Wysoczyzna Elbląska od A do Z: O jak orzesznica

2023-09-02 09:00:00(ost. akt: 2023-09-01 12:42:02)

Autor zdjęcia: Zbigniew Zagrodzki

Wysoczyzna Elbląska zaskakuje tajemniczymi leśnymi ścieżkami i panoramicznymi widokami. W kolejnej części cyklu, który specjalnie dla naszych Czytelników tworzy zespół Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej, Zbigniew Zagrodzki opowiada o nietypowych mieszkańcach tych malowniczych terenów.
TURYSTYCZNE ABECADŁO

O jak orzesznica

Na skraju pejzażu

Ciepłe popołudnie późnego lata. Zapomniana aleja starych lip wyłania się z wysokiego lasu, z lewej strony przestrzeń łagodnie opada i wzrok biegnie w nieskończoną, zamgloną dal, ponad bezmiarem lasów i nieużytkowanych pustkowi. Rozświetlony bladym słońcem krajobraz spowija nostalgiczna, kojąca cisza, wypełniona jedynie delikatnym graniem pasikoników i brzękiem dzikich pszczół, gnieżdżących się w dziuplach sędziwych lip. Droga jest zniszczona, pełno w niej kolein i wyboi, w których, mimo że deszcze nie padają już od wielu dni, rozlewają się jeszcze tu i ówdzie ciemne kałuże. Z rzadka ktokolwiek nią przejeżdża, czasem tylko trafi się samotny wędrowiec czy grzybiarz. Na poboczach, gdzie z wolna zamierają już trawy, kwitną złote łany nawłoci, starców i wrotyczy. Między lipami rozkrzewiły się leszczyny, derenie, trzmieliny, kaliny i głogi, zdobne teraz w kiście barwnych owoców i przywdziewające kolorowe stroje nadchodzącej jesieni.

W głogu i kalinie

Zatopiony w wiecznotrwałe piękno wędruję drogą skrytą w opiekuńcze szpalery starych drzew. Niespodziewanie dostrzegam kuliste gniazdo, umieszczone w niskim krzaczku głogu, skrytym w kalinach na skraju alei. Strzyżyk? On lubi takie miejsca i lęgi zdarza mu się w sierpniu kończyć, toteż gniazdo może jeszcze wyglądać jak nowe, choć teraz, w pierwszych dniach września, na pewno jest już puste. Podchodzę więc bez obawy, że zakłócę spokój lęgu, pochylam się, by przyjrzeć się z bliska misternej konstrukcji z suchych traw i liści i wtem... Rude zwierzątko, mniejsze od myszy, smyrgnęło z boku gniazda, zwinnie przebiegło po cienkich gałązkach i zastygło bez ruchu nieopodal, obejmując łapkami pionowy pęd krzewu. Znieruchomiałem. Duże, czarne oczy, nadające stworzątku przemiły wygląd, wpatrują się we mnie trochę z obawą, trochę z zaciekawieniem. Przenika mnie radosne podniecenie, cóż za spotkanie! To przecież orzesznica, gryzoń rzadki na północy Polski; niełatwo ją zaobserwować, a tu jeszcze gniazdo, i to na pewno z miotem! Aparat fotograficzny trzymam w ręce, próbuję jak najostrożniej zrobić zdjęcie, jednak zaniepokojona dorosła samica nieskora jest do pozowania, więc i zdjęcia niespecjalnie wychodzą.

Fot. Zbigniew Zagrodzki

Świat na gałązkach

Z nadzieją, że w gnieździe jest potomstwo, wracam tu następnego dnia wczesnym rankiem, licząc, że te drobne pilchy nie zasnęły jeszcze po nocnej krzątaninie. I… nadzieja spełnia się. Po zaledwie kilkunastu minutach oczekiwania, na głogowej scenie pojawiają się małe orzesznice, rozkosznie nieświadome w swym dziecięctwie; moja obecność zupełnie ich nie płoszy, a raczej po niemowlęcu intryguje. Jakby pozując, zastygają zadumane na chwilę w swym świecie na gałązkach, po leśmianowsku zapatrzone weń „tym wszystkim, czym się można wpatrzeć w świat i dalej”. Lecz to, zapewne lepiej od słów, oddadzą zatrzymane w kadrze obrazy.

