Czują się oszukiwani przez spółdzielnie. Walczą o swoje prawa

2012-03-30 11:34:57(ost. akt: 2015-03-31 07:48:27)
Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Grupa spółdzielców Nic o Nas Bez Nas

Autor zdjęcia: Wojciech Benedyktowicz

Skrzyknęli się, by wspólnie walczyć o swoje prawa. Czują się oszukiwani przez spółdzielnie mieszkaniowe i chcą mieć kontrolę nad pieniędzmi, które z ich kieszeni trafiają do zarządów. Prezesów najchętniej odwołaliby ze stanowisk. Członkowie Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz spółdzielni "Jaroty" i "Pojezierze" założyli grupę Nic o Nas Bez Nas.
Nowo powstałą inicjatywę Nic o Nas Bez Nas reprezentuje Iwona Możejko, Benedykt Butajło, Tadeusz Wolnicki i Andrzej Cieślikowski. A dołączyć do nich może każdy, kto nie zgadza się z obecną sytuacją w spółdzielniach. — Mogą się do nas zgłaszać ludzie, którzy mają problemy z zarządem swoich spółdzielni i chcą zmian — mówi Iwona Możejko z SM Jaroty. — Razem spróbujemy je rozwiązać.

Działacze Nic o Nas Bez Nas wyjaśniają, że zjednoczyli się, bo niezadowolenie wśród spółdzielców rosło od lat. — Ludzie zgłaszali się do mnie i do pana Cieślikowskiego od bardzo dawna, bo wiedzieli, że próbujemy walczyć z prezesami — mówi Iwona Możejko. — Razem możemy więcej, więc już 13 grudnia zaczęliśmy poważnie działać. Już następnego dnia złożyliśmy nasze wnioski i uwagi do projektów uchwał spółdzielni "Jaroty", na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem. Chcieliśmy odwołać zarząd i radę nadzorczą oraz prezesa. Chcieliśmy też zwrotu zdublowanych opłat za ocieplenie budynków. Tym razem się nie udało.

Członkowie Nic o Nas Bez Nas chcą, by organy kontroli głębiej przyjrzały się spółdzielniom. — Co z tego, że urząd skarbowy sprawdzi, czy 2 plus 2 to 4, jeśli nie zastanowi się, dlaczego to taka duża kwota? — pyta Leszek Krygier, członek SM "Jaroty" i "Pojezierze". — Rady nadzorcze na nic nie reagują, bo ich składy są od lat te same, a niektórzy ich członkowie pracują w spółdzielni od lat i nikt nie chce stracić stołka.

Co na to prezesi? Roman Przedwojski, prezes SM "Jaroty" wzrusza ramionami. — Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem — mówi. — Spółdzielcy powinni się udać do pani poseł Lidii Staroń, która im pomaga, by im wyjaśniła, że nie możemy przesyłać im więcej informacji, bo to wbrew ustawie. Mamy demokrację i oczywiście spółdzielcy mogą się jednoczyć w takie inicjatywy. Nam nic do tego.

Edyta Hołdyńska


Komentarze (6614) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. I #675554 | 83.9.*.* 16 maj 2012 23:12

    Dn.10.05.2012r.prezes Przedwojski odpowiada na pismo z dn.3.04.2012r.(5 tygodni)uprzejmie informuję,że Spółdzielnia nie wspierała materialnie związków wyznaniowych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (119) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. I #675533 | 83.9.*.* 16 maj 2012 22:52

      Na pytanie o pełne zarobki głównej księgowej SM"Jaroty"prezes Przedwojski podaje kwoty które obejmują premie,dodatek funkcyjny,dodatek stażowy i dodatek za pracę w warunkach szkodliwych(chyba pali papierosy)Takiej pensji nie powstydziłby się nie jeden........ Przedwojski pisze:Pragnę jednocześnie zaznaczyć,ze wysokość zarobków głównej księgowej podaję pomimo braku jej zgody,co może w konsekwencji narazić Spółdzielnię na roszczenia odszkodowawcze z jej strony obciążające Spółdzielnię na podstawie Pani wniosku.Jaki ryzykant.Prezesie Przedwojski prosimy o poważne traktowanie nas i ujawnienie swojego pełnego uposażenia(jak księgowej)Czekamy do 25.05.12r.następnie będą zapytania i składane pozwy do sądu(będzie dużo)

      Ocena komentarza: warty uwagi (127) odpowiedz na ten komentarz

    2. Prezes Przedwojski kłamie. #675503 | 83.9.*.* 16 maj 2012 22:24

      Dwa wyroki sądowe.Cztery pisma o pełne wynagrodzenie prezesów(Przedwojski,Wałecki,Piotrowic z) i jak grochem o ścianę.Dn.10.05.12r(tydzień po terminie) otrzymujemy wiadomość,którą już otrzymaliśmy.Teraz prezes Przedwojski podstawowe wynagrodzenie,nazywa pełną wysokością zarobków.Inicjatywę "Nic o nas bez nas"traktuje jak kretynów"mam kasę i władze i możecie mi naskoczyć"

      Ocena komentarza: warty uwagi (127) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Medialne medium? #674037 | 87.205.*.* 15 maj 2012 19:37

        W kolejnym budynku wbrew rzekomej żelaznej zasadzie wymieniono okienka na klatkach schodowych po ociepleniu a na długo przed tzw. malowaniem ścian klatek schodowych! Znowu zasada doraźnego kaprysu decydenckiego zafunkcjonowała w stylu Św. Wita? Czy WICIE – cóś rozumicie?

        Ocena komentarza: warty uwagi (133) odpowiedz na ten komentarz

      2. Kaprys zasadą? #674012 | 87.205.*.* 15 maj 2012 19:16

        W dwóch budynkach niskokondygnacyjnych wymieniono mniej więcej co drugie okienko na klatkach schodowych po ociepleniu a na długo przed malowaniem ścian zwanym teraz kosztownie /18 000 na klatkę/ remontem ścian – wbrew rzekomej zasadzie odkładania takiej wymiany do owego przyszłego „malowania ścian”! Mieszkańcy nie wiedzą nawet kto ich tak urządził – niegodni takich informacji ze strony jaśniepaństwa?! Musiało się nieźle popląsać koncepcyjnie wedle zasady zwanej doraźnym kaprysem decydentów!

        Ocena komentarza: warty uwagi (135) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Wybiórcze sknerstwo informacyjne? #673436 | 87.205.*.* 15 maj 2012 09:51

          Jakie to prawo zakazywało decydentom SM Jaroty przez wiele lat nie podawać w uzasadnieniach podwyżek opłat jako jednego z istotnych czynników także wzrostu płac w naszej, nie ich spółdzielni – z naszych wpłat - mieszkańców?! W ich prawie nie mieści się zwyczajna rzetelność informacyjna?

          Ocena komentarza: warty uwagi (133) odpowiedz na ten komentarz

        2. Ściskający imak eksploatacji. #673429 | 87.205.*.* 15 maj 2012 09:47

          Jakie to prawo zdaniem wszystko czyniącego zgodnie z prawem prezesa nakazało mu wciskać w gazetce SM Jaroty w 2007 roku, że z powodu ówczesnej nowelizacji ustaw spółdzielczych może zabraknąć pieniędzy na oświetlenie piwnic – wtedy stawka 73 grosze na lokal? Potem faktycznie ta wykazywana stawka znikła z wykazu należności decyzją kapryśnych decydentów, bo czym, jak nie doraźnym kaprysem motywowanych – wtłoczono ją jak szereg dużo większych w tzw. eksploatację, żeby nie można było wiedzieć, za co ile płacimy?

          Ocena komentarza: warty uwagi (138) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. 1 z ł = 35 gr? #673125 | 87.205.*.* 14 maj 2012 22:02

            Czy, kiedy i jak decydenci SM Jaroty skutecznie poinformowali ogół mieszkańców spółdzielni o tym, że na solidarnie finansowany wieloletni program ociepleń wszyscy zaczynając "zbierać" pieniądze na funduszu remontowym na ten cel według tych samych stawek przestana być solidarni: od niektórych zaprzestano ściągać kasę na ocieplenia w 2006 roku, a niektórzy mieli płacić o 9 last dłużej ?!

