Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa
2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.
Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.
Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.
Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.
Edyta Hołdyńska
Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Pod naciskiem zbada rzetelnie? #1422350 | 213.158.*.* 21 cze 2014 11:49
Prokuratura w Koszalinie pochylona znowu nad prywatno ...spółdzielczymi interesami prezesa sm Przylesie. A za wcześniejszą fuszerkę to kto odpowie?! Bawią się bezkarnie. Już zapowiada prokuratura długie postępowanie. A skąd wie, że sprawa tak skomplikowana? Chyba. że komplikacje dla układu dotąd nietykalnego? Jak wyjaśnić i ujawnić, czy jak zamulić i ukryć , co się da?
Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Czy dochodzeniowcy znaleźli? #1422165 | 178.181.*.* 20 cze 2014 22:23
Przy czwartym podejściu zaczęli przez ogłoszenie szukać świadków obecnych kiedyś tam w biurowcu sm Pojezierze! Tak trudno wpaść na szybkie zabezpieczenie dokumentacji, monitoringu? Dali czas rogatym cwaniakom na czyszczenie? Czy sami udają pozorowaną aktywność w postępowaniu? Milioniki w tle. A dywan? Sie okaże.
Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Spółdzielczośc mieszkaniowa cięzko chora. #1422136 | 178.181.*.* 20 cze 2014 21:43
Wymaga kuracji. Gruntownej. Skutecznej.
Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Wyplenić paskudztwo w sm! #1422120 | 213.158.*.* 20 cze 2014 21:21
PiS powinien wrócić do postawy z 2007 roku. Nie kluczyć. Dalej kontynuować tamte kierunek nowelizacji ustaw spółdzielczych! Od znanej im od dawna diagnozy spółdzielczości mieszkaniowej poczynając. Paskudztwo wyplenić!
Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Skręcona RP? #1421241 | 37.31.*.* 19 cze 2014 13:47
U zarania nowej wolności. Magdalenka, pany! Zabrakło de-nomenklaturyzacji na wszystkich stanowiskach. Do opcji zerowej. Do zera absolutnego! Mamiono społeczeństwo jakimiś hasłami o dekomunizacji, a to nie to samo. Grą pustą się okazały. Przy tym tacy, jak dla przykładu Miller przefarbowani na socjaldemo(n)kratów mieli się nadal dobrze i mają nawet lepiej. Kręcili lody i kręcą w nowych realiach. Byt kształtuje świadomość nowe zastępy podpiętych pod wszelakie opcje demo(n)kratów. Spółdzielczość mieszkaniowa jednym tylko przykładem. Interesy wspólnym ich mianownikiem.
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
Prokuratura może skręcić sprawę? #1421204 | 46.205.*.* 19 cze 2014 13:02
Tak gadali najwyżsi dygnitarze Polski na utrwalonych na taśmie "Wprost" rozmowach . Z nazwy najwyżsi dygnitarze, a mentalnie z samych dołów. Czy można dziwić się znanym publicznie skręconym wielu sprawom także na gruncie spółdzielczym? Wygląda na to, że to nic dziwnego.
Ocena komentarza: warty uwagi (71) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Wolność , dowolność, samowola. #1421194 | 46.205.*.* 19 cze 2014 12:56
Sztuczna okazuje się logika uzasadnienia sądu, gdzie unika orzeczenia o bezprawności uchwał o dealu z niby kupnem i wykupem 300o mieszkań w Ostrowcu. Uchwały ten sam sąd w uzasadnieniu uznaje za nieważne, a jednocześnie nie wyraża zgodnego z ta konstatacją wyroku! Wyjęta z zakamarków cudeniek ekwilibrystyki prawnej logika. Im nikt nie udowodni, że czarne jest czarne, a białe - białe?! Sąd ma być niezależny w orzekaniu, faktycznie. Jednak zależny w 100 % od materiału dowodowego! Zależny od logiki! Zależny od litery i ducha prawa! Nie ośmieszać majestatu RP, w imieniu której feruje wyroki i ich uzasadnienie. Polska po 25 latach tzw. odzyskania wolności ma być wolna od takiej dowolności organów sprawiedliwości. To bliższe samowoli, a nie demokratycznie umocowanej wolności.
Ocena komentarza: warty uwagi (66) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
O powielaniu patologii sm. #1421153 | 213.158.*.* 19 cze 2014 11:49
Oto opinia doświadczonego działacza spółdzielczego: "Na dzień dzisiejszy mamy do czynienia wyłącznie z bezczelnością w powielaniu patologi". Po zmasowanej wieloletniej akcji propagandystów funkcyjnych z fałszywymi informacjami czy opiniami o spółdzielczości, tym razem rzecz dotyka sedna tego zabagnionego prawnie oraz wykonawczo sektora. Bez ceregieli, a celnie. Oczywiście to o tej ciemnej stronie działań czy zaniechań w spółdzielniach. Powtarzalnych jakoś. Jak w powielaczu.
Ocena komentarza: warty uwagi (64) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Cudowna redukcja długów z 82 na 7 mln! #1421139 | 213.158.*.* 19 cze 2014 11:34
Prezeska z ŚMS Warszawa gadając na wizji dokonała stanowczej redukcji 82 milionów zadłużenia do 7 milionów łącznego w swej spółdzielni w śródmieściu stolicy. Pry ulicy m. in. JP2. Czyżby kolejny cud świętego? Żałosny popis tupeciary w programie "Państwo w państwie".
Ocena komentarza: warty uwagi (65) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Który sąd nad Łyną tak potrafi? #1421130 | 213.158.*.* 19 cze 2014 11:24
Jak w Koszalinie, gdzie w ocenie sądu przeprowadzone czynności sprawdzające prokuratury, nie dały podstaw do odmowy wszczęcia śledztwa, wręcz przeciwnie - wskazują na konieczność jego przeprowadzenia, jak pisze sąd w uzasadnieniu swego postanowienia. Orzeczenie sądu to w istocie długa lista zaniechań prokuratury. I co? I nic się spłycającym prokuratorom nie staje! Powtórzą swe poprzednie uniki - i tak w kółko. A krzyżyk gdzie im się zapodział w tej grze?
Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Nowy rzecznik okręgówki. #1421083 | 46.205.*.* 19 cze 2014 10:38
W Olsztynie nowym rzecznikiem prokuratury okręgowej jest Zbigniew Czerwiński. Nie było słychać o powodach i o samej zmianie na tym stanowisku. Dlaczego więc oszczędny w merytorycznym mówieniu poprzedni -przestał pełnić tę funkcję? M. in. popisał się naiwnym stwierdzeniem, ze prokuratura w sprawie prominenckiego budynku w sn Pojezierze nie mogła ustalić okoliczności naboru na te okazyjne lokale na Kołobrzeskiej. Gdyby to była redakcja "Wprost", prokuratura potrafiłaby zlecić wejście z przeszukaniem i zabezpieczenie dokumentów w biurach spółdzielni. To byłaby jednak droga wprost prowadząca do uzyskania materiałów dowodowych. Za prosta czy celowo zaniechana? Okaże się, czy nowy rzecznik będzie podobnie informował publiczność.
Ocena komentarza: warty uwagi (61) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Slimacza prikuratura, rychły sąd. #1420909 | 46.205.*.* 18 cze 2014 22:34
"Kazimierz Okińczyc, jako prezes "Przylesia", reprezentuje w koszalińskiej kablówce nie tylko interesy spółdzielców, ale też - prywatnie - siebie i swoją rodzinę. Sprawę bada prokuratura, którą do rzetelnego śledztwa zmobilizowało dopiero prawomocne orzeczenie sądu. Do sprawdzenia jest kilka wątków dotyczących podwójnej roli prezesa "Przylesia" w Telewizji Kablowej Koszalin - od kwestii działalności konkurencyjnej wobec własnej spółdzielni i zgodności takich personalno-biznesowych związków z prawem spółdzielczym, po pytanie o czerpanie zysków z działalności kablówki". GK 24 może pisać i pisać, a sprawa się będzie ślimaczyć , śłimaczyć.
Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Prezes prywatnie głównym udziałowcem. #1420907 | 46.205.*.* 18 cze 2014 22:28
GK 24 o zaradnym prezesie Sm Przylesie Koszalin. "Dywidenda z działalności TKK wynosi rocznie 400-500 tys. zł. Pieniądze są dzielone między udziałowców, których jest sześciu: miasto Koszalin (1,6 proc. udziałów); spółka Vectra (18,6 proc.); spółdzielnie mieszkaniowe: "Na Skarpie" (15 proc.), "Nasz Dom" (10 proc.) i "Przylesie" (27,6 proc.) oraz spółka Agena (27,2 proc.). Pośrednio beneficjentem zysków mógł być - prywatnie - m.in. Kazimierz Okińczyc oraz jego rodzina. Jest on bowiem większościowym udziałowcem rodzinnej spółki Sobe, która z kolei jest współwłaścicielem Ageny. Z liczby udziałów Sobe w Agenie i samego Kazimierza Okińczyca w tej pierwszej wynika, że pośrednio należy do niego 9,5 proc. udziałów w TKK Koszalin. Łącznie rodzina Okińczyc (100 proc. właścicieli Sobe) kontroluje 13,5 proc. udziałów kablówki".
Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Rodzinny deal prezesa. #1420903 | 46.205.*.* 18 cze 2014 22:25
Czasem media donoszą, że:"Tymczasem Kazimierz Okińczyc jednocześnie zasiada we władzach TKK Koszalin. Jednak nie z ramienia Ageny, a jako przedstawiciel KSM "Przylesie", największego udziałowca kablówki. - Wygląda na to, że jako wiceprezes TKK, który powinien dbać o interesy spółdzielców, podejmuje decyzje, z których czerpie zyski jego rodzina oraz on sam, jako osoba prywatna - niepokoją się spółdzielcy, wskazując, że interesy ich i prezesa wcale nie muszą być zbieżne".
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Dywanik prokuratury sąd odwrócił. #1420900 | 46.205.*.* 18 cze 2014 22:21
wg. GK24 śąd koryguje koszlińska prokuraturę, niedowidzącą poddywanowo. "Na konflikt interesów zwrócili uwagę prokuraturze, która pod koniec kwietnia wszczęła śledztwo w sprawie działania na szkodę KSM "Przylesie" przez prezesa Kazimierza Okińczyca. Zrobiła to jednak dopiero za drugim podejściem, na wyraźny nakaz sądu, po tym, jak zakwestionował on wcześniejszą odmowę rozpoczęcia postępowania. "W ocenie Sądu przeprowadzone czynności sprawdzające, nie dały podstaw do odmowy wszczęcia śledztwa, wręcz przeciwnie - wskazują na konieczność jego przeprowadzenia" - czytamy w uzasadnieniu sądowego postanowienia." Orzeczenie sądu to w istocie długa lista zaniechań prokuratury, której do wcześniejszej odmowy zbadania sprawy wystarczyła np. prywatna opinia prawna zlecona przez TKK i oświadczenie Kazimierza Okińczyca. Śledczy nie sięgnęli natomiast - jak wskazał sąd - m.in. po dowody ze źródeł czy opinie biegłych, nie sprawdzono też "powiązań finansowych" i "przepływów środków".
Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Prokuratura znowu podchodzi. #1420896 | 46.205.*.* 18 cze 2014 22:16
Jak pies do jeża? "Teraz prokuratura ma to rzetelnie zbadać. Wszczęte śledztwo dotyczy czynu z art. 296 par. 1 Kodeksu Karnego, a więc nadużycia udzielonych uprawnień lub niedopełnienia obowiązku, skutkującego znaczną szkodą majątkową. - Przy tym "znaczność" oznacza kwotę co najmniej 200 tysięcy złotych - uściśla Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej, dodając, że przestępstwo jest zagrożone sankcją od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Zdaniem prokuratora, sprawa jest na tyle złożona, że postępowanie może potrwać nawet kilka miesięcy. O komentarz chcieliśmy poprosić prezesa Kazimierza Okińczyca. Włodarz "Przylesia" jednak nie odbierał od nas telefonów, a na wiadomości tekstowe oraz maile nie odpowiedział." - GK24 upublicznia.
Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ile czasu prezesi na dealowych gadkach? #1420860 | 213.158.*.* 18 cze 2014 21:12
Wszędzie ich pełno, gośćmi w siedzibie oficjalnej roboty. Zagadani zapracowaniem. Może "Wprost" opublikuje jakieś nagrania z miejsc nieformalnych ich spotkań? Kto prześwietli ich majątek? Ten faktycznie zgromadzony, także rozpisany na "słupy".
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Gangsterką nazwał! #1420068 | 213.158.*.* 17 cze 2014 16:49
Skandaliczne działania "władców" Śródmiejskiej SM w stolicy /i chyba nie tylko/ poseł Ł. Zbonikowski (PiS). To jedna z bardziej dosadnych wypowiedzi z polsatowskiej emisji "Państwo w państwie". Prezesi tego mu nie wybaczą?
Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Na Jasnej - ciemno pod patologiczną latarnią. #1419665 | 46.204.*.* 16 cze 2014 23:40
Niezatapialny prezes Domagalski z Krajowej Rady Spółdzielczej, czyli z organizacji funkcjonariuszy spółdzielczych w programie niedzielnym "Państwo w państwie" udawał, ze cyrki w stołecznej Śródmiejskiej SM to dla niego pierwszy taki sygnał o spółdzielniach w Polsce. Na brak aktywności członków zwalał winę za 82 mln zadłużenia tej SM. Ona blisko jego biura, gdzie wespół z Jankowskim czuwają nad lustracjami - z ul. Jasnej 1 . Na tej Jasnej ciemno, jak to pod latarnią zasilaną patologicznymi relacjami.
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
W której SM nie ma patologii? #1419653 | 46.204.*.* 16 cze 2014 23:14
"O katalogu uchybień w działalności spółdzielni mieszkaniowych trudno już mówić, bo praktycznie wszystko zostało opisane. Na dzień dzisiejszy mamy do czynienia wyłącznie z bezczelnością w powielaniu patologi. W maju tego roku byłem jako Pełnomocnik na WZ jednej z Gliwickich spółdzielni mieszkaniowych. Tu też patologia, bo umówiono się na remont (2008-2010), ustalono zasady finansowania i rozliczeń (2010), aby po wykonaniu robót (2011), zmienić członkom zasady rozliczeń (2012). Sąd zauważył patologię. Nie dostrzegli jej inni członkowie, którzy w liczbie 5% ogółu członków odrzucili wnioski patologią poszkodowanych. Obrady WZ rejestrowano, ale Protokół WZ nie zawiera już ostrych kwestii. Nie zawiera też innych przekazów, jak choćby tego, że WZ nie może wydawać żadnych zobowiązań dla Zarządu i RN. Słyszy to obecny na sali Szef Sląskiego Regionalnego Związku Rewizyjnego i milczy. Nie odzywa się także (prezes), gdy zadawane jest pytanie o zakres realizacji Uchwały Komisji Nadzoru Finansowego z lipca 2013 roku, w sprawie uwzględniania przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przy kontrolowaniu sprawozdań finansowych spółdzielni mieszkaniowych. Tak wygląda spółdzielcza rzeczywistość w 13 rocznicę wejścia w życie ww. ustawy. Podstawową przyczyną powyższego jest zapis art. 27 ust. 2 tej ustawy, który poniża właścicieli lokali, w ten sposób, że pozbawia ich całkowicie wpływu na zarządzanie częściami wspólnym nieruchomości. Za pół roku będziemy mieli 20 rocznicę wejścia w życie ustawy o własności lokali. Stwierdzam, że idea funkcjonowania odrębnych nieruchomości, której Biblią jest ta ustawa: NIE DZIAŁA. Nie działa, bowiem skutecznie oddalono od zarządu przynajmniej kilkaset tysięcy pełnoprawnych właścicieli mieszkań. Niektóre szacunki mówią o kilku milionach, ale to pewna przesada, bowiem znakomita większość z tych Osób ze swoich uprawnień nie chce skorzystać. Różne są tego przyczyny, ale na pierwszych pozycjach tego KATALOGU jest obawa przez swoim Prezesem Satrapą, niechęć do występowania na drogę sądową, osiedlowe zaszczucie aktywnych opinii, a także najzwyklejsze w świecie LENISTWO aby troszkę policzyć swoje wydatki. Policzyć i wyłączyć z nich choćby opłaty na funkcjonowanie krajowych struktur spółdzielczości, do których przynależność ponad 10 lat temu TK uznał jako zupełnie niekonieczną."
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
82 mln długów Śródmiejskiej SM W-wa! #1419319 | 37.31.*.* 16 cze 2014 17:11
Smutny obraz sm. 15czerwca w tv "Państwo w państwie" zaprezentowano żałosny stan w tej stołecznej spółdzielni. Świetny program, rzeczowy, komunikatywny. PO-PiS obojga posłów: L. Staroń i Ł. Zbonikowskiego! Piękna zgodność w kwestiach koniecznych zmian ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych! Szkoda, że ostatnio ze względów politycznych wspólne z 2007 spółdzielczo drogi tych obu ugrupowań rozeszły się. Brak dawnej zgodności, a spółdzielcy nadal pod butem władczych aroganckich prezesów i ich lobby,z krajowymi strukturami włącznie. Domagalski KRS jak zwykle rżnął głupa. Gość Z PSL, nie dziwota nepotyczna a swojacka. Zabrakło bossa z ZRSMRP - Jankowskiego - SLD, uznającego mity Millera, czyli mit-lleryzm w sprawach gnębienia spółdzielców - złożyli wniosek do TK o cofnięcie uwłaszczenia do PRLowskiej ciemności. Warto pooglądać.
Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Sankcje karne dla prawa przestrzegania! #1418439 | 37.30.*.* 15 cze 2014 12:38
Gdy w ustawach jest "powinni", to przeinaczą interpretacyjnie nie realizując tego. Tak sobie w razie czego wykoncypują prezesi i ich prawnicy. Gdyby było "musi"- to przekabacić potrafią na "nie ma obowiązku". Gdyby i to było w ustawie, no to zauważyliby brak "bezwzględnego obowiązku". Gdyby było "obligatoryjnie" - to nazwą instruktażową dyspozycją. Mają taki specyficzny dar - funkcyjni bezwzględnie obowiązkowo i obligatoryjnie opłacani przez dymanych spółdzielców. Co zatem? Tylko obwarowanie poszczególnych jednoznacznych zapisów dotkliwymi sankcjami karnymi! Nie dla karania, a dla prawa przestrzegania! Prewencja skuteczna.
Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Spółdzielcy mają płacić. #1418342 | 46.204.*.* 15 cze 2014 10:28
Tak funkcjonariusze widzą podstawową realnie rolę członków i mieszkańców sm. Tych tzw. zwykłych. Oni na dochodowych a wysokich funkcyjnie stołkach nic ponoć nie mogą. Gdy sprawa śmierdząca - tym bardziej. Gdy odór powstał m. in. zgodnie z ich instruktażem /vide "Fakt" - Domagalski z KRS - "macie kłamać".../ - szczególnie unikać będą spotkań bezpośrednich z ludźmi i z problemem.
Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Tabu krajówki w łódzkim bagnie #1418303 | 37.31.*.* 15 cze 2014 09:54
W Łodzi, w dobranym starannie towarzystwie vipów zwanych zwykłymi spółdzielcami zebrali się na konferncyji działacze KRS i zarazem ZRSMRP. W czasie, gdy Duszny-Duch miejscowej smm Śródmieście był jeszcze czynnym, bardzo czynnym i uczynnym prezesem. Takie kolejne z wielu lokalne cząstkowe wysłuchanie publiczne w sprawach nowelizacji ustaw spółdzielczych. Już musiało być wielkie zadłużenie. Nie było szans na tej sprawy poruszenie. bo wywołałaby niesmak i wśród obecnych poruszenie. Poruszenie tematu tabu! Teraz nie dałoby się pominąć tego ujawnionego publicznie skandalu. Czapy krajowe - nie przybyły i nie przybieżeją do Łodzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Dublerzy wielopoziomowi. #1418219 | 37.31.*.* 15 cze 2014 00:33
Dublowanie w sm kosztów pod różnymi tytułami albo ukrywanie faktycznych szczegółowych tytułów wpłat i należności. Dlatego tacy władcy tak mocno krytykują obowiązek rozliczania na każdą nieruchomość oddzielnie kosztów eksploatacji i ewidencji wpływów oraz wydatków f. remontowego. Potrafią brać od nieświadomych mieszkańców kasę dublującą wykorzystane na ocieplenie budżetowe premie termomodernizacyjne. Podobnie dublują dotacje unijne na różne przedsięwzięcia. Za całkowicie spłacone mieszkania kazali sobie płacić dodatkowo, zwłaszcza w trakcie przekształcania na cudactwo zwane własnościowym - grube tysiące. SLD-owcom mit-llerowcom wyznającym mity Millera śni się nawet powrót do tych "dubli" - wystąpili do TK z wnioskiem cuchnącym PRL-em. Dublują w innych sferach działania.
Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Przytulisko b. prezesów SMŚ Łódź? #1418213 | 37.31.*.* 15 cze 2014 00:05
Gdzie się zapodziali dwaj prezesi odsunięci wskutek wreszcie działań prokuratury. A wydawało się przez lata, że "niezatapialni". Gdzie i u kogo znaleźli przytulisko? Z czego "biedacy" żyją? Jaki ich majątek i jak zabezpieczono w trakcie postępowania? Cały, także ten może już przepisany na innych.
Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Shwarz-skutki wspaniałego prezesowania D., ja #1417850 | 46.205.*.* 14 cze 2014 11:52
W Łodzi ujawnione zadłużenie, a w innych spółdzielniach tli się torfowisko?":Firma Enea w piątek postanowiła wstrzymać dostawy energii do budynków SM Śródmieście w Łodzi. Spółdzielnia winna jest Enei 500 tys. zł i do piątku nie uregulowała nawet części długu, co było warunkiem utrzymania dostaw prądu. Enea poinformowała w piątek, że wypowiedziała umowę sprzedaży energii elektrycznej dla spółdzielni gdyż upłynął kolejny i jednocześnie ostateczny termin, w którym „Śródmieście” miało uregulować dług lub jego część. Umowa przestanie obowiązywać 30 czerwca. Równocześnie Enea poinformowała o wypowiedzeniu umowy lokalnego operatora sieci dystrybucyjnej – PGE Dystrybucja."
