Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa

2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Autor zdjęcia: Wojciech Benedyktowicz

Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.

Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.

Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.

Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.

Edyta Hołdyńska


Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zgubili posłowie ludzi! #1484927 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:30

    Prawa majątkowe sm nie maja być „lepsze” od praw osób fizycznych! Zwłaszcza tam gdzie osoby fizyczne zapłaciły pełna należność za lokale! Z pustego w próżne przelewają więc posłowie do TK: „Trybunał zwrócił też uwagę, że majątek spółdzielni nie może być - zgodnie z art. 64 ust. 2 Konstytucji RP i wyrażoną w nim wyraźnie zasadą równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych - traktowany jako "gorszy" od praw majątkowych przysługującej indywidualnym osobom fizycznym. Liczne w przeszłości formy materialnej pomocy państwa dla spółdzielczości mieszkaniowej nie dają dostatecznej podstawy do osłabienia obecnej ochrony praw majątkowych przysługujących spółdzielniom mieszkaniowym. Ustalona w w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 maja 2001 r. sygn. akt K 5/01 (Z.U. 2001!4!87) linia orzecznicza wskazująca na potrzebę poszanowania autonomii osoby prawnej, jaką jest każda spółdzielnia, a więc i spółdzielnia mieszkaniowa oraz na to, że prawa majątkowe spółdzielni podlegają takiej samej ochronie konstytucyjnej jak każde inne prawa ( art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) jest aktualna”.

    Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Równi i równiejsi! #1484925 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:28

      SM wyżej, spółdzielca niżej! TK poczyta wypociny posłów: „Odstępstwo od równej dla wszystkich ochrony praw majątkowych nie pozostaje w ocenie wnioskodawców w racjonalnym związku z celem i treścią regulacji dotyczącej sądowej realizacji roszczeń o przeniesienie własności, wagą interesu, któremu zróżnicowanie ma służyć, ani z innymi wartościami konstytucyjnymi. W szczególności, podnoszony w uzasadnieniu projektu problem z brakiem lokali na rynku nieruchomości nie przemawia za przyjętym sposobem przekształceń własnościowych”.

      Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. SLD/PSL ingeruje #1484923 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:27

        Zarzucają innym ingerencję! Rozmydlają do TK rozumienie własności prywatnej: „Dokonując ingerencji w sferę prawa własności, której istotę stanowi nakazanie podmiotowi prawa prywatnego przeniesienia określonych składników jego majątku na rzecz innego podmiotu, ustawodawca musi kierować się nie budzącymi wątpliwości przesłankami. Tego warunku zaskarżona regulacja w żaden sposób nie spełnia. II. Zarzut naruszenia art. 64 ust. 2 i 3 w związku z 21 ust. 2 Konstytucji RP Z art. 64 ust. l Konstytucji RP wynika, że każdy ma prawo do własności, z kolei ust. 2 art. 64 Konstytucji RP wyrażą ogólna zasadę ochrony prawa własności. Powiązanie tych konstytucyjnych regulacji z treścią art. 20 Konstytucji RP wskazującego własność prywatną jako podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej pozwala na stwierdzenie, że ochrona prawa własności ma znaczenie ustrojowe. Ten ustrojowy charakter instytucji prawa własności nie oznacza oczywiście, że nie są dopuszczalne ograniczenia tego prawa. Może ono jednak podlegać ograniczeniom wyłącznie wówczas, gdy spełnione zostały łącznie wymienione w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP przesłanki dopuszczalności ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw”.

        Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. Istoty z PRL o istocie własności! #1484921 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:26

          Chichot historii. Wyzuci z elementarnego poczucia istoty własności perorują do TK: „Własność może być ponadto ograniczona tylko w takim zakresie, w jakim nie narusza to istoty tego prawa (art. 64 ust. 3 Konstytucji RP). W ocenie wnioskodawców przyznane użytkownikom lokali spółdzielczych roszczenia o przeniesienie na nich prawa własności mieszkania na warunkach finansowych określonych w zaskarżonych przepisach narusza istotę własności, ponieważ wkracza w prawo własności negując jego istotę”.

          Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. Wyzuci z podmiotowości! #1484920 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:24

            Wyzuć chcą retro posłowie spółdzielców z ich własności pisząc do TK: „Zakwestionowane przepisy są więc czymś więcej niż ograniczeniem prawa własności, są wręcz wyzuciem z prawa własności patrząc z podmiotowego, a nie instytucjonalnego punktu widzenia”.

            Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            1. Gubią człowieka i obywatela! #1484919 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:24

              Jak to politycy z zamierzchłej epoki. Piszą do TK górnolotnie a pusto: „W swoim dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny wyjaśniał , że "istotę" wolności i praw człowieka i obywatela należy rozumieć jako "nienaruszalny rdzeń" każdej wolności i każdego prawa. Nienaruszalność ta polega na tym, że nawet ograniczenia zgodne ze wszystkimi innymi normami konstytucyjnymi absolutnie nie mogą dotykać pewnej sfery gwarantowanych przez Konstytucję uprawnień człowieka i obywatela. "Strefa ta wyznaczona jest przez funkcję danej wolności lub prawa podmiotowego, określoną przy uwzględnieniu podstawowych zasad konstytucyjnych. Gdy chodzi o własność jako najważniejsze prawo objęte ochroną opartą na art. 64 Konstytucji naruszenie jej istoty nastąpiłoby w razie, gdyby wprowadzone ograniczenia dotyczyły podstawowych uprawnień składających się na treść własności i uniemożliwiały realizowanie przez to prawo funkcji, którą ma ono spełniać w porządku prawnym opartym na założeniach wskazanych w art. 20 Konstytucji" (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 października 2001 r., sygn. K 33/2000 i powołane w jego uzasadnieniu inne orzeczenia TK)”.

              Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

              1. Niedopuszczalna ingerencja posłów. #1484918 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:23

                Interesy, pany, interesy lobby? Wycierają sobie buźki Konstytucją, jak byle ścierką: „Nie jest więc, zdaniem wnioskodawców dopuszczalna tak głęboka ingerencja ustawodawcy we własność spółdzielni mieszkaniowej, jak to przewiduje w zaskarżonym zakresie art. 12 ust. l i l i 4 ust. l ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ponieważ godzi ona w istotę tego prawa i w związku z tym jest sprzeczna z art. 64 ust. 2 i 3 Konstytucji RP. Wskazane ograniczenia prawa własności nie mogą zostać usprawiedliwione potrzebą ochrony wartości wymienionych wart. 31 ust. 3 Konstytucji RP”.

                Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                1. Po swojacku! #1484916 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:22

                  Traktują majątek sm. Wspólne mienie a mieszkania indywidualnie spłacone to odrębne wszak kwestie! Nie dla posłów do TK: Własność spółdzielcza nie może być - zgodnie z art. 64 ust. 2 Konstytucji i wyrażoną w nim zasadą równej ochrony dla wszystkich- traktowana jako "gorsza" od własności przysługującej indywidualnym osobom fizycznym. Majątku spółdzielni mieszkaniowej, będącego prywatną własnością jej członków, nie można traktować tak jak majątku Skarbu Państwa lub państwowych osób prawnych, wobec którego -jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 maja 2001 r., sygn. K 19/00 (OTK ZU nr 4/2001, poz. 82)- ustawodawcy przysługują dalej idące możliwości ingerencji."

                  Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                  1. Państwowcy PRLowcy! #1484915 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:19

                    Wobec spółdzielców - jak obcy!!! „Zasada ta dotyczy również stwarzania preferencji w nabyciu własności- państwo nie może ich tworzyć obciążając jednocześnie podmioty "niepaństwowe", których prawo własności podlega konstytucyjnej ochronie". W wyroku z dnia 29 maja 200 l r. (sygn. K 5/00) Trybunał Konstytucyjny wskazywał, że "własność spółdzielcza nie może być - zgodnie z art. 64 ust. 2 Konstytucji i wyrażoną w nim wyraźnie zasadą równej ochrony dla wszystkich - traktowana jako "gorsza" od własności przysługującej indywidualnym osobom fizycznym. Majątek spółdzielni jest przecież zgodnie z deklaracją zawartą w (skądinąd zbędnym) art. 3 prawa spółdzielczego prywatną własnością osób będących jej członkami, nie można go więc traktować tak jak majątku Skarbu Państwa lub państwowych osób prawnych, wobec którego - jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 maja 2001 r., K. 19/00 - ustawodawcy przysługują dalej idące możliwości ingerencji. Zasada to dotyczy również stwarzania 9 preferencji w nabyciu własności, Państwo me może ich tworzyć obciążając jednocześnie podmioty "niepaństwowe", których prawo własności podlega konstytucyjnej ochronie”.

                    Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                    1. Mieszają posłowie. #1484914 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:18

                      Inne rozliczenia kosztów budowy! Za mieszkania zakładowe pracownicy nie płacili całości kosztów budowy swemu zakładowi pracy. „Stąd przepisy zaskarżonej ustawy nie mogą być traktowane pod względem konstytucyjnym analogicznie jak przepisy ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa (Dz.U. z 2001 r. Nr 4, poz. 24) i wprowadzone tam preferencje."

                      Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                      1. Ustawa wymusza! #1484913 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:17

                        I słusznie, cywilizowane regulacje własności lokali! Chcieliby bez żadnych obowiązków mieć zapisy ustawowe! No to zlikwidować ustawy. Dziki Zachód w sm! „Spółdzielnie poddane działaniu kontrolowanych przepisów prawa nie dokonują przekształceń własnościowych dobrowolnie, w drodze decyzji podjętej suwerennie przez organy osoby prawnej, jaką jest spółdzielnia (zarząd i walne zgromadzenie Dla spółdzielni mieszkaniowych, będących osobami prawnymi prawa prywatnego, analizowane przepisy art. 12 ust. l i art. l i 4 ust. l u.s.m. ustanawiają bowiem obowiązek (przymus) przeniesienia prawa własności lokali na beneficjentów lokatorskiego i własnościowego prawa do lokalu, jeśli tylko osoby te wypełnią stawiane im przez ustawę wymagania dotyczące poczynienia określonych wpłat na rzecz spółdzielni”.

                        Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                        1. Korporacyjna typologia. #1484912 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:16

                          Decyzje organów sm maja być zgodne z prawem! Nie dowolne. Nie tzw. wolna amerykanka! „Spółdzielnie typologicznie są osobami prawnymi typu korporacyjnego. To znaczy, że -jako zasada - dyspozycje majątkiem spółdzielni (i innych tego typu osób prawnych) powinny następować w drodze decyzji organów takiej osoby, powziętych na podstawie uformowania woli osoby prawnej, w ramach odpowiednich wewnętrznych / procedur, z zachowaniem pewnego stopnia autonomii kształtowania takiej woli. Jest to cecha charakterystyczna dla wszelkich zrzeszeń, jednocześnie ograniczająca margines swobody kształtowania tej kwestii przez ustawodawcę. Przyczyna tego ograniczenia leży w okoliczności, że korporacyjne osoby prawne podlegają ochronie, wynikającej z konieczności poszanowania konstytucyjnego prawa zrzeszania się”.

