Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa

2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Autor zdjęcia: Wojciech Benedyktowicz

Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.

Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.

Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.

Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.

Edyta Hołdyńska


Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Własnościowe po spłacie należności! #1208784 | 178.182.*.* 1 paź 2013 16:55

    W tym kredytu na budowę budynku!!! Tylko mieszkaniu bez tych zobowiązań zarząd mógł przyznać własnościowy tytuł prawny! Po latach się przebudzili z letargu intelektualnego? Pajace funkcyjni sm z Warszawy to pokazali po latach nagle żądając spłaty spłaconego kredytu. Jednak organy sprawiedliwości muszą myśleć sensownie, zgodnie z faktami, z dowodami, z literą i z duchem prawa! Dziwnie mają z tym kłopot!

    Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Z takom kulturom przybieżeli, #1208722 | 46.205.*.* 1 paź 2013 15:37

      jakom w spółdzielni prezentujom! Nadzwycojnie kulturalne prezesy - zbyt wielu z onych. Wespół w zespół z jednom cy drugom satelytom.

      Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Cud byłby bez prezowskiej sieczki! #1208696 | 46.205.*.* 1 paź 2013 15:16

        Numerek gadzetki bez siekaniny prezesa jarockiego to byłby ewenememt. On jako nadredaktor redakcji musi "na zamówienie" redakcji /???/ dać upust swym skłębionym "wy-myślom".

        Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. Prokuratura ma się odnieść do dowodów! #1208686 | 46.205.*.* 1 paź 2013 15:08

          To standard! Jeśli jakiś dowód prokuratura odrzuca czy uwzględnia, ma to znaleźć udokumentowane w AKTACH odniesienie w materiale stanowiącym podstawę decyzji o umorzeniu czy nadaniu dalszego biegu!!! Ignorowanie tego elementarnego wymogu jest bezkarne dla "strażników" sprawiedliwości! Pomijają więc, jak im się chce /a może muszą?/ istotne dowody materialne. Eksponują nie poparte dowodami opinie podejrzanych, jak mają /może muszą?/ zamieść sprawę pod brudny dywan.

          Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. Wbrew konstytucji i prawu cywilnemu! #1208371 | 46.204.*.* 1 paź 2013 09:27

            Ograbiono spółdzielców z ich własności lokali oraz majątku dziś nazywanego spółdzielczym. Tak rzesze spółdzielców urządziły wszystkie opcje polityczne od PRL poczynając. W kolejnych nowelizacjach coś tam zmieniano kosmetycznie, byle jednym cięciem nie oddać właścicielom ich wyłącznie własności!

            Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

            1. W październiku u nich sierpień! 19.08=01.10. #1208357 | 46.204.*.* 1 paź 2013 09:08

              2013-08-19 Aktualny numer (sierpniowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty. [gazetka...]. Z tą sierpniowa datą na stronie internetowej SM Jaroty wisi jako aktualny numerek pisemka. Z jaką datą umieszczą zaległy wrześniowy egzemplarz? Znowu antydatują, a potrafią? Czyżby "sieczkarnia" do produkcji przedwojskiej sieczki propagandowej się zacięła? Serdeczne pozdrowienia całemu zespołowi redakcyjnemu i temu faktycznemu- z wyższego funkcyjnie szczebla.

              Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

              1. Ethos spółdzielczy PRL/RP/UE? #1208237 | 46.204.*.* 1 paź 2013 00:30

                Patologie w SM. Za ten stan rzeczy odpowiada nie tylko obecnie rządząca ekipa, a cała tzw. klasa polityczna manipulująca przy ustawach spółdzielczych od wielu lat. Władczym prezesom - zarządcom SM coraz bliżej do cech kacyka, gdy kasa oraz interesy ważniejsze niż etyka. „Ethos” spółdzielczości w lamusie, zakurzony, zapomniany, przemielony, wielokroć zdeptany. Ethos tera babrany nowom treściom, z nowo mowom wymyślanom łebskom głowom. Inspiracja w KRS-sie prezesie?

                Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                1. U zarania miała być zgodna rodzina. #1207567 | 37.31.*.* 30 wrz 2013 08:21

                  Potem rodzinna więź spółdzielcza się zacina, bardzo mocno a destrukcyjnie dla więzi. Tak to jest, gdy kasa i interesy dominują nad etyką. Szczególnie widać to w mieszkaniówce.

                  Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                  1. Prezesi w kokonie swojaków? #1207560 | 37.31.*.* 30 wrz 2013 08:10

                    Wielu tych władców otoczonych jak kokonem przez zależne grono swojaków. Gdy dojdzie do faktycznego w prawie oraz praktyce uznania autentycznie właścicielskich praw członków i mieszkańców spółdzielni mieszkaniowych, ci wyniośli teraz rządziciele przepoczwarzą się w motylki. Ubarwione na pazia królowej mamić będą przymilnie swymi umiejętnościami zarządzania nieruchomościami. I składać nachalne oferty powstałym wspólnotom na mocy ustawy o własności lokali. Jako motylki nabiorą ludzkich cech? Byle trwać u władzy, choćby formalnie okrojonej. Byle jak najdłużej trzymać u siebie pełna dokumentację nieruchomości, a tam kwiatki mniej śliczne od motylej maski.

                    Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                    1. Kociokwik POP/ Platformy Oburzonych Prezesów/ #1207153 | 37.30.*.* 29 wrz 2013 10:51

                      Byłby skowyt oburzenia negatywnego lobby prezesowskiego! I będzie w tedy, gdy dojdzie do faktycznego uznania w prawie i w realu pełnej własności prywatnej lokali oraz tzw, majątku spółdzielni na rzecz członków i odpowiednio mieszkańców SM. I do tego lobbystyczna nadaktywność jego politycznej grupy wsparcia. Taki "zamach" na ich władztwo! Na bajzel właścicielski w spółdzielczości mieszkaniowej! Na ich interesy kosztem ogółu spółdzielców i mieszkańców! Porządek musi być, ale na ich popapraną modłę. Do czasu. Sprawiedliwe zmiany nastąpią, niestety nie od razu. Zbyt mocne jeszcze powiązania grup wpływu, a słaba świadomość ogółu spółdzielców. Krople drążą skałę, a nawet beton post PRL-owski.

                      Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                      1. Na początku prawie wszystko grało! #1207130 | 37.30.*.* 29 wrz 2013 10:13

                        Potem w myśl polskiego pojmowania tejże samej spółdzielczości - o sensie zasad się wzięło i zapodziało! Z prawem włącznie! I wypaczało, wypaczało! Samo?! Winowajcy niewinni. Ciężar spada na spółdzielczego niewolnika sm XX/XI w. PRL/RP/UE! Teraz rozlega się w mieszkaniówce koncert na fujarce zwanej gra na nosie: Odczep no się uciążliwy członku interesujący się swoim majątkiem w SM!

                        Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                        1. Zasady jak królik z kapelusza - lamusa. #1207120 | 46.205.*.* 29 wrz 2013 09:39

                          W razie sporu zasady wyciągane z lamusa jak królik z kapelusza. Przy takim "zasadowym" dualizmie nie dziwią "kwaśno" odmienne zdania prezesów i innych funkcjonariuszy sm w tej samej kwestii.

                          Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                          1. Cudzy majątek prywatny przejęty w SM. #1207109 | 46.205.*.* 29 wrz 2013 09:20

                            Władcze nim dysponowanie przez zarządy to obraz popapranej prawnie i wykonawczo własności prywatnej lokali oraz pozalokalowego mienia zarządzanego przez spółdzielnie. Cudza własność, bo członków i mieszkańców, a traktowana jak własność spółdzielni. Ta cudza prywatna własność wpisana do ksiąg wieczystych jako własność spółdzielni, które nie wyłożyły ani grosza ze swych środków na jego powstanie!

                            Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                            1. "Rozbieżnie zbieżne" gadanie prezesów. #1206921 | 213.158.*.* 28 wrz 2013 19:47

                              Tych z jarockiej oazy prawdy i tylko prawdy, prawda. Jeden mógłby rzec, że to mieszkańcy SM spłacali kredyty zaciągnięte przez zarząd. Drugi na ten sam temat, że to nie mieszkańcy, a spółdzielnia spłacała! Myślicie, że taka "zgodność rozbieżna" tych "werbalistów" niemożliwa? Otóż na papierze udokumentowana i podpisana!

                              Ocena komentarza: warty uwagi (56) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                              1. Spółdzielcza makrama poplątana. #1206796 | 188.146.*.* 28 wrz 2013 16:38

                                Nasi politycy pod wpływem lobbystów /i niewykluczone swoich grup interesów / paskudnie poplątali w trakcie ponad 30 nowelizacji prawo spółdzielcze wraz z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych. Najwyższy czas, by rozplątując owe cudactwa dojść do rozwiązań zgodnych z cywilizowanym pojmowaniem spółdzielczości w tym szczególnie własności prywatnej.

                                Ocena komentarza: warty uwagi (62) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                1. Majatek SM członków, lokale mieszkańców! #1206533 | 46.205.*.* 28 wrz 2013 09:40

                                  Tzw. spółdzielcze lokale powinny zniknąć z nazewnictwa i z obrotu prawno-cywilnego. Zarząd /w imieniu SM/ powinien dysponować w ramach zwykłego zarządu jedynie majątkiem powierzonym do administrowania, a prawnie i faktycznie przypisanym poszczególnym członkom czy w stosownej części – jako współwłasność członków – nigdy spółdzielni! Obciążenia kredytowe wpisane odpowiednio do ksiąg wieczystych, które powinny być prowadzone i dla resztek jeszcze mieszkań lokatorskich z niespłaconymi kredytem. Cesja praw zapisana na rzecz kredytodawcy, a nie spółdzielni, która nigdy nie udzielała kredytów na budowę. Takie oczywiste rozwiązanie wydatnie uzdrowiłoby sytuację w SM.

                                  Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                  1. Kultura info pochodną kultury! #1206431 | 178.180.*.* 27 wrz 2013 22:47

                                    Prezesowski frasunek nad ko. Toż prezes bardzo dba o spółdzielczą kulturę. O tę płatną od łebka - tu zwanego akuratnie metrem kwadratowym pu /powierzchni użytkowej/. Niedobór uzupełniany z tzw. nadwyżki. Oczywiście owa regularna przymusowa danina nie dotyczy tzw. sztucznych członków, którzy mają pełnię praw przy zerowym wkładzie na koszty funkcjonowania sm, w tym także na ko. Może tak: dla sztucznych członków i spółdzielnia sztuczna? W prezesowskiej gazetce czy na stronie internetowej nie ma informacji o tym, jakie są wymagane opłaty od uczestników różnych form ko. O tym, które z tych form ko są samofinansujące się, a nawet przynoszące dochód spółdzielni - i jaki. O tym, na które z tych form sm otrzymuje dotacje z zewnątrz - skąd, w jakich kwotach. Kultura informacji pochodną kultury.