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
500 tys, to cząstka z 37 mln długów! #1417846 | 46.205.*.* 14 cze 2014 11:48
A jak dokuczliwa! Krajowa Rada Spółdzielcza milczy o skandalu w SM Śródmieście Łódź. Dziennik łódzki ją informacyjnie wyręcza: "Upłynął kolejny, dodatkowy, tym razem już jednak ostateczny termin na uregulowanie należności lub jej części. Wyznaczyliśmy go na prośbę zarządu spółdzielni w poniedziałek 9 czerwca, z własnej inicjatywy wstrzymując równocześnie procedurę wyłączania dostaw energii - podkreśla Sławomir Krenczyk, rzecznik prasowy Enei. - W związku z brakiem uregulowania należności, wypowiedzieliśmy umowę sprzedaży energii elektrycznej. Umowa przestanie obowiązywać 30 czerwca. Równocześnie poinformowaliśmy o tym lokalnego operatora sieci dystrybucyjne – PGE Dystrybucja".
Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Zero odpowiedzalności irządzicieli sm! #1417841 | 46.205.*.* 14 cze 2014 11:43
Dziennik łódzki co chwilę ma nowy tekst o zadłużonej na ok. 37 milionów SM Śródmieście: "ENEA podkreśla, że pomimo wyznaczenia spółdzielni oddzielnego konta, które miało umożliwić pominięcie komornika zajmującego konta SM Śródmieście, pieniądze nie wpłynęły. - Na dedykowanym klientowi koncie nie stwierdziliśmy żadnej wpłaty - zaznacza Sławomir Krenczyk. - Zarząd spółdzielni był wielokrotnie, bezskutecznie wzywany do spłaty zadłużenia, wielokrotnie też nie dotrzymywał kolejnych terminów, także tych uzgodnionych wspólnie, przez obie strony. W tej sytuacji będziemy dochodzić naszych roszczeń w sposób przewidziany w przepisach prawa. Wypowiedzenie umowy przez firmę ENEA nie oznacza od razu wstrzymania wind w wieżowcach czy braku światła na klatkach schodowych. – Uruchomiliśmy nadzwyczajną, indywidualną procedurę, bo wyłączenie dostaw miałoby niekorzystny wpływ na komfort i bezpieczeństwo mieszkańców, którzy nie są winni zaistniałej sytuacji - podkreśla Krenczyk".
Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Niesłowny zarząd ze starej RN! #1417836 | 46.205.*.* 14 cze 2014 11:40
Dziennik łódzki ma co pisać: " Do 30 czerwca SM Śródmieście ma czas na znalezienie nowego sprzedawcy prądu. W przeciwnym razie od 1 lipca uruchomiona zostanie sprzedaż rezerwowa, organizowana prze lokalnego operatora sieci dystrybucyjnej. - Niestety, zarząd spółdzielni nie wie, kto jest rezerwowym dostawca prądu, bo nie koniecznie musi to być PGE. Dlatego trzeba to jak najszybciej ustalić i zacząć negocjować stawki z drugim dostawcą, bo na pewną są one wyższe niż te, które oferuje Enea – mówi Agnieszka Wojciechowska von Heukelom, wybrana przez spółdzielców na męża zaufania. Wojciechowskiej nie dziwi, że na konto wyznaczone przez Eneę pieniądze nie wpłynęły."
Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Windy w SMŚ Łódź staną? #1417833 | 46.205.*.* 14 cze 2014 11:38
Od wtorku zarząd spółdzielni nie podał, ile lokatorzy muszą płacić za poszczególne media, w tym za prąd. Ostatecznie okazało się, że opłata za energię jest ukryta w kosztach eksploatacyjnych a nie w mediach. Nic dziwnego, że lokatorzy nic nie wpłacili na konto Enei. Oczywiście poinformowałam prokuraturę o niepodawaniu przez zarząd części składowych czynszu – mówi Wojciechowska von Heukelom. Dobrze, że wcześniej udało się ustalić, ile spółdzielcy mają płacić za dostawę ciepła. Dzięki temu na konto Dalkii wpływają systematycznie bieżące opłaty. Natomiast wkrótce mogą się zacząć poważne problemy z windami, ale nie ze względu na dostawy prądu. Dziennik łódzki jak co dzień: "- Coraz więcej wind jest w kiepskim stanie. W wieżowcu na przeciwko Galerii Łódzkiej działa już tylko jedna winda. A nie ma za co wykonać napraw, bo nie ma funduszu remontowego – zaznacza Wojciechowska".
Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Zbyt prozaiczny cel? #1417574 | 213.158.*.* 13 cze 2014 23:38
Głównym celem spółdzielni mieszkaniowych powinno być zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych ich członków, a nie zarabianie na nich i prowadzenie działalności gospodarczej!
Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Choroba wielu sm! Patologia! #1417538 | 188.146.*.* 13 cze 2014 23:03
"Zabrzańskie Stowarzyszenie Mieszkańców, skupiające lokatorów niezadowolonych z działalności Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do jej zarządu największy żal ma o brak dobrej woli we wprowadzaniu zmian na lepsze. A rzeczy do poprawy, zdaniem spółdzielców jest jest wiele – niefrasobliwe wydawanie pieniędzy, odmawianie informacji na temat wydatków, zachłanne sięganie do kieszeni lokatorów, udzielanie odpowiedzi, które jeśli już nadejdą nie odnoszą się do stawianych pytań i wreszcie peerelowska mentalność".
Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (7)
Prezes nie dla zwykłych czlonków. #1417528 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:58
PO relacjach między zarządem a członkami tworzącymi ZSM Zabrze: " – Kiedy powołaliśmy Stowarzyszenie, pisemnie prosiliśmy Włodzimierza Bosowskiego o spotkanie. Nigdy do niego nie doszło, bo uznano, że byłoby ono próbą ingerencji lub wręcz wyręczaniem zarządu z jego służbowych obowiązków – opowiada Ryszard Balicki".
Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Wysoka grzęda prezesa. #1417526 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:55
"Zdaniem członków Stowarzyszenia, na sumieniu spółdzielni ciążą jeszcze poważniejsze grzechy niż niechęć do współpracy. Wśród nich skrzętne ukrywanie informacji o wydatkach. – Zapytaliśmy o wysokość zarobków prezesa, członków zarządu oraz kierowników administracji. Oczywiście nie podano ich, tłumacząc, że są dobrami osobistymi, zaś spółdzielnia nie jest organem administracji publicznej. Tymczasem wyroki sądowe w innych miastach i interpretacja prawnicza temu przeczą. To przecież my zrzucamy się na pensje zarządu i mamy prawo znać ich wysokość – przekonuje Ryszard Balicki".
Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Kosztowne malowanie. Od metra! #1417523 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:51
Trza dać dużo zarobić w Zabrzu. "Spółdzielcy zarzucają władzom Spółdzielni niebywałą rozrzutność w gospodarowaniu pieniędzmi. – Jednokrotne pomalowanie metra kw. klatki schodowej w moim bloku farbą klejową, a później położenie na ścianach wzoru wałkiem maskującym niedoróbki kosztowało 150 zł. Zadanie wykonał Zakład Remontowo – Budowlany ZSM. Nie znam drugiej tak drogiej firmy – mówiła jedna z członkiń Stowarzyszenia"
Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Drogie windy w Zabrzu. #1417520 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:48
Droga, lubiana firma. "Według spółdzielców, zarząd nie skąpi też grosza na konserwacje i remonty wind. – Oczywiście odmówiono mi informacji dotyczącej ceny za tę usługę. Wyliczyłem jednak, na podstawie opłaty zawartej w czynszu oraz informacji od ZSM o ilości osób ponoszących z tego tytułu koszty, że firma, która wygrała przetarg powinna za to dostać ponad milion złotych. To horrendalna kwota, o wiele wyższa niż w innych spółdzielniach – wyjaśnia Ryszard Balicki".
Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Dublowanie opłat? #1417516 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:46
Czemu nie? W Zabrzu i nie tylko tam! "Stowarzyszenie podaje i inne przykłady bezpardonowego sięgania do kieszeni lokatorów. – Niektóre opłaty są dublowane. Wprowadzano jedną za prace porządkowe w klatce schodowej i drugą, wchodzącą w skład opłaty eksploatacyjnej za utrzymanie czystości w pomieszczeniach użytku ogólnego. To samo jest z kosztami energii elektrycznej, wliczonymi oczywiście do opłaty eksploatacyjnej oraz wyszczególnionymi w pozycji oświetlenie klatki schodowej – mówi członkini Stowarzyszenia".
Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Uparci spółdzielcy z Zabrza. #1417511 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:43
"Narzekania na działalność zarządu Spółdzielni i wytykanie mu błędów ma swoją długą tradycję. Co zrobić, by na gadaniu się nie skończyło? – Apelujemy do członków ZSM, by uczestniczyli w walnych zgromadzaniach, my zaś nie złożymy broni. Współpracujemy z prawnikami i jeśli będą podejrzenia, że Spółdzielnia łamie prawo, skierujemy sprawy do sądu. Naszą siłą jest wspólne działanie, tak by nie udawało się zamiatać nieprawidłowości pod dywan. Im więcej osób je dostrzega, tym trudniej będzie je przemilczeć – mówią członkowie Stowarzyszenia".
Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Zarząd ponad prawem? #1417504 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:35
Nowiny o Zabrzańskiej SM: "Sądowe pozwy i doniesienie do prokuratury to kolejne kroki, które Zabrzańskie Stowarzyszenie Mieszkańców oraz Borys Budka, poseł Platformy Obywatelskiej, wspierający jego działalność zamierzają zrobić na drodze do lepszego funkcjonowania Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Pozwy i doniesienie są następstwem wyroków, które w sporze spółdzielców z zarządem przyznały rację tym pierwszym. Najpierw zrobił to Sąd Okręgowy w Gliwicach, później Sąd Apelacyjny w Katowicach, sprawiając, że wyrok pierwszej instancji stał się prawomocny. Regulaminy rozliczenia kosztów zużycia ciepła za lata 2011 i 2012 uznano za nieważne. Dla Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oznacza to poważne konsekwencje, przede wszystkim finansowe. Niestety, zdaniem członków Stowarzyszenia na razie tylko na papierze, bo zarząd ignoruje wyrok, trwając przy swoim. Nie zwraca pieniędzy pobieranych z tytułu stałej opłaty za podgrzanie wody, liczonej od metra kw. mieszkania, nie ustosunkował się do faktu zakwestionowania regulaminów i co gorsza te same zapisy powiela w nowym. Spółdzielcy twierdzą, że ZSM stoi ponad prawem, a zrzeszeni w Stowarzyszeniu zamierzają to zmienić".
Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Trzeba drugiego podejścia sądowego? #1417498 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:31
"Zabrzańskie nowiny" o uporze zarzadu ZSM: "- Na nic zdały się próby polubownego rozwiązania sprawy opłaty stałej za podgrzanie wody. Podpisani pod żądaniami ich zwrotu najczęściej słyszeli, że nie ma o tym mowy. Z tego powodu członkowie Stowarzyszenia zamierzają wystąpić do sądu. Piszemy pozew, na razie zrobi to jedna osoba, później będziemy zachęcać kolejnych. Wzór dokumentu oczywiście upublicznimy, by każdy mógł z niego skorzystać, wpisując swoje dane i odpowiednią kwotę – wyjaśnia Adam Koczyk, asystent Borysa Budki. Drugi pozew, popisany również przez jednego z członków stowarzyszenia będzie dotyczył zobowiązania zarządu Spółdzielni do stosowania prawidłowych zasad rozliczeń. – Jeśli sąd przychyli się do naszych racji, wyrok powinien uzdrowić sytuację – dodaje Adam Koczyk. Doniesienie do prokuratury na praktyki zarządu Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej ma złożyć natomiast Borys Budka".
Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Jakże celna opinia sądu!!! #1417489 | 188.146.*.* 13 cze 2014 22:27
O Zabrzańskiej SM: "Wyrok z ubiegłego roku spółdzielcom dał nadzieję na prawidłowe i rzetelne rozliczenia, a Spółdzielnię postawił w trudnej sytuacji. Proces wygrała wówczas Bożena Szewczyk, prezes Stowarzyszenia, a w uzasadnieniu do wyroku napisano: „(…) W ocenie Sądu stwierdzenie nieważności uchwał Rady Nadzorczej wywoła wpływ nie tylko na sytuację prawną powódki, ale również na sytuację prawną innych członków pozwanej (ZSM – dop. red.), która doprowadzi do prawidłowego rozliczania poniesionych przez nich kosztów związanych z ogrzewaniem jak również dostawą ciepłej wody. Nie można bowiem zapominać, że głównym celem spółdzielni mieszkaniowych jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych ich członków, a nie zarabianie na nich i prowadzenie działalności gospodarczej. (…)”. Jakże celna opinia sądu!
Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Prawo sobie #1417000 | 79.191.*.* 13 cze 2014 16:59
A praktyka wedle widzi mi się. Żegnaj tzw. wolna demokratyczna Polsko?
Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wspólnotowy grosz nie znika. #1416785 | 46.205.*.* 13 cze 2014 12:20
Rozliczenia we wspólnotach mieszkaniowych z mieszkańcami są standardem - co do grosza. W rozbiciu na poszczególne lokale, na wszystkie składowe kosztów i opłat. W spółdzielniach mieszkaniowych zwykle tak się nie czyni. Co najwyżej niektóre składowe, np. woda czy ogrzewanie, a i to bywa ze ściemnianiem. M. in. dlatego władcze lobby prezesowskie tak bardzo zohydza powstawanie wspólnot w zasobach spółdzielczych. Przedstawia ich funkcjonowanie jako fatalne. Wbrew oczywiście faktom. Przejrzystości informacyjnej nie chcą. A dlaczego, skoro tak uczciwi, jak gadają?
Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Miliony niewidoczne organom. #1416775 | 46.205.*.* 13 cze 2014 12:04
Znikały organom sprawiedliwości już 7 lat temu w Ostrowcu i okolicznych metropoliach. Nielogiczny, niekonsekwentny, wbrew oczywistym faktom! 7 lat temu zarząd SM Hutnik brał /i wcześniej także/ grube tysiące od każdego przekształcanego na własnościowe mieszkanie, kasę zgodnie z umową miał przekazywać do syndyka za kupione bloki - i to organy pilnujące prawa uznały za korzystne dla spółdzielców działanie a potem za znikomą szkodliwość - liczoną w miliony łącznie?! 200 tysięcy jest już wieka szkodliwością wedle prawa karnego! Kilkanaście milionów widocznie nie opisano w kodeksie?
Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Sąd uznał umowy za nieważne, a odalił. #1416509 | 178.182.*.* 12 cze 2014 23:20
Z formalnego powodu oddalił sprawę - brak interesu prawnego zgłaszającego mieszkańca. Jednocześnie w uzasadnieniu ten sam uznał sąd, że te umowy są bezwzględnie nieważne! Bezwzględna sprzeczność. Bo potem przez wiele lat nadal te niby nieważne umowy obowiązywały. Zarząd nie płacił jednak za zakupione budynki syndykowi upadłej huty w Ostrowcu, choć zbierał miliony na ten właśnie cel z tytułu wpłat za przekształcanie mieszkań na własnościowe! Kilkunastomilionowy dług był nadal, a kasę wcięło!
Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Niska szkodliwość na 15 mln! #1415983 | 213.158.*.* 12 cze 2014 12:02
Organy uwalały sprawę zniknięcia wielu milionów zł, które sm w Ostrowcu zbierała od ludzi /wykup za mieszkania tzw. własnościowe/, a nie wpłacała tych kwot na spłatę za zakup tych budynków od syndyka upadłej huty! Takie rzeczy tylko w polskiej lub innej bardziej wschodnio-europejskich organach niby-sprawiedliwości. Polskie władze mają ambicje uczenia Ukraińców praworządności , a u siebie bajzlu nie widzą?
Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Sztuczna nieodpowiedzialniość. #1415977 | 37.30.*.* 12 cze 2014 11:50
Tworzenie swojskich zastępów tzw. sztucznych członków sm. Wyćwiczonym cudactwem tylko w Polsce. Nic tacy nie płacą na bieżące koszty utrzymania sm, a w Ostrowcu walnie na walnym we własnym sosie decydują o losie około 170 lokali spółdzielni! Na 170 mieszkań starej sm zwalili dług za niespłacone mieszkania w nowej, wydzielonej spółdzielni! Kpiny ze społecznego ducha prawa, z zasad spółdzielczych! Jednym a tych przyfastrygowanych na sztuczną inwestycje członków był ponoć inny prezes spoza tej sm, a wytrwały lustrator tejże spółdzielni! Pobiegał, pobiegał i dobiegł biegacz. Chwilowo. Bo za horrendalny dług nie będzie odpowiadała- nie ma tam swego lokalu! Potem sobie zrezygnuje ze sztucznego członkostwa.
Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Zgroza 1 z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415434 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:25
Prezentujemy list od mieszkańców dwóch bloków z Ostrowca. Z uwagi na jego merytoryczną zawartość prezentujemy go tylko z niewielkimi, redakcyjnymi korektami. Zgroza ogarnia człowieka, gdy to czyta! „Ostrowiec Świętokrzyski 2014 rok Mieszkańcy budynków ul. Polna 7A i 7B w Ostrowcu Świętokrzyskim Do: ??????????????? Zrozpaczeni i bezsilni, zwracamy się z prośbą o pomoc. Jesteśmy mieszkańcami dwóch budynków przy ul. Polnej 7A i 7B w Ostrowcu Świętokrzyskim, którzy obawiają się utracić swoje mieszkania, dla większości dorobek życia, na skutek podstępnego planu opracowanego przez kancelarię prawną na zlecenie Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”. Wyczerpaliśmy już wszystkie możliwości obrony przed podstępnymi działaniami osób władających Spółdzielnią Mieszkaniową „Hutnik” w Ostrowcu Świętokrzyskim. Niestety, nasz przeciwnik jest zdesperowany, gotów iść „po trupach”, aby osiągnąć swój cel – uniknąć odpowiedzialności za przywłaszczenie pieniędzy z wykupu mieszkań zakładowych na rzecz SM „Hutnik” i działalność na szkodę członków oraz ukrycie „nieprawidłowości” przy zakupie zasobów mieszkaniowych Huty Ostrowiec.
Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
2a.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415432 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:23
Jesteśmy skazani na przegraną, gdyż nasz przeciwnik, dysponując poparciem większości podjudzanych przeciwko nam członków i pokaźnymi środkami z opłat za mieszkania ( naszymi pieniędzmi również), wynajmuje poza miejscowym radcą prawnym także drogą Kancelarię Radcy Prawnego – doktora prawa z Lublina. Nas na taki wydatek nie stać. Mamy podstawy przypuszczać, że ma również dla swych działań ciche poparcie miejscowych władz, gotowych poświęcić 122 rodziny, aby nie narażać się na niepokoje społeczne wywołane przez 3000 rodzin hutniczych oszukanych przez Hutę i Spółdzielnię za „cichym” przyzwoleniem władz miasta, tym bardziej, że w naszym mieście nadal władzę dzierżą osoby współodpowiedzialne za skandaliczną sprzedaż mieszkań zakładowych, dla których niewygodne jest rozdmuchiwanie prawdziwej historii zakupu mieszkań zakładowych. Oto historia sprzedaży mieszkań zakładowych przez osoby zarządzające Hutą Ostrowiec i historia dramatycznej walki mieszkańców dwóch budynków przy ulicy Polnej 7A i 7B:
Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
2b..Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415430 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:22
I. W 1995 i 1996 roku zostały zawarte akty notarialne sprzedaży – zakupu „ratalnego” zasobów mieszkaniowych Huty Ostrowiec przez naszą dwubudynkową Własnościową Spółdzielnię Mieszkaniową „Hutnik”. Umowy te naruszały szereg fundamentalnych przepisów prawa: zostały zawarte bez naszej wiedzy i zgody nas członków tzn. bez wymaganej prawem uchwały Walnego Zgromadzenia określającej najwyższą kwotę zobowiązań jaką spółdzielnia może zaciągnąć, na podstawie sfałszowanych uchwał Rady Nadzorczej, gdzie prawomocnym wyrokiem sądowym zostało potwierdzone popełnienie przestępstwa fałszowania dokumentów przez Prezesa Zarządu spółdzielni A.B (byłego wiceprezydenta miasta, radnego Rady Miasta) na skandalicznie niekorzystnych dla spółdzielni warunkach finansowych. bez zgody 118. współwłaścicieli budynków i prawa wieczystego użytkowania gruntów wcześniej sprzedanych przez hutę ich najemcom, których zgoda na sprzedaż współwłasności jest warunkiem koniecznym dla skuteczności transakcji z naruszeniem Ustawy z dnia 12 października 1994 r. o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe nakazującej nieodpłatne przekazanie zasobów mieszkaniowych Huty. z naruszeniem prawa pierwokupu mieszkań zakładowych przez ich najemców – pracowników huty osoby zarządzające hutą sprzedały budynki i wieczyste użytkowanie gruntów, które nie były własnością Huty Ostrowiec, lecz własnością Skarbu Państwa i nie miały uregulowanego stanu prawnego w księgach wieczystych.
Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
3.Zgroza z SM Hutnik i Nova w Ostrowcu! #1415427 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:19
II. W wyniku realizacji tych aktów notarialnych, maleńka dwubudynkowa Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa „Hutnik” licząca ok. 170 członków stała się ogromną Spółdzielnią Mieszkaniową „Hutnik”, władającą ponad 90. budynkami i liczącą ponad 3 tysiące „członków” oraz obciążoną ponad 18-milionowym zobowiązaniem z tytułu zakupu mieszkań zakładowych Huty. W myśl umów zawartych z hutą, spółdzielnia była zobowiązana do sukcesywnego odprowadzania pieniędzy do huty w miarę wykupu mieszkań przez najemców mieszkań zakładowych i w ten sposób do września 2015 roku zobowiązana była do uregulowania zobowiązania względem Huty Ostrowiec.
Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz
4.Zgroza z SM Hutnik i Nova w Ostrowcu! #1415424 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:17
Mieszkańcy, członkowie „rdzennej” WSM „Hutnik”, zgodnie z zasadą majoryzacji zostali pozbawieni wpływu na wszelkie działania spółdzielni. Wybrany przez nowych członków Zarząd, budował swą pozycję na wzniecaniu antagonizmu między „rdzennymi” a „przejętymi” od Huty członkami. Próbował podważać prawa do mieszkań członków z ulicy Polnej poprzez wnoszenie pozwów o rzekome uzupełnienie wkładów budowlanych, wykorzystując w tym celu lekkomyślność i niedbałość o zachowanie przewidzianych prawem form przy prowadzeniu inwestycji przez pierwszego Prezesa Zarządu A.B. Broniąc swoich praw członkowie „rdzennej” WSM „Hutnik” wnieśli pozwy do sądu o unieważnienie niekorzystnych, zawartych w drodze przestępstwa umów
Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz
5.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415422 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:16
1. W 1998 roku w imieniu mieszkańców wystąpił z pozwem o unieważnienie umów jeden z mieszkańców budynku przy ulicy Polnej 7b – pan W. Biskupski. W 2003 roku Sąd Okręgowy w Kielcach wydał wyrok w sprawie IC2637/02 (pierwotna sygn. akt IC88/98) wniesionej przez p. Waldemara Biskupskiego i unieważnił umowy zawarte z Hutą Ostrowiec. Na skutek apelacji Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał wyrok oddalający pozew uzasadniając go brakiem interesu prawnego po stronie członka spółdzielni, przyznając równocześnie w uzasadnieniu wyroku, że umowy te są bezwzględnie nieważne. Kasacja nie została przyjęta do rozpoznania.
Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
6.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415421 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:15
2. W 2005 roku grupa prawowitych członków starająca się o wyodrębnienie budynku nr 2 jako Spółdzielni wniosła następny pozew o unieważnienie umów z Hutą Ostrowiec. Jednakże zarówno Sąd Okręgowy w Kielcach jak i Apelacyjny w Krakowie ponownie uznał brak interesu prawnego członków spółdzielni (utożsamił interes grupy z interesem pojedynczego członka spółdzielni) do unieważniania umowy. Głównym argumentem było stwierdzenie, że członek spółdzielni nie odpowiada za zobowiązania spółdzielni?! Ponownie w uzasadnieniu wyroków zarówno Sąd Okręgowy jak i Sąd Apelacyjny zgodnie uznały sporne umowy za bezwzględnie nieważne. Kasacja nie została przyjęta do rozpoznania w 2007 roku.
Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
7.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415418 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:13
3. W grudniu 2006 roku Prokurator Okręgowy w Kielcach wniósł pozew przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik” i Syndykowi Masy Upadłości Huty Ostrowiec S.A. o ustalenie nieważności kupna-sprzedaży nieruchomości zawartych w formie wyżej wymienionych aktów notarialnych (sygn. akt IC3238/06). Sąd Okręgowy oddalił powództwo Prokuratury odmawiając jej interesu prawnego w zaskarżaniu umów zawartych w wyniku przestępstwa! Apelację Prokuratora od wyroku Sąd Apelacyjny w Krakowie (sygn. akt I ACa 402/08) oddalił, zmieniając jednak uzasadnienie. Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał zawarte umowy za ważne, gdyż sfałszowane uchwały zostały zaakceptowane i potwierdzone przez Radę Nadzorczą wyłonioną z członków zakupionych od huty zasobów! Znamiennym jest, że jedną ze sfałszowanych uchwał rada Nadzorcza „zaakceptowała” dopiero w trakcie postępowania apelacyjnego w 2008 roku, na wyraźne polecenie Sądu. Wyrok Sądu wydany w imieniu Rzeczpospolitej usankcjonował przestępstwo, odmawiając kupującym prawa wyboru, czy zakupu tego chcieli dokonać. Prawo do decydowania mieli tylko „zakupieni”.
Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
8.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415415 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:12
III. Zarząd SM ”Hutnik” uznał ważność umów i wynikającego z tych umów zobowiązania, z pełną świadomością, że w aktach notarialnych jest zawarty tytuł egzekucyjny (z art. 777 kpc) względem Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik” i mimo to Zarząd nie odprowadzał do Syndyka pieniędzy z tytułu sprzedaży własnościowych spółdzielczych praw do lokali, a syndyk nie egzekwował zapisów umowy. Umowa została zawarta na okres 20 lat i we wrześniu 2015 roku upływa ostateczny termin zapłaty za zakupione zasoby. Po ponad 18 latach od podpisania umowy zadłużenie SM „Hutnik” względem Syndyka Huty zmniejszyło się tylko o 2,6 mln PLN (14,7%) i wynosiło 15,5 mln PLN, mimo że100% lokali użytkowych i 89,2% lokali mieszkalnych Zarząd spółdzielni już sprzedał. Na koniec 2011 roku, czyli na datę określoną w uchwale jako data podziału spółdzielni, z ponad 3244 pozostało już tylko 374 nie wykupionych mieszkań, a na chwilę obecną znaczna część z nich została już przekształcona.
Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
9.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415413 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:10
IV. W czerwcu 2012 roku z inicjatywy Zarządu i Kancelarii Prawnej w Lublinie, Walne Zgromadzenie Członków SM „Hutnik” podjęło uchwałę o podziale spółdzielni. Z zasobów zakupionych od Huty Ostrowiec, za zakup których Zarząd nie uregulował zapłaty do Syndyka Masy Upadłości Huty Ostrowiec, ma zostać utworzona Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowa”. Jako Spółdzielnia Mieszkaniowa „Hutnik”, przeciwko której jest skierowany tytuł egzekucyjny w aktach notarialnych zakupu zasobów mieszkaniowych huty, mają pozostać dwa budynki przy ulicy Polnej. Dwa budynki, których mieszkańcom jako członkom spółdzielni, Sądy w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej odmówiły interesu prawnego w procesach o unieważnienie umów zakupu mieszkań zakładowych. Co więcej: dwa budynki okrojone z pierwotnego majątku – ponad 2 hektarów niezabudowanych gruntów w centrum miasta, będących własnością pierwotnej Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”, które to grunty zabiera jako swój majątek nowa spółdzielnia utworzona z zakupionych od huty zasobów. Pozostawiono nas tylko z majątkiem w postaci 2 budynków z gruntem pod nimi i z drogą wewnątrzosiedlową, bez majątku ogólnego. Członek spółdzielni rzekomo nie odpowiada za długi spółdzielni, pytamy więc: z czyich pieniędzy będzie ściągał komornik należności z tytułu egzekucyjnego zawartego w aktach notarialnych zakupu zasobów mieszkaniowych huty?
Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz
10.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415411 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:09
Czujemy się oszukani przez Państwo Polskie, przez organa, które powinny czuwać nad przestrzeganiem prawa, a nie sankcjonować przestępstwa, bo to daje przyzwolenie na takie działania, jakie teraz podejmuje Zarząd. Demonstracja pod Prokuraturą Okręgową w Kielcach w dn. 27.11. 2013 Tym bardziej jesteśmy rozgoryczeni, że ponad 7 lat temu bezskutecznie zawiadamialiśmy Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim, o działalności Zarządu na szkodę spółdzielców i nie odprowadzaniu pieniędzy z tytułu wykupu mieszkań zakładowych. Prokuratura po raz pierwszy odmówiła wszczęcia śledztwa, stwierdzając, że Zarząd działa dla dobra członków(?!). Sąd Rejonowy mimo naszego zażalenia podtrzymał postanowienie Prokuratury. Prokuratura Apelacyjna w Krakowie nakazała ponowne wszczęcie śledztwa i Prokuratura Rejonowa wszczęła je i ponownie umorzyła, tym razem ze względu na niewielką szkodę!!! Sąd Rejonowy podtrzymał postanowienie Prokuratury!
Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
11.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415408 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:07
Perfidnego planu Zarządu i jego Kancelarii Prawnej nie powstrzymała nawet masowa rezygnacja wszystkich mieszkańców 2 budynków przy ulicy Polnej z członkostwa w spółdzielni. Jednego dnia prawie 170 osób wymówiło członkostwo. Niemożliwy był podział spółdzielni w sposób zaplanowany przez Zarząd. Na to też Zarząd z kancelarią Prawną znaleźli wybieg. Na miejsce członków z Polnej, którzy zrezygnowali z członkostwa w spółdzielni, Zarząd przyjął nowych członków, tzw. oczekujących na budowę mieszkań przy ulicy Polnej. W tym celu podjął uchwałę „wznawiającą budowę” niszczejących od 16 lat fundamentów jednego segmentu budynku przy ulicy Polnej, mimo iż Walne Zgromadzenie Członków przeznaczyło grunt z ruinami do zbycia, a decyzją nadzoru budowlanego budynek od lat był przeznaczony do rozbiórki. Teraz już Zarząd posiada 14 „członków z Polnej” i podjęto uchwałę o podziale, a tak naprawdę o ucieczce przed długiem nie spłacanym do syndyka przez Zarząd.
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
12.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415406 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:05
V. Po podjęciu w czerwcu 2012 przez WZCz SM „Hutnik” uchwały o podziale spółdzielni, jeden z członków spółdzielni p. Andrzej Chodorek, nie będący mieszkańcem z ul. Polnej, wniósł pozew do Sądu Okręgowego w Kielcach o jej uchylenie wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa poprzez zawieszenie postępowania rejestracyjnego. W tym czasie, już jako osoby nie będące członkami spółdzielni nie mogliśmy zaskarżyć uchwały. Po licznych perturbacjach Sąd udzielił zabezpieczenia i zawiesił postępowanie rejestracyjne w Krajowym Rejestrze Sądowym. Postępowanie (sygn. akt IC 2027/12) toczyło się przed Sądem Okręgowym w Kielcach do września 2013 roku do śmierci p. Andrzeja Chodorka. Obecnie toczy się pod sygn. akt IC 3019/13 z udziałem następców prawnych zmarłego: żony i córek.
Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz
13.Zgroza z SM Hutnik i Nova w Ostrowcu! #1415401 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:04
Jesteśmy pełni niepokoju, ponieważ występuje ewidentna dysproporcja możliwości i środków jakimi dysponują strony procesu. Po jednej stronie jest pogrążona w bólu rodzina wspierana przez mieszkańców ul. Polnej, a po drugiej stronie Zarząd kilkutysięcznej Spółdzielni dysponujący znacznymi środkami finansowymi, wynajmujący renomowaną kancelarię prawną specjalisty w dziedzinie prawa spółdzielczego (autora pracy doktorskiej „Podział spółdzielni w świetle prawa polskiego”). Należy tutaj podkreślić, że jest on jednocześnie autorem „diabolicznego” pomysłu, planu podziału i pozostawienia dwóch budynków z tytułem egzekucyjnym za zakup wyprowadzanego majątku oraz autorem treści zaskarżonej uchwały.
Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz
14.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415397 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:02
Zwracaliśmy się już o pomoc i porady do wielu specjalistów z zakresu prawa. W ich ocenie nasze położenie jest tragiczne. Zwracaliśmy się także do instytucji państwowych z prośbą o pomoc. Zewsząd otrzymywaliśmy wyrazy współczucia oraz ubolewania, że „nie posiadają prawnych możliwości interwencji”. Zwracaliśmy się do: Krajowej Rady Spółdzielczej, Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP, władz samorządowych, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Ministra Sprawiedliwości, Ministerstwa Infrastruktury, Prokuratura Okręgowego w Kielcach. Wszyscy twierdzą, że są bezsilni, a mieszkańcy z ul. Polnej są zrozpaczeni i gotowi w razie spełnienia się „czarnego scenariusza” do desperackich czynów.
Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz
15.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415396 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:01
Gdy w roku 1990 przystępowaliśmy do Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”, aby budować nasze mieszkania, byliśmy młodymi, niedoświadczonymi, dwudziestokilkuletnimi małżeństwami z maleńkimi dziećmi. Huta miała nam pomóc w budowie mieszkań, bo to z jej inicjatywy powstała nasza spółdzielnia, a my byliśmy jej pracownikami. Pomocy mimo zawartego porozumienia huta nie udzieliła, a zamiast tego zwaliła nam na barki taki ciężar. Teraz zbliżamy się do wieku emerytalnego, rosną nasze wnuki, a my nieustannie jesteśmy szykanowani i zmuszani do walki ze spółdzielnią. Przez całe nasze dorosłe życie przeżywamy koszmar!
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz
16.Zgroza z SM Hutnik i Nowa w Ostrowcu! #1415390 | 213.158.*.* 11 cze 2014 16:00
Słowo spółdzielnia brzmi dla nas, jak najgorsze przekleństwo! Teraz grozi nam utrata naszych mieszkań. Bardzo prosimy o pomoc! Czujemy się dyskryminowani we własnym kraju i pozbawieni wszelkiej pomocy ze strony organów powołanych do ochrony prawa w naszym kraju i zdesperowani w walce o nasze prawa i mieszkania. ZWRACAMY SIĘ Z DESPERACKĄ PROŚBĄ O POMOC W OBRONIE NASZYCH PRAW W imieniu mieszkańców budynków przy ulicy Polnej 7A i 7B
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Nieustanne święto ł-rztelności. #1413492 | 178.182.*.* 8 cze 2014 22:16
Dniem nieudanym dniówka bez takiego popisu! Jakby do oddychania im była konieczna taka paplanina. Nieodosobniony przypadek. Doktorat można zdobyć na tym materiale, gotowcu.
Ocena komentarza: warty uwagi (52) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Przed wojskiem na piechotkę zwalić! #1412934 | 213.158.*.* 8 cze 2014 10:21
Gdy nawalą wojskowi wyższej rangi, w razie sytuacji podbramkowej winną uczynić piechotkę - zwykłych spółdzielców. Materialnie ona odpowiedzialna z wałki. Generalicja ma plan ewakuacji. Zawsze będą gadać o swych czystych rękawiczkach, choćby były ubabrane.
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
SLD zbacza. #1412926 | 213.158.*.* 8 cze 2014 10:08
Klub Parlamentarny SLD w odstępie kilku miesięcy dokonał dwukrotnej inwazji na świetną PiS-owską nowelę ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 2007r. Nowela ta wprowadziła szereg rozwiązań prawnych korzystnych dla szeregowych członków spółdzielni mieszkaniowych, co do dzisiaj powoduje niezadowolenie żądnych zysku przedstawicieli spółdzielczej nomenklatury. Między innymi nowela zabroniła ustanawiania ułomnego spółdzielczego-własnościowego prawa do lokali i w jego miejsce wprowadziła odrębną własność lokali ( z gruntem) tak, jak to jest w cywilizowanym współczesnym świecie. Wprowadziła też zasadę, że spółdzielnia nie może zarabiać kosztem swoich członków a więc wszelkie przekształcenia posiadanego przez członka prawa do lokalu w prawo wyższego rzędu mają się odbywać w oparciu o metodę kosztową a nie metodę rynkową. Dlatego jeśli członek spółdzielni wcześniej pokrył spółdzielni koszty budowy swojego lokalu to spółdzielcze-lokatorskie i spółdzielcze-własnościowe prawo do lokalu może być przekształcone w odrębną ( pełną) własność bez żadnych dopłat. Trzeba tylko pokryć wynagrodzenie notariusza i opłatę za założenie księgi wieczystej. Rzecz jasna przed wprowadzeniem tej noweli spółdzielnie mieszkaniowe czerpały krociowe zyski ze sprzedaży praw wyższego rzędu mimo, że koszt budowy lokali mieszkańcy już pokryli. Oddać należy też honory, że przy opracowywaniu tej noweli PO odłożyło na bok opozycyjne preferencje i zgodnie współpracowało z PiS-em dla naszego dobra. Temida kontrująca antyspółdzielczą zarazę przypomina.
Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
W Jarotach IPN potrzebny! #1412642 | 46.204.*.* 7 cze 2014 19:27
IPN - Intensywne Poszukiwanie Nowości. Tak oszczędnie czyli celowo wcale nie podawali, co zmienili w coraz to nowych poprawkach regulaminowych. Jaka ustawa prezesi nie pozwalała na więcej, zatem na minimum rzeczowych informacji?! Na początku czerwca2014 i ogólnikowe komunikaty m. in. o zmianach regulaminowych nagle skasowali ze strony internetowej. Znowu wynaleźli jakąś ustawę to nakazującą? Tajną pewnie.
Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Białostocki limit 30 mln! #1412588 | 37.30.*.* 7 cze 2014 17:28
To uchwaliło walne ! Do takiej kwoty zarząd może zadłużać spółdzielnie! Prawda że hamulec przeciw usamodzielnianiu się wspólnot czy małych sm?! Nauki z łódzkiej wtopy nie wzięli.
Ocena komentarza: warty uwagi (65) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Brać - łatwo, rozliczać - ciężko! #1412292 | 178.180.*.* 7 cze 2014 08:59
Łatwo im przychodzi brać kasę, dokładnie co do grosza ustaloną. Wszak zarząd spółdzielczy przymusowy! Ale informować o dokładnym rozliczeniu - trudno, bardzo trudno! Nawet niemożliwe. W epoce komputerów w szczególności ciężka sprawa. Gdy ciężka wielka łapa grubiańsko naciska na myszkę. A ta dostaje pląsawicy.
Ocena komentarza: warty uwagi (67) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Spadek obciążeniem po D...duchu! #1412280 | 178.180.*.* 7 cze 2014 08:48
W SM Śródmieście w Łodzi ewentualne próby usamodzielnienia się nieruchomości poprzez powołanie wspólnot czy utworzenie z podziału swojej małej spółdzielni obarczone jest garbem przypisania proporcjonalnej części długu. Długu szacowanego na razie na ponad 35 milionów, a w radiu gadają już o 40! Długu powstałego mimo regularnie wnoszonych opłat przez mieszkańców. Zadłużanie jednym z hamulców do takiego usamodzielniania.
Ocena komentarza: warty uwagi (65) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Brak informacji o rozliczeniu GZM! #1412124 | 46.204.*.* 6 cze 2014 22:42
Czy widział ktoś ze zwykłych mieszkańców coś takiego w odniesieniu do jego nieruchomości, lokalu? Jakie to okropnie trudne z własnej inicjatywy zarządu podawać chociaż przy okazji kolejnych zmian stawek opłat podać dokładne takie rozliczenie! Jak to byle prezes uzasadni? Że tego się nie praktykuje w sm? Że to zbyt skomplikowane? A faktycznie - bardzo skrzętnie skrywane dane!
Ocena komentarza: warty uwagi (77) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Wielka Ciapa, dał się złapać! #1412100 | 46.204.*.* 6 cze 2014 22:10
B. prezes z sm Śródmieście w Łodzi. Tam na dziesiątki milionów mieszkańcom, zaszkodził. D...duchem on był nie ze spółdzielczymi zasadami, choć głośno nagradzany.
Ocena komentarza: warty uwagi (76) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Radny! Co to GZM? #1412021 | 213.158.*.* 6 cze 2014 21:02
Nic nie powie, albo szczerze - nie wiem! Jak więc uchwalał nadzorczo regulamin GZM? Jak zwykle. Bacząc na batutę. GZM - Główny Znak Mistrza
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Jaśnie ich dworskość. #1412002 | 213.158.*.* 6 cze 2014 20:49
Cwaniactwo zorganizowało się w grupkach szyjąc spółdzielczość na dworski krój.
Ocena komentarza: warty uwagi (69) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ryba połknęła haczyk, dyżurny z ormios. #1411500 | 46.204.*.* 6 cze 2014 10:39
Gruba ryba połknęła haczyk i zgodnie z oczekiwaniami spowodowała kilkudniową szarpaninę na stronie internetowej sm! Wielką płetwą nagle wyrzuciła szereg wiadomości. Do dna. Może dyżurny z ochotniczego regularnego monitoringu internetowych opisów spółdzielczych przekaże stosowną wiadomość członkom rady nadzorczej, która potrafi zajmować się po niewczasie jakimiś komentarzami internetowymi - zamiast tym, co ryby wyczyniają.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Czyściciele regulaminu finasowego. #1411469 | 46.204.*.* 6 cze 2014 10:10
02 czerwca 2014 na stronie internetowej SM Jaroty Olsztyn były od dawna tam umieszczone trzy notki informujące o nieznanych oczywiście kilku zmianach także w regulaminie gospodarki finansowej. Po paru dniach nagle wywiało te wpisy: "2013-12-18 Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 50/2013 uchwaliła Regulamin gospodarki finansowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty" w Olsztynie . [Regulamin ...] 2014-01-29 Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 50/2013 uchwaliła Regulamin gospodarki finansowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty" w Olsztynie . [Regulamin ...] 2013-12-18 Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 50/2013 uchwaliła Regulamin gospodarki finansowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty" w Olsztynie . [Regulamin ...]." Trzy notki, więc można się spodziewać było trzech zmian. A tu trzy razy informowali o tej samej jakiejś, bo nieznanej treściowo uchwale nr 50 wysokiej rady. Nie napisali, że na wniosek przygotowany przez zarząd. O tym samym pletli więc dwukrotnie w różnych miejscach z data 18.12.2013 i dodatkowo z datą wiadomości 29.01.2014. A co! Pomerdało się im. Skądinąd znanym z bardzo dużej wrażliwości na drobne nieistotne pomyłeczki, literówki u innych. W dniu 5 czerwca nic już nie ma z tych trzech komunikatów! Beż żadnej informacji o powodzie wyszorowania. Zamiast dokonać po ludzku poprawek i zachować jeden właściwy tekst uzupełniony o treść owych zmian regulaminowych, zareagowali na komentarz internetowy w sposób nerwowy. Zabrali zabawki, a to nie ich piaskownica.
