,ile łożymy na KRS i ZR.
Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Szokujące stawki z 2000 roku. #1092569 | 188.146.*.* 22 maj 2013 20:28
Niezwykle wysokie uposażenie sprzątaczek w SM - zgadnijcie w której z Olsztyna?! Otóż jedna na poziomie miesięcznym 2 644 zł, a druga jeszcze wyżej – 3 283 zł. Myślicie że to rok 2013ze średnią krajową płacą prawie 4 000 zł? Nic takiego! To stawki zrealizowane 13 lat temu, w roku 2000. Wówczas przeciętne krajowe wynagrodzenie to 1 500 złotych. Prace pań sprzątających trzeba szanować i płacić za nią, jednak tu rażąco za wysokie stawki w porównaniu z innymi, wymagającymi zdecydowanie wyższych kwalifikacji oraz ze średnią krajową. W tej spółdzielni w żadnej grupie nie osiągnięto wtedy takiego średniego uposażenia, nawet w pionie inwestycyjno – technicznym. Odnosząc do obecnej średniej krajowej te dwie panie miałyby stawki zaszeregowania etatowego na niebotycznym poziomie odpowiednio jedna ponad 5 500, a druga ponad 8 000 złotych brutto. Czy tam są jakieś związki zawodowe?
Ocena komentarza: warty uwagi (97) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
Konieczne do nowelizacji USM. #1091756 | 46.204.*.* 22 maj 2013 00:04
Uważam, że rozliczanie środków finansowych w rozbiciu na nieruchomości budynkowe jest dobrym krokiem, ale nie wystarczającym dla uzdrowienia SM! Co z tego, że już eksploatacja tak od lat jest na papierze traktowana, skoro mieszkańcy /nie lokatorzy!/ nie otrzymują choćby raz w roku żadnych rozliczeń. Do tego zarząd może naigrywać się z żądania takiego rozliczenia – i kpi! Rada nadzorcza z tzw, komisją rewizyjną potrafią tylko potakiwać prezesom lub milczeć. Na to nie ma przecież „paragrafu” , nie ma jak wyegzekwować! Kpią z kpa! Podobnie z ewidencją f. remontowego, a powinno być uczciwe ewidencjonowanie , rozliczanie i informacja!
Ocena komentarza: warty uwagi (89) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Odpowiedzialnosć działaczy. #1091754 | 46.204.*.* 22 maj 2013 00:02
Rzecz zatem także w odpowiedzialności karnej rad nadzorczych. Tak samo jak zarządów!
Ocena komentarza: warty uwagi (89) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Prywatna własność - SM ma mienie powierzone! #1091753 | 46.204.*.* 22 maj 2013 00:01
Zasadniczym warunkiem uzdrowienia SM jest konieczne uregulowanie kwestii własności majątku, dotąd fikcyjnie nazywanego jako prywatna własność członków, a często jest on nawet odrębną własnością SM! Ten sam majątek nie może mieć dwóch właścicieli! Spółdzielnia powinna co najwyżej administrować majątkiem członków jako ich własnością oraz mieniem innych właścicieli powierzających pod administrowanie swoje mienie.
Ocena komentarza: warty uwagi (78) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wypaczona świadomość #1091750 | 46.204.*.* 21 maj 2013 23:58
Nie obciążam winą członków za niską aktywność, w tym za słabą frekwencję na walnych. Od dziesięcioleci przez brak informacji, dezinformację, manipulowanie nimi zniechęcające do „wychylania się” nawet w prostych sprawach, bezradność wobec tupetu „władców” i grupy trzymającej władzę oraz wobec zbyt często niesprawiedliwej rażąco przychylności organów sprawiedliwości dla dobrze ubezpieczonych lokalnie prezesów – to ukształtowało głównie ową nieaktywną większość. Czyli rzetelna informacja należy się mieszkańcom SM bez łaski i specjalnych zabiegów! Konieczne jest ustawowe określenie sensownego quorum na zebraniach. Jak może statut być uchwalany przez 2 % uprawnionych, a i to jeszcze nierzadko przez stały, zależny od prezesów elektorat? Chore prawo obecnie uznaje walne nawet przy jednej osobie obecnej za prawomocne – to kpiny z samorządności! Quorum ponad 50% standardem! Już takie jest wymagane przy uchwalaniu likwidacji spółdzielni, prawda? Jeśli na dwa koleje walne nie przyjdzie wymagana liczba członków, SM do likwidacji z mocy prawa, bo to oznacza, że członkowie nie są świadomymi członkami! A tak bardzo ową świadomą przynależność do SM eksponują antyustawowi funkcyjni propagandyści.