                                    Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                    1. tyr #1206068 | 46.205.*.* 27 wrz 2013 14:36

                                      Przepraszam, niedokładnie było. Ta wypowiedz dotyczy dzisiejszej informacji w "wyborczej", że oto prezydent będzie nagradzać najkulturalniejszych. Jakos pominięty został nasz ulubiony prezes Przedwojski, który mianował siebie odpowiedzialnym za reprezentacje i kulturę . Stąd tez przypomniałam prezedentowi w wyborczej, a tutaj podaje do wiadomości spółdzielcom. Czemu tak późno, bowiem od dłuższego czasu miałam komunikat, że skrypt nie działa. Złożyłam pisemną reklamację i oto już działa. Ukłony spółdzielcom, a tym, co mi mieszali - palec.

                                      Ocena komentarza: warty uwagi (58) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                      1. tyr o lojalności cd #1206063 | 46.205.*.* 27 wrz 2013 14:28

                                        A Przedwojski? Czemu ten nie dostał? On w zarządzie SM Jaroty jednoosobowo odpowiada „za kulturę”. Dlaczego on, choć z wykształcenia rolnik? Ponieważ nie zna się na sprawach technicznych, ani ekonomicznych i od siedemdziesięciu lat prowadzi życie lajtowe. A to na utrzymaniu państwa socjalistycznego, a to na utrzymaniu członków spółdzielni. W każdym razie w oficjalnych papierach spółdzielni jest „od kultury”. Oto fakty: 1. od każdego metra kwadratowego mieszkania pobiera 12 groszy miesięcznie niezależnie od ilości mieszkańców w danym mieszkaniu, co czyni ok. 100 zł rocznie od mieszkania, czyli ok. półtora miliona rocznie; 2. sprzedał (bez przetargu) klub „MUZA” – Skórom na naukę jazdy i „PAWILON” – na siłownię; 3. zlikwidował zaporowymi czynszami wszystkie księgarnie na Nagórkach. W ostatnim osiedlowym klubie „Na Górce” organizuje tylko płatne imprezy. Najczęściej handlowe: firmy Krzak handlują tam wilkakorą, garnkami, „promują” zdrowie sprzedając starcom niepotrzebne urządzenia do odzyskania młodości. Przypuszczam, że sam dostał takie urządzenie za darmo, bo w ostatnich czasach, czym starszy, bardziej niedowidzący i głuchy dostał dziwnego wigoru. Umie rzeczy, których nigdy w młodości się nie nauczył, publikuje w gadzinówce JAROTY wiersze patriotyczne, rysunki własnego wykonu, eseje na tematy polityczne ze szczególnym uwzględnieniem krytyki poseł Staroń. Uprawia tez literaturę satyryczną(?) – paszkwile, obelgi i – po nazwiskach. 4. hołubi brud i niechlujstwo;5. zakazał pracownikom kłaniania się lokatorom, a za to nakazał portierom szeroko i z ukłonem otwierać drzwi petentom z teczka w jednej i reklamówką - prezentówką w drugiej ręce; 6. promuje handel uliczny jajcami, proszkami, warzywami i za udostępnienie miejsca kasuje placowe; 7. wspiera finansowo (za pośrednictwem rad osiedlowych) imprezy kościelne, np. wigilia 2012 na Nagórkach z piwem, czy księżowski „gryl” ze smrodem wśród szop i chwastów przy kościele. Ponadto Przedwojski „kulturalnie” nie zwraca uwagi współgospodarzom dawnych terenów spółdzielni tj. miastu i kościołowi, że o przestrzenie wspólne należy dbać: sprzątać, naprawiać, nie niszczyć. To się też nazywa KULTURA. Osobista. No, trudno. Nie dostał Przedwojski nagrody za kulturę, to może chociaż czerwona kartkę?(tyr)

                                        Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                        1. Relacje w sm postawione do góry nogami. #1205706 | 37.31.*.* 26 wrz 2013 22:34

                                          Pomiędzy członkami - pracodawcami a ich pracownikami!

                                          Ocena komentarza: warty uwagi (59) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

                                          1. "Dyktator" skutecznie doniósł? #1204869 | 46.204.*.* 25 wrz 2013 19:55

                                            "W dniu 24 września 2013 r. – zgodnie z sygnalizowanymi w art. „Dyktator” wezwaniami – odwiedziliśmy dawne koszary Ludowego Wojska Polskiego przy ul. Pstrowskiego. Obecnie stacjonuje tam Policja, w tym Wydział Prewencji, który ochoczo przystępuje do realizacji wynurzeń prezesa Barańskiego i jego adwokata. Chodzi o happening z dnia 20 kwietnia 2013 r. pod „Agorą”,w którym protestowaliśmy przeciwko przyjmowaniu do spółdzielni sztucznych członków, oraz rozdawnictwu im mieszkanek w nowych blokach. Rozmowę z Panią Policjantką (skądinąd bardzo miłą) zaczynaliśmy od pytania: dlaczego od razu występujemy w roli podejrzanych ? Odpowiedź była taka, że sprawa musi trafić do Sądu. W poprzedniej sprawie – przegranej w Sądzie przez Policję i adwokata Barańskiego – także nas informowano, że sprawa musi trafić do sądu. Dlatego tym bardziej nurtuje nas pytanie: dlaczego musi ?" Z temidacontrasm

                                            Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                            1. Trudne, kosztowne pytania? #1204865 | 46.204.*.* 25 wrz 2013 19:50

                                              Z powodu Barańskiego. "Na pytanie: czy przypadkiem zadaniem Policji nie jest analiza prawna i faktyczna wynurzeń Barańskiego oraz co zwalnia Policję z obowiązku myślenia, odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Na pytanie: czy przypadkiem nie ma jakichś nacisków dotyczących takiego, a nie innego procedowania, otrzymaliśmy odpowiedź, że nie ma. Podnieśliśmy także fakt, że Policja nie zapłaciła jeszcze kosztów procesu za swoją poprzednią przegraną w sądzie i czy prawidłowym jest spełnianie zachcianek prezesa przez Policję i jednoczesne narażanie Skarbu Państwa, czyli nas wszystkich – podatników na kolejne tego typu wydatki i tego typu „batalie” sądowe ? Powyższe, ostatnie pytanie połączone było z sugestią dotyczącą tego, że finanse na takie sprawy lepiej byłoby spożytkować na odmalowanie ścian w komendzie policji". Z naszepojezierze.olsztyn

                                              Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                              1. Laska przeciw sztucznym członkom! #1204855 | 46.204.*.* 25 wrz 2013 19:37

                                                "Pani Policjantka, oprócz – znanych już z niezliczonych batalii sądowych – Wiesława Szmidta i Macieja Janowskiego, wezwała i przedstawiła zarzuty także Pani Eugenii Sz... i Panu Benedyktowi B... ...Wiesiek Barański postanowił po raz kolejny rozprawić się z 83-letnią Panią Eugenią. „Krwawy” W.B. lub jego adwokat „zapomnieli” w swoim wniosku na Policję wspomnieć o wieku Pani Eugenii. Jak Pani Eugenia stanęła przed obliczem Policjantki, to ta nie mogła ukryć zażenowania i przepraszała – po prostu Policjantka nie miała pojęcia, że tak niebezpieczna, wywrotowa, jak i zagrażająca samemu prezesowi Pani może być w tak pięknym wieku. Ale w tym momencie i dla podkreślenia udziału Pani Eugenii w happeningu pod Agorą, musimy uczciwe przyznać, że ona jako jedyna była tam z bronią tj. solidną, drewnianą laską." Źródło: naszepojezierze.olsztyn. Jedna bardzo dojrzała laska zagrożeniem dla licznych sztucznych ... członków? Co za laska!

                                                Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                1. Prezes Barański ściga! #1204835 | 46.204.*.* 25 wrz 2013 19:10

                                                  "Postanowił wreszcie skutecznie bronić swojej 11 części Walnego Zgromadzenia tj. sztucznych członków. Coraz więcej normalnych członków spółdzielni rozumie, że sztuczni członkowie z 11 części WZ istotnie pozbawiają kasę spółdzielni pięniędzy. Mogą więc być protesty. Sikawka może też się przydawać prezesowi przy innych okazjach. Np. jak pan prezes ogłosi kolejne „zapisy na mieszkania” w kolejnych blokach i na takie zapisy zgłoszą się jacyś intruzi tj. ktoś inny niż ustaleni przez prezesa handlarze tanimi mieszkaniami (dla ścisłości tanio kupionymi, a sprzedawanymi z zyskiem 100.000 zł) – to prezes będzie miał narzędzie do zrobienia porządku. Sprawę będziemy relacjonować. Już wkrótce na naszych łamach opisy śmiałych mów oskarżycielskich adwokata Barańskiego, skierowanych także do Pani Eugenii. Przypominamy spółdzielcom – płacicie za tę twórczość. Przypominamy podatnikom – za powyższą twórczość Policji niestety płacicie też." Źródło: strona http://pojezierze.vot.pl/index.php?optio n=com_content&view=article&id=204&Itemid =238

                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                  1. Od lat sączą jad! #1204829 | 46.205.*.* 25 wrz 2013 18:55

                                                    Antyspółdzielczą truciznę propagandowo - instruktażową a słodzoną fałszywą troską o spółdzielczość pokracznie pojmowaną! Tak owe sm-biesy dbają o interesy.

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                    1. Spółdzielnie są OK! #1204810 | 46.205.*.* 25 wrz 2013 18:32

                                                      Zarządzający nimi znacznie, znacznie , mniej! Zbyt łatwo i często w SM pracownicy pracodawcami rządzą w SM pałając władzy żądzą.

                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                      1. Dobre i złe wspólnoty w SM? #1204431 | 37.31.*.* 25 wrz 2013 08:29

                                                        Według gadki prezesowskiej propagandy dobre są te wspólnoty, którymi zarządzają prezesi /zarządy spółdzielni mieszkaniowych/! Zatem te, które same zwróciły się do nich o administrowanie oraz te, które sami prezesi generują przez budowę nowych bloków / a tam od 2007 r. wyłącznie lokale odrębne, czyli wspólnoty na mocy nielubianej w tym gronie ustawy o własności lokali!/. Dlaczego więc negatywne lobby prezesowskie jest zaciekle przeciw masowemu powstawaniu wspólnot w dotychczasowych zasobach spółdzielczych? Przecież nadal prawie wszystkimi by zarządzali, bo tam przewaga ich głosów jako reprezentujących ok. 60% lokali spółdzielczych! Bo stracili by monopolistyczne umiłowane władztwo informacyjne i decyzyjne nad ustawowymi właścicielami i majątku spółdzielni i mieszkań! W ramach każdej wspólnoty wszystko musiało by być na bieżąco przejrzyste! Zwyczajnej uczciwości wobec swych pracodawców się boją? Do wielu mieszkańców SM nadal niestety nie dociera wiadomość, iż są dla prezesów i administracji pracodawcami!!! Tak skołowani! O taki stan dbają "władcy".