                          Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                          1. Niewolna wolność członkowska. #1484910 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:15

                            Zwłaszcza w polskiej mutacji sm. „Pominięcie tego elementu powoduje problem dodatkowy, a mianowicie konieczność oceny z punktu widzenia wolności zrzeszania się. Uwłaszczenie lokatorów w budynkach spółdzielczych rodzi przede wszystkim pytanie o granice konstytucyjnie dopuszczalnego pozbawiania własności spółdzielni mieszkaniowych w drodze uwłaszczenia spółdzielców (art. 64 Konstytucji)”.

                            Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                            1. Ekwiwalent za nic! #1484909 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:14

                              Wiele tysięcy dopłat za dawno spłacone w całości lokale! Nadpłata! „Powstaje tu także kwestia kwalifikacji prawnej nałożenia na spółdzielnie mieszkaniowe obowiązku wyzbycia się własności lokali w aspekcie wywłaszczenia (art. 21 ust. 2 Konstytucji). Wywłaszczenie, o którym mowa w art. 21 ust. 2 Konstytucji, jest bowiem dopuszczalne tylko na cele publiczne i tylko za słusznym wynagrodzeniem. Wnioskodawcy uważają, że odjęcie własności w sposób kwestionowany we wniosku wymaga spełnienia tych przesłanek. Problem tkwi przede wszystkim w programowo założonym zaniżeniu ekwiwalentności odpłatności”

                              Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                              1. Bełkot. #1484907 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:09

                                Relatywny. „Szczegółowej analizy ze wymaga zatem relacja między art. 64 i art. 21 Konstytucji. Przymusowy charakter przekształceń własnościowych wiąże się z koniecznością oceny przepisów art. 12 ust. l i art. l i 4 ust. l u.s.m. z punktu widzenia statusu prawnego spółdzielni mieszkaniowych oraz relacji zachodzących między spółdzielnią a uprawnionymi do żądania uwłaszczenia jej członkami oraz osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu”.

                                Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                1. Wolność zrzeszania wydmuszką. #1484906 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:08

                                  Ludzie szli do sm pomieszkania, nie po wolny wybór członkostwa. Bez członkostwa nie mieli szans na lokatorskie M! Kwestie faktycznego obiegu pieniędzy powinny decydować o własności, nie samo członkostwo! Znaczna część mieszkańców ma gdzieś to wasze członkostwo. A za mieszkania zapłacili co się należało i im się własność należy! „Uwłaszczenie dokonane w warunkach obligatoryjności musi być bowiem przeanalizowane także z punktu widzenia przełamania konstytucyjnej wolności zrzeszania się (art. 64 w związku z art. 58). Niezależnie od tego uwłaszczenie w analizowanej postaci wymaga oceny z punktu widzenia zasad art. 75 Konstytucji, a to przede wszystkim z uwagi na konieczność poszukiwania w samej Konstytucji kryterium, ze względu na które dokonuje się ingerencji we własność prywatną (własność osoby prawnej, jaką jest spółdzielnia)”

                                  Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                  1. Stosunki? Własnościowe? #1484905 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:07

                                    Powinni to nazwać właścicielskimi! Własnościowe brzmi potworkowato. „Ingerencja ustawodawcy w tę własność jest bowiem - co do zasady - dopuszczalna, jednakże konstytucyjnie jest możliwa, o ile znajduje usprawiedliwienie w innej wartości konstytucyjnej i o tyle tylko, o ile w danym wypadku nie przekroczono granic proporcjonalności ingerencji. Artykuł 75 Konstytucji, z uwagi na swą treść musi więc być brany pod uwagę przy dokonywaniu analizy, jako ewentualne źródło usprawiedliwiające ingerencję we własnościowe stosunki spółdzielni”.

                                    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                    1. Osoba prawna vs fizyczna. #1484903 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:04

                                      Osobliwość sm! Do TK: „Przepisy art. 12 ust. 1 1 i art. 17 14 ust. l u.s.m. wymagają również zbadania z punktu widzenia ich proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji) i to w dwóch jej aspektach. Jak już wspomniano, uwłaszczenie osób, którym przysługują prawa do lokali spółdzielczych (a są to zresztą nie tylko członkowie spółdzielni), wiąże się nieuchronnie z pozbawieniem własności spółdzielni (osoby prawnej). Jednakże to uszczuplenie rzutuje także na prawa 11 pozostałych spółdzielców. Kwestia proporcjonalności dotyczy zatem oceny dokonanego przez ustawodawcę wyważenia sytuacji uwłaszczających się oraz pozostałych członków spółdzielni. Urzeczywistnienie postanowień zaskarżonych unormowań rzeczywiście nieodłącznie wiąże się z utratą własności spółdzielni mieszkaniowej. Utrata ta następuje na skutek przymusu. Spółdzielnia jest bowiem ustawowo zobowiązana zadość uczynić żądaniu beneficjenta prawa do lokalu (nawet jeśli nie jest nim członek spółdzielni). Spółdzielnia została zatem pozbawiona prawa decydowania o tym, czy chce wyzbyć się prawa własności danego lokalu, na czyją rzecz i w zamian za jakie świadczenie wzajemne”.

                                      Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                      1. Sm tylko obsługiwała inwestycję! #1484902 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 23:01

                                        Całość kosztów budowy ponieśli finalnie wyłącznie spółdzielcy.sm nic nie płaciła, bo wyłącznie z wkładów lokatorskich i z kredytów – spłacanych przez mieszkańców! Sprytnie chcą przechwycić i zatrzymać w sm cudzą własność. „Realizując roszczenie o przekształcenie lokatorskiego prawa do lokalu w prawo własności, spółdzielnie zmuszone są do wyzbycia się własności bez odpowiedniego ekwiwalentnego świadczenia wzajemnego. Udzielana w przeszłości pomoc na cele budownictwa spółdzielczego nie była wszak adresowana do poszczególnych członków spółdzielni”.

                                        Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                        1. Po zbyciu lokalu, nie przed! #1484898 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:59

                                          Kłamstewko wnioskodawców, prezesowskich łaskawców z sejmu! Spółdzielnia wypłaca rynkowa wartość byłemu użytkownikowi mieszkania lokatorskiego. Ale dopiero po sprzedaży tego lokalu w przetargu. Dokładnie w kwocie uzyskanej z owego przetargu pomniejszonej o koszty sm i ewentualne zadłużenie wobec niej Nie cenę rynkową ustaloną, np. przez rzeczoznawcę! Czyli spółdzielnia nic nie płaci z jakichś swoich środków finansowych! I nie traci! Brną więc w zakłamanie lewicowo- ludowi wnioskodawcy do TK: „Dzisiaj brak równoważnego świadczenia wzajemnego na rzecz spółdzielni występuje co najmniej wszędzie tam, gdzie w stosunku do osoby ubiegającej się o własność lokalu spółdzielczego nie dokonuje się odpowiedniej waloryzacji wartości lokalu, połączonej ze stosowną waloryzacją już dokonanych wpłat na rzecz spółdzielni. Dzisiaj samej zasady, w ograniczonym zakresie, rozliczeń według wartości rynkowej nie neguje również ustawodawca. W wypadku bowiem wygaśnięcia lokatorskiego prawa do lokalu nakazuje, by spółdzielnia wypłaciła byłemu beneficjentowi tego prawa właśnie rynkową wartość mieszkania (art. 11 ust. 2 1 u.s.m.)”.

                                          Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                          1. Asymetryczna symetria PRLowców. #1484897 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:57

                                            O jakiej symetrii tu bajdurzą lewicowcy na ludowo ?O jakim umacnianiu praw do lokali? Przez kolejne nadpłacanie za coś dawno w całości spłaconego przez spółdzielców właśnie?! Piszą więc do TK: „Nie zachowano natomiast analogicznej symetrii w stosunku do członków spółdzielni umacniających swe prawo do lokalu. W odniesieniu do dawno ustanowionych praw do lokali spółdzielczych ustawodawca opowiedział się za rozwiązaniem, w myśl którego wszelkie korzyści płynące ze znacznego wzrostu wartości mieszkań, wskutek upływu czasu oraz radykalnych przemian społeczno-gospodarczych, powinny przypaść wyłącznie beneficjentom praw spółdzielczych, decydujących się na uwłaszczenie. Tymczasem relacja jest tu wielopłaszczyznowa, skoro - z ekonomicznego punktu widzenia - spółdzielnia to w rzeczywistości wszyscy jej członkowie, zaś sama spółdzielnia nie działa na skomercjalizowanych zasadach”.

                                            Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                            1. Fałsz propaganda, uboga! #1484896 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:56

                                              Celowo wciskają wnioskodawcy do TK fałsz o bogatych spółdzielcach w czasach PRL! Większości kandydat ów na tamte mieszkania spółdzielcze nie stać było nawet na wysupłanie gotówki na wkład lokatorski! Dzięki pożyczkom z zakładów pracy mogli te ok. 10% kosztów budowy na wstępie wpłacić! SLD+PSL ma krótką wybiórczo pamięć kłamiąc do TK: „Rozważając zaś argument, należy przypomnieć, że w przeszłości, w latach 60, mieszkania spółdzielcze wcale nie były pomyślane jako forma zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych przede wszystkim dla osób niezamożnych. Było wprost przeciwnie. To osoby dobrze sytuowane stawały się beneficjentami praw spółdzielczych, natomiast mniej zamożni ubiegali się o tzw. mieszkania kwaterunkowe”.

                                              Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                              1. SM nic nie sponsoruje! #1484895 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:54

                                                Odnośnie przekształceń na własność odrębną! Kredyty państwo dawało na spółdzielnię, ale ta spłacała je wyłącznie z pieniędzy spółdzielców. Rozliczając każdy lokal co do grosza! Administracja sm była tylko do technicznej obsługi inwestycji. Nic ze swego nie finasowała trwale. „Korzyść beneficjentów praw spółdzielczych, ubiegających się na obecnych warunkach o uwłaszczenie (dotyczy to przynajmniej części z nich), jest więc w rozpatrywanych regulacjach podwójna: najpierw w okresie PRL otrzymali prawo do mieszkania częściowo dotowane przez państwo (zasilanie spółdzielni ze środków publicznych w różnych postaciach i z różną intensywnością), a następnie uzyskują tytuł właściciela mieszkania, tym razem sponsorowany - z woli współczesnego ustawodawcy- przez spółdzielnie mieszkaniowe (a z ekonomicznego punktu widzenia- przez grupy obywateli, którzy pozostają członkami spółdzielni)”.