Na zawsze zapadnie we mnie to spotkanie, ten jasny epizod przemijania. Drobne życie zawieszone w ciszy dogasającego lata w kruchym gnieździe na skraju rozległego pejzażu, zapomniana aleja starych drzew, gdzie unosi się dobry duch tych, którzy ją niegdyś posadzili i ja, zanurzony w krajobraz, zasłuchany w niezmąconą tu jeszcze harmonię bytu...

Orzesznica (Muscardinus avelanarius L.) – gryzoń z rodziny popielicowatych (pilchowatych), mającej w Polsce jeszcze trzech przedstawicieli: popielicę, koszatkę i niezwykle rzadką żołędnicę. Orzesznica jest z nich najmniejsza: długość głowy i tułowia 6–9 cm, ogona 5–8 cm, ciężar 15–28 g. Ubarwienie wierzchu ciała i ogona jest rude, natomiast spód biało-kremowy. Na podgardlu widoczna biała plama. Ogon bez kity. Orzesznica najchętniej zamieszkuje porośnięte krzewami obrzeża lasów liściastych i mieszanych. Zwinnie porusza się po nawet bardzo cienkich gałązkach. Prowadzi głównie nocny i zmierzchowy tryb życia. Żywi się nasionami i owocami (jagody, orzechy laskowe, żołędzie i bukiew), a wczesną wiosną głównie korą młodych pędów. W październiku zapada w głęboki sen zimowy, z którego budzi się dopiero w kwietniu – maju. Zimę przesypia w dziuplach, pod korzeniami, w skrzynkach dla ptaków itp. W niesprzyjających warunkach potrafi również zasypiać latem. Od wiosny do jesieni orzesznica zamieszkuje dwa rodzaje gniazd: lęgowe oraz letniskowe. Pierwsze zbudowane są z traw, liści i kawałków kory zlepionych śliną i miękko wyścielone. Są one kuliste, z bocznym wejściem i umieszczone nisko w gęstych krzewach. Gniazda letniskowe natomiast, służące gryzoniom jako dzienne kryjówki, sklecone są niedbale i ulokowane wyżej (do 5 m nad ziemią). W ciągu roku orzesznice mają dwa mioty – w maju i sierpniu – w każdym zazwyczaj 3–5 młodych. Młode otwierają oczy po 17 dniach. Mleko matki ssą przez miesiąc, a usamodzielniają się po około 6 tygodniach. Dojrzałość płciową osiągają w wieku 10–12 miesięcy. Żyją 4–7 lat. Zasięg występowania orzesznicy obejmuje Europę, poza obszarami północnymi i Półwyspem Pirenejskim, oraz Azję Mniejszą. W Polsce najliczniejsza jest na południu i południowym-wschodzie (choć tam też wcale nieczęsta), ku północy coraz rzadsza.

Gniazdo orzesznicy z młodymi, znalezione we wrześniu 2005 roku w alei lipowej między Rubnem a Próchnikiem, jest pierwszą, udokumentowaną zdjęciami, obserwacją tego gatunku na Wysoczyźnie Elbląskiej.
Orzesznica znajduje się na liście gatunków zwierząt objętych ochroną ścisłą.

Zbigniew Zagrodzki
Park Krajobrazowy Wysoczyzny Elbląskiej

A w piątek 8 września w Dzienniku Elbląskim przeczytacie o pomnikach przyrody.

Czytaj najnowszy Dziennik Elbląski! Wydanie ze specjalnym dodatkiem o Mikołaju Koperniku w sprzedaży do czwartku 7 września! Szukaj nas w salonach prasowych, na pocztach i stacjach Orlen.




Wysoczyznę Elbląską polecamy zwiedzać przy pomocy aplikacji Kraina Buka. To idealny przewodnik dla wszystkich aktywnych turystów, chcących poznać urokliwe miejsca i zakątki Wysoczyzny Elbląskiej. Aplikacja pokaże najciekawsze miejsca, zabytki, pomniki przyrody i inne okoliczne atrakcje do odkrycia w trakcie urlopu lub wolnego weekendu. Zeskanuj kod QR, by pobrać aplikację na swój telefon.