            Ocena komentarza: warty uwagi (135) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            1. Spaprana „solidarnośc”? #672061 | 77.255.*.* 14 maj 2012 07:54

              Wypowiedź prezesa SM Jaroty, że „Wszystko, co robimy i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem” weryfikują negatywnie fakty! Którym to prawem kierowali się nasi zarządcy w trakcie solidarnego /koń i św. Wit by się uśmiał z takiej solidarności?/ programu ociepleń wymagając od mieszkańców bardzo różne czasowo i kwotowo spłaty wydatków na ocieplenia, skoro pieniądze tych dłużej płacących partycypowały w ociepleniach wcześniej realizowanych budynków? Jakie prawo nakazywało decydentom przy tym rażąco różnicować zakres tego solidarnego-inaczej programu choćby przez słuszną wymianę okienek na klatkach schodowych jednych budynków, a pomijając rozmyślnie i nie z braku środków finansowych w wielu innych?!

              Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

              1. Pląsanina remontowa. #672049 | 77.255.*.* 14 maj 2012 07:37

                Wypowiedź prezesa SM Jaroty, iż „Wszystko, co robimy i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem” oznacza, że nie WSZYSTKO! Jakież to prawo nakazywało niejednokrotnie decydentom spółdzielni rażąco różnicować planowanymi i realizowanymi robotami w obrębie wspólnych nieruchomości? Ot, w jednym budynku wymieniono chodniczek z płytek betonowych na polbruk, a w drugim mimo upływu wielu lat oczywiście zabrakło tej woli, bo pieniędzy nie? W jednym budynku wyłożono polbrukiem parking oraz odnowiono ściany klatek schodowych wraz ze spóźnioną wymianą okienek, a w sąsiednim mającym wspólny fundusz remontowy NIC z tych rzeczy?

                Ocena komentarza: warty uwagi (139) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                1. Prosta skuteczna wkrętka #671610 | 87.205.*.* 13 maj 2012 20:02

                  z fałszowaniem daty umieszczenia kwietniowej pląsaWITcznej gazetki na stronie internetowej ich WITA pod wezwaniem Św.Wita - i klika, klika bo KLIKA!

                  Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz

                2. Białe jest czarne #670621 | 188.147.*.* 12 maj 2012 22:21

                  Wypowiedź prezesa SM Jaroty: „Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem” okazuje się nadętym balonem. Ile i jakież to sprawy sądowe zakończyły się wyrokiem orzekającym złamanie prawa właśnie przez prezesa – już zapomniał o tej soczywistej-oczywistości? Nie zapomniał, a świadomie ściemnia? Niedawno sąd uznał, że stopień szkodliwości społecznej czynu prezesa jest ZNACZNY, że od osoby pełniącej wysoką funkcję publicznego zaufania /to pewnie żart z tym zaufaniem?/standardy szczególnie w zakresie przestrzegania prawa muszą być szczególnie wysokie! No i na dokładkę stopień szkodliwości społecznej zachowania Romana P. był zdaniem sądu także SZCZEGÓLNIE WYSOKI! Tę szczególną WYSOKOŚĆ sprowadzono do parteru przez szczególną NISKOŚĆ 1000-złotowej kary, ponoć adekwatnej do dochodów /wszak nieznanych w całości!/ obwinionego. Szczególnie łatwo prezes zapomina o łamaniu prawa przez siebie samego, jakby go nie dotyczyło? Pomóż Św. Wicie?

                  Ocena komentarza: warty uwagi (145) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                  1. Premie i ich pomijanie skrywane latami #670595 | 188.147.*.* 12 maj 2012 21:47

                    Wypowiedź prezesa SM Jaroty: „Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem” okazuje się dęta. Dla przykładu: jakie to prawo zabraniało zarządowi przez wiele lat /od 2002 roku/ informować tysiące mieszkańców o zamiarze pozyskiwania i kwotach poszczególnych premii termomodernizacyjnych na każdy z budynków oddzielnie? O budżetowym ich ustawowo od dawna usytuowaniu jako pomocy publicznej państwa? O pomijaniu ich w rozliczaniu ocieplenia każdego budynku, choć premie te zaraz po zakończeniu robót przy kolejnych budynkach były przez BGK przekazywane do banku kredytującego na spłatę kredytu, bo wyłącznie tak i na taki cel mogły być i były ustawowo wykorzystywane?! Św. Wit nawet takiego pląsania by nie wymyślił!

                    Ocena komentarza: warty uwagi (149) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                    1. Tajne kredyty, nieznane warunki. #670556 | 178.181.*.* 12 maj 2012 21:04

                      Wypowiedzi prezesa SM Jaroty: „Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem” weryfikuje praktyka. Jakie to prawo zabraniało zarządowi SM Jaroty w latach 2002 -2011 uprzedzać tysiące mieszkańców ocieplanych budynków o zamiarze zaciągnięcia kredytów na ocieplenie poszczególnych budynków, o ich kwotach i podstawowych warunkach bankowych - do spłaty przecież przez tych mieszkańców?! Nawet dobrze znany Św. Wit nie pomógł? Spółdzielcy okazali się niegodni takich elementarnych i uczciwych informacji?

                      Ocena komentarza: warty uwagi (144) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                      1. Prawda, prawo i obyczaje. #670531 | 188.147.*.* 12 maj 2012 20:41

                        Wypowiedź prezesa SM Jaroty: „Wszystko, co robimy, i wszystkie informacje, jakie przekazujemy mieszkańcom, są zgodne z prawem” szerokim łukiem mija się w wielu przypadkach z prawdą! Z takiej choćby gazetki po lekkim wyciśnięciu informacji spółdzielczych poleją się kubły wody? Jakie to prawo nakazało prezesowi dopiero po wielu latach ujawnić fragmencik rąbka wielkiej tajemnicy o mechanizmie przyznawania kredytów i premii termomodernizacynych /budżetowe spod klikającej łapki mu nie przeszło!/ , a i to tylko drobną mylącą cząstkę o sposobie ich rozliczania? Jakie to prawo zabroniło znawcy objawów pląsań św. Wita podać podstawy prawne rozliczeń ociepleń i cudownych, jak za wsparciem wiadomego z kwietniowej gazetki świętego właśnie także pozaprawnych „przypisań” premii do poszczególnych nieruchomości dawno już nie istniejących poza papierowych archiwalnych tylko pamiątkach po nich?! Oprócz prawa istnieją także dobre obyczaje, niestety niejednokrotnie nie tyle nieznane, co nieprzestrzegane.

                        Ocena komentarza: warty uwagi (148) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                        1. Najszybciej rozstrzygnięty przetarg? #670478 | 178.181.*.* 12 maj 2012 19:51

                          Czy prezesowsko ujawniony Św. Wit pomoże odnaleźć znikający ze strony internetowej SM Jaroty po zaledwie kilku dniach wielce kosztowny przetarg na bardzo drogi remont /już nie malowanie!!!/ ścian wielu klatek schodowych?! Czyżby tak cudownie szybko znaleziono wykonawców, czy klikaniem się zapląsało?

                          Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                          1. Oczekiwanie na kolejne mieszkanie? #670471 | 178.182.*.* 12 maj 2012 19:43

                            Zarząd SM Jaroty ogłosił przetarg na nie nowe mieszkania. W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzony przetarg dla członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Jaroty” w Olsztynie, którzy nie mają zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych. W przypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych, pierwszeństwo ma najdłużej oczekujący. Jacy to członkowie nie maja zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych i na które z kolei mieszkanie? Jak długo może trwać w „kolejce” tzw. członek oczekujący, skoro stale jest mnóstwo lokali w ofertach na sprzedaż? Gdzie mieszkają ci wieloletni oczekujący? Poza tym budowane są nowe mieszkania prze różne podmioty na sprzedaż - od lat, a spółdzielnie według chwilowej wersji prezesa podobno taniej niż deweloperzy – tam też nie mogli dawno temu kupić wymarzonego gniazdka ci niejako bezdomni oczekujący? Mile widziani ci członkowie wiecznie oczekujący na walnych zgromadzeniach – ciekawe, dlaczego?

