Nasz Nowy Dom w Elblągu. Tak zmieniło się mieszkanie pani Żakliny. Zobacz zdjęcia przed i po

2023-03-28 08:15:02(ost. akt: 2023-03-28 08:44:08)
Katarzyna Dowbor i ekipa programu Nasz Nowy Dom odmienili mieszkanie pani Żakliny i jej syna Alana

Katarzyna Dowbor i ekipa programu Nasz Nowy Dom odmienili mieszkanie pani Żakliny i jej syna Alana

Autor zdjęcia: Nasz Nowy Dom, odcinek 280

W miniony czwartek 23 marca premierę miał odcinek programu Nasz Nowy Dom, który powstał w Elblągu. Ekipa remontowa odmieniła zniszczone w pożarze mieszkanie pani Żakliny. Jak wnętrze wyglądało przed i jak wygląda po metamorfozie?
Pani Żaklina przeszła w swoim życiu sporo, o tym, co ją spotkało, opowiedziała w programie Nasz Nowy Dom.

– Pamiętam mój dom rodzinny, lecz nie są to dobre wspomnienia z tego względu, że rodzice pili alkohol, mama brała mnie pod kościół, żeby dostać jakieś pieniądze na alkohol – i tyle jeśli chodzi o mój dom rodzinny – wspominała w programie pani Żaklina.

Później elblążanka trafiła do placówki opiekuńczej, a po latach starań opiekę nad nią przejęła babcia, niestety niedługo później zmarła.

Pani Żaklina przyznała, że babcia przez te kilka lat opieki nad nią, przekazała jej tyle ciepła, że to właśnie to pozwoliło jej iść w życiu dalej z nadzieją, że może i jej uda się stworzyć taki ciepły dom, jaki miała jej babcia. Elblążanka poznała wkrótce ojca swojego syna i znów czekała ją tragedia, po krótkim czasie mężczyzna zginął bowiem w wypadku samochodowym.



– Alan miał wtedy rok i 2 miesiące. Totalnie załamałam się psychicznie. Dzięki Alanowi się jednak podniosłam i zaczęłam walczyć o lepsze jutro – mówiła pani Żaklina w programie. Elblążanka postanowiła zrobić wszystko, by zapewnić swojemu synkowi bezpieczny dach nad głową.

Udało jej się kupić mieszkanie w stanie surowym, a kiedy remont był już na ukończeniu, stała się kolejna tragedia, o której pani Żaklina opowiedziała nam rok temu.

— Najpierw wywaliło korki, później zaczął się palić jeden z kontaktów. Chciałam jakoś ugasić ogień, ale zanim się obejrzałam, paliło się już pół pokoju. Z mieszkania wybiegliśmy w piżamach i kapciach — nie zdążyliśmy nic ze sobą zabrać, a o powrocie nie było mowy, bo ogień szybko się rozprzestrzeniał, a przez dym nie dawało się oddychać. Nasi sąsiedzi również ledwo uszli z życiem — udało im się jakoś zejść po schodach i wyciągnęliśmy ich tak naprawdę w ostatniej chwili — opowiadała w rozmowie z nami.

Na szczęście losem pani Żakliny, oprócz elblążan i elblążanek, którzy od razu po tragedii ruszyli z pomocą, zainteresowała się również ekipa programu Nasz Nowy Dom, która przyjechała do Elbląga i odmieniła zniszczone w pożarze mieszkanie. Zdjęcia przed i po metamorfozie znajdują się w galerii pod artykułem.

Po powrocie do Elbląga z zasłużonego wypoczynku dwuosobowa rodzina była zachwycona efektami metamorfozy, za to Katarzyna Dowbor była pod wrażeniem ciepła, które biło od pani Żakliny i jej syna Alana. – To naprawdę cudowna rodzina – przyznała na zakończenie odcinka Katarzyna Dowbor.