                                                Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                1. Zmyłka o wykupie! #1484894 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:53

                                                  Jak można kupić mieszkanie dawno w całości spłacone przez spółdzielcę? PostPRLowcy może zaproponują trybunałowi wykup Pałacu Kultury i Nauki? Ich „kultury” i także starej daty „nauki”? „W zależności od okresu budowy i zasiedlenia mieszkania spółdzielczego w 40- leciu PRL, tzw. pełny wkład budowlany, pokrywający koszty budowy lokalu w całości, wynosił kilkadziesiąt bądź kilkaset tysięcy "starych" złotych. Odpowiednio mniejszy był wkład mieszkaniowy. Kwoty te wskutek samej tylko denominacji złotego zamieniły się w wartości symboliczne. Przyczyny taniości wykupu mieszkań oferowanego na podstawie art. 12 i art. 17 14 u.s.m. wynikają ze zmian ustrojowych, z zupełnie odmiennego kontekstu społeczno-gospodarczego, z radykalnych zmian wartości pieniądza w czasie oraz ze wzrostu wartości mieszkań, będącego skutkiem tych przeobrażeń. Odstępstwa od zasady ekwiwalentności mogłyby być wprowadzone tylko w niezbędnym zakresie dla realizacji innych zasad i wartości konstytucyjnych”.

                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                  1. Własność sm? #1484892 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:51

                                                    Ma być ważniejsza od własności spółdzielców, choć to spółdzielcy de facto w całości zapłacili za budowę swych lokali! Spółdzielnia nie wyasygnowała ani grosza ze swych środków na te inwestycje! „W wypadku art. 12 ust. l i art. 17 14 ust. l u.s.m. nie zachodzą wątpliwości co do tego, że przepisy te skutkują pozbawieniem spółdzielni prawa własności lokali, do których beneficjenci lokatorskiego bądź własnościowego prawa zgłosili żądanie przekształcenia przysługujących im praw w prawo własności. Nie ulega też wątpliwości przymusowy dla spółdzielni charakter takiego żądania oraz brak w tekście Konstytucji podstaw i zasad uzasadniających takie normatywne rozwiązanie, wiążące się z naruszeniem prawa chronionego konstytucyjnie. 13 W świetle powyższego niewątpliwie przepis art. 12 ust. l i art. 17 14 ust. l u.s.m. ingeruje w sferę konstytucyjnych gwarancji prawa do praw majątkowych oraz ich równej ochrony".

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

                                                  2. Interwencyjna ingerencja. #1484890 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:50

                                                    Dopuszczalski dopust poselski: „Ingerencja owa może zostać uznana za dopuszczalną, jeśli odpowiada wymogom postawionym przez art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Wprowadza on kumulatywne przesłanki dopuszczalności ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw. Przesłankami tymi są: ustawowa forma ograniczenia, istnienie w państwie demokratycznym konieczności wprowadzenia ograniczenia, funkcjonalny związek ograniczenia z realizacją wskazanych wart. 31 ust. 3 Konstytucji RP wartości, a także zakaz naruszania istoty danego prawa lub wolności. Spełniona została w omawianym zakresie formalna przesłanka ograniczenia konstytucyjnego prawa polegająca na zachowaniu ustawowej formy ograniczenia”.

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

                                                  3. Niemoralne ograniczenie materialne! #1484887 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:47

                                                    Na całość poszli wnioskodawcy poselscy PRLowskiego chowu w swym gniocie do TK: „Nie zostały natomiast w ocenie wnioskodawców spełnione materialne przesłanki uzasadniające wprowadzenie ograniczeń w zakresie konstytucyjnych praw i wolności. Ograniczenie to nie pozostaje też w związku z wartościami wymienionymi wart. 31 ust. 3 Konstytucji RP. W szczególności me występuje związek pomiędzy tym ograniczeniem a bezpieczeństwem państwa, porządkiem publicznym, ochroną środowiska, zdrowia i moralności publicznej”.

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                    1. Znieście ustawy! #1484886 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:46

                                                      Te spółdzielcze. Niech się stanie opcja zerowa, zatroskani lewicowcy ludowi. TK i to musi sobie poczytać od tych p osłów: „Z kolej związek pomiędzy wprowadzonym ograniczeniem a koniecznością ochrony praw i wolności innych osób, należy rozpatrywać na tle reguły, że majątek spółdzielni jest prywatną własnością jej członków. Nie ma więc żadnych racjonalnych podstaw, aby faworyzować jedną grupę obywateli kosztem innych. Tym samym, nie można uznać konieczności ustanowienia zakwestionowanych regulacji prawnych”.

                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

                                                    2. Ograniczniki wolności i własności. #1484885 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:45

                                                      Wnioskodawcy z SLD i PSL nadal mentalnie w PRLu. A interesy swojaków w RP! Dp TK napisali po lisiemu: „Brak tej konstytucyjnej przesłanki dopuszczalności stanowienia ograniczeń w korzystaniu z praw majątkowych, które doznają konstytucyjnej ochrony, uzasadnia twierdzenie, że zakwestionowany przepisy jest niezgodny z art. 64 ust 2 i 3 Konstytucji RP w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji RP. III. Zarzut naruszenia art. 2 Konstytucji Unormowania w zakresie przekształceń własnościowych w spółdzielniach mieszkaniowych, w tym przepisy regulujące kwestię przekształcenia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w prawo własności (art. 12 u.s.m.) oraz zagadnienie przekształcenia własnościowego prawa do lokalu spółdzielczego w prawo 14 własności (art. 17 14 u.s.m.), były od 2001 r. wielokrotnie nowelizowane, jak również były przedmiotem interwencji Trybunału”.

                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                      1. Problem z prostej własności! #1484883 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:44

                                                        PRLowscy miłośnicy społeczno – państwowej własności zafrasowani własnością prywatną spółdzielców. Na opak zafrasowani. „Problematyka dotycząca przekształceń własnościowych i uwłaszczenia się lokatorów na majątku spółdzielni mieszkaniowej, na gruncie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 2000 r., która to ustawa dopuściła możliwość takiego przekształcenia, zarówno tych, którzy posiadają lokatorskie prawo do lokalu, jak i tych, którzy posiadają spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, była przedmiotem rozważań Trybunału w następujących sprawach: sygn. K 5/01 (wyrok z 29 maja 2001 r., OTK ZU nr 4/200 l, poz. 87), sygn. K 42/02 (wyrok z 20 kwietnia 2005 r., OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 38), sygn. K 51/05 (wyrok z 5 września 2006 r., OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 100) oraz sygn. P 16/08 (wyrok z 17 grudnia 2008 r., OTK ZU nr l 0/ A/2008, poz. 181 )”.

                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                        1. Twardo przeciw spółdzielcom! #1484881 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:43

                                                          Koszty budowy lokali w przez mieszkańców spłacone w całości, a mimo to nie mają oni mieć prawa do własności! Według SLDowców i PSLowców: „Pomijać w tym miejscu historię poszczególnych zmian zaskarżonych przepisów, nie sposób nie odnieść się do sposobu, w jaki doszło do realizacji ostatniego z w/w orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, tj. wyroku wydanego w sprawie o sygn. P 16/08. Mianowicie, z uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej z 2009 r. wynika, że zmiana przepisu art. 12 i art. 17 14 u.s.m jest przede wszystkim konsekwencją uwzględnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 grudnia 2009 r., wydanego w sprawie o sygn. P 16/08. Trybunał orzekł wówczas, że: "Art. 12 ust. l ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych ( ... ) w zakresie, w jakim zobowiązuje spółdzielnię do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez członka spółdzielni wyłącznie spłat, o których mowa w pkt 1-3 tego przepisu, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej" (pkt l sentencji oraz że: "Art. l i 4 ust. l ustawy powołanej w punkcie l [u.s.m.] w zakresie, w jakim zobowiązuje spółdzielnię do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez członka spółdzielni lub osobę niebędącą członkiem spółdzielni wyłącznie spłat, o których mowa w pkt l i 2 tego przepisu, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji" (pkt 2 sentencji wyroku)”.

                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                          1. Walka legislacyjna. #1484879 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:40

                                                            Byle dokopać spółdzielcom! PRLowscy pogrobowcy „walczą” w interesie swoim i negatywnego lobby prezesowskiego. Piszą do TK: „Trybunał postanowił także, że przepisy te utracą moc obowiązującą z upływem 12 miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Wyrok został 15 ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 235, pod poz. 1617, 30 grudnia 2008 r. Tym samym utrata mocy obwiązującej przepisu uznanego za niezgodny z Konstytucją powinna była nastąpić 30 grudnia 2009 r. 30 grudnia 2009 r. weszła w życie kolejna nowelizacja art. 12 ust. l i 17 14 ust. l u.s.m. wprowadzona przez art. l ustawy zmieniającej z 2009 r. Zgodnie z nowelizacją z 2009 r. art. 12 ust. l u.s.m. l i 4 ust. l u.s.m. otrzymały niemal identyczne brzmienie, jak uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji”.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

                                                          2. Przedziały czasowe dinozaurów. #1484878 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:39

                                                            O mętliku niby lewicowych słów bez liku: „Powyższe oznacza, że przepisy uznany za niezgodny z Konstytucją, których utrata mocy obowiązującej została odroczona w czasie, utraciły tę moc nie na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale na skutek wejścia w życie ustawy zmieniającej. Ustawa zmieniająca z 2009 r. wprowadziła do porządku prawnego przepisy o niemal identycznej treści normatywnej, co przepisy uznane za niekonstytucyjny w wyroku w sprawie o sygn. P 16/08. Stąd, jakkolwiek wyrok w sprawie o sygn. P 16/08 odnosił się do tej konkretnej normy i nie wywołuje skutków dla norm prawnych o identycznej lub niemal identycznej treści zawartych w innych przepisach prawnych, to jednocześnie wydane wówczas orzeczenie dostarcza argumentów za uznaniem niekonstytucyjności niemal tożsamych regulacji zawartych w zaskarżonych przepisach ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych aktualnie obowiązującej. Co więcej nieuniknioną konsekwencją wyroku z 17 grudnia 2009 r., sygn. P 16/08, jest stan, w którym identyczne sytuacje powstałe w różnych przedziałach czasowych są traktowane różnie przez prawodawcę”.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