                            Ocena komentarza: warty uwagi (143) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                            1. Tajne łamane przez poufne? #670408 | 178.182.*.* 12 maj 2012 18:52

                              Czy nadal skrywane przed ogółem kwoty dotacji unijnych przez zarząd są podobnie pokrętnie rozliczane z dublowaniem wyciąganych od mieszkańców pieniędzy jak przy papierowym pomijaniu a pieniędzy wysysaniu przy ociepleniach? To jedna z figur pląsania według Św. Wita?

                              Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                              1. Zagadka dla uprawiających pląsy w Jarotach: #669801 | 37.31.*.* 12 maj 2012 10:00

                                Na cóż i na jakiej dokładnie podstawie prawnej, ze statutową włącznie, zarząd wyciągał z ewidencji funduszu remontowego od kolejnych „całkowicie rozliczanych z wydatków na ocieplenie budynków dodatkowe kwoty dublujące wcześniej uruchomione przez państwo premie budżetowe, skoro ocieplenie tych budynków było po uruchomieniu premii i „całkowitym rozliczeniu” zapłacone wykonawcom? Statut w trzech paragrafach jasno mówi o zrównoważeniu wpłat mieszkańców z wydatkami na n, a wydatki SM musiały być i były pomniejszone o premie, bo po to jest ta pomoc ze środków publicznych przyznawana na ocieplenie każdego budynku oddzielnie. Czy blisko znany prezesowi z gazetki 4/2012 Św. Wit lub inny tancmistrz pomoże specowi od plątającego pląsania w naszej, nie ich spółdzielni rozwikłać tę zagadkę kreatywnej księgowości

                                Ocena komentarza: warty uwagi (139) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                1. Oni najlepiej interpretują prawo – nowomową? #668405 | 37.31.*.* 11 maj 2012 10:12

                                  M. in. nagrania audio i wideo jako oficjalne wprowadzili decydenci w statucie uchwalonym z kilkuset zmianami w listopadzie 2007, a zarejestrowanym dopiero po upływie dwóch i pół roku od złożenia w olsztyńskim KRS – tak właśnie długo. Po to, by wbrew ustawie SM z 2007 r. jak najdłużej funkcjonowały zebrania przedstawicieli a nie walne zgromadzenia członków. KRS na bieżąca nie zarejestrował olbrzymiej większości zmian, które nie budziły żadnych wątpliwości prawnych, a decydenci skwapliwie pod pretekstem dokonania drobnych wszak korekt wycofali na ponad dwa lata ówczesny statut z rejestracji, choć do poprawienia było niewiele kosmetycznych zapisów głównie natury formalnej czy redakcyjnej. Jest wyrok ważnego sądu /nie z Olsztyna/ o nieważności z mocy prawa wszelkich uchwał zebrań przedstawicieli członków organizowanych od 2008 r. wbrew znowelizowanej ustawie z 2007 roku, a w SM Jaroty takowe w starym trybie odbywały się do czerwca 2010 roku, kiedy to odbyło się pierwsze walne - zamiast wprowadzić je najpóźniej na początku 2008 roku! Oczywiście jeśli zapis ustawowy o wyższości ustawowych właśnie zapisów nad statutowymi miał coś skutecznie oznaczać, a nie wyższość doraźnych „jedynie słusznych” interpretacji decydentów SM.

                                  Ocena komentarza: warty uwagi (151) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                  1. Pinokio RP pisze co chce! #668400 | 37.31.*.* 11 maj 2012 10:09

                                    Prezes znowu świadomie mija się z prawdą pisząc teraz w maju 2012 , że żadne z zebrań organów spółdzielni Jaroty nie były nagrywane wideo. Otóż walne zgromadzenie w czerwcu 2010, więc już 2 lata temu pewien pan z kamerą nagrywał na mocy wówczas wprowadzonego w życie statutowego zapisu!!! Oprócz tego nagranie audio przez technika obsługującego aparaturę także statutowo wprowadzone, a także pozastatutowe fotografowanie przez pewną panią! Oczywiście wbrew ówczesnemu statutowi i regulaminowi walnego w czerwcu 2010 nie zgłoszono żadnych, a wymaganych /!!!/ wniosków o zgodę prezydium na nagrywanie, NIC o żadnej z tych form dokumentacji nie oczywiście w protokóle tamtego walnego, prawda? Pląsające plątanie ?

                                    Ocena komentarza: warty uwagi (145) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                    1. Pląsawica Św. Wita daje znać? #668394 | 37.31.*.* 11 maj 2012 10:03

                                      Jak zwykł to czynić niejednokrotnie, na tę samą okoliczność kompletnie różne „odpowiedzi” prezesa. Niecałe dwa lata temu na żądanie wydania kopii oficjalnej, bo statutowej dokumentacji nagrań dźwiękowego i wideo z walnego 2010 podał, że nie może tych kopii członek otrzymać, ponieważ taki rodzaj dokumentacji nie jest wymieniony w ustawowym katalogu dokumentów do udostępniania członkom spółdzielni! NIC nie wspomniał o tym, że nie było nagrania wideo, bo było, teraz w maju 2012 mu „wybyło”! Nic wtedy też nie wspomniał o wyłącznie protokolarnym celu takiej dokumentacji – to sobie dorabiają pozastatutowo później jako własny, doraźny wymysł! NIC też nie wspomniał o kasowaniu czy innym usuwaniu tych nagrań! Takie nagrania są przecież oficjalnie realizowane i stanowią oficjalną dokumentację spółdzielni! Czyżby z inną dokumentacją także tak swobodnie sobie poczynać potrafili? W statucie przecież w tej spółdzielni redagowanym i przedstawianym do nieustannych niemal przez zarząd korekt NIC nie ma o wyłącznie „protokolarnym” celu takiego nagrywania walnych!!!

                                      Ocena komentarza: warty uwagi (144) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                      1. Jawność i prawda – ich „pravda”. #668388 | 37.31.*.* 11 maj 2012 10:00

                                        Pełne nagrania audio czy wideo wprowadzone oficjalnie statutem w 2010 roku potwierdzałyby zainteresowanym członkom i instytucjom faktyczny przebieg zebrań spółdzielczych – z właściwą prezesowi kulturą, usytuowaniem na podwyższeniu blisko prezydium, na stałym dostępie do specjalnego mikrofonu, o który zwykli członkowie muszą się niejako dopraszać - no i do skonfrontowania, czego w protokóle nie ujęto, a może coś dopisano? Czy wcześniej, przed 20 pozastatutowo rejestrowano elektronicznie zebrania? Prawdy się boją?!

                                        Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                        1. I #667086 | 83.9.*.* 10 maj 2012 10:04

                                          "Nic o nas bez nas" otrzymaliśmy pismo ze Spółdzielni"Jaroty"trzy dni przed terminem"W odpowiedzi na pismo z dn.10.04.2012r.uprzejmie informuj,że Spółdzielnia nie realizuje nagrań video z posiedzeń jakichkolwiek organów,natomiast nagrania dźwiękowe wykonywane są wyłącznie dla potrzeb protokolanta i są kasowane po podpisaniu protokołów przez uprawnione osoby.W związku z powyższym ze względów obiektywnych nie możemy zrealizować Pani wniosku.Roman Przedwojski. DOWODY LEKCEWAŻENIA CZŁONKÓW SPÓŁDZIELNI W PROTOKOŁACH

                                          Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                          1. I #667052 | 83.9.*.* 10 maj 2012 09:30

                                            Tydzień po terminie nie mamy odpowiedzi ze SM"Jaroty" na pytania,które umieścił prezes Przedwojski w gazetce"Jaroty"nr.4 Po raz pierwszy udało się przemycić nasze sprawy,podstępem do gazetki"GRUBA RYBA POŁKNĘŁA HACZYK".W ten sposób 8tys.członków Spłódz.zobaczyło,że inicjatywa"Nic o nas bez nas"nie śpi.Działamy w interesie tysięcy członków SM"Jaroty",którzy nie godzą się na dyktaturę obecnego Zarządu.WALNE ZGROMADZENIE(wiadomość z sekretariatu,koniec czerwca 22.06 lub 29.06?)