                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                        1. Krajowa Rada Spółdzielcza prezesowska. #1204315 | 46.204.*.* 24 wrz 2013 23:32

                                                          Jak spolegliwe wobec bossów rady zwane nadzorczymi w SM.

                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                          1. Wspólnoty, BE! Samorząd - NIE! #1204124 | 213.158.*.* 24 wrz 2013 19:56

                                                            Lobby prezesowskie jest zdecydowanie przeciw wspólnotom tworzonym na mocy ustawy o własności lokali. Chociaż to nie grozi likwidacją spółdzielni, taką propagandę sieją. Wskaźnikiem ich pojmowania spółdzielczości jest powszechna niechęć do tworzenia samorządów spółdzielczych na poziomie nieruchomości! Takich traktowanych po partnersku, anie sterowanych . jak rady zwane nadzorczymi czy radu zwane radami osiedli - swojackie. Tak w stylu ludowo - demokratycznej na niby "dynastii" KIM-ów sprowadzili autentyczną samorządność w wielu SM do roli kwiatka do kożucha.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                            1. Korekta o członkach nie rozumiejących #1203677 | 213.158.*.* 24 wrz 2013 08:31

                                                              Prezesi lubią gadać, że członkowie nie rozumieją. Członkowie spółdzielni mieszkaniowych nie rozumieją kwestii finansowych SM oraz opłacanych z ich środków przedsięwzięć SM. Oczywiście to prawda dotycząca faktycznej większości członków i zwłaszcza względem specjalistycznej terminologii księgowej dodatkowo komplikowanej przez ogólnikowe jej prezentowanie. /Jeśli zdecydują się cokolwiek ujawnić łaskawie!/ To wszystko wskutek niezwykle marnej terminowo oraz merytorycznie informacji do ogółu członków w tych sprawach - celowe cedzenie z przemilczaniem włącznie! Zgodnie ze szczerą myślą prezesa Przedwojskiego w swej gazetce SM Jaroty, iż amator coś słyszy, ale nigdy do końca! Wszelkie informacje powinny być zrozumiałe dla /członków /mieszkańców/, a nie są z powyższego powodu. We wspólnocie, w małej SM taka postawa bardzo szybka do korekty członkowskiej właśnie. W strukturach opanowanych przez grupę trzymającą władzę z prezesem jako jedynie słuszną wyrocznią to niezwykle trudne doprowadzenie do cywilizowanych relacji.

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                              1. Członkowie nie rozumieją, wg. prezesów. #1203659 | 213.158.*.* 24 wrz 2013 08:03

                                                                Członkowie spółdzielni mieszkaniowych nie rozumieją kwestii finansowych SM. Oczywiście to prawda dotycząca faktycznej większości członków i zwłaszcza specjalistycznej terminologii księgowej dodatkowo komplikowanej przez ogólnikowe jej prezentowanie. To wszystko wskutek niezwykle marnej terminowo oraz merytorycznie informacji do ogółu członków w tych sprawach - celowe cedzenie! Zgodnie ze szczerą myślą R. Pzedwojskiego w swej gazetce, iż amator coś słyszy, ale nigdy /członków /mieszkańców/, a nie są z powyższego powodu. We wspólnocie, w małej j SM taka postawa bardzo szybka do korekty członkowskie właśnie. W strukturach opanowanych przez grupę trzymającą władzę z prezesem jako jedynie słuszną wyrocznią to niezwykle trudne doprowadzenie do cywilizowanych relacji.

                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                1. Dezinformacja informacją, a dziecinna. #1202756 | 213.158.*.* 23 wrz 2013 07:23

                                                                  Zamiast informować rzetelnie i w odpowiednim czasie karmią ciekawskich infantylną papką - na odczepnego, albo i wcale. A co im grozi? Najwyżej premia od usłużnej rady nazywanej dla picu nadzorczą. Ogólne komunikaty zakazane takim samym antyspółdzielczym robakiem - z KRS-owskim źródłem epidemii. Fakt.

                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                  1. Kłamać, opóźniać, zwlekać - koncept z KRS. #1202148 | 213.238.*.* 22 wrz 2013 08:52

                                                                    Takie antyczłonkowskie dyspozycje przy poprzedniej nowelizacji USM z 2007 roku dawał szef KRS Domagalski prezesom, za których podali się dziennikarze Faktu. W niejednej spółdzielni słowo faktem się stało!

                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                    1. Znać stan organizacyjny i finansowy SM! #1202131 | 213.238.*.* 22 wrz 2013 08:01

                                                                      Przed rozpoczęciem inicjatywy o podziale spółdzielni /czy choćby wydzielenia się jako wspólnota/ na mocy obecnych przepisów, koniecznie trzeba poznać możliwie dokładnie faktyczny stan finansowy oraz organizacyjny całej SM i w szczególności budynków /nieruchomości/ przewidzianych do tego oddolnego wyłączenia. Zatem wgląd, fotokopie lub kopie z ostatniego bilansu SM, protokołów rewidentów finansowych i lustracji, dokumentacja danych nieruchomości, w tym książki obiektów budowlanych, stan ewidencji funduszu remontowego oraz oddzielnie eksploatacji, mapki geodezyjne działek wraz z sąsiadującymi, powiązanie z infrastrukturą gminy i SM, wykaz wszystkich obiektów /lokale użytkowe, pomieszczenia administracyjne, gospodarcze, tereny spółdzielni, umowy z firmami zewnętrznymi świadczącymi usługi także na rzecz danych nieruchomości. Prezesi albo pracownicy z ich inspiracji będą utrudniać dostęp do tych danych, - jak zwykle pracownik będzie czuł się właścicielem wobec ustawowego właściciela majątku spółdzielni. Z tym trzeba się liczyć i mieć wystarczająco dużo determinacji w cierpliwym zgłębianiu tych "tajemnych" materiałów.

                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                      1. Im trzeba na łapy stale patrzeć! #1201810 | 213.158.*.* 21 wrz 2013 12:23

                                                                        Bezustannie niemal im na łapy trzeba patrzeć, a oni oczywiście będą chować ważne informacje! To jeden z głównych elementów taktyki negatywnego lobby funkcyjnego SM. Dlatego składniki majątku sm przynależne każdemu członkowi powinny być na bieżąco opisane i znane powszechnie na bieżąco! To trzeba zapisać w porządnej nareszcie ustawie! Po to, aby cwaniacy nie wyciągali nagle jakichś królików z majątkowego kapelusza - i nie ukrywali! Przejrzystość spółdzielcza w każdej sprawie powinna być jednoznacznie wymagana w prawie! Rady zwane nadzorczymi niestety zwykle nie chcą i nie potrafią tego czynić.

                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                        1. Członek spółdzielni #1201552 | 89.228.*.* 20 wrz 2013 21:20

                                                                          Trzeba najpierw sprawdzić, czy przy podziale spółdzielni nie nastąpi przejęcie długów. Prezesi mogą je bardzo chętnie przypisać na zbuntowany budynek. Zamiast części majątki będą długi.

                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                          1. Monopol-yści SM #1201432 | 77.253.*.* 20 wrz 2013 18:20

                                                                            Monopol zaciekle broniony! Niekonstytucyjna nierówność praw! Najbardziej zwalczany prze negatywne lobby funkcyjne spółdzielczości mieszkaniowej jest słuszny zamiar rozszerzenia także na zasoby spółdzielcze ustawy o własności lokali. W innych zasobach po wyodrębnieniu pierwszego lokalu powstaje z mocy prawa wspólnota. Kompletnie niezrozumiałe jest wykluczenie z tego mieszkań wyodrębnionych w spółdzielniach! Łamie to bezzasadnie konstytucyjną równość praw!!! W tym także tzw, prywatną własność jako świętą. Tak, jakby te odrębne mieszkania i jego właściciele ze spółdzielni byli gorszej konstytucyjnie kategorii. Zasady tworzenia wspólnot powinny być jednakowe wszędzie. Propaganda prezesowska unika istotnego faktu, że w obecnym rozkładzie tytułów prawnych do lokali, w SM prawie we wszystkich wspólnotach przewagę głosów mieliby prezesi właśnie, jako reprezentujący lokale nadal spółdzielcze /lokatorskie i własnościowe/ - średnio około 60% !!! Prezesi doskonale wiedzą jednak, że tym sposobem utracą monopol informacyjny /często dezinformacyjny/ . Że właściciele będą podmiotowo traktowani. Że tam, gdzie przewaga lokali odrębnych mieszkańcy mogą wybrać innego zarządcę, niż dotąd narzucone władztwo prezesów. Dobre zarządy SM nie mają się czego obawiać, wielu łukaszenkowskich władców – i owszem. To znaczy, że jednak wiedzą, iż wielu członków ma złą opinię o ich zarządzaniu i za wszelka ceną nie chcą dopuścić do realnej samorządności choćby na poziomie nieruchomości !

                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                            1. Samorządność podstawą spółdzielczości! #1201423 | 77.253.*.* 20 wrz 2013 18:06

                                                                              Nie na odwrót, jak rzekł po swojackiemu Jankowski, aparatczyk spółdzielczości, nie samorządności. Wie co gada. I wie do kogo, bo głównie do prezesów a uczestników kongresu KRS-u! Oni przekuwają samorządność na ich "spółdzielczość"!

                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                              1. Burzliwy zarządu? #1201058 | 87.205.*.* 20 wrz 2013 10:00

                                                                                Wczoraj jakoś dziwnie głośne było posiedzenie zarządu na Nagórkach. Ćwiczyli liczenie 1, 2, 3 czy 2, 3, 1 czy jakoś tak, a różnice zdań były? Wałkowane na piechotkę po wojskowemu? Rysuje się rysa, a to przepaść, tylko skrywana pod służbowej zależności dywanem.

                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (51) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                1. Podział spółdzielni lepszy od wspólnoty #1200850 | 87.205.*.* 19 wrz 2013 22:33

                                                                                  Na mocy obecnych przepisów dla skutecznego wyrwania się z objęć grupy trzymającej władzę w spółdzielni mieszkaniowej lepiej jest dokonać podział spółdzielni, niż wydzielić się jako wspólnota. We wspólnocie nawet sporą część głosów może mieć nadal zarząd sm- matki reprezentujący tam mieszkania nadal tzw. spółdzielcze /własnościowe czy lokatorskie/. Będą więc mieszać, a potrafią, gdy im się zechce. Poza tym obecnie wspólnota traci udziały członkowskie z tytułu prywatnej własności majątku "starej" SM - tak zmyślnie fikcyjna ta ustawowa niby własność! Natomiast przy podziale, nowa spółdzielnia otrzymać powinna stosowną część tego majątku! W gotówce lub z udziałami w częściach składników materialnych mienia. Tu można się spodziewać utrudnień ze strony byłych "władców" z owym rozliczeniem. Nagle mimo innego stanu w bilansie SM, będą twierdzić, że spółdzielnia miała marny wartościowo majątek! Po podziale i rejestracji nowej malej spółdzielni warto bardzo szybko podjąć uchwałę walnego zgromadzenia o likwidacji tej SM! Przy takim rozwiązaniu lokale własnościowe stają się z mocy ustawy odrębną własnością! Lokatorskie - przechodzą w najem /warto je wcześniej wyodrębnić/. Na pokrycie kosztów organizacyjnych i likwidacji wystarczy środków uzyskanych z podziału SM, z naddatkiem. Po zakończonej likwidacji budynek /nieruchomość/ staje się wspólnotą. Już bez nawet swojej alej spółdzielni, bez "opieki" Krajowej Rady Spółdzielczej z ich kosztownymi lustracjami, bez bilansów i rewidentów finansowych, bez całego spółdzielczego cyrku formalno - administracyjnego., itp.

                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                                  1. Podział spółdzielni #1200818 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:54

                                                                                    "Scenariusz ustanowienia małej spółdzielni mieszkaniowej przez oddzielenie np. jednego budynku od spółdzielni molocha. Aby z budynku, który należy do dużej spółdzielni mieszkaniowej utworzyć nową spółdzielnię, należy poczynić następujące kroki. " OSU Elbląg

                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                    1. Podział spółdzielni, krok 1 #1200814 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:51

                                                                                      "1. Procedura musi być zgodna z procedurą jaka obowiązuje przy zakładaniu nowej spółdzielni. Dlatego konieczne jest zebranie co najmniej trzech osób - członków spółdzielni mieszkających w tym budynku, które utworzą komitet organizacyjny. Niepotrzebna jest w tym celu niczyja zgoda, ani konsultacje. Nie trzeba zawiadamiać o tym zarządu spółdzielni, ani żadnego innego oficjalnego organu spółdzielni. " Obywatelskie Stowarzyszenie Uwłaszczeniowe , Elbląg

                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                      1. Podział spółdzielni, krok 2 #1200811 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:47

                                                                                        "2. Komitet organizacyjny robi rozpoznanie czy w danym budynku zamieszkuje dostateczna liczba członków spółdzielni, by założyć nową spółdzielnię. Nie może być to liczba mniejsza niż 10. Jeśli w danym budynku mieszka mniej niż 10 członków spółdzielni należy rozpoznać, który z najbliższych budynków tej spółdzielni nadawałby się do takiego wyłączenia. Należy mieć na uwadze by wielkość planowanej spółdzielni nie przekraczała 200. Do granicy tej należy podchodzić jednak praktycznie, a nie doktrynalnie. Przy ustalaniu liczby członków spółdzielni należy pamiętać, że w jednym mieszkaniu może mieszkać więcej niż 1 członek spółdzielni np. oboje małżonkowie. " OSU Elbląg

                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                        1. Podział spółdzielni, krok 3 #1200808 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:44

                                                                                          "3. Komitet organizacyjny przeprowadza akcję informacyjną wśród mieszkańców bloku wskazując na niewątpliwą opłacalność wydzielenia się jako nowej małej spółdzielni. Nie powinno to sprawić większych kłopotów, bowiem analiza comiesięcznych opłat dostarczy wielu argumentów. Utrzymanie spółdzielni - molocha musi więcej kosztować. " OSU Elbląg

                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                          1. Podział spółdzielni, krok 4 #1200805 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:41

                                                                                            "4. Komitet organizacyjny zwołuje zebranie członków spółdzielni danego bloku z zamiarem podjęcia uchwały o ich wydzieleniu się jako nowej spółdzielni. Należy zadbać, by zawiadomienie o zebraniu dotarło do wszystkich zainteresowanych na 7 dni przed zebraniem. Przypominam, że do tego nie jest potrzebna zgoda, ani powiadamianie jakiegokolwiek organu spółdzielni. " OSU Elbląg

                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                            1. Podział spółdzielni. krok 5 #1200804 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:40

                                                                                              "5. Komitet organizacyjny w czasie zebrania sporządza listę obecności, zapewnia protokołowanie zebrania oraz przedstawia projekt uchwały o podziale spółdzielni. Następnie poddaje go pod głosowanie. Wzorcowy tekst uchwały o podziale spółdzielni. Jeśli ktoś z ważnych przyczyn nie może uczestniczyć w zebraniu w wyznaczonym przez Komitet organizacyjny terminie, może wyrazić swoje poparcie dla uchwały przez złożenie podpisu na karcie zawierającej treść tej uchwały poza zebraniem. Najlepiej przed, tak by można było zebranych poinformować o tym fakcie." OSU Elbląg

                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                              1. Podział spółdzielni, krok 6 #1200802 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:37

                                                                                                " 6. Tekst uchwały z podpisami należy sporządzić w 2 egzemplarzach." OSU Elbląg

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                1. Podział spółdzielni, krok 7 #1200800 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:35

                                                                                                  " 7. Jeśli za wspomnianą uchwałą opowie się ponad połowa członków spółdzielni mieszkających w tym bloku (np. na 101 za 51), oznacza to, że procedura podziału spółdzielni praktycznie została wszczęta. Upoważnione w uchwale osoby (najlepiej gdyby były to osoby, które utworzyły pierwszy komitet organizacyjny) przesyłają do zarządu spółdzielni wniosek. o zwołanie walnego zebrania członków wraz z uchwałą, które formalnie ma podjąć uchwałę o podziale spółdzielni. " OSU Elblag

                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                  1. Podział spółdzielni, krok 8 #1200796 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:33

                                                                                                    "8. Zarząd spółdzielni oraz walne mają trzy miesiące, od daty złożenia wniosku, na podjęcie uchwały o podziale spółdzielni zgodnie z wnioskiem. Jeśli to się nie zdarzy lub walne odmówi podziału, wnioskodawcy składają wniosek do sądu , by on podjął taką decyzję za organ spółdzielni". OSU Elbląg

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                    1. Podział spóldzielni, krok 9 #1200794 | 77.255.*.* 19 wrz 2013 21:30

                                                                                                      "9. Proszę pamiętać, że podane tutaj wzory wniosków są tylko przykładami i można je zmieniać zgodnie z potrzebą. Na każdym etapie podziału spółdzielni w razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji, wyjaśnień bądź zwykłego wsparcia, proszę się nie wahać i kontaktować się z nami na adres tomasz.wojcik.sol@wp.pl. oprac. T. Wójcik P.S. Pan dr Tomasz Wójcik jest współtwórcą (wraz z prof. Adamem Bielą ) ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz specjalistą od spraw spółdzielczych." OSU Elbląg

                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                      1. Złotówka lgarstwem jak groźna wspólnota #1199863 | 46.205.*.* 18 wrz 2013 16:39

                                                                                                        Te mieszkania za niby złotówkę tak samo kłamliwe, jak zagrożenie wspólnotami dla spółdzielni mieszkaniowych. W obecnej sytuacji prawie wszystkie nieruchomości w zasobach SM po utworzeniu wspólnot na mocy ustawy o własności lokali byłyby zarządzane z przewagą głosów prezesów zarządów SM!!! Bo około 60% lokali ma nadal status spółdzielczy, a prezesi reprezentowaliby te właśnie mieszkania, jako papierowi, ale właściciele - w imieniu SM! Boli ich wizja utraty monopolu informacyjno - decyzyjnego. Dokładne co do grosza rozliczanie kosztów nieruchomości w jej obrębie. Faktyczne przypisanie majątku spółdzielni do każdego członka i odpowiednio do wspólnoty.

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                        1. Złotówki po książeczkach mieszkaniowych. #1198854 | 46.204.*.* 17 wrz 2013 09:42

                                                                                                          Państwo zwane PRL udzielało kredytów spółdzielniom na budowę wielu bloków z pieniędzy gromadzonych przez ciułaczy na książeczkach mieszkaniowych PKO! Wtedy to ten, kto się zarejestrował jako członek /faktycznie / oczekujący do spółdzielni i miał szczęście "załapania się" na prezesowsko łaskawy przydział mieszkania, nie myślał wcale o potem obudowanym coraz bardziej zawiłymi przepisami członkostwie w SM, a wyłącznie o mieszkaniu!!! Innej realnej perspektywy dla wielu w tamtych siermiężnych czasach wtedy nie było! Potem okazało się, że wielu z ciułaczy zostało bez mieszkań /nie "załapali się" /, umowy jednym cięciem zostały zerwane a ludzie zostawieni na lodzie z marnymi ochłapami denominacyjnymi. To przypomnienie jest ważne dla uwzględnienia dziś także ówczesnej oraz obecnej postawy ogółu tzw. zwykłych spółdzielców: mieszkanie najważniejsze, a spółdzielnia to nietykalni ONI, "władcy"! Tak marna wiedza jest u większości mieszkańców i członków SM, epatowanych prezesowską sieczką propagandową w wielu tak zarządzanych spółdzielniach.