                                                          3. Zaufanie lewacko-ludowe? #1484876 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:38

                                                            Zasady rzetelnej legislacji w ustach postPRLowców – oto ich chichot we wniosku SLD+PSL do TK: „Jednocześnie taka sytuacja uzasadnia krytykę kontrolowanej ustawy z punktu widzenia zasad rzetelnej legislacji oraz zaufania obywateli do państwa prawa (art. 2 Konstytucji). W tym stanie rzeczy pojawia się dodatkowy aspekt konstytucyjności takiej regulacji. Jest to wywołane wątpliwością, czy nie naruszono zasady pewności prawa oraz zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Pojawia się też pytanie, czy nie przekroczono zakresu dopuszczalnych granic swobody legislacyjnej, skoro ponownie uchwala się przepisy, których treść jest zbieżna, czy wręcz identyczna, z przepisami raz już uznanymi przez Trybunał za niekonstytucyjne”.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

                                                          4. Nie chodzi im , a chodzi. #1484871 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:36

                                                            Byle spółdzielcom szkodzić! Fałszywa troska SLD+PSL. I chcą , i nie chcą. A faktycznie chcą utrzymać niewolniczą własność spółdzielców w łapach zarządców z prezesami na czele. „Wnioskodawcom nie chodzi, oczywiście, o generalną niedopuszczalność dokonywania zmian prawa, w tym "na niekorzyść" bądź "na korzyść" adresatów norm prawnych. Wątpliwe i naganne może być natomiast wprowadzanie takich zmian w sposób arbitralny, tj. bez dostatecznego uzasadnienia merytorycznego, czy wbrew rozstrzygnięciom Trybunału. Konstatując, w związku z tym, że nowelizacja z dnia 18 grudnia 2009 r. nie tyle nie uwzględniła wniosków sformułowanych przez Trybunał Konstytucyjny , ile powoduje "odżycie" niekonstytucyjnych przepisów, zarzut naruszenia art. 2 Konstytucji należy uznać za uzasadniony. Ewolucja uwłaszczeń osób zajmujących lokale spółdzielcze (osób, którym przysługują prawa do lokali w budynkach spółdzielczych), a w zasadzie analiza orzeczeń Trybunału zapadających w tych sprawach, wskazuje na powtarzalne naruszenia zasad konstytucyjnych przez ustawodawcę”.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                            1. Utrwalacze przeciw spółdzielcom #1484870 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:35

                                                              Utrwalacze ludowej władzy z SLD i PSL wnioskują do TK o utrwalanie tzw. własności spółdzielczej kosztem utraty własności spółdzielców! Reasumują nawet: „Reasumując , w ocenie wnioskodawców art . 12 ust. l. ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w zakresie, w jakim zobowiązuje spółdzielnię do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez członka spółdzielni wyłącznie spłat, o których mowa w pkt 1-3 tego przepisu oraz art. 17 14 ust. l u.s.m. w zakresie, w jakim zobowiązuje spółdzielnię do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu po dokonaniu przez członka spółdzielni wyłączenie spłat, o których mowa w pkt l i 2 tego przepisu są niezgodne z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 21 ust. 2 Konstytucji Niezgodność ta zdaniem wnioskodawców wyraża się w wkroczeniu w istotę prawa własności przysługującego spółdzielniom mieszkaniowych ochrony prawnej, przy czym ingerencja ustawodawcy jest tak głęboka, że narusza byt tego prawa”.

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

                                                            2. Arbitrzy z SLD+PSL do TK #1484866 | 178.181.*.* 14 wrz 2014 22:30

                                                              Przeciwko prawu spółdzielców do własności lokali w całości spłaconych przez mieszkańców! Piszą we wniosku do TK bzdety: „Arbitralne wkroczenie w istotę prawa własności przez wprowadzenie opatrzonego przymusowego, nieekwiwalentnego uwłaszczenia, na rzecz osób - także nie-członków spółdzielni - które mają zaspokojoną potrzebę mieszkaniową), przeczy zasadzie proporcjonalności ograniczenia (dopuszczalność ograniczenia własności tylko z uwagi na interesy i prawa objęte ochroną konstytucyjną) i narusza zasadę równej ochrony prawnej własności. W opinii wnioskodawców zaskarżone przepisy nie realizują zasad rzetelnej legislacji oraz zaufania obywateli do państwa prawa (art. 2 Konstytucji). W związku z przedstawioną argumentacją wnioskodawcy wnoszą, jak na wstępie”

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                              1. Lewicowi prezesi Jarot? #1484112 | 213.158.*.* 13 wrz 2014 16:10

                                                                DONPEDRO napisał w internecie: "Czesiu pamiętasz jak spotykaliśmy się w siedzibie SM Jaroty na posiedzeniach koła SdRP a później SLD? To były czasy :-)" . To wpis komentarza do artykułu GO o kandydujących na urząd prezydenta Olsztyna A. Ryńskim o Cz. Małkowskim. Zapobiegliwi i zaangażowani politycznie prezesi tej spółdzielni. Chyba, że w jakimś artykule Przedwojski stanowczo zdementuje te konszachty. Ma swą dyspozycyjną gadzetke zwaną pismem mieszkańców / jego / spółdzielni.

                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                1. Bzdety SLD/PSLowców w TK #1484103 | 213.158.*.* 13 wrz 2014 15:50

                                                                  Pod tym linkiem znaleźć można kompromitujące działania znacznej grupy posłów obu post - PRLowskich ugrupowań. Wystąpili do trybunału w 2013 roku z wnioskiem kwestionującym prawa własności spółdzielców do lokali spółdzielczych, których budowę w całości sfinansowali właśnie spółdzielcy. Spółdzielnia nigdy nie miała i nie wydała ani grosza na te inwestycje, bo były to wkłady poszczególnych spółdzielców oraz kredyty, w całości spłacane też przez tych samych spółdzielców!!! Link: http://otk.trybunal.gov.pl/orzeczenia/e zd/sprawa_lista_plikow.asp?syg=K%2047/13

                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                  1. Feudalizm nad demonkracją sm. #1482244 | 213.158.*.* 11 wrz 2014 07:36

                                                                    Demon-kracja sm ubrana w niby ładne formy pozornie demokratycznych zapisów. Z różnorakimi ograniczeniami, wyłączeniami i praktyczna papraniną w sm. Bardziej uczciwe co do zgodności z praktyką były dawne też niehumanitarne ustroje - niewolnictwo i feudalizm. Bo tam taka struktura i relacje społeczne oficjalnie opisane i stosowane zgodnie z nimi. W polskiej demon-kracji spółdzielczej jest znacznie więcej obłudy, odstępstw i wypaczeń. Patologia.

                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                    1. Rządzenie zamiast zarządzania. #1481799 | 46.205.*.* 10 wrz 2014 15:48

                                                                      Zarząd i RN to organy spółdzielni. Nie jakaś władza! Mylą tamci funkcjonariusze za często zarządzanie z rządzeniem. Udzielnym.

                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                      1. Fruktoza jak borelioza. #1481669 | 213.158.*.* 10 wrz 2014 13:00

                                                                        Polska odmiana jednej z plag wśród różnorakich osób funkcyjnych. Nastawionych na frukty właśnie. Cukier krzepi, frukty - lepiej. Wańkowicz, autor krzepkiego sloganu reklamujacego polski cukier nie przewidział tego szkodliwego społecznie rozszerzenia.

                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                        1. Czarna magia z Łodzi? #1480830 | 213.158.*.* 9 wrz 2014 14:15

                                                                          Prezes jak magik roztaczał czar, samym nawet swym uDuchowionym nazwiskiem. Skutkiem była ślepa ułudna wiara zgranej swojskiej wiary w to, co gadał o SM Śromieście. A dawał głos magicznie bardzo śliczny. Car magii roztaczał na media i na różnej maści swojaków - jak na medium! Czarnoksiężnik z SM. Czarne jego numery, bardzo czarne. Bo magia czarcio czarna. Ma co wybielać. Niemało takich seansów czarnej magii w polskiej spółdzielczości. Non stop.

                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                          1. Próżniotwórcy #1480481 | 46.204.*.* 9 wrz 2014 08:53

                                                                            Z władczej próżności tacy prezesi wytwarzają próżnię w świadomości ogółu spółdzielców. Ewentualnie stan podobny do klasycznego szwajcarskiego sera - z bezlikiem dziur.

                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                            1. Wodolejstwo #1480441 | 46.204.*.* 9 wrz 2014 08:16

                                                                              W rozliczeniach opłat za wodę w poszczególnych lokalach administracja podaje stan liczników zimnej i ciepłej wody z tych lokali. Bo to znają ich użytkownicy! Brak jednak stanu odczytów ze zbiorczych liczników w budynkach oraz sumy wskazań z liczników indywidualnych /z poszczególnych lokali/. W niektórych spółdzielniach różnicę nazywa się wodą techniczną i ujawnia dodatkowe kwoty do zapłaty. W innych te różnice zużycia i kwoty gdzieś znikają, choć z pewnością zapłacić ktoś musi - nie wiedząc, za co płaci. Jakie to spółdzielcze, po polsku.

                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                              1. Rozliczenia ogrzewania #1480294 | 178.182.*.* 8 wrz 2014 22:11

                                                                                Zbliża się sezon rozliczania kosztów ogrzewania za poprzedni sezon grzewczy. Mieszkańcy zasobów spółdzielczych jak zwykle nie mają informacji, ile jednostek energii cieplnej zużyli w skali nieruchomości, budynku, mieszkania. Zapłacić mają według kresek z podzielników, które nie są urządzeniami pomiarowymi energii.

                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                1. Nihil novi #1480203 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:38

                                                                                  Jan Olczyk jest ekspertem rynku nieruchomości, przez 17 lat był prezesem spółdzielni mieszkaniowej. Sprywatyzował ją w 2000 r. Niżej jego trafne na ogół wypowiedzi o padającej SM Śródmieście w Łodzi. Odkrywa powszechnie znane tajemnice poliszynela.

                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (65) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                  1. Osobistości wiedziały i... #1480195 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:33

                                                                                    Milczały. "Ten problem jest wyjątkowy, bo chociaż tego typu sytuacje i upadłości w innych miastach też bywały, to nie w tej skali. Śródmieście i Manhattan to swoiste miasto w mieście. Ale nawet jak na miasto tak pełne kontrastów, dramatyczne losy i długi, jakie poczynił zarząd spółdzielni są ewenementem, jeśli chodzi o skalę. Upadłości się zdarzają, ale problem jest inny: dlaczego do tego doszło, skoro od wielu lat o problemach spółdzielni mówiło wiele osób?" Biznesmen w DŁ.

                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                    1. Gnicie SM #1480193 | 46.204.*.* 8 wrz 2014 20:30

                                                                                      O przyczynach społecznej otoczki plajty SM Śródmieście w gazecie DŁ: "Otóż dlatego, że wokół spółdzielni wytworzyła się zmowa milczenia, która doprowadziła tylko do przedłużania jej agonii. To było tylko odraczanie upadłości. To już nieuchronne, ale dzięki temu powstaną nowe byty, czyli nieruchomości typowo wspólnotowe. Ta spółdzielnia, jako byt prawny, nie ma już żadnych podstaw do dalszego funkcjonowania, bo ekonomiczne gnicie będzie tylko narastać wraz z długiem".