                                            Ocena komentarza: warty uwagi (125) odpowiedz na ten komentarz

                                          2. I #666791 | 83.9.*.* 9 maj 2012 23:00

                                            Dn.2.05.2012r.drogą kliknięcia zapytałam w SM"Jaroty"kiedy umieszczą na stronie intern.kwietniowy numer GAZETKI "JAROTY".

                                            Ocena komentarza: warty uwagi (148) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                            1. „I” wszystko jasne! #665659 | 37.30.*.* 9 maj 2012 06:44

                                              Wkrętkę z andytaowaniem gazetki na stronie internetowej SM już mamy- zareagowali klikającym „czyszczeniem” ! Teraz zgodnie z jak zwykle u prezesa /werbalnie/niezmiennymi zasadami powinien w majowym numerze pisemka o swym środowisku umieścić jota w jotę taki sam jak marcowo-kwietniowo-majowy artykuł dający upust emocjom, godnym jego wnętrzu. A i kluczykowy rysuneczek z marionetkami powielić, wpisując prawdziwe oznaczenie postaci – gdzie siebie ulokuje jako pląsającego z kluczykiem?

                                              Ocena komentarza: warty uwagi (153) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                              1. Data tu, data tam, trata-tan! #665652 | 37.30.*.* 9 maj 2012 06:29

                                                Takie "prawdziwe" daty, jacy z nich "prawdziwi spółdzielcy"!

                                                Ocena komentarza: warty uwagi (157) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                1. Flaga tu, flaga tam, wieszam sam! #665651 | 37.30.*.* 9 maj 2012 06:20

                                                  Naczelny SM chorąży RP i na 3 Maja flagi se wywiesić nie zdążył! Czyżby zajęty ćwiczył, jak odznaczyć tych „patriotycznym” świętoWitowym kluczykiem nakręcanych flagowych, by na nich liczyć?

                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (152) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                  1. Numerek z kwietniowym numerkiem #665645 | 37.30.*.* 9 maj 2012 06:00

                                                    Gazetkę z numerkiem kwietniowym faktycznie "pojawił się" i zaczął pląsać na stronie internetowej SM dokładnie 04 .05.2012 - po pierwszo-, drugo- i trzeciomajowych świętach. Zatem nie 15.03, ani ostatnio po pląsającym klikaniu 07. 05, czyli jak nie patrzeć numer nie miesięcznik, a kwartalnik marcowo-kwietniowo-majowy!

                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (152) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                    1. Antydatowanie przez pląsające klikanie #664511 | 37.31.*.* 8 maj 2012 10:17

                                                      ORMO czuwa? Św. WICIE-rozumicie, sie czyta na bieżąco komentarze w Internecie i bez ceregieli reaguje. Wczoraj zmienili sobie redaktorzy strony internetowej SM Jaroty wcześniejszą antydatę opiewającą na środek marca 2012 umieszczenia kwietniowego numeru gazetki na zaktualizowany na 7 maja, co także nie jest zgodne z faktyczną datą!!! Taka ich kalendarzowa ł-rzetelność? Czyja Wielka Łapa wiadomym kluczykiem nakręciła operatora do wklikania kolejnej fałszywki? Data publikacji Opis wiadomości 2012-05-07 Aktualny numer (kwietniowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty.[więcej...] 2012-03-15 Aktualny numer (kwietniowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty.[więcej...]

                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (158) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                      1. Ś-WITało wcześniej #664468 | 37.31.*.* 8 maj 2012 09:40

                                                        Prezes podobnie , jak parkingu na Jeziołowicza zapobiegliwie pilnując interesu chadzać raczył do wynajmujących lokale użytkowe przy Sikiryckiego 9, na długo przed pozorowaną w jego "demokratycznym" stylu "konsultacją" z mieszkańcami okolicznych trzech zaledwie budynków zamiaru już dużo wcześniej uzgadnianego przeznaczenia tego obiektu na market Tesco. Z Tesco, z radą ponoć nadzorczą z osiedlową takąż samą radą dużo wcześniej przed mieszkańcami poustalał zamiary. Mieszkańcy przypadkowo dowiedziawszy się o tym zamiarze zebrali blisko 500 podpisów, co dopiero stało sie pretekstem do jazgotliwego oczywiście oświadczenia zarządu o tym oczywiście "inspirowanym" Wielką Łapą przez sieci handlowe oddolnym odruchu dbałości o spokój po swymi, nie prezesa oknami! Przez 5 wcześniejszych miesięcy nasza gazetkowa ryba nie miała głowy do umieszczenie w swej gazetce jakiejkolwiek informacji o zamiarze zbycia na inne cele tego sporej wartości obiektu wraz z terenem przyległym, prawda jaki dobry pan? Od czego psuje się ryba, nawet najgrubsza?

                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (154) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                        1. Cytat z innego wpisu na forum #664450 | 37.31.*.* 8 maj 2012 09:18

                                                          Dziś dał upust emocjom, wkrótce powtórka. To nie pomyłkowo wysłana korespondencja, to prosta wkrętka obliczona na prostacką reakcję - n0 wyszło szydło z "grubej rybki" pisane oraz rysowane "wielką łapką"! Spodziewaliśmy się występu jednego aktora na najbliższym walnym, ale jego zapalczywość przemogła chłodne wyrachowanie! Oczywiście na walnym będzie bis speca od kluczyków dla marionetek.

                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (148) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                          1. Uniwersalny internauta RP #664444 | 37.31.*.* 8 maj 2012 09:15

                                                            Jaka szkoda, że prezes nie jest moderatorem wszystkich komentarzy internetowych na jego temat - byłoby bardzo oszczędnie z narkotycznym klikaniem i jednokierunkowo przez Wielkiej Łapy wskazania?

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (149) odpowiedz na ten komentarz

                                                          2. Nielotny Romeczek P. #664439 | 37.31.*.* 8 maj 2012 09:08

                                                            Komentarz zostanie wyświetlony publicznie po zatwierdzeniu przez moderatora Mentalność niskiego nielotu pokazał po raz n-ty Wielką Klikającą Łapą w kwietniowym pisemku zwanym kabaretowo pismem mieszkańców, którzy oczywiście nie mają tam głosu. W przeciwieństwie do Grubej Rybki piszącej tam namiętnie.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (144) odpowiedz na ten komentarz

                                                          3. I #664317 | 178.43.*.* 8 maj 2012 00:43

                                                            Prezes Przedwojski w GAZETCE "JAROTY"nr4 umieścił nasze pisma do Zarządu.Odpowiedzi nadal nie otrzymaliśmy(termin minął 3.05.2012r. Czekamy 1) na informacje odnośnie ubezpieczeń warunki,kwotę składki,nazwę firmy ubezpieczającej,czy osoba pośredn.w ubezp.jest pracownikiem SM"Jaroty"jaką ma prowizję od składek.2)wydanie kopii dokumentów wszelkich składników płacowych Zarządu.3)przedstawienie pełnej informacji odnośnie wszelkich form materialnego wspierania związków wyznaniowych,przez który organ i na czyj wniosek.4)przekazanie pełnych nagrań dźwiękowych i video(bez przeróbek) z WZ czerwiec i grudzień 2011r.W przygotowaniu następne pytania,ile nas członków spółdz.kosztuje utrzymanie gazetki"Jaroty"oraz ile łożymy na adwokatów(pracujących na korzyść prezesów)

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (138) odpowiedz na ten komentarz

                                                          4. Do P.Tyrolskiej #664303 | 178.43.*.* 7 maj 2012 23:54

                                                            Tak, ma Pani całkowitą rację.Nie powinnam była w moim komentarzu wpisywać"puści bąka w salonie".Więcej się to nie powtórzy.Przepraszam.

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (108) odpowiedz na ten komentarz

                                                          5. Solidarne finansowanie, nie zakres robót! #664214 | 46.205.*.* 7 maj 2012 22:02

                                                            Ponad dwie trzecie budynków SM Jaroty po ociepleniach nie osiągnęło wymaganych audytem koniecznych do otrzymania kredytów i premii budżetowych na każdy z nich oddzielnie zakładanych oszczędności na zużyciu energii na ogrzewanie!!! To ustalenie NIK z 2004 roku, oczywiście nieznane ogółowi mieszkańców, prawda? Wicie -rozumicie, jakie są skutki niesolidarnego pomijania wymiany okienek na klatkach schodowych w budynkach niższych oraz w piwnicach także stanowiących wspólną cześć nieruchomości?