Ocena komentarza: warty uwagi (75) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Pstryk! I po e-usługowej informacji! #1411297 | 46.205.*.* 5 cze 2014 23:38
Na stronie internetowej SM Jaroty w Olsztynie do 3 czerwca było ogólnikowych parę komunikatów o zmianach regulaminu nowej od niedawna tzw. e-usługi w tej spółdzielni. 4 czerwca nagle usunęli jeden komunikat zostawiając niedawny z 30 maja 2014. Dzień później, 5.06.2104 jak w amoku jakimś wykasowali i tę wiadomość! Wisiała sobie zaledwie kilka dni, niecały tydzień! Tak bardzo się przejęli internetowym krytycznym wpisem, oczywiście nie na stronie internetowej tej spółdzielni zamkniętej do takich fanaberii ? Swoistego spółdzielczego po ichniemu smaczku nadaje ich regulaminowy zapis, iż informacja o zmianie regulaminu umieszczona na stronie internetowej jest uważana za skutecznie dostarczoną informację! Tylko, że nie podali wcale, co usunęli, co dodali czy zmienili w tym regulaminie! Nie ma przy tym zapisu w regulaminie, że tzw. klienci e-usługi mają obowiązek regularnie lukać do tej bałaganiarskiej strony - a nuż trafią na jakiś komunikat o kolejnej zmianie regulaminu! Ci, którzy przez ostatni tydzień nie zajrzeli tam, już są poza obiegiem info! Albowiem, jak rzecze prezes, wszystko co robią , o czym informują mieszkańców , czynią zgodnie z prawem, a ustawy na więcej nie pozwalają. Ano, jako się rzekło - rzecze. Czyli według jego własnego słownictwa - dał głos.
Ocena komentarza: warty uwagi (79) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Wypalili jak wapnem info o GZM #1411270 | 46.205.*.* 5 cze 2014 22:53
Na stronie internetowej SM Jaroty po nagłym usunięciu dzień wcześniej jednego z dwóch ogólnikowych komunikatów ogólnikowych o zamianie regulaminu GM, dziś 5 czerwca 2014 znikł i ten jedyny, świeżusi z 30.04.2014! Została biała plama, jak samotny biały żagiel. Ta czystka była nerwową reakcją wcześniejszych śpiochów na wpisy o bajzlu info na tej stronie? Oczywiście w żaden inny sposób o konkretnych zmianach ogółu członków nie raczyli powiadomić.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Nie przywrócili zajawki o gazetce. #1411242 | 46.205.*.* 5 cze 2014 22:30
5 czerwca 2014 nz stronie internetowej SM Jaroty w Olsztynie nadal brak usuniętej dzień wcześniej nagle tradycyjnej od lat zajawki o tzw. aktualnym numerze gazetki! Kilka razy fałszowali tam daty umieszczenia takiej wiadomości. Ostatnio w majowym numerze też. Zamiast skorygować - usunęli etapami rozłożonymi na na dwa dni. Gazetkę i stronę internetową uważają w sytuacjach podbramkowych za istotne, wiążące źródło informacji do ogółu spółdzielców. Zmiany sposobu informowania o "aktualnych" numerkach dokonali bez żadnego wyjaśnienia, Taka ich kultura informacyjna, numerantów. Spółdzielcza po ichniemu .
Ocena komentarza: warty uwagi (78) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
E-tam, takie ich jarockie e-usługi! #1410815 | 37.31.*.* 5 cze 2014 12:32
Wczoraj 4 czerwca 2014 na stronie internetowej prowadzonej przez SM Jaroty było kilka wiadomości o zmianach w nieporadnym jak niemowlak regulaminie e-usług. Zostawili tylko jedną : "2014-04-30 Rada Nadzorcza w dniu w 29.04.2014 r. uchwałą nr 14/2014 wprowadziła poprawki do Regulaminu rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalania opłat za używanie lokali w Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty” w Olsztynie . [Regulamin ...]". Nn łapka dokonała amputacji - wycięła bez znieczulenia, bez uprzedzenia, bez komunikatu dla tak lekceważonych oglądaczy tej zabałaganionej strony. Ekspresowo zareagowali na internetowe komentarze o ich bałaganiarstwie informacyjnym. Widać, potrafią dokumentacją manipulować. Prezes Przedwojski i jego "team" to wie. Radni? Mogą pokiwać głowami - wielokroć razy na tak.
Ocena komentarza: warty uwagi (91) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Ekpress cięcie na stronie jarockiej! #1410795 | 37.31.*.* 5 cze 2014 12:11
Na stronie internetowej SM Jaroty wczoraj 4 czerwca z dwóch wiadomości o zmianach w rozliczaniu regulaminowym GZM znikła jedna z dwu różnych notek . Zostawili jedną : "2014-04-30 Rada Nadzorcza w dniu w 29.04.2014 r. uchwałą nr 14/2014 wprowadziła poprawki do Regulaminu rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalania opłat za używanie lokali w Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty” w Olsztynie . [Regulamin ...]". Niewidzialna łapka dokonała korekty na zasadzie amputacji - wycięła bez znieczulenia, bez uprzedzenia, bez komunikatu dla tak lekceważonych oglądaczy tej zabałaganionej strony. Tak ekspresowo zareagowali na internetowe komentarze o ich bałaganiarstwie informacyjnym. Widać , potrafią dokumentacją tak manipulować. Prezes Przedwojski i jego "kamanda" to wie. Radnych mogą pokiwać głowami na tak.
Ocena komentarza: warty uwagi (85) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Gazetkowe czyszczenie w SM Jaroty! #1410765 | 37.31.*.* 5 cze 2014 11:49
Na stronie internetowej SM Jaroty wczoraj 4 czerwca 2014 znikła stała zajawka w stylu: "Aktualny numer ( ...) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty. [gazetka...]"! Niewidzialna łapka dokonała korekty na zasadzie amputacji - wycięła bez znieczulenia, bez uprzedzenia, bez komunikatu dla tak lekceważonych oglądaczy tej bałaganiarskiej strony. Jeszcze dzień wcześniej o kilku numerach jako aktualnych tam były sprzeczne komunikaty, w tym z fałszywą datą umieszczenia majowego na 26.05, a faktycznie winno być 28.05/ . Czy inną dokumentacją też tak łapki na znak wielkiej łapy manipulują? Oczywiście, prezes Przedwojski i jego "kamanda" to wiedzą. O wiedzy radnych szkoda gadać.
Ocena komentarza: warty uwagi (83) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Walnie pilnują walnego! #1410594 | 46.205.*.* 5 cze 2014 08:19
Zwykle zarządy sm bardzo dobrze, wręcz perfekcyjnie do każdego szczegółu przygotowują walne zgromadzenia. Listy potencjalnych uczestników czyli wszystkich członków w odpowiednim układzie /osobna tych tzw. oczekujących czy pracowniczych/ , gotowe teksty uchwał, powiadomienie na ostatni niemal dzień w formach niekoniecznie skutecznych. Wynajem sali u zaprzyjaźnionej instytucji, przygotowanie swojskiej ochrony zebrania, stójkowego przy drzwiach. Rozplanowanie sali z miejscem na podwyższeniu dla zarządu, blisko prezydium. Aby w razie czego podpowiedzieć prowadzącym co mają i jak czynić i mieć "pozor" na salę - stały monitoring. Najbardziej istotną nieformalną oczywiście czynnością są personalne uzgodnienia, podział ról dla sprawnego po ich myśli przebiegu zebrania. By jacyś nieproszeni członkowie nie mogli przebić się ze swymi kandydaturami, ze swymi tekstami uchwał i wniosków. Aby głosowania nie wymknęły się spod spodziewanego pozytywnego wyniku. By prezesi mieli pierwszeństwo zabierania głosu w każdym momencie. Tym sposobem zebranie członków faktycznie staje się zebraniem baczącego zarządu. W końcu wiadomo. kto rządzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (81) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Bajzel dezinformacyjny w internecie. #1410446 | 178.182.*.* 4 cze 2014 22:13
Na stronie internetowej SM Jaroty. Nie jednostkowy u tych realizatorów wrażliwych u innych na precyzję danych . Przyczyny może nazwa kiedyś jako "obiektywne" . Zależne od jak najbardziej subiektywnych powodów ze strony administracji. Niedbalstwo. Brak poszanowania swej roboty, lekceważenie spółdzielców płacących im krocie za marnej jakości usługi. Przeciętny gimnazjalista lepiej by prowadził taką stronę. Za kieszonkowe.
Ocena komentarza: warty uwagi (85) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Wadza podwójnie ciągła! Jak na jezdni. #1410399 | 178.182.*.* 4 cze 2014 21:35
Ciągła pierwsza linia ze względu na stabilny skład osobowy. Co najwyżej drobne korekty kosmetyczne dla zachowania pozorów rotacji lub wyrugowanie zbyt niezależnych.Druga linia to dla ciągnięcia w jedna swoja stronę. Szarym członkom - wara, mandat i punkty karne za przekroczenie. Porządek i ład nawet być musi.
Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Starej gwardii zadanie- trwanie! #1410288 | 188.146.*.* 4 cze 2014 19:37
Wytrwałe, uparte, kleiste jak ośmorniczka trwanie na posterunkach. Jak w okopach. Jak najdłużej pilnować dokumentacji po rekordzistach prezesach - minus grubo ponad 35 milionów /na razie, bo w radiu padło nawet 40 baniek/. Aby nikt z zewnątrz nie dowiedział się, jakie machinacje finansowe były dokonywane i przez kogo akceptowane! Jakie pieniądze szły pod różnymi tytułami /pretekstami/ do kabz działaczy ze swojskiej paczki. Jak wywianowano byłych już prezesów na odejście. Uparcie trwają na stołkach radnych nie zważając na to, ze oni tak samo skompromitowani jak ich bossowie. Z czasem i tak wszystko się wyda. Chyba, że coś tam uda im się jeszcze sprytnie zamieszać.
Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Domagalsko - jankowscy gadacze - do Łodzi! #1410267 | 188.146.*.* 4 cze 2014 19:06
Tam ratować upadającą sm Śródmieście. Do niedawna waszego prezesa, d/obrego/yyy ducha. Poradzić po spółdzielczemu tamtejszemu po waszemu planktonowi, czyli zwykłym członkom. Po ojcowsku, po PSLowsko - SLDowsku! Wprost w oczy, bez barierek. Nie przybędą. Za gorąco. Któż to okazał się katem tej spółdzielni?
Ocena komentarza: warty uwagi (81) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Prezesi zawinili, mieszkańcy płacić znów! #1409811 | 213.158.*.* 4 cze 2014 09:55
W Lodzi firmy zewnętrzne domagają się nakazowo zapłaty za media bezpośrednio od spółdzielców, a ci regularnie płacili i płacą na to na konto spółdzielni przecież! W finansach sm Śródmieście utonęły pieniądze! Wypłukało je! Nie wiadomo jak?! Na jaki cel je wydawano - nie wiadomo! Współsprawcy skandalu członkowie rady nadzorczej nadal tam na stołkach. Próbują nieudolnie pełnić zastępczo funkcje zarządu. Tak niekompetentnie, jak wcześniej na niby nadzorowali prezesów odsuniętych od funkcji wskutek decyzji prokuratury - nie tej niby rady. Kołomyja!