                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                      1. Bryalncik brylował! #1480186 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:25

                                                                                        O brylującym b. prezesie brylanciku z SM Śródmieście łódź Olczyk dla DŁ. - Przypomina Pan, że o tych problemach mówiono od lat. Czy to sugestia, że "Członkowie spółdzielni ulegali pewnemu czarowi gładkich i pięknych deklaracji prezesa D., że wszystko jest w porządku, tylko są pewne "przejściowe trudności". Sam prezes lubił brylować w środowisku politycznym, dbał o swój prestiż i PR. Na dodatek część członków spółdzielni to kwiat łódzkiej palestry, dziennikarstwa, ludzi nauki, którzy, jak nikt inny, powinni być uwrażliwieni i reagować na pewne sygnały. Nie robili tego, dali się nabrać. Od 2007 r. spółdzielnie mają ustawowy obowiązek zwoływania walnych zgromadzeń, ale w "Śródmieściu" zarząd robił to po swojemu, czyli organizował zbiórki starannie wyselekcjonowanych delegatów. Nawet sądy nie podzielały słusznych zarzutów, że te zebrania są niezgodne z ustawą, uznając argumenty z półki rachunku ekonomicznego, że wynajęcie tak dużej sali byłoby niegospodarnością. Spółdzielcy dopuszczali taką możliwość, że może dojść do sytuacji w jakiej są teraz, ale woleli o tym nie mówić. Oddalali problem, aż w końcu pękł".

                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                        1. B. prezes o lustracjach. #1480183 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:18

                                                                                          Bolesna prawda, znana powszechnie. Olczyk w DŁ: Czy ogłoszenie upadłości to jedyne wyjście z tej sytuacji? Według mnie - jedyne. Nie pojawi się przecież żaden anioł biznesu, który wyłoży 50 mln zł, bo tyle dziś z odsetkami wynosi dług spółdzielni. Jest też problem niejasności, nieczystości sprawozdań finansowych, bo tam co rusz pokazują się kolejni wierzyciele. A gdzie była rada nadzorcza, która ma obowiązek kontrolowania dokumentów? Co w tej sprawie miała do powiedzenia Krajowa Rada Spółdzielcza i związki rewizyjne. Czy lustracje i badanie sprawozdań finansowych były fikcją?"

                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                          1. Spółdzielcy obudzą się? #1480181 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:15

                                                                                            Prawo, a praktyka informacyjna w sm, to dwa odległe bieguny! Olczyk prawi dla DŁ. "Zgodnie z prawem spółdzielczym, każdy członek spółdzielni ma prawo wglądu do dokumentów, ale nikt tego nie robił. W tym momencie sprawa musi być postawiona tak: upadłość, wyznaczenie syndyka i rozpoczęcie mozolnych rozliczeń. Nowe byty oddzielą się wtedy od dalszych roszczeń i zobowiązań. Oczywiście, nie wyrzekną się długów, bo prawo spółdzielcze mówi, że za długi spółdzielni odpowiadają członkowie w odniesieniu do swych udziałów. Tyle że te udziały są minimalne, nie pokryją nawet dwudziestej części zobowiązań spółdzielni. Nikt z członków spółdzielni nie może powiedzieć, że to nie jego dług. Według mnie, to co się dzieje na Manhattanie, to taka próbka tego, co już zdarzyło się w Detroit, a co jeszcze może zdarzyć się w Łodzi, o ile nie zostaną podjęte działania naprawcze".

                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                            1. Prezes ne działał w próż #1480176 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:12

                                                                                              Olczyk dla DŁ o prezesowskiej hodowli długów SM Śródmieście w Łodzi. "Branie kolejnych kredytów i wiara, że jakoś to będzie, jest złudna. Zła sytuacja zaczęła się przed laty od szumnej budowy parkingu wielopoziomowego, która nie miała nic wspólnego z rachunkiem ekonomicznym, a później, przy bierności członków, dochodziły kolejne chybione przedsięwzięcia. Niektórzy członkowie próbowali interweniować, ale ich nie dopuszczano, bo były prezes wynajmował firmy ochroniarskie, które na koszt spółdzielni chroniły go przed spółdzielcami. Problemy zamiatano pod dywan. Na dodatek władze Łodzi przekazywały działki za setną część wartości, a jest przecież ustawowy warunek, że takie przekazanie musi być celowe, czyli na konkretny cel, np. pod tereny zielone czy polepszenie jakości przestrzennej. Te tereny były potem sprzedawane za sto razy więcej, czyli cel nie został spełniony. Dochodziło do złamania umowy przekazania, a mimo to władze Łodzi nie reagowały".

                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                              1. Wspieracze D-ducha #1480169 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 20:05

                                                                                                "Nie reagowały przez wzgląd na magię nazwiska byłego prezesa? Podejrzewam, że tak. Proszę pamiętać, że pan prezes D. otarł się o stanowisko ministra budownictwa w 1997 r. Zawsze, gdy pojawiały się choćby jakieś próby przekształcenia spółdzielni we wspólnoty, pojawiali się posłowie i senatorowie, którzy publicznie deklarowali, że nie dopuszczą do przeobrażenia spółdzielni. A w prywatyzacji nie ma nic złego. Przez 17 lat byłem prezesem spółdzielni i sprywatyzowałem ją w 2000 r., gdy jeszcze nie było popularnej zmiany ustawy. Prezesi innych spółdzielni pukali się wtedy w głowę." Olczyk w DŁ ujawnia D-duśną grupę wsparcia. Wierną.

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                1. O fruktach funkcyjnych #1480162 | 46.204.*.* 8 wrz 2014 19:58

                                                                                                  "Bo sam się Pan od fruktów odciął? Oczywiście, spółdzielnie mają służyć przede wszystkim do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Ale przecież w grę wchodzą też synekury, intratne posady w zarządzie, koneksje otoczenia. A były prezes "Śródmieścia" miał nie tylko poparcie polityków, ale i wszelkiej maści związkowców. Myślę, że gdy zacznie się postępowanie wyjaśniające, zacznie to wypływać. Z niepokornego zachowania prezesa też wynika, że nadal czuje się chroniony koneksjami". Tak rzecze b. prezes innej sm Olczyk dla DŁ.

                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                  1. britalna prawda? #1480145 | 213.158.*.* 8 wrz 2014 19:45

                                                                                                    "Czy upadłość nie zrodzi takich problemów, że syndyk będzie sprzedawał nie tylko puste działki, ale sprzeda np. blok z lokatorami? Nie. Zgodnie z prawem syndyk nie może sprzedawać całych nieruchomości. Ma obowiązek, jeśli dotyczy to osoby z lokatorskim prawem do lokalu, zawrzeć umowę przeniesienia własności. Z kolei ci, którzy mają już tytuły własności lokalu, mogą być pewni honorowania tego tytułu przez syndyka. Sprzedaży podlegać będzie tylko to, co jest wspólne, czyli na przykład grunty, czy pojedyncze lokale użytkowe. Do tego dojdzie roszczenie na pokrycie długu spółdzielni. To jest nieuniknione, tak jak wszyscy Polacy spłacają dług państwa, wszyscy łodzianie dług Łodzi, tak spółdzielca zawsze spłaca dług swojej spółdzielni. Ci ludzie muszą mieć poczucie, że nikt tego za nich nie spłaci: ani państwo, ani miasto w drodze nadzwyczajnych umorzeń, dotacji czy prezentów. Tę brutalną prawdę trzeba im powiedzieć. Upadłość jest bezpieczna, bo chroni przed dalszymi zobowiązaniami i jest początkiem procesu układania się z wierzycielami. Można doprowadzić do odstąpienia od odsetek, do rozłożenia długów na raty i kilku innych dogodności, ale nie ma żadnego niebezpieczeństwa, że ktoś z mieszkańców na tym straci". tak wypowiada się dla DŁ o SM Śródmieście w Łodzi b. prezes innej sm, teraz biznesmen Olczyk.

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                    1. Dwie głowy za łby. #1480118 | 46.204.*.* 8 wrz 2014 19:19

                                                                                                      "Ale w spółdzielni dwa konkurencyjne zarządy biorą się za łby. Do wniosku o upadłość może być daleko, tymczasem dług rośnie. To fatalny błąd. Jeżeli dokonano wyboru nowego zarządu, sąd powinien dokonać wpisu w KRS. W tym momencie reprezentację do składania oświadczeń woli stanowi już nowy prezes. Mnie dziwi, dlaczego sąd jeszcze tego wpisu nie dokonał, i co on w tej chwili analizuje. Przecież wybór nowego prezesa spółdzielni był przeprowadzony zgodnie z duchem prawa, bo przez radę nadzorczą, która posiada mandat do podejmowania takich uchwał. Z chwilą powołania, prezes ma tytuł do reprezentowania spółdzielni". O SM Śródmieście w Łodzi w rozmowie DŁ z biznesmenem Olczykiem, byłym prezesem innej sm.

                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                      1. Rechot polustracyjny. #1480108 | 46.204.*.* 8 wrz 2014 19:11

                                                                                                        Rechot lustrowanych, jakby żywe żaby jedli. Z tych naiwniaków, którzy spodziewają się zawsze rzetelnych lustracji kolesiów przez kolesiów.

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                        1. Trefny traf? #1479619 | 37.30.*.* 8 wrz 2014 09:10

                                                                                                          Polustracyjne protokoły to zwykle opis stanu organizacyjnego i sprawozdawczego z materiałów dostarczonych przez usłużnych "kontrolowanych". Co ileś zdań laurkowa opinia o prawidłowym zarządzaniu sm. Dla uniknięcia kłopotliwych materiałów źródłowych, wpadli na pomysł losowego wyrywkowo badania. Akurat tam, gdzie na oko jest w porzo. Trafny zawsze los, co za zrządzenie czy zarządzenie. Może trefny?

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                        2. Dociekliwa? Spadaj! #1478900 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 10:11

                                                                                                          Państwo w państwie, czyli spółdzielnia poza kontrolą. "Kontrola spółdzielni mieszkaniowych w Polsce to fikcja. Kontrolerzy są opłacani przez tych samych ludzi, których dokumenty finansowe mają badać. – Jeśli lustrator będzie zbyt dociekliwy i wykaże w swoim raporcie nieprawidłowości, to następnym razem nie wezmą go na kontrolę i nie zarobi – alarmowali nas czytelnicy po publikacji tekstu o warszawskiej spółdzielni Przy Metrze (na jej konta wszedł komornik – „DGP” z 20 kwietnia 2010 r.)".