                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                            1. Do Pani I #663915 | 188.146.*.* 7 maj 2012 17:33

                                                              Szanowna Pani, to nie jakaś pani mieszkająca za granicą, tylko ja w odpowiedzi do Pani (dziś o 13.30) napisałam o złych obyczajach ludzi źle wychowanych. Całość skopiowałam i wyedytowałam ponownie dla dowodu. Przedwojski też tak robi: słowa i czyny innych przypisuje sobie nie wymieniając osoby rzeczywistego autora. Mnie się to nie podoba. Nawet w mikroskali istnieje coś takiego, jak prawa autorskie. Jeżeli więc nasze słowa mają mieć wartość, to trzymajmy się prawdy. W przeciwnym razie będzie to tylko daremna pyskówka. Towarzystwo NIC O NAS BEZ NAS nie może być maglem. Moje uszanowanie

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (93) odpowiedz na ten komentarz

                                                            2. Tyrolska #663902 | 213.158.*.* 7 maj 2012 17:22

                                                              tyr #663648 | 46.204.*.* dzisiaj, 13:25 dot.tego z ostatniej gadzinówki Jaroty. Nie wiem, jak "to" nazwać. U nas w redakcji taka rzecz zanim trafiła do kosza, nazywała się "materiałem". Ale to było w czasach, gdy w gazecie pracowali ludzie wykształceni i odpowiedzialni za słowo. Nazywano nas nawet czwartą władzą. W Olsztynie "se ne wrati". Jest coś takiego, jak Ordynacja Pocztowa i KC - oba te dokumenty jednakowo stanowią o tajności korespondencji. Bezwarunkowo! Jest jeszcze kindersztuba, ale to już poza Przedwojskim. Nie miał gdzie jej nabyć, a potem, gdy już miał, to się nie postarał. Chodzi o to, że pomyłkowo ktoś do kogoś wysłał list, Przedwojskiemu wpadł on w chciwe łapy. Normalny człowiek nie mogąc zwrócić adresatowi NIEROZPIECZĘTOWANEGO listu, byłby leciutko zażenowany. A ten - nie. Mało, że łakomie przeczytał, to mając do dyspozycji tubę propagandową JAROTY, rozgłosił, że czyta cudze listy! Naigrawał się z ich treści, sugerował, że może coś zrobić nadawcy i adresatowi, używając powszechnej w jego młodości formy "my o was wiemy i zrobimy z tą wiedzą tak, że wam w pięty pójdzie". W swojej rechotliwej radości dopuścił się nawet rysunku, bo na starość zrozumiał, że rysować też potrafi. Ja tu nie będę o treściach Martwi mnie, że ten nieszczęsny człowiek dobrowolnie przypomina, że jest niewychowany, nieokrzesany. To się na ogół wiedziało z jego wypowiedzi po lokalnych gazetach i w lokalnej telewizji. Teraz jednak, ...no! Puścił bąka w salonie.

                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (143) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                              1. I #663822 | 178.43.*.* 7 maj 2012 16:00

                                                                W grudniu 2011r była u mnie pani,która przed laty pracowała w SM"Jaroty"(mieszka za granicą).Powiedziała o prezesie Przedwojskim cyt."Cynik,człowiek bezwzględny,despota,niewygodnych usuwa.Proszę nie bać się tego człowieka,patrzeć prosto w oczy ma tyle machloi na koncie.Będzie się bał."Dzisiaj wiemy zrobi wszystko (nawet puści bąka w salonie,dżentelmen ujawni czyjąś korespondencję)ABY NIE BYŁO KONTROLI Z ZEWNĄTRZ W SPÓŁDZIELNI

                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (126) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                1. I #663233 | 178.43.*.* 7 maj 2012 00:04

                                                                  Prezesi SM "Jaroty"odróbcie pracę domową.Polecamy kolegom z innych spółdzielni. www.smk.krakow "Nic o nas bez nas"

                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (135) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                  1. I #663227 | 178.43.*.* 6 maj 2012 23:51

                                                                    Parking ul.Jeziołowicza k. "Smerfowa" ok.15 lat wynajmowany dla TAXI.Gdzie do jakiego kotła gospodarz (prezes Przedwojski) wrzucił kasę?KIEDY ZAŁATA DZIURY?

                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (139) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                    1. I #663188 | 178.43.*.* 6 maj 2012 22:57

                                                                      Lato 2011r.prezesi SM "Jaroty"chodzą po parkingu przed pawilonami ul.Jeziołowicza 7 "Smerfowo".Pokazują (palcem)w którym miejscu będą ogradzać,aby pobierać opłaty za dojazd do pawilonów.Zgadnij,czy namawiali pozostałych właścicieli,żeby nie zgadzali się na powstanie Spółdzielni "Jasna".Jeżeli tak,to jak nazwiesz takie działanie?

                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (138) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                      1. Fetorek jak od rybiej wielkiej głowy. #662690 | 37.30.*.* 6 maj 2012 16:53

                                                                        Sprzątanie psich kupek to jeden koników medialnych prezesa spółdzielni mieszkaniowej Jaroty. Onegdaj w czterech bodaj numerach swej gazetki spółdzielczej umieścił łącznie 32 000 całostronicowych ankiet na ten narodowej wagi temat, z czego wróciło bodaj niecałe 300 wypełnionych – taki celny oraz interesujący spółdzielców a szerzej mieszkańców Nagórek, Jarot i Pieczewa temat! Nazwał to felietonista amator -kynolog „dyskusją” – nie tak ożywioną, jak pieski na wybiegu? Zmarnowano wiele kartek papieru, z którego byłoby 31 700 torebek na psie pamiątki! Gdy częstokroć sam prowadzał się ze swym sympatycznym jamnikiem, ani razu nie dało się zauważyć, jak sprząta po swym pupilu, tak sprytnie to robił: jamnik czy pan? A czy widział ktoś pracownika tej spółdzielni z tak usilnie gazetowo zalecanym przez szefa do realizacji obowiązkiem?

                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (140) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                        1. I Wiadomość od p.A do p.I z dn.28.04.20 #661989 | 178.43.*.* 6 maj 2012 00:05

                                                                          Pani Iwonko!Zgodnie z naszym wcześniejszym planem Roman Przedwojski połknął haczyk z małą internetową przynętą.Udał się nasz prosty plan,by przekazać do ich skrzynki poczty elektronicznej w SM"Jaroty"projekty pism,których tematy Pani wymyśliła,ale przedni numer!Niech Pani zajrzy do gazetki prezesa dziś rzuconej znowu,jak zwykłe ulotki do paru sklepików.Monitoring internetu to jedno z priorytetowych zadań tego rybołowa.Chyba ze wsparciem ORMO czyli Ochotniczej Rezerwy Monitoringu Opozycji.Wkrótce wkręcimy ich w kolejny numer,wie Pani jaki-tym razem z przynętą na "Grubą Rybę"rozmiarów szprota!Pozdrawiam Andrzej C.Pozostałych...internetowych adresów e-mail członków naszej grupy nie ujawnimy specowi od ćpania,czy chorób Wittalnych.Mimo wszystko morfinowej terapii ostatecznej nie życzymy wyraźnie inklinującego do tej drugiej na jazgotliwym haju jego kategorii ludzi.