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (45) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                          1. Kłamliwe hasło- za złotówkę #1198536 | 213.158.*.* 16 wrz 2013 20:21

                                                                                                            "„Mieszkania za złotówkę” Część me(n)diów w swoich (p)ublikacjach konsekwentnie dyskredytuje uwłaszczenie mieszkań spółdzielczych, antagonizuje członków spółdzielni lub próbuje wprowadzać w błąd osoby starające się o przeniesienie własności. Wszyscy znamy karierę hasła „mieszkania za złotówkę”. Lobby przeciwne uwłaszczeniu mieszkań rozpętało ogromną kampanię nienawiści i manipulacji powielając i upowszechniając kłamliwy termin „mieszkania za złotówkę”" /słonecznystok/

                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                            1. Wściekłość prezesów po 2007 r. #1198524 | 213.158.*.* 16 wrz 2013 20:13

                                                                                                              "Od 2007 roku zakazano prezesom spółdzielni mieszkaniowych naliczania, przy przeniesieniu własności lokali, dodatkowych uznaniowych kwot niezwiązanych z faktycznie poniesionymi kosztami budowy mieszkań. Ustawowy zakaz wywołał wściekłość wśród zarządów, które odtąd nie mogły już zarabiać na uwłaszczeniu, bo ustawodawca ograniczył im pobieranie opłat do wysokości spłaty kwot umorzonej pomocy państwowej udzielanej na budowę lokali. Stąd dla uwłaszczających się wzięły się złotowe kwoty do spłaty w sytuacji, gdy kredyty na budowę mieszkań były zaciągane, np. w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku". -słonecznystok.pl -

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                              1. Wielki przekręt w łasnościowymi! #1198519 | 213.158.*.* 16 wrz 2013 20:06

                                                                                                                "Służalcze me(n)dia jednak ani słowem nie wspominają z czego wynika mechanizm naliczania złotowych spłat. Co więcej, w żadnej z dotychczasowej (p)ublikacji nie znalazłem wyjaśnienia, że pobierane przed 2007 rokiem marże rzędu od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, pod pretekstem spłaty kosztów budowy, w rzeczywistości były niczym więcej tylko wyłudzaniem nienależnych zarządom kwot i mówiąc wprost oszukiwaniem uwłaszczających się członków spółdzielni" {słonecznystok}

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                1. Kłamstwo mieszkaniu za złotówkę! #1198516 | 213.158.*.* 16 wrz 2013 20:04

                                                                                                                  "Me(n)dia te nie wyjaśniają też, że warunkiem uwłaszczenia lokalu była i jest spłata kosztów budowy oraz brak zadłużenia czynszowego. Wyjątkowa niegodziwość manipulacji pod hasłem „mieszkania za złotówkę” wiąże się też z sugerowaniem jakoby mieszkania można było kupić za złotówkę w ogóle, że niby dany spółdzielca nie poniósł żadnych innych kosztów, a teraz okazyjnie może nabyć lokal za kilka złotych. To perfidne kłamstwo do dziś wywołuje emocje i poczucie krzywdy u osób, które przed 2007 rokiem padły ofiarą uwłaszczenia za przymusową dopłatą oraz wprowadza w błąd tysiące osób, które wskutek kłamliwej propagandy żyją w przekonaniu, ze mieszkanie można kupić za kilka złotych." - za słonecznystok.pl

                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                  1. Własnościowe to nie własne. #1198510 | 213.158.*.* 16 wrz 2013 19:59

                                                                                                                    "Prawo własnościowe to zdaniem propagandystów własność. Me(n)dia wysługujące się antyspółdzielczemu lobby konsekwentnie powielają dodatkowe kłamstwo. W (p)ublikacjach sugerują, że własnościowe prawo do lokalu to własność, a uwłaszczenie polega na przekształceniu lokatorskiego prawa we własnościowe." - za słonecznystok

                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                    1. Zwlekać, pod byle pretekstem. #1198505 | 213.158.*.* 16 wrz 2013 19:55

                                                                                                                      Większość mieszkań jest już własnościowa. Tych lokatorskich zostało jeszcze kilkadziesiąt. "Dziewięć lat czeka na akt własności. Bo spółdzielnia zwleka. Jak tylko w 2001 roku weszła w życie ustawa o uwłaszczeniach, to napisałam pismo do spółdzielni, że chcę mieć prawo własnościowe. Mieszkanie to często dorobek całego życia. Trzeba wykorzystać dogodną okazję i za symboliczną złotówkę przekształcić je na własnościowe. (słonecznystok.pl) Piwnice będą częścią wspólną. Balkon - zniknie!

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                      1. Odrębne to nie własnościowe! #1198501 | 178.182.*.* 16 wrz 2013 19:48

                                                                                                                        "Me(n)dia po 2007 roku w wielu (p)ublikacjach bezpodstawnie informowały, że uwłaszczenie to przekształcenie w prawo własnościowe, choć ustawodawca zakazał ustanawiania prawa własnościowego i oczywiste było, że celem uwłaszczenia jest ustanawianie własności lokali, a nie własnościowego tytułu do lokalu. O co więc chodzi w tych antypolskich i antyspołecznych nagonkach i okłamywaniu opinii publicznej?" - z słonecznystok.pl. Wielu mieszkańców SM do dziś nie odróżnia odrębnej własności mieszkania od własnościowego! Oto skutki sieczki propagandowej wewnątrz spółdzielni i w me/n/diach.

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                        1. Art. 296 kk zapominany dla prezesów SM? #1198498 | 188.146.*.* 16 wrz 2013 19:44

                                                                                                                          Art. 296 KK § 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 § 2. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 1a działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                          1. Wykroczenia - tak, przestępstwa - nie?! #1198479 | 188.147.*.* 16 wrz 2013 19:27

                                                                                                                            Faktycznie. Za wykroczenia prezesom zdarza się, że sady nałożą grzywnę /niską przy ich dochodach/. Natomiast za przestępstwa - już na szczeblu prokuratury a potem i sądu dziwny opór przed prawdziwym ukaraniem władców SM! Ciekawe, jakie tu mechanizmy działają. A powinno być na odwrót - przestępstwa szczególnie uczciwie oceniać, a z grzywien za wykroczenia prezesi się śmieją. "Za karę" od rady zwanej nadzorczą dostana kompensacyjna premię, i do następnego razu.

                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                            1. Siła argumentu nie wystacza w SM. #1197822 | 213.158.*.* 15 wrz 2013 19:00

                                                                                                                              "Rada nadzorcza jest po to, aby w imieniu członków patrzeć na łapy zarządom! Nagminne jednak jest usytuowanie tych RN dyspozycyjne względem prezesów! Zwykli członkowie SM nie mają dostępu do szeregu informacji, a nawet są wręcz dezinformowani. Próby aktywności w swej SM kasowane nagonką i zwartą, zorganizowaną grupą trzymającą władzę. Chore społecznie struktury i układy, interesowne. Bardzo trudne do rozbicia przez udającą ślepą Temidę PL/PRL! Członkowie są odzierani z praw członkowskich i obywatelskiej podmiotowości – z pomocą chorego prawa , od spółdzielczego poczynając. Oto główne przyczyny bierności milczącej większości. Wobec sitwy siła argumentów nie wystarcza. A na użycie argumentu siły trzeba się zorganizować, to żmudne i trudne w tym bagnie SM". - z temidacontrasm

                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                            2. Ważne wspomnienie o spółdzielczej kasie #1197808 | 37.30.*.* 15 wrz 2013 18:34

                                                                                                                              "Zawsze budowali ze środków przyszłych użytkowników. Przypominam działanie książeczek mieszkaniowych" to członek musiał zgromadzić wkład mieszkaniowy w pełnej wysokości (ceny mieszkania w danym okresie)nazywało się to winkulacją wkładu, dopiero wtedy stawałeś się tzw. członkiem oczekującym ( mogłeś mim być i 25 lat)- nie mniej musiałeś wpłacać na książeczkę co miesiąc określoną kwotę aby nie wypaść z kolejki( to właśnie z tych pieniędzy bank udzielał sp-niom kredytów na budowę. Gdy wreszcie doczekałeś się wpisania na listę „przydziału” płaciłeś za mieszkanie cenę, jaka obowiązywała w danym roku gdy je „otrzymywałeś”. Nazywało się to „dostaniem mieszkania”." Ileż łaski prezesowskiej było w tym przydziale, a jaśniepańskiej często!

                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                              1. Członkowie nie pokzywdzeni, a SM! #1197786 | 213.158.*.* 15 wrz 2013 17:59

                                                                                                                                "W dniu 17.09.2013r o godz. 12 w Sali 143 Sądu Rejonowego Warszawa Wola ul. Kocjana 3 odbędzie się posiedzenie Sądu III Wydziału Karnego Sekcja Postępowania Przygotowawczego w sprawie sygn akt Prokuratury Rejonowej dla Warszawy Woli 6 Ds. 159/13. Sygn. Akt Sądowych III Kp 1078/13. Przedmiotem posiedzenia będzie rozpoznanie zażalenia członków SBM Zachód na postanowienie Prokuratury Rejonowej Warszawa – Wola odmawiające im statusu pokrzywdzonych w śledztwie prowadzonym przez Wydział Walki z Przestępczością Gospodarczą KRP Warszawa IV w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa poprzez nadużycie i niedopełnienie obowiązków w zakresie prawidłowego zarządzania mieniem Spółdzielni przez Zarząd SBM Zachód a przez to narażenie członków Spółdzielni SBM Zachód w Warszawie na straty wielkich rozmiarów. Czyn z art. 296 par. 1 i 3 K. K". - za temidacontrasm

                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                1. Chronić prezesów pzred odsiadką!!! #1197763 | 213.158.*.* 15 wrz 2013 17:03

                                                                                                                                  'Przyjrzyjmy się w takim razie matactwom prokuratury w przedmiotowym śledztwie. Jak wynika z postu Areny zarzuty postawione zarządowi SBM Zachód w Warszawie wskazują, że ten organ naraził spółdzielnię na straty w kwocie 24 milionów zł. Pierwszym prokuratorskim szwindlem jest to, że śledcza postanowiła podzielić zarzuty na wątki, które jak wynika z wykonanego już ruchu, rozpatrywane będą w oddzielnych postępowaniach. Jaki cel ma taki podział? Cel jest bardzo istotny. Chodzi o to żeby obniżyć wartość straty spowodowanej przez zarzucane zarządowi niedopełnienie obowiązku lub nadużycie swoich uprawnień. Z art. 296 KK można prezesa ukarać jeśli jego czyn wyrządził spółdzielni ZNACZNĄ szkodę majątkową, lub szkodę w WIELKICH ROZMIARACH. Zgodnie z art. 115 KK: § 5 – znaczna szkoda majątkowa, jeśli przekracza – 200 tysięcy zł § 6 – szkoda w wielkich rozmiarach, jeśli przekracza – 1 milion zł '. :za temidacontrasm

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                  1. Dług mimo zamiany mieszkań i spłaty! #1197707 | 46.204.*.* 15 wrz 2013 14:42

                                                                                                                                    Oddali do sm na je wniosek dwa mieszkania, a jedno w zamian mimo spłacenia kredytu - sankcje! Jakie to "spółdzielcze" inaczej.

                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                    1. Niżej opis walki ze spóldzielczyyi wiatrakami #1197700 | 46.204.*.* 15 wrz 2013 14:20

                                                                                                                                      Wiatraki wbrew prawdzie wspierane przez organy państwa! Przykładowy opis beznadziejne od lat walki pokrzywdzonych członków SM. Pokrzywdzonych w majestacie prawa praktykowanego przez organy w imieniu Rzeczypospolitej. Wstyd!