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                          1. Gabinecik, kawusia, ... #1478898 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 10:08

                                                                                                            Z p -WM: 'Była szefowa rady nadzorczej jednej z wrocławskich spółdzielni chciała podpowiedzieć kontrolerowi, że zarząd wyprowadza pieniądze przez podstawioną spółkę. – Powiedział mi, że on wie lepiej, i dalej pił kawę z prezesem – mówi rozżalona. Wprost zetknęli się z tym problemem także przedstawiciele tzw. grupy inicjatywnej, którzy spierają się z warszawską spółdzielnią Przy Metrze. – Nam rosły koszty, a lustrator w swoim raporcie nawet nie zauważył półrocznego już wtedy opóźnienia budowy przy Belgradzkiej i nieprawidłowych rozliczeń – mówią „DGP” przedstawiciele grupy".

                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                            1. Rewizor na rewizorze! #1478896 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 10:05

                                                                                                              "Sprawdzaniem prawidłowości operacji finansowych w spółdzielniach zajmują się nią osoby, które otrzymały uprawnienia od Krajowej Rady Spółdzielczej, opłacanej ze składek spółdzielni mieszkaniowych. W Polsce jest ok. 3,5 tysiąca spółdzielni mieszkaniowych. Jakaś połowa z nich zrzeszona jest w utrzymywanych również ze składek spółdzielni tzw. związkach rewizyjnych. Obecnie jest ich 16, przy czym dwa mają charakter krajowy, a pozostałe są regionalne". Portal "Wspólnota mieszkaniowa"pisał. Rewizorów ci u nas dostatek. Tylko ich robota niedostateczna.

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                              1. Kiedy lutacja? #1478872 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 09:11

                                                                                                                "Z prawa spółdzielczego wynika, że każda spółdzielnia powinna poddać się lustracji przynajmniej raz na trzy lata. Ale jeśli buduje nowe mieszkania (czyli inwestuje i rozlicza koszty budowy) albo jest w likwidacji, to nawet co rok. Są to kontrole obowiązkowe. Jeśli spółdzielnia musi się poddać lustracji, zwraca się do związku rewizyjnego, do którego należy, a ten wybiera lustratora. Jeśli spółdzielnia do związku nie należy, zwraca się o lustrację wprost do Krajowej Rady Spółdzielczej. Za lustrację zawsze płaci spółdzielnia". Portal wm ujawnia.

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                1. Rąbek o ZR #1478871 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 09:09

                                                                                                                  Jak działa związek rewizyjny zdaniem "wm"? "Związek rewizyjny utrzymuje się z niewielkich składek ze spółdzielni. Dodatkowo spółdzielnia płaci związkowi za każdą lustrację, a ten rozlicza się z lustratorem. – Każdy związek sam sobie ustala stawkę. U nas jest to 206 zł za tzw. lustratorodzień, z czego ok. 60 proc., czyli ponad 100 zł, idzie na opłacenie lustratora – wyjaśnia Jan Sułowski, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych (to w nim zrzeszona jest m.in. spółdzielnia Przy Metrze). Sułowski zgadza się z opinią, że obecny system „może rodzić podejrzenia o stronniczość”. Przed 1990 r. wszystkie spółdzielnie musiały należeć do centralnego związku. Spółdzielnie płaciły stałe składki, z których finansowano także lustracje. Nasi czytelnicy, ale także przedstawiciele związków rewizyjnych zwrócili nam uwagę na inne luki w systemie kontroli spółdzielni".

                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                  1. Cud mniemany. #1478860 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 08:44

                                                                                                                    "Poza normalnym trybem kontrola spółdzielni może być przeprowadzona na żądanie rady nadzorczej, walnego zgromadzenia albo 1/5 członków spółdzielni. Ale doprowadzenie do takiej lustracji, nawet w przypadku podejrzeń nadużyć, jest trudne. Rada nadzorcza rzadko wnioskuje o lustrację, bo zwykle ci, którzy zasiadają w radzie, są zaprzyjaźnieni z zarządem. Z kolei walne zgromadzenie nie jest zwoływane, bo zarządowi i radzie nadzorczej zależy na zachowaniu stanowisk. A na walnym mógłby paść wniosek o ich odwołanie. Z kolei zebranie podpisów od 1/5 członków spółdzielni graniczyłoby z cudem". Portal "wm" dotyka istotnych, chorych relacji w sm, przy pozornie pięknych, a cudownie omijanych zapisów ustawowych!

                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                    1. Bingo lustacyjne. #1478857 | 37.152.*.* 7 wrz 2014 08:37

                                                                                                                      "Jeśli spółdzielnia zaczyna mieć jakiekolwiek kłopoty albo jej członkowie podejrzewają, że dochodzi w niej do korupcji czy innych nadużyć, zainteresowanym pozostaje tylko jedna droga – apelować do ministra infrastruktury, by zlecił lustrację. Odbędzie się ona również na koszt spółdzielni. To nie koniec problemów. Lustratorem można zostać po krótkim kursie, a odpowiedzialność za wykonywaną pracę jest symboliczna. Lustratorzy pracują na umowę-zlecenie". Portal WM tak naiwnie pisze. A tam w ministerstwie wiceministrem był były. prezes spółdzielni. Jako doradcę zatrudniał prezesa z Legionowa. Ewentualny wniosek o lustrację ministerstwo zgłosi do KRS /tej rady spółdzielczej/. A tam prawie sami prezesi! Bingo!!! Brawo!!!

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                      1. Zła prasa prezesów sm. #1478785 | 37.248.*.* 6 wrz 2014 22:52

                                                                                                                        Stąd i zła ich passa w próbach demokratycznych wyborów. Pozostaje im działanie zza kulis. Manipulowanie. Tu mają wprawę. Zagończycy na wystawkę.

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                        1. Prezes konsumentem walnego? #1478347 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 08:15

                                                                                                                          "Podczas walnego zgromadzenia w Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej podjęto uchwałę, która pozwoli zarządowi spółdzielni poprzeć konkretnych kandydatów w jesiennych wyborach samorządowych. Artykuł otwarty Wśród ponad dwudziestu punktów omawianych na walnym zgromadzeniu OSM, znalazło się także głosowanie nad uchwałą w sprawie udzielenia poparcia kandydatom do rady miasta i na prezydenta Olsztyna w wyborach samorządowych. Miało to być podyktowane "troską o interesy spółdzielców jako grupy konsumenckiej zrzeszającej obywateli Olsztyna"". Gazeta. olsztyn o zapobiegliwym administratorze OSM.

                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                          1. Zapłaci OSM czyli ogół. #1478345 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 08:12

                                                                                                                            Zapobiegliwy prezes OSM przygotowuje swojski komitet wyborczy? Wcisnął to na walne zgromadzenie poprzez wyborczą uchwałę. Z jakiego funduszu OSM miałaby cokolwiek tu sfinansować? "Do uchwały dołączone są wzory oświadczeń... ... dla kandydatów, którzy na piśmie mają zobowiązać się m.in. do wprowadzenia rozwiązań korzystnych dla osiedli wielorodzinnych w zakresie opłat za wodę, ścieki, śmieci, a także niedopuszczeniu do utraty kontroli nad miejską ciepłownią. Osoby, które się na to zdecydują, mogłyby liczyć na pomoc spółdzielni m.in. w tworzeniu komitetów wyborczych". Z gazeta.olsztyn

                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                            1. Członkowie o polityce prezesa. #1478340 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 08:07

                                                                                                                              "Uchwała wśród niektórych spółdzielców wywołała zdziwienie. - Jeden z uczestników zebrania chciał, żeby usunąć ten punkt z porządku obrad, ale bezskutecznie - relacjonuje Maria Dreikopel, mieszkanka spółdzielni. - Nie ma naszej zgody na to, żeby robić kampanię osobom, których nawet nie znamy. Nie mogliśmy uzyskać odpowiedzi, kim będą kandydaci, których spółdzielnia chce poprzeć. Uczestnicy są zaniepokojeni, że OSM angażuje się w politykę. - Obawiamy się, że spółdzielcy zostaną wykorzystani w trakcie kampanii wyborczej - dodaje Marian Stepul". Gazeta.olsztyn delikatnie o manipulowaniu członkami sm.

                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                              1. Wola prezesa uchwałą walnego! #1478339 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 08:04

                                                                                                                                "Prezes OSM rozczarowany władzami Olsztyna Zapytaliśmy kierownictwo spółdzielni o cel uchwały w sprawie wyborów. Prezes OSM tłumaczy, że podjął taką inicjatywę, gdyż jest rozczarowany polityką, którą uprawiają radni i władze ratusza. - Obecnie nikt nie reprezentuje interesów spółdzielców. Przyjęto rozwiązania dla nas niekorzystne, np. w sprawie cen za odbiór śmieci. Dlatego uważam, że trzeba szukać ludzi, którzy będą sprzyjać spółdzielniom - twierdzi Jerzy Okulicz, prezes OSM. - Oświadczenie traktujemy jako zabezpieczenie. Trzeba skończyć z polityką partyjną, w której ugrupowania dyktują, jak podnosić rękę. Chodzi o to, żeby radny nie tłumaczył się potem, że dyscyplina partyjna zmusiła go do niekorzystnego dla lokatorów głosowania". Za gazeta.olsztyn

                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                1. Prezes tłumaczy - na ichnie. #1478336 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 08:02

                                                                                                                                  "Prezes wyjaśnia, że jeszcze nie wie, kogo spółdzielnia poprze w wyborach samorządowych, ale deklarację będą mogli podpisać przedstawiciele każdej partii i komitetu. Dotyczy to zarówno kandydatów na radnych, jak i na prezydenta. - Zamierzamy potem udostępnić informację, kto podpisał taką deklarację, żeby wyborcy mieli świadomość, którzy kandydaci obiecali reprezentować ich interesy - wyjaśnia Okulicz. OSM zamierza też przed wyborami podsumować pracę obecnych radnych i pokazać, kto głosował w sposób niekorzystny dla spółdzielców. Mimo tego rodzaju zapewnień, spółdzielcy dziwią się zaangażowaniu władz OSM w politykę. - Nie będziemy nikogo zmuszać do głosowania. Po prostu chcemy pokazać, kto podpisał deklarację, a wyborcy sami podejmą decyzję, czy wziąć to pod uwagę przy urnie, czy też nie - tłumaczy Okulicz". z gazeta.olsztyn 2014

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                  1. Biuro wyborcze zaniemówiło. #1478334 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 08:00

                                                                                                                                    gazeta.olsztyn o kuriozalnej uchwale walnego OSM: "Spółdzielcy zawiadomili o sprawie Krajowe Biuro Wyborcze, jednak jak się dowiedzieliśmy, przed rozpoczęciem kampanii nie będzie się ono wypowiadało na temat tej sprawy. Okulicz deklaruje, że sam nie będzie startował w wyborach samorządowych". Prezes wystawi "pełnomocnika", jakąś marionetkę z walnego?