                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (143) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                          1. I #661965 | 178.43.*.* 5 maj 2012 23:11

                                                                            "Nic o nas bez nas" to nie Wielkie Łapy,Grube Ryby!Tak, sterują nami,nakręcają nas,dostarczają dowody okradani,oszukiwani,lekceważeni członkowie SM"Jaroty".Pewność prezesa Przedwojskiego skwituję tak KAŻDY SĄDZI PO SOBIE.Gazetka "Jaroty nr.4 znowu zmarnowane nasze pieniądze na gle,gle prezesa.Kiedy to się skończy?Nam nie pozwolą umieścić,żadnej informacji(nawet o terminie Walnego Zgromadzenia(patrz gazetka nr.12/2011r.) WPADŁAM NA POMYSŁ MAŁA IWONKA I PRZECHYTRZYŁAM WIELKIEGO ROMKA(gazetka "Jaroty"nr.4)Wysłaliśmy drogą internetu do SM "Jaroty"nasze pytania,które główny redaktor Przedwojski umieścił w gazetce.O TO CHODZIŁO tysiące członków SM zobaczyło,że działamy na ich prośbę.WKRĘTKA SIĘ UDAŁA! Gruba ryba połknęła haczyk. "Nic o nas bez nas"

                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (141) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                            1. Antyspółdzielcze pląsanie propagandowe #661808 | 37.30.*.* 5 maj 2012 20:37

                                                                              prezesów już się zaczęło w związku z pracami nad nowelizacją ustaw spółdzielczych! Artykuł zatroskanych o zadłużeniach nie jest przypadkiem. Problem jest, ale rozdmuchany do wielkiego balonu, np. wydumana ponad połowa mieszkań zadłużonych w SM Jaroty!!! Zaraz będzie wyświechtany "argument" o wspólnotach, które w przeciwieństwie do spółdzielni rzekomo nie poradzą sobie z dłużnikami, bo spółdzielnie jak widać doskonale sobie z tym radzą - aż 6 000 pod okiem Przedwojskiego!!! To wielki sukces, brawo!!!

                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                              1. Ledwo za–św.-WITA-ł, a już znika! #661572 | 37.30.*.* 5 maj 2012 16:19

                                                                                Tylko kilka dni widniało na stronie internetowej spółdzielni Jaroty ogłoszenie o wielkim bo kosztownym przetargu na remont ścian klatek schodowych w budynkach! Przed majowymi świętami znikło – czyżby już tak szybko załatwiono ten przetarg? Znam porządną firmę, która umieszcza na swej stronie internetowej także wyniki rozstrzygniętych przetargów. Zarządowi SM Jaroty może pewnie jakaś ustawa o ochronie czegoś tam /no właśnie jaka i co zabrania?/ zabrania?! Klikać się nie chce?!

                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (146) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                1. Fałszywa data? No problem! #661289 | 37.30.*.* 5 maj 2012 09:56

                                                                                  Tu fałszerstwo cwaniaków: umieszczono na str. internetowej tę gazetkę dokładnie 04.05.2012, a datę wpisali „ręcznie” na 15.03.2012 – antydatować potrafią?! 15 marca nie było jeszcze ani w sklepikach rzuconych gazetek jak ulotki, a ni na stronie internetowej SM nawet marcowej gazetki, za dwa tygodnie dopiero raczono toto zrobić! Zatem kwietniowego numeru tym bardziej 15 marca nie było – takie numerki potrafią wyczyniać z tymi numerami! Czy to jeden z układów tańca , jak pląsawica św. Wita doskonale skądś znana nadredaktorowi z kluczykiem w Wielkiej Łapce do nakręcania marionetek ? 2012-03-15 Aktualny numer (kwietniowy) Pisma Mieszkańców Spółdzielni Jaroty.[więcej...]

                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (150) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                  1. Powiadamiają gablotki, nie członków! #661188 | 46.204.*.* 5 maj 2012 06:56

                                                                                    Kompletnym złośliwie antyczłonkowskim rozwiązaniem jest zatwierdzone przez sąd rejestrowy niestety statutowe powiadamianie o WZ przez wywieszanie w klatkach schodowych tych ogłoszeń – np. w SM Jaroty w gablotkach, gdzie rzadko się zagląda, bo zwykle inne komunikaty są na drzwiach wejściowych! Tak są powiadamianie terminowo gablotki, drzwi, a nie członkowie! Łatwo to sprowadzić do wkładania owych powiadomień do euro skrzynek pocztowych, bez poczty, a szczególnie bez poleconych kosztownych przesyłek. A jeśli to się połączy z taką samą dystrybucją gazetek zamiast ulotkowo do niektórych sklepików. Do skrzynek łatwiej trafią ulotki wyborcze prezesa Jarot aspirującego do rady miasta roznoszone przez pracowników firmy sprzątającej tereny spółdzielni , niż owe gazetki czy zawiadomienia na WZ.

                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (143) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                    1. Jaki pan, taki tan? Sie nadrobiło #661174 | 46.204.*.* 5 maj 2012 06:30

                                                                                      .Brawo pląsający decydenci w internecie! Po komentarzu o braku gazetki kwietniowej spółdzielni uważni poszukiwacze objawień Św. Wita spostrzegli tenże wpis i niezwłocznie nadrobili pomyłkę umieszczając wreszcie na stronie internetowej SM Jaroty w dniu 04 maja 2012 kwietniowy numer gazetki, zasługujący już także na miano majowego. Taki „umajony”, że umieszczony na tejże stronie z marcową antydatą, a co! Niezły kluczykowo nakręcany tan-tan, toto już ze swobodnie umieszczanych dat wygląda na kwartalnik bez mała!

                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (151) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                      1. Prezes pocztylion? #660871 | 37.30.*.* 4 maj 2012 20:21

                                                                                        Przedwczoraj prezes z panią długo załatwiał sprawy pewniliem nie służbowe na poczcie na Pieczewie, bo służbowe to załatwiać powinni inni gońcy na Nagórkach, oczywiście nie w sklepach lub na spacerze z pieskiem! Lubi bywać na tej poczcie wiadomym krokiem z tanecznych pląsów.

                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (150) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                        1. A niech se inni wieszają? #660191 | 46.204.*.* 4 maj 2012 06:17

                                                                                          W nieruchomości na Pieczewie, gdzie prezes ma mieszkanie wraz z kilkoma innymi wieloletnimi współ –działaczami na tegoroczne majowe święta nie wywieszono ani jednej flagi! A to tak preferowane werbalnie na wzniośle a patriotycznie motywowane zalecane działanie, nawet tytułowaniem flagowym czy chorążym spółdzielni! Wygląda na to, że ryba, niekoniecznie gruba, od głowy się psuje, bo sama swych zaleceń nie realizuje?

                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (152) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                          1. Do Mroza: #660185 | 46.204.*.* 4 maj 2012 05:24

                                                                                            Szanowni mieszkańcy z Mroza, Janowicza i okolic! Zaczynacie się „budzić” spółdzielczo, gdy coś konkretnie Wam doskwiera przez działania administracji czujących się jak udzielni władcy Waszych, a nie ich zasobów spółdzielczych! Zgłaszanie do nich sprawa to jak pisanie na Berdyczów, niestety zbyt często, a ustne załatwianie dla nich drażliwych bo krytycznych kwestii – tym bardziej skutkować może antyspółdzielczym potraktowaniem! Zatem tylko masowy udział w Walnych Zgromadzeniach i tam poprzez niezależne głosowanie spowodować może trwałą zmianę - na lepszy, spółdzielczo prawdziwy i tańszy model! NIC O WAS BEZ WAS!

                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                          2. Mroza #659886 | 88.156.*.* 3 maj 2012 17:46

                                                                                            Prosze zglaszac do spoldzielni Jaroty problemy z bardzo niskim cisnieniem wody ul.mroza, janowicza i okolice, do Pana Regina pod nr telefonu 89 543 55 62. Szanowny Pan Regin wyllaczyl urzadzenia w hydroforni zaslaniajac sie obnizka kosztow, ktorych niestety nie widzimy w obnizce czynszu. Nie rozumie ze zabral jakosc ze swoimi kosztami.

                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                            1. Zacna Redakcja też pląsa? #659477 | 46.205.*.* 3 maj 2012 08:30

                                                                                              3 Maja a na stronie internetowej SM Jaroty jako aktualny numer ichniej gazetki , bo nie ogółu mieszkańców wisi sobie dumnie jak flaga sterowanych chorążych marcowy numerek, a co! Jakaś Gruba … Ryba nie przekręciła kluczyka, aby zaklikać?! Św. Wicie – rozumicie

                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (145) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                            2. Gdzie u prezesa te 6 000 zadłużonych? #659456 | 178.181.*.* 3 maj 2012 07:13

                                                                                              W prasowej notce o zadłużonych mieszkańcach Roman P. podał liczbę 6 000 nierzetelnie wnoszących opłaty mieszkaniowe w SM Jaroty! To byłoby około 60% mieszkańców- przy czymś takim spółdzielnia by padła!!! Jak zwykle ma Romek P. skłonność do przesady znanymi mu objawami. Nie pochwalam zadłużania mieszkań i życia kosztem innych, ale uczciwa informacja się należy, nie prezesowska! Klikająca Wielka Łapa ŚW. Wita się zatrzęsła przy podawaniu tej informacji?