Ocena komentarza: warty uwagi (78) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Samorządy nieruchomości za UoWL. #1091746 | 46.204.*.* 21 maj 2013 23:57
Jeśli nie przejdzie projektowane oczywiste rozszerzenie ustawy o własności lokali na zasoby spółdzielcze, to konieczne jest moim zdaniem ustawowe wprowadzenie w każdej nieruchomości społecznego samorządu, zamiast powoływanych w wielu SM swojackich rad osiedli, często pracowniczych w przeważającej części, wyalienowanych ze swego środowiska społecznego! Przy tym zwracam uwagę na niekonstytucyjną nierówność praw właścicieli wyodrębnionych lokali w zasobach spółdzielczych względem faworyzowanych /tj. zgodnie z UoWL/ w innych zasobach.
Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Polska ustawa po polsku! #1091745 | 46.204.*.* 21 maj 2013 23:55
I ostatni z głównych warunek. Ustawy spółdzielcze napisane mają być jednoznacznym polskim językiem, ze sformułowaniami do bezpośredniej realizacji – bez radosnej twórczości w statutach wypaczających idee spółdzielczości.
Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Nadmiar postulatów? #1091741 | 46.204.*.* 21 maj 2013 23:53
Za dużo postulatów? Zbyt rewolucyjne? No to zostawić tylko jedno zdanie w USM: Zarząd rządzi spółdzielnią wyłącznie wedle swego uznania. Będzie bliższe realiom.
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Skomunalizowac SM? #1091738 | 46.204.*.* 21 maj 2013 23:52
A może w ostateczności skomunalizować spółdzielnie mieszkaniowe? To wcale nie żart! Nie będą się musieli trudzić i kłócić posłowie nad kolejnymi nowelizacjami nowelizacji!
Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ofiarni działacze. #1091019 | 37.31.*.* 21 maj 2013 14:30
Strasznie wielkie zmiany w składzie rady nadzorczej SM Jaroty! Wiekopomne wprost! Aż dwie penie nowe przy 10 zachowanych na kolejną kadencję. Zanosiło się na odejście wieloletniego i wielokadencyjnego a ofiarnego przewodniczącego. Jednak dał się widać przekonać do pozostania na funkcji, na nieustające tak. Rada jest potrzebna oczywiście, nadzorcza nie tylko z nazwy.
Ocena komentarza: warty uwagi (70) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Komisja nadzwyczajna do roboty? #1090651 | 46.205.*.* 21 maj 2013 09:16
23 maja zbiera się na robocze zebranie nadzwyczajna komisja sejmowa do spraw ustaw spółdzielczych. głównym referentem ma być prezes prezesów z KRS Domagalski.Ten, co to zalecał via Fakt kłamać prezesom SM w sprawie wyodrębniania mieszkań! Tym razem posłom przedstawi przebieg prac nad ustawami w latach 2001-20012. Czyżby posłowie sami nie mogli się tego przypomnieć ze stosownych dokumentów? Wybrano okres ostatnich lat. aby przykryć prawdziwe zasady samorządnej faktycznie spółdzielczości od początku istnienia oraz powojenne upaństwowienie! Szczególnie ukryć mechanizm zawłaszczenia majątku spółdzielców w mieszkaniówce. Oczywiście nie planuje się dyskusji po tym "referacie", bo faktycznie nie ma o czym. Za to strudzeni posłowie mają debatować nad planowanym tokiem dalszych prac. Czas zabierany na powolne procedury jest na rękę negatywnego lobby funkcyjnego SM. Zgodnie przewidywaniem.