                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                    1. Radni kytykują OSM #1478332 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 07:55

                                                                                                                                      "Co o uchwale OSM myślą radni? Krzysztof Kacprzycki mówi, że nie podpisze takiego dokumentu: - Spółdzielnia to nie ugrupowanie polityczne - przypomina. - Jeśli ktoś chce się bawić w politykę, powinien założyć komitet albo zapisać się do partii. Spółdzielczość szanuję i jestem gotów poddać się ocenie mieszkańców. W przypadku OSM nie podoba mi się jednak styl bycia prezesa i to, że skupia się na tym, co dzieli, a nie co można zrobić wspólnie." Z gazety. olsztyn o uchwale walnego zgromadzenia w OSM 2014!

                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                      1. Manipulowane quorum! #1478330 | 213.158.*.* 6 wrz 2014 07:52

                                                                                                                                        Do decyzji wygodnych sitwom spółdzielczym - dobre kadłubowe quorum na walnych zgromadzeniach, choćby tylko jednoosobowe. Dla decyzji niemile widzianych przez władców - zaporowe, ponad 50 % ogółu członków! Antyspółdzielcze i antyczłonkowskie cwaniactwo negatywnego lobby funkcyjnego .

                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                        1. Lustracyjką - łup! #1478303 | 37.30.*.* 6 wrz 2014 06:40

                                                                                                                                          Jeśli upadłość SM Śódmieście Łódź będzie definitywna, to w tle likwidacja! A to oznacza m. in. żywe zainteresowanie ze strony KRS /spółdzielczej/ konieczną lustracją. Za jakieś drobne kilkadziesiąt tysięcy zł. Na likwidacyjnie padłej zarobić. A może by tak lustracje zlecić dwóm bezrobotnym /?/ odsuniętym od funkcji prezesom tej spółdzielni? Oni najlepiej zorientowani, co tam piszczy - wszak od lat zarządzali wspaniale robiącą bokami sm. Odpadną koszty zakwaterowania w dobrym hotelu, koszty dojazdów. Same plusy - ujemne. Wyniki lustracji jak dotąd i tak sobie a muzom. Bez tego interesu KRS nie wykazuje zainteresowania stanem tej padającej sm. Jako z nazwy rada, nie jest rada poradzić biedniejącym spółdzielcom, jak wybrnąć z doła. Ma inne, ważniejsze tematy.

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                          1. Lobby dba o zmienne quorum. #1477388 | 213.158.*.* 5 wrz 2014 08:48

                                                                                                                                            W trakcie prac komisji sejmowej funkcyjne lobby spółdzielcze forsuje wprowadzenie ponad 50% quorum na walnych zgromadzeniach decydujących o podziale spółdzielni. W innych bardzo ważnych kwestiach już nie! Zatem statut, wybory do rady nadzorczej, zmiany w jej składzie, udzielanie absolutorium zarządowi i odwoływanie prezesów, nabywanie i zbywanie składników majątku, limit zadłużenia spółdzielni, podejmowanie poważnych inwestycji, przystępowanie do innych organizacji i przedsiębiorstw , ... To ma nadal być w rękach zwykle kadłubowego kilkuprocentowego składu uczestników zebrań - zwykle zdyscyplinowanych pracowników, uzależnionych służbowo od prezesów i zainteresowanej reszty grupy wsparcia.

                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                            1. Niżej trealnego stanu sm pl #1477255 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 23:10

                                                                                                                                              Stanu fatalnej świadomości spółdzielców. Bezczelnej postawy funkcyjnych władców. Udawanego frasunku polityków.

                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                              1. Na oparach do upadku. #1477215 | 188.146.*.* 4 wrz 2014 22:16

                                                                                                                                                W gazecie Łódź trafili w sedno: "Kryzys w SM "Śródmieście" chwilowo zażegnany. Windy już działają, mieszkańcy mogą spokojnie wrócić do domu i zająć się swoimi sprawami, w oczekiwaniu na kolejną katastrofę". Jakie piękne po polsku dochodzenie do katastrofy! Z bardzo kosztowną fantazją.

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                1. Naiwnych urobili #1477210 | 188.146.*.* 4 wrz 2014 22:09

                                                                                                                                                  GW Łódź o fałsz propagandzie prezesowskiej. "Dramat spółdzielni mieszkaniowej Śródmieście nie zaczął się w poniedziałek, kiedy w wieżowcach stanęły windy. Ani trzy miesiące temu, gdy Dalkia odcięła ciepłą wodę. O gigantycznych, sięgających 37 milionów złotych długach wiadomo było już dziesięć lat temu. Ogólnopolskie media opisywały tę sprawę bardzo dokładnie, podawały wysokość zadłużenia, mówiło się też o możliwych konsekwencjach fatalnego zarządzania. Nikt wtedy nie podniósł alarmu, nie było próby obalenia władzy. Część spółdzielców ślepo wierzyła w to, co mówił prezes Krzysztof D., który obiecywał, że dzięki wielomilionowym inwestycjom wyciągnie Śródmieście z długów. Część w ogóle się sprawą nie interesowała, uznając, że dług ich nie dotyczy, woda i prąd będą zawsze, bo "przecież oni płacą", a to, co jest poza mieszkaniem, nie jest ich własnością".

                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                  1. Urobiona słabość spółdzielców #1477198 | 188.146.*.* 4 wrz 2014 21:54

                                                                                                                                                    Gazeta Łódź celnie pisze: "Jedynie niewielka grupa mieszkańców próbowała się zbuntować. Nazwano ich oszołomami i wariatami. Dziś, w większości, mieszkają w wyodrębnionych ze spółdzielni wspólnotach i całej sprawie przyglądają się z boku. - Już wtedy mówiłam, że dostawcy powinni na kilka dni wyłączyć media. Może lokatorzy by się obudzili i zaczęli działać. Spółdzielnię można było jeszcze uratować, były grunty, lokale użytkowe. Wystarczyło wziąć się do pracy, zwołać walne zebranie i wyrzucić stary, skorumpowany zarząd. Bo o tym, co się dzieje, wiedzieli wszyscy. Czytali gazety, oglądali telewizję. Nikt nie kiwnął palcem - komentuje Mariola Kryczka, była mieszkanka SM "Śródmieście". - Komuna wyprała tym ludziom mózgi. Nie mają żadnego poczucia własności, nie rozumieją, że spółdzielnia to też oni i że są odpowiedzialni za to, co się tam dzieje. Ta chora organizacja, jaką są spółdzielnie mieszkaniowe, kompletnie ich ubezwłasnowolniła. A przecież mieszkają tam ludzie na poziomie, lekarze, prawnicy, inżynierowie".

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                    1. Topiąca pomoc #1477193 | 188.146.*.* 4 wrz 2014 21:50

                                                                                                                                                      Z gaz.łodz "Dziś mieszkańcy Śródmieścia mają pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie. Prokuraturze zarzucają, że nic nie robi, bo do tej pory nie ma procesu, a prezes D. nie jest aresztowany - jakby to miało w cudowny sposób poprawić ich sytuację. Do policji, że ich nie broni. Do urzędu miasta, bo nie pomaga. Do właścicieli działek kupionych od prezesa, że je ogradzają, blokują wjazd i żądają opłat, chociaż mają do tego prawo. Dostaje się nawet tym, którzy próbują pomóc". Pomóc czy dalej topić?

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                      1. "Władza" trwa mać #1477190 | 188.146.*.* 4 wrz 2014 21:47

                                                                                                                                                        lodz.gazeta donosi: "Spółdzielni prawdopodobnie nie da się już uratować. Mimo to działacze starego zarządu, którzy w różnym stopniu doprowadzili do tej katastrofy, dalej trzymają władzę. Wciąż podejmują najważniejsze decyzje, m.in. te dotyczące umowy z dostawcą prądu. W poniedziałek, kiedy wysiadły windy i światło, mieszkańcy zamiast zająć siedzibę spółdzielni i domagać się natychmiastowego rozwiązania sprawy, pokornie włączyli latarki i, złorzecząc między sobą, rozpoczęli wspinaczkę po schodach. - Powinniśmy ich stąd wywieźć na taczkach - mówi wzburzony pan Jerzy, mieszkaniec spółdzielni. - Nie widzę innej metody. Zebrać się, złapać i wyrzucić razem ze stołkami. Jego głos ginie wśród innych nawołujących do spokojnego czekania na decyzje zarządu i na upadłość spółdzielni, która prawdopodobnie ostatecznie rozwiąże problemy."

                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                        1. Blisko oraz bliżej #1477185 | 188.146.*.* 4 wrz 2014 21:43

                                                                                                                                                          Z gazety Łódź:"- Po prostu nie potrafimy się zebrać - mówi pani Grażyna, mieszkanka wieżowca, w którym do wczoraj nie było prądu. - Gdy jest kryzys, wszyscy jesteśmy razem, ale jak tylko przechodzi, to każdy ma inny pomysł na rozwiązanie sprawy. Brakuje nam lidera. Kogoś, kto dałby tzw. sygnał do ataku. Takiego Wałęsy, który nauczyłby nas, jak skakać przez płot." Skutecznie rozbite więzi wspólnoty spółdzielców. W polskim spółdzielczym drylu. W środę zarząd SM "Śródmieście" podpisał z PGE obrót umowę sprzedaży energii. Na miesiąc. Mieszkańcy wrócili do domów. Czy jeśli sytuacja się powtórzy, znów włączą latarki i obwiniając wszystkich wokół o swoje krzywdy, zaczną mozolną wspinaczkę po schodach?"

                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                          1. Gotowość nad rozlanym mlekiem. #1477100 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 20:13

                                                                                                                                                            W SM Śródmieście łódź owo mleko od lat kipiało.Po prezesowsku! Po polsku - spółdzielczo! "W ponad 20-piętrowych wieżowcach zabrakło prądu, stanęły windy. Wszystkie służby miejskie postawiono w stan gotowości. W środę spółdzielnia dogadała się z PGE. Dostawy wznowiono, ale na razie tylko do końca września." g.ł.

                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                            1. Konwulsje SM Śródmieście #1477098 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 20:10

                                                                                                                                                              Od ponad 10 lat wiadomo było powszechnie, do czego zmierza zarząd tej łódzkiej nieludzkiej spółdzielni! Nie od dziś! "Poważne kłopoty lokatorów zadłużonej na kilkadziesiąt milionów złotych spółdzielni, trwają już od kilku miesięcy. W maju spółka Dalkia na kilka dni odłączyła im ciepłą wodę. Pod koniec czerwca okazało się, że zarząd nie podpisał umowy z nowym dostawcą energii. Na klatkach schodowych najniższych budynków prądu nie było ponad tydzień. - Ludzie mają już dość - mówi pani Grażyna, mieszkanka 15-piętrowego wieżowca. - Jeszcze chwila i naprawdę dojdzie do tragedii. Ktoś w końcu pójdzie do zarządu i zrobi coś głupiego." g.ł.