                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (142) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                              1. Spółdzielcy popierajcie nowe ustawy! #659450 | 178.181.*.* 3 maj 2012 06:51

                                                                                                5 kwietnia br. do Sejmu wpłynął projekt posłów PO ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. To kolejna próba NAPRAWY systemu spółdzielczego z ZACHOWANIEM poprawy konstytucyjności przepisów i zwiększenia PODMIOTOWYCH uprawnień spółdzielców. Te uprawnienia będą polegały m.in. na tym, że jeśli jeden członek zechce wyodrębnić swój lokal automatycznie cały budynek staje się wspólnotą, bez pytania czy ZARZĄD chce, czy może tego nie chce! Jeśli wszystko tym razem pójdzie po DOBEJ myśli ustawodawców, najpóźniej w styczniu 2013 roku spółdzielczość mieszkaniowa może znaleźć się w CUDOWNEJ sytuacji. DOSKONAŁEJ, gdyż ŁATWO przewidzieć, jakie konsekwencje spowodują procesy podziału mienia spółdzielczego –PREZESI ZACZNĄ GADAĆ LUDZKIM GŁOSEM, PRACOWNICY SM BARDZO UPRZEJMI. Należy też pamiętać, że z jednej strony każda wspólnota będzie miała prawo do majątku spółdzielczego, a z drugiej również do AKTYWNEJ WSPÓŁODPOWIEDZIALNOŚCI sąsiadów. Jedno jest pewne, w spółdzielniach zacznie się gorący czas ODNOWY. PREZESI BĘDĄ HAMULCOWYMI – WRAZ Z KRAJOWĄ WIELKĄ CZAPĄ.

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (141) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                              2. Etyka profesjonalistów? #659443 | 178.181.*.* 3 maj 2012 05:53

                                                                                                Zdarzają się, św. Wicie – rozumicie jednak uczciwe Wielkie Łapki co oddają to, co podstępem zabrały, chociaż tego wprost tak właśnie nie nazwały.

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (141) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                              3. Naczelny chorąży nie nadąża? #659439 | 178.181.*.* 3 maj 2012 05:40

                                                                                                2 maja 2012, Święto Flagi, a na Pieczewie na balkonie Romana P. przy mieszkaniu, którego jest właścicielem, ale wedle jego mniemania oczywiście bez związku lokalowego (???) NIE MA FLAGI! Jak za PRL-u „nagie haki”? A raczył być dokładnie w tym roboczym dniu pewnie służbowo wczesnym przedpołudniem w swym prywatnym lokalu w towarzystwie. Zapomniał zamknąć drzwi wejściowych do klatki schodowej, domofon do dekoracji, może odznaką chorążego SM Jaroty? Tak to okazało się, że ustanowienie tytułu koncesjonowanego niejako chorążego spółdzielni (???) i odznaczanie po roku za wywieszanie flagi na balkonie jest ustawioną pod publiczkę swoistą ściemą dla maluczkich?! Ci nakręcani decydenckim kluczykiem z kwietniowej gazetki SM patrioci sami z siebie nie potrafiliby okazywać tak chociaż swych łopocących uczuć do Ojczyzny? Pewnie wielu z tych chorążych nie wie, że te niby ich balkony do wywieszania flag nie są ich własnością – niech zajrzą do aktów notarialnych – i podziękują prezesowi, bardzo serdecznie, po spółdzielczemu! Wkrótce Walne Zgromadzenie – znowu nowe zastępy chorążych będą odznaczane przez chorążego pozoranta? Tak to wicie -rozumicie się dzieje, Święty Wicie. DOLCE VITA.

                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (150) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                1. Uczciwe stawki, nie drenaż! #658683 | 46.205.*.* 2 maj 2012 07:28

                                                                                                  Spółdzielnia nie ma prawa uzyskiwać dochodów kosztem mieszkańców!!! Wiele winy za zadłużenie ponosi paczka swojaków zarządzających tymi dobrze pomyślanymi kiedyś, a spapranymi potem społecznościami. Średnia płaca 5 000 zł przekracza, więc pracownicy oprócz zależności dyscyplinarnej od prezesów także kasą trzymają się swego guru - bo muszą. Tak powstaje elektorat decydujący o sytuacji SM. Oczywiście nie popieram zadłużania się, zwłaszcza, gdy kogoś stać na opłaty, na racjonalne, a nie brane z sufitu opłaty. Skąd on wziął aż 6 000 zadłużonych w SM Jaroty?! Spółdzielnia w takiej sytuacji powinna upaść niżej niż standardy informacyjnych zachowań wobec ogółu mieszkańców! .Przedwojski obniżył nawet w tym roku stawki za tzw. eksploatację, której składniki są nie do rozszyfrowania, ale to zagrywka propagandowa przed walnym, gdzie będzie wniosek o jego odwołanie. Tam będzie tan zwany dobrze znaną mu pląsawicą św. Wita?

                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (148) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                  1. Pląsawica decyzyjna? #658561 | 178.180.*.* 1 maj 2012 22:40

                                                                                                    Uzyskanie szeregu rzetelnych informacji należnych członkom i mieszkańcom spółdzielni mieszkaniowych dziwnie przypomina pląsawicę św. Wita opisaną dziwnie znajomo przez Romana P. Jakże on lubi przypisywać coś innym, a czego nie może z racji braku kompetencji i podstaw prawnych. Tak, jak z cudacznym przypisaniem po latach premii termomodernizacyjnych do budynków wzniosłą werbalnie a pustą prawnie uchwałą. Jakiś św. Wit patronował tym grudniowym zabiegom – jak trwoga, to do tych, co bliżej Boga?

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (156) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                  2. Gusła lub medycy ze stolicy #658444 | 188.146.*.* 1 maj 2012 21:08

                                                                                                    Leczenie pląsawicy musi nadzorować neurolog, choć na różnych etapach konieczna będzie pomoc innych specjalistów, nawet z samej Warszawy. Niezmiernie ważne jest zachowanie odpowiedniej kondycji fizycznej i szczególnego– zamętu finansowego. Takim terapeutom nie wolno dawać w Łapę, choćby była Wielka, wystarczy burza w szklance i z niej bąbelki!

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (129) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                  3. Wytworne poTWORKI #658408 | 178.180.*.* 1 maj 2012 20:41

                                                                                                    W złagodzeniu pląsawicy pomocne są niektóre leki stosowane w psychiatrii, które pozwalają kontrolować omamy i urojenia oraz napady gniewu i złości pojawiające się czasami w przebiegu choroby. Również w przypadku depresji i lęku lekarze dysponują wieloma środkami farmakologicznymi zwalczającymi te stany. Ważna jest możliwość realizacji funkcji przywódczych, niekoniecznie przywódczanych w otoczeniu udających niezwykle życzliwych, bo kluczykiem zależności nakręcanych poddanych - jako Napoleon, powiedzmy nr 10 000 000 pasujący do wyciągniętych nadpłat za ocieplenia?

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (125) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                  4. Zalecenia do pląsania leczenia: #658390 | 178.180.*.* 1 maj 2012 20:19

                                                                                                    • Choroba Huntigtona jest właściwie nieuleczalna. Nie możemy zatrzymać postępującego zwyrodnienia komórek nerwowych. Można jednak i należy ulżyć chorym, zwalczając niektóre z objawów, np. wirtualnym klikaniem, ze stołka spadaniem, albo może klina - klinem - Św. Wit pomoże? Nieraz się trafia dance - terapia.