                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                      1. Ile lat można w PL/PRL dochodzić prawdy? #1197685 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:55

                                                                                                                                        Pismo pokrzywdzonej mieszkanki spółdzielni do Fundacji Helsinskiej. Organy sprawiedliwości dały plamy! Z temidacontrasm/ "Maria Pawelec 10.06.2013r. stron 11 Strona 1 Warszawa 10 .06.2013r. Maria Pawelec Warszawa Helsińska Fundacja Praw Człowieka 00 - 018 Warszawa ul. Zgoda 11 Dotyczy wieloletniego nękania mnie i mojej rodziny oraz wyłudzania od nas nienależnych spłat kredytu, który spłaciłam dwukrotnie." Opis szczegółowy w poniższych komentarzach.

                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                        1. Dwa mieszkania dla SM za frico!!! #1197681 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:50

                                                                                                                                          "Byliśmy członkami mieszkającymi w SBM Natolin. W związku z przekazaniem dwóch mieszkań (około 90m²) do Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego Natolin w Warszawie w 1989r. i otrzymania przydziału do jednego o powierzchni 84,6 m² znalazłam się w ciężkiej sytuacji życiowej. Ta sytuacja wynikła nie z mojej winy lecz z błędów wymiaru sprawiedliwości i przestępcz ej działalności zarządów spółdzielni Natolin oraz spółdzielni Osiedle Ka baty, która powstała w 1994r. z podziału spółdzielni Natolin. Za dwa przekazane mieszkania spółdzielni Natolin nie otrzymałam zwrotu wkładu budowlanego ani nie ujęto wkładu budowlanego zwróconych mieszkań w ostatecznym rozliczeniu przydzielonego mi mieszkania o powierzchni 84,6 m2 za to do dziś, dzięki ochronie wymiaru sprawiedliwości, spółdzielnia nęka mnie żądając spłaty już spłaconego wkładu budowlanego". /z temidacontrasm/

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                          1. Zamiana mieszkań "machniom" #1197677 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:46

                                                                                                                                            "Ze spółdzielni Natolin w 19 89r. otrzymałam propozycję nowego mieszkania z adresem ul. Dembego 22a (budynek K 12) w zamian za przekazanie spółdzielni Natolin dwóch mieszkań. Za nowe mieszkanie zażądano orientacyjną zaliczkę na wkład budowlany w wysokości 2.727.000 starych zł. Dow ód nr 1 : pismo z SBM Natolin z 6.11.1989 r". /z tcsm/

                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                            1. Konkretny dowód #1197674 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:44

                                                                                                                                              "SBM Natolin budynek wybudowała z kredytu udzielonego przez PKO BP XV O/M W - wa 14.12.1987r.(dowód7). P rotokołem przekazano budynek do użytkowania 29.12.1989r.(dowód 2 5 ) Przydział mieszkania otrzymałam 1.02.199 0r.(dowód 3". /z tcsm/

                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                              1. Karta finansowa jasna poza podpisem #1197671 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:42

                                                                                                                                                "Otrzymałam kartę finansową n a mieszkanie w budynku K - 12 ul. Dembego 22a lokal 41. Spółdzielnia Natolin u staliła koszt wstępny lokalu na 23.660.000 starych zł., a wkład budowlany członka ustaliła na 4.732.600 starych zł. Dowód nr 2: Karta finansowa SBM Natolin z dn. 21.12.1989 r. podpisaną przez pełno mocnika zarządu ds. mieszkaniowych i lokali użytkowych nazwisko nieczytelne." /z tcsm/

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                              2. Własnościowe tylko bez zobowiązań!!! #1197669 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:40

                                                                                                                                                "W związku z inflacją i przewidywanym wzrostem kosztu lokalu wpłac iłam na konto Spółdzielni SBM Natolin w PKO BP XVO/M Warszawa 1658 - 1850 - 182, 7.133.760 starych zł. Spełniłam warunki podyktowane przez spółdzielnię Natolin i otrzymałam przydział mieszkania na warunkach własnościowego prawa spółdzielczego. Dowód n r 3: przydział mieszkania na warunkach własnościowego prawa spółdzielczego z 1.02.1990 r". /Z tcsm/

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                1. Harmonogram spłat do kosza po latach? #1197664 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:28

                                                                                                                                                  "SBM Natolin określiła wysokość rat kredytu i odsetek bankowych za mój lokal na 124.074 starych zł (spłata obejmowała pełne raty kapitałowo - odsetkowe).Spłacałam kr edyt od 1.08.1990r. w kwocie wyższej od wymaganej aby spłacić jak najszybciej zobowiązanie (913.600 starych zł . zgodnie z zaleceniami Ustawodawcy, który zachęcał do wcześniejszego spłacania kredytów). Dowód nr 4: pismo SBM Natolin z dn. 21.06.1990r - ustalające wysokość rat kredytu z odsetkami oraz datę rozpoczęcia spłaty podpisane przez głównego k sięgowego Bożenę Zagajską i kierownika działu rozliczeń z członkami Annę Lor enz". /z tcsm/

                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                  1. W porzo na początek #1197663 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:26

                                                                                                                                                    "Pismem z 19.06.1991r. spółdzielnia Natolin informuje mnie o ostatecznym rozliczeniu kosztów budowy mojego lokalu zatwierdzonym przez NBP 20.12.1990 r. i żąda uzupełnienia 20% wkładu budowlanego w wys. 4.745.943 starych zł. do 30.08.1991r. Tym samym pismem spółdzielnia informuje mnie, że dotychczasowa wysokość spłaty kredytu pozostaje bez zmian. Dowód nr 5: pismo SBM Natolin z 19.06.1991r. – ostateczne rozliczenie lokalu podpisane przez prezesa zarządu Jerzego Litwina i kierownika działu księgowości MarięWalczak". /z tcsm/

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                  2. Na początku wszystko grało #1197662 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:24

                                                                                                                                                    "Mój mąż otrzymał pożyczkę z zakładu pracy na uzupełnienie wkładu mieszkaniowego w kwocie 8.685.700 starych zł. Pożyczka była bezpośrednio przelana na konto SMB„Natolin PKO BP.XV O/M W - wa 1658 - 1850 - 182 Dowód 6 : pismo z P.J.O. Polskie Rad io i Telewizja z 29.01.93 r. o spłacie pożyczki na uzupełnienie wkładu budowlanego przelanego przez zakład do banku. " /Z temodacontrasm/

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                    1. Od początku pdziału sm kłopoty #1197660 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:19

                                                                                                                                                      "W związku z protestami„grupy niezadowolonych członków ” tuż przed wydzieleniem Osiedla Kabaty Prezes SBM „Natolin” 14.02.1994 r. występu je do banku o wskazanie zasad kredytowania i rozliczania budynków. Bank PKO BP odpowiada pismem z dn. 28.02.1994r., jakie są zasady kredytowania budowy budynków i rozliczenia kredytu udzielonego 14.12.1987r. i wskazuje podstawy prawne. Dowód 7: pismo banku z 28.02.1994r. do SBM Natolin. 15 .06.199 3 r. na mocy uchwały podziałowej 3/93 ze spółdzielni Natolin wyodrębnia się O siedle Kabaty w spółdzielnię SMB Osiedle Kabaty. Moje mieszkanie znalazło się w ten sposób w zarządzie nowoutworzonej spółdzielni O siedle Kabaty. 21.06. 1994r. zostaje wpisana do ARS o becnie KRS 0000056262 Dowód 8: Uchwała 3/93 Zebrania Przedstawicieli SBM Natolin z 15.06.1993r. podpisana Przez przewodniczącego Z.P Andrzeja Grada i sekretarza Z.P. Antoniego Woźniaka". /z tcsm/

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                    2. Ustawa sobie, cwaniacy - sobie #1197659 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:16

                                                                                                                                                      "W 1995r. wchodzi w życie ustawa o denominacji pieniądza, a od 1.01.1996r ustawa z 30.11.1995r. o pomocy Państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, refundacji bankom wypłacanych premii gwarancyjnych (Dz.U.nr.5 z dn. 18.01.1996r". /z tcsm/

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                    3. Swój dowód pominięty przez zarząd sm #1197657 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:13

                                                                                                                                                      "19.12.1995r. spółdzielnia Osiedle Kabaty złożyła wniosek w Gminie Warszawa Ursynów z żądaniem przeniesienia gruntu wraz z budynkami zgodnie z zapisami ustawy o gospodarce nieruchomościami oświadczając, że wymienione budynki, w tym K - 12 ul. D embego 22a gdzie mam mieszkanie, zostały wybudowane ze środków własnych spółdzielni i dlatego należą się spółdzielni. Z treści wniosku wynika, że spółdzielnia nie posiadała kredytów. Dowód 9: Wniosek z 19.12.1995r. pełnomocnika zarządu spółdz ielni Osiedle Kabaty Pani Wandy Marciniak o wybudowaniu z funduszy własnych spółdzielni Osiedle Kabaty budynków w tym mojego oznaczonego jako K 12 ul. Dembego 22A:. /z tcsm

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                      1. Zmiany w spłacie nie posiadanego kerdytu #1197652 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:08

                                                                                                                                                        "Dwa miesiące później na wniosek Zarządu Rada Nadzorcza 26.02.1996 r. podjęła Uchwałę nr.3 /6/96 w sprawie zmian składników opłat w tym kredytu, którego nie posiadała. (dowód 9, 14 i 15 ) Dowód 10 : wydruk spółdzielni Osiedle Kabaty z 1.03.1996 r. o wysokości czynszu i wysokości spłacanych przez nas rat kredytu wraz z odsetkami. Podpisany przez wiceprezesa zarządu Zbigniewa Santkiewicza." /z tcsm

                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                      2. Nierealne urealnianie #1197646 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:05

                                                                                                                                                        "Otrzymuję kolejne pismo z SMB Osiedle Kabaty z 15.05.1996r. podpisane przez dyrektora spółdzielni i głównego księgowego informujące iż w związku z uaktualnieniem wartości mieszkań na dzień 1.01.1995r. od 1.06.1996r. zmianie ulega miesięczna spłata kredytu i odsetek. Nadmieniam, że zarząd spółdzielni Osiedle Kabaty nie dołączył uchwały w sprawie zmiany rozliczenia wkładu budowlanego, którą mogłabym zaskarżyć do sądu. Nie wskazali też p odstawy prawnej swego żądania. Nie miałam wiedzy w tamtym czasie, że budynki nie były własnością spółdzielni, a spółdzielnia nie spłacała kredytów bo ich nie posiadała. (dowód 9,15,18) Dalej wyłudzano ode mnie nienależne świadczenia. Dowód 11: pismo z SMB „Osiedle Kabaty” z 15.05.1996r. o uaktualnieniu wartości mieszkań i zmianie wysokości raty kredytu do spłacenia przeze mnie podpisane przez dyrektora osiedla Jacka Appelta i główną księgową Marię Glanc." /Z tcsm

                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                        1. Żadanie spłaty spłaconego kredytu #1197641 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:03