Ocena komentarza: warty uwagi (75) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Członkostwow SM z lokalem, wyłącznie! #1090202 | 37.30.*.* 20 maj 2013 17:10
Jak mówi dr Arkadiusz Peisert, socjolog z UG, badacz zaangażowania obywatelskiego Polaków w spółdzielniach mieszkaniowych (autor książki „Spółdzielnie mieszkaniowe: pomiędzy wspólnotą obywatelską a alienacją”), to właśnie zmiany dotyczące członkostwa mogą się okazać najistotniejsze w planowanej nowelizacji. – Prawo do lokalu będzie automatycznie oznaczać członkostwo w spółdzielni – mówi naukowiec. – Po tym, jak wiele osób starszych przekazało mieszkania spółdzielcze swoim dzieciom i wnukom, nowi właściciele nie mieli w spółdzielniach nic do powiedzenia i często nie interesowali się sprawami spółdzielni. Teraz otrzymają równe prawa i zachętę, by z nich skorzystać.
Ocena komentarza: warty uwagi (87) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ci sami hamulcowi od lat! #1090197 | 37.30.*.* 20 maj 2013 17:06
Czy nowe przepisy okażą się skuteczne, pokażą pierwsze miesiące obowiązywania ustawy. Krytycy założeń – między innymi politycy SLD, PSL i Krajowa Rada Spółdzielcza – już dziś ostrzegają, że nowa ustawa może doprowadzić do anarchii na osiedlach mieszkaniowych. Ponadto – alarmują – nowe prawo to zamach na ideę spółdzielczości.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Neo-nomenklatura. #1090193 | 37.30.*.* 20 maj 2013 17:03
zła sława prezesów i zarządów to również pokłosie braku mechanizmów demokratycznych w strukturach, których istotą miała być samorządność. – Już w latach 70. nomenklatura przejęła pełną kontrolę nad spółdzielniami – mówi dr Peisert. – Bywa, że ci sami ludzie rządzą w nich do dziś! Dodam, że także ich "narybek" też.
Ocena komentarza: warty uwagi (74) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Wielu tak czyni, nie tylko niektórzy. #1090189 | 37.30.*.* 20 maj 2013 17:00
Manipulujący wyborami do władz, wpływowi w lokalnych środowiskach, obracający milionami złotych należących do mieszkańców, otoczeni zatrudnianymi przez siebie krewnymi i znajomymi, mnożący niepotrzebne etaty – to charakterystyka pasująca przynajmniej do niektórych prezesów spółdzielnianych molochów, zwłaszcza tych pamiętających złote dla nomenklatury lata PRL-u.
Ocena komentarza: warty uwagi (73) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Od lat słuszna wypowiedź. #1090184 | 37.30.*.* 20 maj 2013 16:52
– W spółdzielniach panuje wszechobecny brak dostępu do informacji i dokumentów – ocenia Lidia Staroń. – Jeśli członek spółdzielni prosi o dostęp do informacji o wysokości wynagrodzenia prezesa, nagminnie słyszy odpowiedź, że jest to niemożliwe. A egzekucja prawa do ujawnienia podobnej informacji to zwykle droga przez mękę. Prezesi wielu spółdzielni najwyraźniej zapomnieli, że nie są ich właścicielami. Dziś już część wynagrodzenia prezesa dociekliwy członek może poznać - tę określoną uchwałą RN. Do tego doprowadzili niektórzy wytrwali spółdzielcy drogą sądową. Prezes dający kopie taj uchwały zastrzega z paragrafami, że nie wolno członkowi dzielić się z tą informacją z innymi osobami! A może by tak dla stanowisk związanych z materialną odpowiedzialnością wprowadzić obowiązek oświadczeń majątkowych na starcie i po zakończeniu pełnieni funkcji? Wszędzie!
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Sitwy! #1090172 | 37.30.*.* 20 maj 2013 16:40
Naruszanie zasady reprezentatywności w wyłanianiu przedstawicieli; zawyżanie opłat; rozliczanie dostaw ciepła i wody wbrew wskazaniom liczników; „ustawianie” przetargów; wykluczanie z listy członków spółdzielni niepokornych mieszkańców pod pretekstem zadłużenia; zatrudnianie w spółdzielniach członków rodzin prezesów lub „popleczników z sądów, prokuratur i policji oraz innych VIP-ów osłaniających spółdzielnię przed rzeczywistą kontrolą jej gospodarki” – to tylko niektóre zarzuty wobec spółdzielni, zebrane przez stowarzyszenie na podstawie przypadków z samych Warmii i Mazur. Aktualnie - tak też bywa w kraju, gdzie znane są i tak nie wszystkie powiązania, bo i one coraz bardziej zakamuflowane, w formy niby legalizmu pozornie obrane - czyli ubabrane.
Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Głos członka SM #1090158 | 37.30.*.* 20 maj 2013 16:26
– Polska spółdzielczość pogrążona jest w patologii – mówi Niewiadomski. – Spółdzielnie to dziś często niedające się skontrolować państwa w państwie. Związki rewizyjne, które je kontrolują, są dzisiaj finansowane przez nie same. Co więcej, spółdzielnia ma prawo wyboru związku, który będzie ją kontrolował. Nadzór jest więc pozorny.
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Manipulacja permanentna. #1090154 | 37.30.*.* 20 maj 2013 16:23
Pozorne są też mechanizmy demokratyczne. Ich efektywność badał w ostatnich latach dr Peisert. – Zasada trójpodziału władz w wielu spółdzielniach w ogóle nie funkcjonuje – mówi naukowiec. – Jest za to absolutna dominacja zarządu na zebraniach członków i przedstawicieli. Mechanizmy kontroli są proste. Wystarczy, że istnieje grupa osób, które mają jakiś interes do prezesa, np. przychodzą do niego, by zgodził się na rozłożenie czynszu na raty. I wystarczy, że prezes, załatwiając sprawę pozytywnie, poprosi o obecność podczas głosowania. W ten sposób kontroluje wszystko. Pamiętam zebranie, na którym przychodzący ludzie nie potrafili nawet poprawnie wymówić nazwisk „swoich” kandydatów. Dodam więcej. Mianowicie funkcjonuje tzw. żelazny elektorat stałych bywalców na zebraniach SM. To oczywiście pracownicy, ich krewni, działacze z tzw. dietami /rady nadzorcze i r. osiedli/ oraz osoby powiązane interesami ze spółdzielnią lub w lokalnych układach. Zagłosują zwykle za wszystkim, co proponuję prezesi! Nawet za uchwałami sprzecznymi ze statutem z ustawami! Taki świadomy" członkowsko aktyw!
Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Demonkracja #1090133 | 37.30.*.* 20 maj 2013 15:52
Jeśli do pozorowanej demokracji dodać ogromną władzę, jaką mają prezesi dużych spółdzielni – dysponowanie ogromnym majątkiem, atrakcyjnymi gruntami i nieruchomościami, które nieraz w Polsce okazywały się źródłem zachowań korupcyjnych – obraz spółdzielczości i samorządności „na niby” będzie pełny.
Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Spółdzielnie będą odmienione. #1090132 | 37.30.*.* 20 maj 2013 15:50
Nawet jeśli nowy projekt ustawy niektóre z tych patologii ukróci, utrudniając życie zarządom, które wykorzystują swoją nieograniczoną władzę i wpływy. Samo prawo nie zmieni smutnej rzeczywistości polskich spółdzielni: do pełnej sanacji potrzebna jest aktywność mieszkańców kontrolujących na bieżąco działania władz SM. Moim zdaniem dopiero wprowadzenie wspólnot na mocy ustawy o własności lokali przynajmniej w nieruchomościach wyzwoli wystarczającą aktywność zdecydowanej większości właścicieli swych mieszkań, swego budynku i otoczenia. A spółdzielnia niech sobie niezależnie od wspólnot trwa - do tego doprowadzili zachłanni władcy. A zobaczycie, ilu z nich wyląduje w firmach zarządzających nieruchomościami, kulturalnie, z szacunkiem dla wspólnot - odmiana jak u kameleonów.
Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Śewiadomie nieświadomi #1090117 | 37.30.*.* 20 maj 2013 15:33
Jak ocenia dr Peisert, kapitał społeczny wewnątrz polskich spółdzielni mieszkaniowych jest na jeszcze niższym poziomie niż w skali makro (gdzie również, o czym socjologowie mówią od lat, tkwi w kryzysie). Za symbol społecznej apatii i braku zaangażowania mogą posłużyć obrazki z zebrań dużych, miejskich spółdzielni, na których – co zbadał naukowiec – pojawia się zwykle kilka procent członków. Uważam, że ten marny kapitał ludzkiego zaangażowania, kształtowany przez lata, jest wielkim kapitałem dla grup trzymających władzę w SM. Tak rozprawić się łatwo można z fałszywa tezą, o świadomym członkostwie w spółdzielniach.
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Trochę lepsza frekwencja. #1090108 | 37.30.*.* 20 maj 2013 15:20
Lepiej jest w mniejszych społecznościach – ocenia dr Peisert. – Np. w kilkusetosobowej spółdzielni w Sopocie na zebrania uczęszcza ok. 15 proc. członków. Moim zdaniem we wspólnotach udział właścicieli w decyzjach jest i będzie dużo wyższy. Oprócz walnych zgromadzeń jest możliwość dość prostego uzyskiwania zdania przez podpisy na listach - ze stosowną informacją. Odpada znany zwłaszcza w większych SM pośredni etap niby samorządu w formie rad osiedli czy zależnej od władcy rady nadzorczej. Administrator wspólnoty może wykonywać tylko zlecenia wspólnoty, nie narzucać jak w SM woli bossa.
Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Samorządność mniemana #1089965 | 37.31.*.* 20 maj 2013 13:10
Jak dodaje socjolog, na mapie polskiej spółdzielczości mieszkaniowej dominują nadal organizacje duże, często popeerelowskie, przypominające raczej PGR-y niż samorządy. Skupiają po 5 tys. i więcej mieszkań, obejmując nawet kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, co nie sprzyja aktywności i poczuciu wpływu na rzeczywistość. – W latach 80. polski socjolog Stefan Nowak sformułował teorię „próżni społecznej” – przypomina dr Peisert. – Angażujemy się na poziomie rodziny, znajomych, środowiska, ale następną płaszczyzną jest dopiero poziom narodu. Samoorganizacja pomiędzy tymi dwoma poziomami zdarza się rzadko, jeszcze rzadziej przekracza liczbę 100-200 osób.
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Brudna wspólnota trzymająca "wadzę". #1089959 | 37.31.*.* 20 maj 2013 13:03
Jak wygląda typowy rys społeczności skupionej wokół kierownictwa dużej spółdzielni mieszkaniowej? – To tzw. brudne wspólnoty – mówi dr Peisert. – Jest zwykle grupa spółdzielnianych wiarusów, byłych społeczników, „leśnych dziadków”, którzy wraz z rodzinami, znajomymi oraz pracownikami spółdzielni stanowią swoistą „grupę trzymającą władzę”, liczącą kilkaset osób. Z drugiej strony mamy „dysydentów”, strażników interesu członków, których w dużych spółdzielniach jest najwyżej 20-30, i stanowią oni coś w rodzaju współczesnych organizacji typu „watch dog”, patrzących na ręce swoim zarządcom. Są to w zasadzie jedyne grupy, które stale interesują się sprawami spółdzielni. Ludzie młodzi, zabiegani, rzadko interesują się tym, co dotyczy spółdzielni. Osoby poniżej 50. roku życia, co wyszło w badaniach, właściwie na zebraniach dużych spółdzielni się nie pojawiają.
Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
SM niezagrożone, nieruchomości samorządne. #1089944 | 37.31.*.* 20 maj 2013 12:53
Choć nowe prawo otwiera szerzej niż dotychczas furtkę do samoorganizacji, rewolucji w tej sprawie nie wywoła. Choćby dlatego, że nie dokonała się ona do tej pory (gdyby na zebrania spółdzielni chodziły tłumy, problem nadużywających władzy prezesów pewnie by nie istniał). – Ustawa nie zaprowadzi ludzi na zebranie – podsumowuje dr Peisert. – Jak powiedział jeden z badanych „dysydentów”, „gdyby nas przyszło choć 10 procent członków, to byśmy ich [kierownictwo spółdzielni] czapkami nakryli”. Oczywiście, że SM pod rządami obecnych grup trzymających władzę zachowają się jeszcze. Im rozszerzenie ustawy o własności lokali i powstanie wspólnot po pierwszym wyodrębnionym lokalu nie grozi bezpośrednio - nadal mogą sobie w swej SM rządzić. Utracą monopol decyzyjno - informacyjny w odniesieniu do nieruchomości. Dla ich to "koszmar" nie do przełknięcia.
Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)