Ocena komentarza: warty uwagi (85) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Jak pięknie było w sprawozdaniach! #1409542 | 46.205.*.* 3 cze 2014 20:22
Zadłużenie SM "Śródmieście" u dostawcy prądu to kilkaset tysięcy złotych. Prezes z zarzutami, mieszkańcy z problemami. - Próbowaliśmy porozumieć się ze spółdzielnią i nie decydować się na tak radykalne kroki. Niestety, zostaliśmy zmuszeni do wdrożenia procedury odcięcia dostaw energii - tłumaczy tvn24.pl Sławomir Krenczyk, Rzecznik Prasowy Enea S.A. Krenczyk wyjaśnia, że spółdzielnia wielokrotnie otrzymywała wezwania do zapłaty. Próby negocjacji miały spełznąć na niczym - SM "Śródmieście" nie dotrzymywała kolejnych, wspólnie ustalonych terminów. - Nie pomagały też propozycje rozłożenia należności na raty. Zdajemy sobie sprawę, że decyzja o przerwaniu dostaw energii będzie miała niekorzystny wpływ na komfort i bezpieczeństwo mieszkańców, ale nie mieliśmy innego wyjścia - podkreśla Krenczyk. Enea S.A. nie wyklucza też wypowiedzenia umowy ze spółdzielnią i dochodzenia dalszych roszczeń na drodze sądowej.
Ocena komentarza: warty uwagi (89) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
SM Śródmieście Łódź pada! #1409474 | 37.30.*.* 3 cze 2014 19:02
Kilka tysięcy mieszkańców w Łodzi, w tym starsi ludzie, może niedługo zostać więźniami we własnych domach. Jeżeli nic się nie zmieni, za tydzień w ich wieżowcach zostaną wyłączone windy. Wszystko przez to, że spółdzielnia nie płaciła rachunków za prąd. – Płaciliśmy rachunki, gdzie są nasze pieniądze? – denerwują się łodzianie. Spółdzielnia odpowiada, że… mieszkańcy sami są sobie winni. Za tvn24.
Ocena komentarza: warty uwagi (77) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Dzień przed zebraniem brak list! #1409462 | 37.30.*.* 3 cze 2014 18:50
To rozsierdziło jeszcze bardziej lokatorów, którzy zdecydowali się wtargnąć do pokoju, gdzie znajdował się zarząd. Podczas awantury tymczasowy zarząd zadeklarował się, że jeszcze w poniedziałek poda się do dymisji. Po interwencji policji przedstawiciele SM „Śródmieście” obiecali, że aktualne listy członków spółdzielni będą przygotowane na wtorek na godz. 13. W trakcie wizyty w siedzibie spółdzielni na jaw wyszło także, że spółka Enea dostarczająca prąd m.in. do oświetlenia klatek schodowych oraz do wind, przysłała pismo, że jeśli dług wobec niej nie zostanie uregulowany do 10 czerwca, odłączy go. Dostawy ciepła i ciepłej wody lokatorzy mają zapewnione z kolei do najbliższego czwartku. Jeśli spółdzielnia nie wpłaci 300 tys. zł, Dalkia Łódź nie wyklucza także ich wstrzymania Takie rzeczy z opisu w Ekxpresie ilustr.
Ocena komentarza: warty uwagi (81) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Obca osoba ma więcej praw! #1409459 | 213.158.*.* 3 cze 2014 18:48
O godz. 9 złożyliśmy na piśmie prośbę o udostępnienie m.in. list członków spółdzielni z podziałem na poszczególne grupy członkowskie oraz harmonogram wszystkich spotkań grup wraz z każdorazowym porządkiem obrad – mówi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. – Jest nam to niezbędne, ponieważ już we wtorek ruszają takie spotkania. Prosiliśmy również m.in. o oświadczenie zarządu spółdzielni, że przyjmuje do wiadomości, iż członkowie wobec braku zaufana do władz spółdzielni oraz nie uznania ich reprezentacji będą gromadzić środki na poczet opłat za media na koncie nie związanym z tymczasowym zarządem, co nie może być traktowane jako nieuiszczenie tych opłat. W piśmie zaznaczono, że po odbiór dokumentów zgłosi się przedstawicielka mieszkańców wczoraj o godz. 12. Kiedy się pojawiła, w towarzystwie lokatorów, otrzymała na piśmie informację, że spółdzielnia ma okres jednego miesiąca na udzielenie takich wiadomości. Jednocześnie, podczas wizyty w siedzibie spółdzielni, natknięto się na kobietę (jak się później okazało, ma być ona zatrudniona na stanowisku głównej księgowej), która przeglądała dokumenty spółdzielni, mimo że oficjalnie nie została jeszcze zatrudniona. Z expresu ilustrowanego te wieści. Nie ze strony KRS.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Majdan w biurze zarządu! W Łodzi. #1409456 | 37.30.*.* 3 cze 2014 18:45
Lokatorzy kontra zarząd. Interwencją policji zakończyła się kolejna awantura między lokatorami Spółdzielni Mieszkaniowej „Śródmieście” a jej zarządem, która wybuchła w poniedziałek tuż po godz. 12 w siedzibie władz w budynku przy ul. Wigury 15. Oprócz słownych kłótni, doszło także do przepychanek. Po stronie zarządu spółdzielni znajdował się Wacław Kabziński, członek rady nadzorczej tymczasowo oddelegowany do pełnienia funkcji prezesa SM „Śródmieście” oraz Eugenia Markus, także członek rady nadzorczej tymczasowo oddelegowana do pełnienia funkcji zastępcy prezesa. Wśród lokatorów znajdowało się około 20 przedstawiciel oraz Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, wybrana wcześniej przez mieszkańców jako osoba zaufania publicznego. Do awantury doszło, kiedy tymczasowe władze spółdzielni odmówiły wydania dokumentów, o które wcześniej wnioskowali spółdzielcy. Tak Express ilustrowany realacjonuje cd. łódzkiej wtopy preziów.
Ocena komentarza: warty uwagi (80) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Kotletowa aktualność gazetkowa. #1409087 | 46.204.*.* 3 cze 2014 09:55
Jako tzw odgrzewane kotlety na stronie internetowej SM Jaroty w mieście Olsztyn wiszą 03.06.2014 trzy różne numerki ich /nie mieszkańców/ miesięcznika. Styczniowy: -2014-01-20 Aktualny numer (styczniowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty. [gazetka...]; kwietniowy - 2014-04-16 Aktualny numer (kwietniowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty. [gazetka...]; majowy - 2014-05-26 Aktualny numer (majowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty. [gazetka...]. To który jest aktualny?! Gdzie im się zapodział lutowy, marcowy z 2014 oraz wszystkie pozostałe tak nie eksponowane jako "aktualne" numerki? Numeranci z nich.
Ocena komentarza: warty uwagi (84) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)
Zmienność GZM w SM Jaroty. #1409079 | 46.204.*.* 3 cze 2014 09:48
Zmiany regulaminowe gonią zmiany! Na stronie internetowej jako aktualne sa poa=dane dwie /chyba różne/ zmiany regulaminowe. Pierwsza: 2014-04-30 Rada Nadzorcza w dniu w 29.04.2014 r. uchwałą nr 14/2014 wprowadziła poprawki do Regulaminu rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalania opłat za używanie lokali w Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty” w Olsztynie . [Regulamin ...]. I druga: 2014-01-29 Rada Nadzorcza w dniu w 28.01.2014 r. uchwałą nr 1/2014 wprowadziła poprawki do Regulaminu rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalania opłat za używanie lokali w Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty” w Olsztynie . [Regulamin ...]. Gdzie poprzednie zmiany? jak wszystkie na stronie, to wszystkie! Oczywiście bez wskazania, co konkretnie zmieniano w kolejnych mutacjach regulaminowych. Odfajkowano niby informację. Z powtarzalnym mętlikiem.
Ocena komentarza: warty uwagi (83) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Aktualność po przedwojsku. #1409068 | 46.204.*.* 3 cze 2014 09:34
I stabilność w nieustannym odkrywaniu Ameryki. Na stronie internetowej SM JAroty kilka aktualnych lakonicznych komunikatów o ciągłym gmeraniu w regulaminie finansowym: 2013-12-18 Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 50/2013 uchwaliła Regulamin gospodarki finansowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty" w Olsztynie . [Regulamin ...]. Dalej następny - 2014-01-29 Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 50/2013 uchwaliła Regulamin gospodarki finansowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty" w Olsztynie . [Regulamin ...]. Potem jeszcze raz o zmianie grudniowej - 2013-12-18 Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 50/2013 uchwaliła Regulamin gospodarki finansowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty" w Olsztynie . [Regulamin ...]. Ani słowa o tym, które dokładnie zapisy zmieniali, jaką treść dopisali. Nic dziwnego, ze przewodniczący rad nadzorczej może nie orientować się w tym galimatiasie przez siebie uchwalanym. Jest członkiem spółdzielni. To co mają powiedzieć zwykli członkowie?
Ocena komentarza: warty uwagi (82) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)
E-usługi zmienne w SM Jaroty #1409058 | 46.204.*.* 3 cze 2014 09:24
Ledwo wprowadzili, a już kilka razy zmienili regulamin. Tacy fachmani. W niektórych innych SM takie e-usługi od dawna normalnie funkcjonują. Oczywiście w niektórych tak, jak jarockie - okrojone. Kosztowne. Na stronie internetowej dwa komunikaty o zmianie regulaminu. Studiów trzeba, aby zorientować się, które zapisy zmienili: 2013-12-18Rada Nadzorcza w dniu 17.12.2013 r. uchwałą nr 53/2013 wprowadziła poprawkę do Regulamin funkcjonowania modułu informatycznego E-USŁUGI w Spółdzielni Mieszkaniowej "Jaroty" w Olsztynie. [Regulamin ...]; I kolejny wpis: 2014-05-28 Rada Nadzorcza w dniu 27.05.2014r. wprowadziła poprawkę, uchwałą nr 19/2014 r., do Regulaminu funkcjonowania modułu informatycznego E-usługi w SM „Jaroty” w Olsztynie . [Regulamin ...]
Ocena komentarza: warty uwagi (75) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)
Podział sm czy wspólnota? #1408442 | 213.158.*.* 2 cze 2014 10:34
Taki wybór rozważyć powinni mieszkańcy decydujący się na mocy obecnych przepisów na usamodzielnienie się i wyjście spod niewolniczego tzw. spółdzielczego zarządu carsko funkcjonujących prezesów i ich świty. Wspólnota nie otrzymuje rozliczenia z majątkiem wspólnym sm, natomiast przy podziale spółdzielni - zarząd musi uszczknąć co nieco z tego nieraz wielkiego tortu. Po zarejestrowaniu nowej małej spółdzielni szybko podjąć uchwały /dwie / o likwidacji i przekształcić się we wspólnotę tańszą i dużo łatwiejszą do prowadzenia. Zatem działać z rozeznaniem i z kalkulacją plusów i minusów. Wybrać to, co w konkretnej sytuacji bardziej korzystne.
Ocena komentarza: warty uwagi (78) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)