                                                                                                                                                          "Pismem z 18.02.1997r. spółdzielnia zażądała ode mnie deklaracji przejścia na spłatę normatywną już spłaconego przeze mnie kredytu w marcu 1996r. (dowód 1 4 ,20 ). Odmówiłam złożenia takiej deklaracji i zażądałam dokumentów i wskazania podstawy prawnej zmiany żądania spłaty kredytu na innych zasadach niż o kreślono w piśmie SBM Natolin z 19.06.1991r. „ostateczne rozliczenie lokalu” (dowód 5). Dowód 12 : Pismo spółdzielni Osiedle Kabaty z 18.02.1997 r. z żądaniem złożenia deklaracji spłacania jakiegoś nieokreślonego długu - podpisany przez prezesa zarządu Zbigniewa Santkiewicza i głównego księgowego Jolantę Janiak". /z tcsm/

                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                          1. Mimo nieprawidłowości w SM - spłacać #1197638 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 13:00

                                                                                                                                                            "Pismem z 28.03.1997r. spółdzielnia potwierdziła, że są nieprawidłowości w rozliczeniach mieszkań. Mimo to spółdzielnia w dalszym ciągu żądała płacenia dalszych rat kredytu w dotychcz asowej kwocie do chwili rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Zmuszona przez spółdzielnię pod groźbą zabrania nam mieszkania spłacałam kredyt do 2000r. Dowód 13: pismo spółdzielni z 28.03.1997r. o przesunięciu terminu wnoszen ia uwag do rozliczenia kredytu podpisane przez prezesa zarządu Zbigniewa Santkiewicza i pełnomocnika zarządu ds. eksploatacji Andrzeja Nowaka.: /z temidacontrasm/

                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                            1. Kredyt spłaconydawno wg zarządu #1197637 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:58

                                                                                                                                                              "Po trzech tygodniach od ww pisma otrzymała m zaświadczenie z 18.04.1997r. z e spółdzielni Osiedle Kabaty podpisane przez pełnomocników zarządu spółdzielni Osiedle Kabaty, że kredyt wraz z odsetkami wynikający z ostatecznego rozliczenia (dowód 5) spłaciłam w 1996r. Jest to istotna informacja ponieważ obecnie żądają spłacenia kredytu z 1989r., a mój budynek wybudowano z kredytu uzyskanego w 1987r.( dowód 7), a od 1.02.1990r. już zamieszkałam w nowym mieszkaniu.(dowód 3) Dowód 14: Zaświadczenie SMB Osiedle Kabaty z 18.04.1997r. o spłaceniu przeze mnie w 1996r. kredytu własnościowego zaciągniętego przez spółdzielnię w 1987r. podpisane przez pełnomo cnika ds. eksploatacji Andrzeja Nowaka i główną księgową Jolantę Janiak." /z tcsm/

                                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                              1. Od początku nic o kredytach #1197632 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:52

                                                                                                                                                                "Zgodnie z oświadczeniem SMB Osiedle Kabaty (dowód 9), budynki były wybudowane z funduszy własnych spółdzielni . Burmistrz Warszawa Ursynów podpisał akt notarialny ze spółdzielnią Osie dle Kabaty przenosząc na własność budynki i wieczyste użytkowanie gruntu 28.11.1997r. Zgodnie z ustawą o gospodarce gruntami spółdzielnia mogła wystąpić o przeniesienie na jej rzecz prawa wieczystego użytkowania gruntów i znajdujących się na nim budynków o ile wykaże, że budynki wybudowała z własnych funduszy. W akcie notarialnym nie wykazano obciążeń budynków z tytułu kredytów. Dowód 15 : Akt notarialny Rep. A. nr 7997/97 z 28.11.1997r.podpisany ze strony Gminy przez zast ępców Burmistrza Janusza Nowaka i Tomasza Grochulskiego , a ze strony spółdzielni Osiedle Kabaty – prezesa zarządu Zbigniewa Santkiewicza i zastępcę prezesa zarządu Janusza Nicińskiego." /z tcsm/

                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                              2. KW czyste, a zarząd ukrywa dokumenty. #1197629 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:48

                                                                                                                                                                "W założonych księgach wieczystych nr 143233; nr 37926; n r 114903 nie odnotowano jakiegokolwiek kredytu ciążącego na budynkach. Jak wynika z treści aktu notarialnego spółdzielnia Osiedle Kabaty przejęła od Gminy Ursynów w listopadzie 1997r. budynki spłacone wraz z prawem wieczystego użytkowania gruntów. Ten doku ment uzyskałam niedawno, a spółdzielnia ukryła go przed e mną i sądem. Prezes Santkiewicz m i a ł pełną świadomość, że wyłudza od nas pieniądze bo w międzyczasie złożył oświadczenie , że budynki nie są zadłużone (dowód 9) , które było podstawą podpisania aktu no tarialnego w XI/1997r. Gdyby wykazał, że budynki zarządzane przez spółdzielnię są zadłużone nigdy nie przejęłaby spółdzielnia budynków i gruntów od Gminy." /Z tcsm

                                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                1. SM bez umów o kredyt a żąda spłaty #1197627 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:46

                                                                                                                                                                  "Pismem z 26.01.2000 r. spółdzielnia Osiedle Kabaty informuje mnie, że w 1999r. dokonywałam spłat kredytu własnościowego wraz z odsetkami zaciągniętego w 1987r. Po raz drugi powołuje się na kredyt zaciągnięty przez SBM Natolin w 1987r. Jak wyszło na sprawie sądowej spółdzielnia nie miała umów kredytowych ani nie przejęła ich od spółdzielni Natolin z k tórej się wyodrębniła.(dowód 18 i 22). Dowód 16: Pismo z 26.01.2000r. SMB Osiedle Kabaty podpisane przez prezesa Zbigniewa Santkiewicza i pełnomocnika zarządu d/s. ekonomiczno - finansowych Aleksandrę Czerwińską o spłacie kredytu z 1987". Z tcsm

                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                2. Początek gehenny członków SM? #1197622 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:42

                                                                                                                                                                  "Spółdzielnia „ na pisemka” wymusza na nas nienależne jej świadczenia w związku z czym 26.06.2000 r. kierujemy z mężem pozew do Sądu Rejonowego dla W - wy Mokotowa II Wydział Cywilny z prośbą o ustalenie skąd na naszym lokalu pojawiło się zadłużenie „normatywne” i wnosiliśm y o zobowiązanie spółdzielni do przedstawienia dokumentów poświadczających zadłużenie nasze wobec banku i spółdzielni. Sprawa otrzymuje syg. akt IIC 816/00. Działani a spółdzielni okupiliśmy utratą zdrowia. Nie mieliśmy pieniędzy na pomoc prawną. Po długot rwałej chorobie związanej z walką ze spółdzielnią mój mąż zmarł w 2012r.. Zostałam bez pomocy i pieniędzy. Komornik zabiera z mojej niskiej renty pieniądze na spłatę zadłużenia wygenerowanego na pisemka spółdzielni Osiedle Kabaty. Obecnie pan Santkiewicz j est członkiem rady nadzorczej. Dowód 17: Pozew z 26.06.2000r. w aktach SR IIC 816/00 w Sądzie Rejonowym". / z tcsm/

                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                3. Fikcja w żądaniu spłaty #1197614 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:36

                                                                                                                                                                  "Teraz mam świadomość, mając dokumenty przejęcia wielomilionowego długu kredytowego przez spółdzielnię Osiedle Kabaty ze spółdzielni Natolin, na kartkę papieru bez umocowania zarządu przez Walne Zebranie Przedstawicieli.(dowód 18 i 22), że wszystko było fikcją." Z temidacontrasm

                                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                  1. Żadanie zarządu bez uchwały #1197612 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:34

                                                                                                                                                                    "Z tych dwóch „umów” (dowód 18 i 24 ) wynika, że spółdzielnia Osiedle Kabaty nigdy nie przejęła kredytu z 1987r., a ja z mężem spłacili śmy kredyt z odsetkami zgodnie z rozliczeniem otrzymanym od spółdzielni Natolin ( dowód 4; 5 i 14 ). Spółdzielnia Osiedle Kabaty bez podstawy prawnej tj. bez uchwały Zarządu na pisemka wyłudzała od nas i nadal wyłudza nieistniejące zadłużenie wobec banku i w obec spółdzielni. Wtedy nie mieliśmy świadomości, że zarząd działa kolegialnie przez podjęcie uchwały. Od takiej uchwały mogłabym odwołać się do sądu. Dlatego złożyłam pozew do sądu 26.06.2000r. o zobowiązanie spółdzielni do przedłożenia dokumentów świadcz ących o zadłużeniu spółdzielni z tytułu kredytu. " z tcsm

                                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                    1. Zarządy SM i PKO kombinują po 10 latach #1197599 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:08

                                                                                                                                                                      "Dopiero wówczas zarząd SMB Osiedle Kabaty zaczął „kombinować” dokumenty. Wraz z zarządem SBM Natolin i przedstawicielami PKO BP podpisują 20.11.2000r. umowy KM /4/ 186384/00 przekazania - przejęcia długu kred ytowego z 15.12. 1990 r . (dowód 18) i KM/3/1 86384/00 z 29.06. 1989 r.(dowód 24 ) Z tych „umów” wynika wprost, że przejęty kredyt od spółdzielni Natolin nie dotyczył budynku w którym posiadam mieszkanie. Kredyt na mój budynek K12, w którym znajduje się moje miesz kanie został udzielony spółdzielni Natolin w 1987r. (dowód :7,14 , 16). Od spółdzielni Natolin otrzymałam też mieszkanie i ostateczne rozliczenie, które spłaciłam. Do swojego pozwu wzajemnego (dowód 21) pełnomocnik spółdzielni Osiedle Kabaty dołącza umowę z 2 0.11.2000r. KM /4/ 186384/00 przejęcia kredytu udzielonego 15.12.1990r. SBM Natolin przez PKO BP. Dowód 18 : umowa z 20.11.2000r. KM /4/ 186384/00 przejęcia kredytu udzielonego 15.12.1990r. SBM Natolin przez PKO BP SA XV O/Centrum (umowę tę spółdzielnia dołą czyła do pisma procesowego z 21.03.2001 r. jako dowód istnienia długu). " Z tcsm

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                    2. Zarząd SM nie wskazuje podstawy prawnej #1197597 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:06

                                                                                                                                                                      Maria Pawelec 10.06.2013r. "Teraz, mając taki argument w ręku, spółdzielnia Osiedle Kabaty już bez jakichkolwiek ograniczeń pismem z 14.02.2001 r. żąda od nas spłaty zadłużenia wobec budżetu ale w wysokości 96.481,59 zł (po denominacji). Zarząd nadal nie podejmuje uchwały i nie wskazuje podstawy prawnej swojego żądania. Dowód 19 : pismo z 14.02.2001r. SMB Osiedle Kabaty o wys. zadłużenia budżetowego podpisane przez prezesa Zarządu Zbigniewa Santkiewicza i g łówną księgową Cecylię Maćkowiak." Z tcsm

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                    3. Kredyt spłacony #1197595 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 12:02

                                                                                                                                                                      "Pismem z 12.11.2001r. SMB Osiedle Kabaty informuje że do 30.03.1996r. spłaciłam kredyt wraz z odsetkami. Jednocześnie informują mnie, że mam do spłacenia odsetki budżetowe nie podając podstawy prawnej swojego żądania. N ie podjęto uchwały w sprawie zmiany spłaty kredytu. Pisemkiem zażądano ode mnie 109.678,32 zł. (po denominacji) jako spłatę odsetek przejściowo wykupionych, oprocentowania odsetek przejściowo wykupionych, a wobec spółdzielni należnego normatywu w wysokości 10.133,33 zł. Kombinują już bez jakichkolwiek zahamowań. Dowód 20: pismo z 12.11.2001r. z żadaniem spłaty odsetek budżetowych podpisane przez prezesa zarządu Zbigniewa Santkiewicza , wiceprezesa zarządu Andrzeja Nowaka oraz główną księgową Cecylię Mać kowiak." Z tcsm .