                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                              1. Oburzona świadomość #1477092 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 20:06

                                                                                                                                                                Byt kształtuje świadomość. Celna myśl ideologa komunizmu. W Łodzi weryfikuje się, choć powoli. "To, że nastroje mieszkańców się radykalizują, było widać na dzisiejszej konferencji prasowej. - Powinniśmy wywieźć ich wszystkich na taczkach. Razem ze stołkami, od których nie dają się odspawać - mówi pan Jerzy, jeden z mieszkańców Manhattanu. - Robiliśmy tak w 1956 roku w Katowicach, które nazywały się wtedy Stalinogród. Sam niosłem taczkę, na której wywoziliśmy dyrektora jednej spółdzielni. Milicja udawała, że nie widzi. Wywaliliśmy go na śmietnik. - Mamy dość tłumaczenia, że nie da się tej sprawy załatwić. Dość wypowiedzi polityków, którzy twierdzą, że powinniśmy się złożyć na długi spółdzielni - oburzali się mieszkańcy. - Wielokrotnie prosiliśmy o pomoc władze miasta i radnych. Nikt nic nie zrobił." g.ł.

                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                1. Miasto Łódź budzi się... #1477087 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 20:01

                                                                                                                                                                  Lepiej późno niż wcale. I tak to gra pozorów, od ponad 10 lat. "Od wtorku po osiedlu chodzą strażacy, którzy sprawdzają, czy instalacje przeciwpożarowe są sprawne. Na nogi postawiono wszystkie miejskie służby. - Wczoraj zebrał się sztab kryzysowy - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Teren Manhattanu patroluje policja i straż miejska. Wiemy, że sytuacja jest bardzo trudna. Strażacy, oprócz kontroli bezpieczeństwa, są gotowi do pomocy ludziom mającym trudności we wniesieniu zakupów czy wejściu na wysokie piętra. Wiemy, że w niektórych budynkach może też zabraknąć wody, bo przepompownie są zasilane elektrycznie. ZWiK jest w gotowości, beczkowozy czekają na sygnał. Nie możemy zrobić tylko jednego - spłacić długów spółdzielni." g. ł.

                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                  1. "No pasaran" SLDowców. #1477081 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 19:57

                                                                                                                                                                    Antyczłonkowskie od dziesięcioleci SLD daje fałszywy ton. Pod publiczke. "W sprawę kryzysu na Manhattanie zaangażowali się też radni SLD. - Dziwi nas postawa urzędu miasta i niektórych parlamentarzystów, którzy nawet nie spróbowali tej sytuacji załagodzić. PGE nie jest przecież spółką prywatną, w 51 proc. to kapitał państwowy - mówił na wtorkowej konferencji radny Jarosław Berger. - Jeśli będzie taka potrzeba, jesteśmy gotowi pojechać na negocjacje z PGE. Wiemy, że mieszkańcy obawiają się też wstrzymania dostaw innych mediów, w tym wody. Zakład Wodociągów i Kanalizacji jest spółką miejską, na pewno na to nie pozwolimy."

                                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                    1. Członek Niesiołowski gada #1477074 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 19:51

                                                                                                                                                                      Członek sm Śródmieście Łódź. Aktywny w gadce po fakcie. "Problem braku prądu dotknął również posła Stefana Niesiołowskiego, który mieszka w kamienicy należącej do spółdzielni. - Nie rozumiem, jak można o tę sytuację obwiniać PGE. To zarząd spółdzielni nie płaci, jak możemy wymagać od kogoś, by przesyłał prąd za darmo? - komentuje. - Winny jest przede wszystkim zarząd, który wpędził Śródmieście w fatalną sytuację, i były prezes Krzysztof D., który już dawno powinien być aresztowany, a z jego majątku powinno się spłacić chociaż część długów." g.ł.

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                      1. Chwilówka sm Śródmieście #1477073 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 19:47

                                                                                                                                                                        "Dziś kryzys energetyczny udało się opanować. Zarząd spółdzielni dogadał się z PGE Obrót i podpisał umowę sprzedaży. W częściach wspólnych wieżowców wróciło zasilanie. - W pierwszej kolejności wznowienie dostaw nastąpi w miejscach najbardziej newralgicznych - mówi Alina Chwiejczak, rzeczniczka prasowa PGE Dystrybucja. - Należy podkreślić, że rozwiązania problemu nie ułatwia trudna sytuacja ekonomiczna SM "Śródmieście" i nadal pozostające do spłaty zadłużenie za dotychczas dostarczoną energię." g.ł.

                                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                        1. Klajster w Śródmieściu #1477071 | 213.158.*.* 4 wrz 2014 19:45

                                                                                                                                                                          Tymczasowy, jak to w Łodzi ten stary skompromitowany zarząd . "Umowa z PGE Obrót została podpisana na miesiąc. Oznacza to, że jeśli spółdzielnia znów nie zapłaci, kryzys może się powtórzyć. - Sytuacja w Śródmieściu wymaga radykalnych i natychmiastowych zmian - mówi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, Europejskie Centrum Inicjatyw Społecznych. - Mieszkańcy żyją w ciągłym napięciu. Boję się, że ta sytuacja będzie się powtarzać co miesiąc." g.ł.

                                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                          1. Czyścichy #1476498 | 188.147.*.* 4 wrz 2014 08:19

                                                                                                                                                                            Świecznikowi funkcjonariusze publiczni lubują się w takim procederze mycia łapek, wybielania swoich działań, ukrywania zaniechań. Ta dolegliwość nie omija też co bardziej cynicznych prezesów spółdzielni mieszkaniowych i ich współwspieraczy. Wdzięcznych współwspieraczy.

                                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                            1. Wścibski prezes #1476365 | 37.31.*.* 4 wrz 2014 00:09

                                                                                                                                                                              Naczelny z SM Jaroty chciał rozwiązania Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego w Elblągu! Wyraźnie nudzi się na funkcji. Urząd Miasta Elbląg w rzetelnym piśmie wykazał, gdzie właściwe miejsce "argumentów" z-myśliciela. W swej gazetce zwanej mylnie pismem mieszkańców spółdzielni nie raczył pochwalić się swą prezesowska inicjatywą i efektami. Pozaspółdzielcze działania podjął na koszt nie wiedzących o tym spółdzielcach.

                                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                                                              1. Antyreformatorskie SLD z PSL. #1475737 | 178.182.*.* 3 wrz 2014 10:55

                                                                                                                                                                                W obrębie spółdzielczości ta stara zgrana kameleonowa para z kręgów "wadzy" od dziesięcioleci leci sobie po próbach sensownego włąścicielsko zreformowania ustaw spółdzielczych. Teraz wiodą hamulcowy prym w pracach sejmowej komisji ds. kolejnej nowelizacji.

                                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                                                                                                                                1. Jak piękna katastrofa! #1475714 | 37.31.*.* 3 wrz 2014 10:27

                                                                                                                                                                                  Od ponad 10 lat wytrwale szykowana. "We wtorek (2 września), firma PGE zaczęła wyłączać prąd w blokach należących do SM "Śródmieście". Stanęły windy w wieżowcach na łódzkim Manhattanie. Na klatkach nie palą się światła. Gdy przestaną działać przepompownie, może też zabraknąć wody powyżej dziesiątego piętra. Efekt jest taki, że kilka tysięcy mieszkańców musi wędrować między piętrami po ciemku, bo stanęły windy. W niektórych blokach tylko na wybranych klatkach. Łącznie do 12 punktów odbioru energii wstrzymano dostawy prądu." Z dł.

                                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                                  1. Stara "wadza" gada. #1475697 | 37.31.*.* 3 wrz 2014 10:12

                                                                                                                                                                                    Do mediów postdiduchowa "wadza" sm komunikuje pod presja. A do tysięcy mieszkańców - woda w gębusię? "W oświadczeniu, które spółdzielnia wystosowała do mediów, zapewnia, że do 2 września wpłaciła PGE 58,5 tys. zł. Musi jeszcze uzbierać 16 tys. Ponoć gdy windy stanęły, zwiększyła się liczba osób, które postanowiły uregulować czynsz. Tylko na te wpłaty może liczyć zarząd spółdzielni, bo komornik sądowy nie zgodził się "uwolnić" z zajętego przez niego konta kwoty potrzebnej na spłatę długu w PGE. - A wystarczyło wcześniej utworzyć depozyt sądowy. Dzięki temu kwoty wpływające na konto SM rozdzielałby sąd - mówi Agnieszka Wojciechowska von Heukelom, wybrana przez mieszkańców na męża zaufania." dł

                                                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                                    1. Ściema Jońskiego SLD #1475693 | 37.31.*.* 3 wrz 2014 10:09

                                                                                                                                                                                      Co robił Joński wcześniej, przez wiele lat w tym głośnym temacie upadającej SM Śródmieście? Wytrwale walczył w kumplami o ustawowe władztwo prezesów nad zwykłymi członkami sm! "Według Dariusza Jońskiego, posła SLD, to miasto powinno pomóc lokatorom spłacając dług w PGE. - Pomóc może prezydent spłacając dług z rezerwy celowej na nagłe wydarzenia jak pożary czy inne nieszczęścia, spółdzielnia potem by je oddała." /dl

                                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                                                                      1. Fałszywa troska Jońskiego z SLD #1475691 | 37.31.*.* 3 wrz 2014 10:05

                                                                                                                                                                                        Rychło w czas odezwał sie millerowy antyczłonkowski spółdzielczo poseł SLD. "Łódź nie może być pośmiewiskiem w kraju. W centrum miasta odłącza się kilku tysiącom ludzi prąd, a obok buduje się wąwóz za 700 mln zł - mówi Dariusz Joński. - Czekam na ruch pani prezydent, a jeśli tego nie zrobi, to my otworzymy rachunek i będziemy zbierać dobrowolne wpłaty na spłatę zadłużenia. Ludzie przecież płacili za energię, ale te pieniądze zostały roztrwonione. Nie wszyscy łódzcy posłowie mają pomysł, jak spółdzielni pomóc. Marcin Mastalerek (PiS) przyznał, że nie zna tematu." dl

                                                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                                        1. Umywanie rąk. #1475689 | 37.31.*.* 3 wrz 2014 10:02

                                                                                                                                                                                          Magistrat Łodzi umywa ręce od długów SM Śródmieście. "Natomiast magistrat zapewnia, że spłacenie długu SM jest niemożliwe. - Przekazanie jakichkolwiek pieniędzy na ten cel byłoby niezgodne z prawem. Choć w taki sposób można byłoby najłatwiej rozwiązać problem - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi." DŁ

                                                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)