Prokuratura: to kierowca karetki jest głównym sprawcą śmiertelnego wypadku
2016-01-28 15:04:48(ost. akt: 2016-01-28 15:24:50)
To kierowca karetki pogotowia ratunkowego jest głównym sprawcą wypadku, w którym 29 lipca ubiegłego roku zginął 37-letni mężczyzna. Prokuratura Rejonowa w Elblągu postawiła w tej sprawie zarzut także drugiemu kierowcy, który uczestniczył w tym typadku.
Prokuratura Rejonowa w Elblągu kończy śledztwo w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło 29 lipca na skrzyżowaniu ul. 12 Lutego i gen. Roweckiego.
Śledczy za głównego sprawcę wypadku uznali kierowcę karetki.
— Kierowcy karetki postawiono zarzut umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego — informuje Jolanta Rudzińska, szefowa PR w Elblągu. — Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, przy prędkości 86 km/h. Karetka jechała z wezwaniem, na sygnale dźwiękowym i świetlnym, ale mimo, że jest ona pojazdem uprzywilejowanym, to kierowca musi przestrzegać zasad ruchu drogowego. Może jechać i 120 km/h, ale na pustej drodze — dodaje.
— Kierowcy karetki postawiono zarzut umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego — informuje Jolanta Rudzińska, szefowa PR w Elblągu. — Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, przy prędkości 86 km/h. Karetka jechała z wezwaniem, na sygnale dźwiękowym i świetlnym, ale mimo, że jest ona pojazdem uprzywilejowanym, to kierowca musi przestrzegać zasad ruchu drogowego. Może jechać i 120 km/h, ale na pustej drodze — dodaje.
Zarzut postawiono również kierowcy hondy, który uczestniczył w wypadku.
— Jechał on prawidłowo, jednak prokurator postawił mu zarzut nieumyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego. Niezbyt uważnie obserwował on sytuację na drodze, czym przyczynił się do wypadku — wyjaśnia Rudzińska.
— Jechał on prawidłowo, jednak prokurator postawił mu zarzut nieumyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego. Niezbyt uważnie obserwował on sytuację na drodze, czym przyczynił się do wypadku — wyjaśnia Rudzińska.
Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy. Odmówili w prokuraturze składanie wyjaśnień. Akt oskarżenia nie został jeszcze skierowany do sądu. W wypadku zginął 37-letni pasażer hondy.
Mężczyznom grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
daw
Mężczyznom grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
daw
Więcej o wypadku: tutaj
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (15)wojt #1919314 | 88.156.*.* 28 sty 2016 21:22
Dokładnie !! Czekamy na informacje o postępie śledztwa w sprawie wypadku pod Gietrzwałdem z udizałem policji i motocyklistów!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
zenon #1919300 | 109.241.*.* 28 sty 2016 21:11
czekamy na zakończenie sprawy wypadku radiowozu pod gietrzwałdem . Znajdzie się solidny reporter??
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
Marco #1919651 | 89.229.*.* 29 sty 2016 11:05
Sam jestem kierowcą Ambulansu i wielokrotnie miałem przypadki że ktoś nie widzi Ambulansu na sygnale. Zasada jest jedna Ambulans na sygnale może się nie stosować się do przepisów ruchu drogowego ale tylko wtedy kiedy nie stwarza zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. A poza tym nawet jadąc na sygnale lepiej zatrzymać pojazd przed skrzyżowaniem i upewnić się czy wszyscy widzą Ambulans który jedzie na sygnale a nie walić ile fabryka daje. Zasada jest też pierwsza i nadrzędna "Bezpieczeństwo własne i Zespołu." A tego chyba nie było.
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
stary glina WRD #1919395 | 88.156.*.* 28 sty 2016 23:22
Tą Panią Prokurator to trzeba wysłać na szkolenie z zakresu karty rowerowej. Od kiedy to kierujący karetki jadący na sygnale narusza zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego umyślnie. Umyślnie to on ma szybko dojechać do chorego. Kierujący pojazdu uprzywilejowanego może niestosować się do niektórych zasad RD pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Natomiast ten drugi to z jakiego powodu ma zarzut chyba że Pani prokurator nie zna PRD . Kierujący pojazdem nie musi zauważyć pojazdu uprzywilejowanego albo może nie słyszeć sygnału i cała w tym filozofia. Fakt jeżeli z zasad rd wynika że wina jest karetki bo np. nie ustąpił pierwszeństwa doprowadzając przez to do zderzenia nie jest od razu podstawą że umyślnie naruszył. Pani Prokurator proszę się opamiętać i trochę poczytać.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
hm............................ #1919375 | 81.190.*.* 28 sty 2016 22:35
Przestroga dla ułanów , wszelkiej maści , co zap........ja na sygnałach pojazdami uprzywilejowanymi po ulicach. W razie zdarzenia z udziałem rannych ( ofiar śmiertelnych ) jest bieda. Musisz jechać na sygnałach, jedz ale z głową!!! Bo nie uratujesz tego do kogo jedziesz, a w dodatku narobisz sobie i innym bałaganu.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)