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                    4. Dług na inne budynki #1197594 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:58

                                                                                                                                                                      "Na pierwszym posiedzeniu Sądu 21.03.2001r. pełnomocnik spółdzielni Osiedle Kabaty dołączył do akt sprawy odpowiedź na nasz pozew wraz z powództwem wzajemnym. Spółdzielnia wniosła o sprecyzowanie naszego przedmiotu roszczenia oraz wskazania podstawy prawnej tego roszczenia. Do pozwu spółdzielnia dołączyła umowę KM /4/ 186384/00(dowód 18) przejęcia długu od spółdzielni Natolin z 15.12.1990r., która dotyczyła kredytu udzielonego 15.12.1990r. na budynek Dembego 23a. Mój budynek w tym czasie był ju ż zasiedlony, a ja z mężem zamieszkałam w nim już 01.02.1990r.(dowód 3) Jak wynika z dokumentów mój budynek K12 ma adres Dembego 22a, na który zaciągnięto kredyt w 1987r.o czym zarząd spółdzielni Osiedle Kabaty wiedział. (dowód 1, 5, 1 4 ). Wtedy po raz pierw szy z tego pisma dowiedzieliśmy się o istnieniu umowy przekazania - przejęcia długu ale na inne budynki. Na posiedzeniu sądu zakwestionowaliśmy pozew spółdzielni Osiedle Kabaty z powództwem wzajemnym w całości. Dowód 21: Odpowiedź spółdzielni na po zew z powództwem wzajemnym z 21.03.2001". Z temidacontrasm

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                    5. Dopisać ręcznie - żaden kłopot w SM #1197592 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:54

                                                                                                                                                                      "Do pozwu pełnomocnik spółdzielni Osiedle Kabaty dołączył także jako dowód w sprawie wydruk komputerowy z danymi zatwierdzonymi na 30.11.2000r. Jest to nieczytelny i niezrozumiały wydruk z ręcznym dopisaniem różn ych kwot nie potwierdzonych dowodami. Wpisali „jakąś” kwotę normatywu w wysokości 13.482,18 zł. i nasze wpłaty od lipca 1996 r. w wysokości 4.847,13 zł. (po denominacji) oraz różnicą do spłaty. Ten wydruk był dowodem spółdzielni Osiedle Kabaty na nasze zadł użenie. Dowód 22: końcówka wydruku komputerowego jako poświadczenie długu z ręcznym wpisem w/w kwot podpisana przez st. specjalistę ds. ekonomiczno - finansowych oraz windykacji należności Barbarę Bajorską oraz Radcę prawnego Andrzeja Franczaka". Z tcsm

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                    6. Kogel mogel z SM #1197590 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:49

                                                                                                                                                                      "Miesiąc później pi smem procesowym z 25.04.2001 spółdzielnia przyznaje, że dołączona do pozwu z 21.03.2001r. umowa przejęcia kredytu nr KM/4/186384/00 (dowód 18) nie dotyczy naszego mieszkania. Pełnomocnik spółdzielni dołącza tym razem do pisma procesowego z 25.04.2001r. um owę KM/ 3/186384/00 z 20.11.2000r. przejęcia kredytu ale z 29.06.1989 r. i z 29.12.1989r. jak wynika z zapisów §1 tej umowy. Dokumentu na przejęcie kredytu z 1987r. nie dołącza spółdzielnia bo go nie ma. Ja z mężem spłacaliśmy kredyt zaciągnięty w 1987r. n a nasz budynek.(dowód 14 i 16). Dowód 23: pismo procesowe spółdzielni z 25.04.2001 r. Dowód 24: umowa KM/ 3/186384/00 przekazania - przejęcia długu kredytowego między PKO BP SA O/Centrum; SBM Natolin i SMB Osiedle Kabaty na kredyt z 29.06.198 9r. i 29.12.1989r." /z temidacontrasm

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                                    7. Umorzenie wbrew dowodom i datom. #1197584 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:36

                                                                                                                                                                      "Sprawę zgłosiłam do Prokuratury Rejonowej dla W arszawy Mokotowa 5.10.2001r., którą umorzono 31.12.2001r. Z uzasadnienia dowiadujemy się, że spółdzielnia miała bałagan w swojej dokumentacji finansowej i do wyprowadzenia ksiąg zatrudniła firmę audytorską, która w porozumieniu z bankiem od 1997r. , jak zeznał prezes spółdzielni Zbigniew Santkiewicz , odtwarzała stany początkowe i ustalała zadłużenia. Zestawiając daty podpisania umów (dowód 18,24) teraz wiadomo, że spółdzielnia nie mogła ustal ać z bankiem stanów zadłużenia od 1997r. bo nie miała z bankiem nic wspólnego ponieważ cesji dokonała dopiero w listopadzie 2000r. Prokurator nie dopełnił obowiązków i poświadczył nieprawdę. Uzasadnienie umorzenia prokurator oparł także na fałszywych zez naniach specjalisty ds. rozliczeń kredytowych. Karolina Cześnikowicz zeznała, że sprawdzała merytorycznie umowy kredytowe dotyczące przekazania - przejęcia długu kredytowego i nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Ponadto gołosłownie zeznała, a prokurat or dał wiarę bez spraw dzania dokumentów, że budynek K - 12 odpowiada numerowi K - 01" Z tcsm

                                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                      1. Natolin dała Kabatom nie swoje! #1197583 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:33

                                                                                                                                                                        "Karolina Cześnikowicz zeznała także, że sprawdziła umowę kredytową dotycząc ą przekazania – przejęcia długu kredytowego od SBM Natolin pod względem merytorycznym i według niej wszystko było w porządku. Prokurator nie skonfrontował jej zeznań z zapisami umowy, które zaprzeczają faktom i przeczą dokumentom. Dla przykładu: 1) w §3 umowy zaznaczono, że protokołem 1/99 z 23.12.1999r. SMB Osiedle Kabaty przejęła od SBM Natolin gru nty wraz z budynkami, gdy tymczasem zgodnie z dokumentem urzędowym czyli aktem notarialnym, budynki zostały przejęte w 1997r. od Gminy Ursynów. SBM Natolin nigdy nie była właścicielem budynków, a więc nie mogła ich przekazać. 2) Mój budynek w umowie „prze jęcia długu” z adresem Dembego 22A został oznaczony jako K - 01. Wystarczyło skonfrontować to zeznanie z aktem notarialnym Rep. A. nr 7997/97 z 28.11.1997r.(dowód 15) i z wnioskiem spółdzielni, który był podstawą prawną podpisania tego aktu (dowód 9). We wni osku wskazano mój budynek K12 że posiada adres Dembego 22A. Taki sam zapis oznaczenia budynku jest na dokumencie „przydział mieszkania” (dowód 5) i protokole przekazania budynku do użytkowania z 29.12.1989r. Prokurator przekroczył uprawnienia i poświadcz ył nieprawdę". Z temidaconrasm

                                                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                        1. Natolin dała Kabatom nie swoje! #1197582 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:32

                                                                                                                                                                          "Karolina Cześnikowicz zeznała także, że sprawdziła umowę kredytową dotycząc ą przekazania – przejęcia długu kredytowego od SBM Natolin pod względem merytorycznym i według niej wszystko było w porządku. Prokurator nie skonfrontował jej zeznań z zapisami umowy, które zaprzeczają faktom i przeczą dokumentom. Dla przykładu: 1) w §3 umowy zaznaczono, że protokołem 1/99 z 23.12.1999r. SMB Osiedle Kabaty przejęła od SBM Natolin gru nty wraz z budynkami, gdy tymczasem zgodnie z dokumentem urzędowym czyli aktem notarialnym, budynki zostały przejęte w 1997r. od Gminy Ursynów. SBM Natolin nigdy nie była właścicielem budynków, a więc nie mogła ich przekazać. 2) Mój budynek w umowie „prze jęcia długu” z adresem Dembego 22A został oznaczony jako K - 01. Wystarczyło skonfrontować to zeznanie z aktem notarialnym Rep. A. nr 7997/97 z 28.11.1997r.(dowód 15) i z wnioskiem spółdzielni, który był podstawą prawną podpisania tego aktu (dowód 9). We wni osku wskazano mój budynek K12 że posiada adres Dembego 22A. Taki sam zapis oznaczenia budynku jest na dokumencie „przydział mieszkania” (dowód 5) i protokole przekazania budynku do użytkowania z 29.12.1989r. Prokurator przekroczył uprawnienia i poświadcz ył nieprawdę". Z temidaconrasm

                                                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                                          1. Nieprawda prawdą, prawdą? #1197575 | 46.205.*.* 15 wrz 2013 11:14

                                                                                                                                                                            "Karolina Cześnikowicz poświadczyła nieprawdę zeznając, że pierwsza umowa kredytowa zawarta na budynek Dembego 22A miała miejsce 29.06.1989r. dlatego podlega spłaci e normatywnej. Tymczasem mój budynek został przekazany do użytkowania protokołem z 29.12.1989r.(dowód 25) Prowadzone postępowanie zostało umorzone przez prokuratora na podstawie fałszywych zeznań. Prokurator nie dokonał konfrontacji zeznań specjalistki do spraw rozliczeń kredytów pani Karoliny Cześnikowicz z dokumentacją inwestycyjną i bankową. Prokurator nie zgromadził dokumentacji inwestycyjnej na którą spółdzielnia Natolin pobrała kredyty." Z tcsm

                                                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz