Warto przeczytać: Jadwiga Łada o trudnej miłości
2022-05-15 15:00:00(ost. akt: 2022-05-13 14:57:46)
W natłoku bestsellerów warto przypominać o mniej znanych, ale nie mniej wartościowych tytułach – jak np. książka Jadwigi Łady pt. „Córeczka”. Jest to krótka, ale bardzo poruszająca powieść o destrukcyjnej relacji matki z córką.
O twórczości Jadwigi Łady, jak i o niej samej można znaleźć niewiele informacji. A szkoda, bo jej powieść „Córeczka” naprawdę zasługuje na uwagę. Uzyskała główną nagrodę w II edycji Konkursu Literackiego Fundacji Elbląg w kategorii „Elbląski Rękopis Roku 2003”. Wcześniej elblążanka napisała „Meandry czasu”, a jej ostatnia powieść „Floss” ukazała się w 2018 roku.
Jak podkreśla Jadwiga Łada, pisanie jest jej wielką pasją. Powieści do szuflady zaczęła pisać już w podstawówce, jednak swoją pierwszą książkę wydała dopiero po czterdziestce. Wcześniej ze względu na wymagającą pracę i wychowywanie dzieci nie miała na to czasu. Przez wiele lat pracowała w szpitalu jako pomoc przy operacjach i zabiegach, jednak z powodu masowej redukcji etatów w 1999 roku została zwolniona. Okazało się, że dzięki temu mogła wrócić do swojej pasji, co zaowocowało wyżej wspomnianymi publikacjami.
„Córeczka” to oparta na faktach opowieść o młodej dziewczynie, Marcie, która wielokrotnie przebywała w szpitalach psychiatrycznych. Książka zaczyna się w momencie, gdy główna bohaterka po raz kolejny trafia do jednego z nich po nieudanej próbie samobójczej. Poznajemy również jej wspomnienia z dzieciństwa oraz próby zrozumienia powodów własnego nieszczęścia i niechęci do życia. Przyczynę tego upatruje w swojej nadopiekuńczej i zaborczej matce, dla której jest wszystkim, co ma i która ma na nią toksyczny wpływ już od najmłodszych lat.
Jako dziecko Marta była pogodna i ciekawa świata. Niestety już wtedy matka zaczęła ją ograniczać – kazała jej siedzieć ciągle w pokoju i nie pozwalała się bawić z rówieśnikami. Kiedy zauważyła, że Marta lubi spędzać czas z ojcem, to podjęła kroki, by ją od niego rozdzielić. Fałszywie oskarżyła go o wykorzystywanie seksualne córki i zaczęła prowadzać Martę do psychologów, którym miała mówić, w jakim celu ojciec przychodził do jej pokoju wieczorem. Dziewczyna czuła się coraz bardziej zniewalana przez matkę. Jednak gdy tylko zaczynała protestować, dostawała od matki silne środki uspokajające, po których nie miała sił nawet wstawać do szkoły. W wieku licealnym Marta była już uzależniona od lekarstw i podcinała sobie żyły, nie widząc nadziei na jakąkolwiek poprawę swojej sytuacji. Przez postawę matki nabawiła się nerwicy i depresji. Jedyne miłe wspomnienia, jakie miała, to te związane z ojcem i wyjazdami do krewnych na wieś. Czy Marta znajdzie w sobie siłę, by opuścić dom wbrew woli matki i czy otrzyma potrzebne wsparcie?
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Tomasz Walczak: Człowiek kultury
Jak podkreśla Jadwiga Łada, pisanie jest jej wielką pasją. Powieści do szuflady zaczęła pisać już w podstawówce, jednak swoją pierwszą książkę wydała dopiero po czterdziestce. Wcześniej ze względu na wymagającą pracę i wychowywanie dzieci nie miała na to czasu. Przez wiele lat pracowała w szpitalu jako pomoc przy operacjach i zabiegach, jednak z powodu masowej redukcji etatów w 1999 roku została zwolniona. Okazało się, że dzięki temu mogła wrócić do swojej pasji, co zaowocowało wyżej wspomnianymi publikacjami.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Ewa Białołęcka: Królowa polskiej fantastyki
„Córeczka” to oparta na faktach opowieść o młodej dziewczynie, Marcie, która wielokrotnie przebywała w szpitalach psychiatrycznych. Książka zaczyna się w momencie, gdy główna bohaterka po raz kolejny trafia do jednego z nich po nieudanej próbie samobójczej. Poznajemy również jej wspomnienia z dzieciństwa oraz próby zrozumienia powodów własnego nieszczęścia i niechęci do życia. Przyczynę tego upatruje w swojej nadopiekuńczej i zaborczej matce, dla której jest wszystkim, co ma i która ma na nią toksyczny wpływ już od najmłodszych lat.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Bogumiła Salmonowicz: Nadzieja jest kobietą
Jako dziecko Marta była pogodna i ciekawa świata. Niestety już wtedy matka zaczęła ją ograniczać – kazała jej siedzieć ciągle w pokoju i nie pozwalała się bawić z rówieśnikami. Kiedy zauważyła, że Marta lubi spędzać czas z ojcem, to podjęła kroki, by ją od niego rozdzielić. Fałszywie oskarżyła go o wykorzystywanie seksualne córki i zaczęła prowadzać Martę do psychologów, którym miała mówić, w jakim celu ojciec przychodził do jej pokoju wieczorem. Dziewczyna czuła się coraz bardziej zniewalana przez matkę. Jednak gdy tylko zaczynała protestować, dostawała od matki silne środki uspokajające, po których nie miała sił nawet wstawać do szkoły. W wieku licealnym Marta była już uzależniona od lekarstw i podcinała sobie żyły, nie widząc nadziei na jakąkolwiek poprawę swojej sytuacji. Przez postawę matki nabawiła się nerwicy i depresji. Jedyne miłe wspomnienia, jakie miała, to te związane z ojcem i wyjazdami do krewnych na wieś. Czy Marta znajdzie w sobie siłę, by opuścić dom wbrew woli matki i czy otrzyma potrzebne wsparcie?
„Córeczka” Jadwigi Łady to powieść o dużym ładunku emocjonalnym. Postać bezwzględnej matki, która stopniowo niszczy jej psychikę, wzbudza niepokój – można odnieść wrażenie, że to ona potrzebuje opieki psychiatry. Z kolei przeżycia samej głównej bohaterki, będącej jednocześnie narratorem, są opisane w sposób bardzo sugestywny – wyraźnie przewijają się takie uczucia jak osamotnienie, zagubienie, bezradność i nienawiść, ale też poczucie winy. Jestem pewna, że „Córeczka” na długo zapadnie mi w pamięć.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez