Umowa na pogłębienie rzeki Elbląg już podpisana. Nie przewiduje 900-metowego odcinka prowadzącego do elbląskiego portu

2024-01-29 14:12:30(ost. akt: 2024-01-29 14:36:28)
Od lewej: Katarzyna Brzózka – główna księgowa Urzędu Morskiego w Gdyni, Anna Stelmaszyk-Świerczyńska – dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, Fatih Budan – prezes FABE POLSKA

Od lewej: Katarzyna Brzózka – główna księgowa Urzędu Morskiego w Gdyni, Anna Stelmaszyk-Świerczyńska – dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, Fatih Budan – prezes FABE POLSKA

Autor zdjęcia: Urząd Morski w Gdyni

Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę na roboty pogłębiarskie na rzece Elbląg. Jest to IV Etap „Budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Kontrakt nie przewiduje pogłębienia 900-metrowego odcinka prowadzącego do elbląskiego portu, o który poprzedni rząd toczył spór z samorządem.
— W ramach tego kontraktu na rzece Elbląg wykonany zostanie tor wodny o długości 8,6 km i głębokości 5 m. W zadaniu wyszczególniono prace na odcinku 6,6 km od Zalewu Wiślanego w górę rzeki oraz 2 km pomiędzy punktami P1 i P2, tj. mniej więcej od zrzutu oczyszczalni ścieków do rozwidlenia rzeki i Kanału Jagiellońskiego. Na odcinku P1-P2 przeprowadzone zostaną badania i oczyszczanie dna z przeszkód ferromagnetycznych (np. złom, elementy żelbetowe, przeszkody wielkogabarytowe, historyczne pozostałości militarne). Wykonane też będzie na nim nowe oznakowanie nawigacyjne w postaci 8 pław: 4 walcowanych czerwonych po lewej stronie i 4 stożkowych zielonych po prawej stronie — przekazał Urząd Morski w Gdyni.

— Tor wodny na rzece Elbląg stanowi część drogi wodnej, a odcinek objęty niniejszym kontraktem składa się z brzegów, nowo obudowanych i wzmocnionych w ramach drugiego etapu, natomiast na odcinku od P1 do P2 brzegi nie są umocnione i zgodnie z decyzją środowiskową takie pozostaną. Planowane przedsięwzięcie obejmuje pogłębienie istniejącego toru. Podstawowa szerokość mierzona w dnie wyniesie 60 m, ze względu na zabudowę mieszkaniową wsi Nowakowo na odcinku około 900 m zostanie zawężona do 40 m, a na ostatnich dwóch kilometrach wyniesie 20 m — wyjaśniła Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.

Łączna kubatura prac wyniesie ok. 1,5 mln m sześc. Po zbadaniu wydobyty urobek zostanie przetransportowany i wbudowany w wyspę na Zalewie Wiślanym. Prace będą prowadzone zgodnie z decyzjami środowiskowymi, przewidującymi okresy, w których prace nie mogą być prowadzone. I tak np. w okresie migracji zstępującej węgorza (1.09-30.11) prace czerpalne prowadzone będą wyłącznie od wschodu do zachodu słońca, a z uwagi na tarło ciosy od kwietnia do połowy czerwca wstrzymane całkowicie.

— Wykonawca zobowiązany będzie do przestrzegania Wytycznych Przyrodniczych Prowadzenia Robót Czerpalnych i Podczyszczeniowych, co m.in. oznacza konieczność minimalizowania rozprzestrzeniania się zawiesiny i przeciwdziałania temu zjawisku. Prowadzony będzie również monitoring ichtiologiczny, w tym pomiary zawartości tlenu w wodzie, monitoring czystości akwenu oraz nadzór ornitologiczny nad częścią lądową robót i miejscem odkładu urobku, tj. sztuczną wyspą — dodała Barbara Olczyk, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni ds. Inwestycyjnych.
Prace będą prowadzone w sposób umożliwiający utrzymanie ciągłości żeglugi, a także zapewniający jej bezpieczeństwo. Zgodnie z podpisaną umową powinny się one zakończyć do 20 listopada 2024 roku. Ich wykonawcą będzie Konsorcjum Firm FABE POLSKA Sp. z o.o. (Lider) i Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych Sp. z o.o. (Partner). Wartość kontraktu to 113 768 407,46 zł.

Bez odcinka prowadzącego do portu w Elblągu


Dodajmy, że, umowa nie przewiduje pogłębienia 900-metrowego odcinka prowadzącego do elbląskiego portu, o który poprzedni rząd toczył spór z samorządem. Chodzi o odcinek od punktu P2 do terminala przeładunkowego przy ul. Radomskiej. Bez tej inwestycji żaden statek o zanurzeniu do 4,5 metra nie wpłynie do portu w Elblągu. Nowy rząd twierdzi, że to po stronie państwa leży wykonanie tej inwestycji, i zapowiedział, że zrealizuje to zobowiązanie. Poprzedni rząd wskazywał, że to zadanie należy do samorządu.

Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany to nieco ponad 10 kilometrów, na rzece Elbląg – także ponad 10 km, a pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Zarówno kanał, jak i cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości.
Roboty pogłębiarskie na rzece Elbląg powinny zakończyć się do 20 listopada 2024 roku
Fot. Urząd Morski w Gdyni
Roboty pogłębiarskie na rzece Elbląg powinny zakończyć się do 20 listopada 2024 roku