                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (117) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                    1. Roman P. zapomniał dopisać #658383 | 178.180.*.* 1 maj 2012 20:04

                                                                                                      Przyczyny: • Choroba Huntingtona to sporadycznie choroba dziedziczna. Uszkodzenie genu, czyli mutacja, przenosi się z rodzica na dziecko. W przypadku tej choroby wystarczy uszkodzenie jednego genu, aby powstały objawy kliniczne, w przeciwieństwie np. do procesu tworzenia nowotworów, gdzie takich mutacji musi być prawdopodobnie kilka, więc nieraz potrzebna morfinka.

                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (135) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                      1. Tańczy Romuś, tańczy? #658379 | 178.180.*.* 1 maj 2012 19:59

                                                                                                        Czy sposób oszukańczych rozliczeń ociepleń pominięciem premii budżetowych w Jarotach przypomina pląsawicę Św. Wita.

                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (144) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                        1. Dzięki P. Romanie z Bliskie potkanie #658248 | 46.205.*.* 1 maj 2012 17:35

                                                                                                          ze Św. Witem! Objawy: • Trudno wychwycić początek tej choroby, co razem z rzadkim jej występowaniem, przyczynia się do opóźnień w rozpoznaniu. Zasadą jest to, że im wcześniej choroba się pojawia, tym szybciej postępuje. • Na początku można zauważyć niewytłumaczalne zmiany nastroju. Okresy rozdrażnienia przeplatają się z apatią, po złości następuje depresja. • Trudności w uczeniu się nowych rzeczy, przypominaniu starych, w odpowiedziach na pytania czy w podejmowaniu decyzji. Mogą pojawić się również problemy w pisaniu czy z prowadzeniem samochodu. • W innych przypadkach choroba zaczyna się niekontrolowanymi ruchami palców, stóp, twarzy czy tułowia, nasilającymi się przy napięciach emocjonalnych. Zaburzenia ruchowe mogą również przybrać formę problemów z równowagą czy pozorów niezdarności. Chorzy mają trudności z chodzeniem, potykają się i upadają. • Wraz z postępem choroby mowa staje się niewyraźna, pogłębiają się zaburzenia połykania, żucia, mowy i chodzenia. Występuje również upośledzenie czynności intelektualnych, choć wielu chorych potrafi do późnego okresu wyrażać swoje emocje. Choroba trwa zwykle 10-30 lat. • Niekontrolowane ruchy, podobne do tańca, wicia i skręcania się są charakterystyczne dla choroby Huntingtona.

                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (125) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                          1. Choroba Huntingtona, tzw. taniec św. Wita #658241 | 46.205.*.* 1 maj 2012 17:31

                                                                                                            PLĄSAWICA. Niszczącym procesem dotknięte są zwłaszcza pewne obszary w mózgu nazywane jądrami podkorowymi, które odpowiadają m.in. za prawidłową koordynację ruchów i życie emocjonalne. W chorobie Huntingtona upośledzeniu ulegają również funkcje intelektualne (m.in. myślenie, percepcja, pamięć), co nasunęło naukowcom potwierdzoną później myśl, że zmianami objęta musi być także odpowiedzialna za nie kora mózgowa. Jest to stosunkowo rzadka choroba. Zwykle charakteryzuje ją pląsawica, choć wyróżnia się odmiany bez nieskoordynowanych ruchów. Jeśli choroba rozwija się przed 20. rokiem życia, to mówimy o tzw. chorobie Huntingtona o wczesnym początku bądź młodzieńczej. Objawia się ona początkowo trudnościami w nauce, czasami drobnymi zmianami pisma czy pewną ociężałością ruchów. Pomocny może być pobyt w placówce specjalnego wsparcia wychowaczo-dydaktyczno-opiekuńczego , w okolicy bogatej w jod. Ta postać jest znacznie „gorsza” od odmiany klasycznej. W ciągu 10 lat odprowadza zwykle do spotkania ze św. Witem .

                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (119) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                            1. Romkowym ku uwadze: #658221 | 37.31.*.* 1 maj 2012 17:01

                                                                                                              W opisywanych przypadkach choroby św. Wita z dawnych wieków zapewne mieściły się różne neurologiczne zaburzenia (np. choroba Wilsona, mózgowe porażenie dziecięce, późne następstwa zapalenia lub urazu mózgu), cechujące się nieprawidłowymi ruchami. Dawniej wszelkie nieprawidłowe formy ruchu i zachowań budzące lęk i odrazę wrzucano do jednego worka /podobnie jak kasę z funduszu remontowego w spółdzielni mieszkaniowej/, podejrzewając w dodatku nieszczęsnych chorych o współdziałanie z nieczystymi siłami, o „opętanie”. Ponieważ pląsawicy mogą towarzyszyć zaburzenia postrzegania rzeczywistości, więc ta grupa osób była w wiekach średnich szczególnie narażona na posądzenie o opętanie przez złe moce, takie z Wielkimi Łapami albo chociaż a -w kształcie Grubych Ryb.

                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                              1. Terapia może być skuteczna #658214 | 37.31.*.* 1 maj 2012 16:52

                                                                                                                Nie znamy leczenia przyczynowego lepszego od poprawienia prawa spółdzielczego. Oznacza stopniowy postęp degradacji, chociaż kliniczne objawy choroby udaje się ograniczać lekami. Nie ma jednak na razie innego doraźnego środka, który likwidowałby przyczyny zaburzeń - poza zbiorowym działaniem spółdzielców . Lekami poprawiającymi ukrwienie czy zwiększającymi metabolizm można jedynie wstrzymywać proces degradacji funkcjonowania SM. W leczeniu objawowym zaleca się haloperidol a najlepiej niezależne głosowanie odpowiednio licznej grupy członków na Walnych - i po chorobie?

                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (135) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                1. KaRaSek jako Gruba Ryba R.P. #658209 | 37.31.*.* 1 maj 2012 16:46

                                                                                                                  Pląsawica przybiera różne postaci. Czasem idzie w parze z zaburzeniami psychicznymi, które występują równolegle z ruchowymi lub poprzedzają ich wystąpienie. Niekiedy pląsawica manifestuje się już u osób młodych, a nawet dzieci, ale generalnie jest chorobą wieku średniego i dojrzałego. U dzieci i osób młodych za czynnik sprawczy uznaje się zwykle stany zapalne, których następstwem jest uszkodzenie nerwowych struktur, a także skłonności dziedziczne. Choroby nie łączy się w sposób prosty z urazami okołoporodowymi, choć tego typu patologia też może mieć znaczenie, zwłaszcza, gdy zaburzenia ujawnią się później i trudno je już skojarzyć z tym okresem. U starszych powodem degeneracji są toksyny. W początkowej fazie jej objawy bywają nieznaczne. Dyskretne objawy ruchowe w obrębie kończyn czy mięśni twarzy z czasem się nasilają, narastają z biegiem lat. Pierwsze stadia choroby można przeoczyć lub pomylić z zaburzeniami nerwicowymi czy natręctwami. Rozpoznanie nie jest łatwe, tym bardziej że w naszym systemie organizacji służby zdrowia droga do specjalisty jest dość długa. Na szczęście, pląsawica występuje obecnie bardzo rzadko. Czy w dawnych wiekach pląsawica zdarzała się częściej? Trudno powiedzieć, bo Św. Wit nie miał wtedy dostępu do internetu w przeciwieństwie do Romka P.

                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (98) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                  1. Niesforni spółdzielczy przysparzają "bulu" #658190 | 46.205.*.* 1 maj 2012 16:18

                                                                                                                    Uchwała nr 04/2012: Choroby układu pozapiramidowego zaburzają jego funkcje, czego skutkiem są ruchy niezamierzone, niecelowe, niekontrolowane. Z zewnątrz sprawia to dziwne wrażenie. Nazwa „pląsawica” charakteryzuje te nieskoordynowane ruchy jako pląs, rodzaj tańca, gdyż przybierają one właśnie taką postać: gestów oraz ruchów kończyn dolnych przypominających taneczne przemieszczanie się. Nasilenie tych ruchów może być różne – od dyskretnych, nieprawidłowych w obrębie mięśni twarzy czy samej dłoni po „ruchy taneczne”. Są to zaburzenia, które bardzo utrudniają pacjentowi życie, niekiedy uniemożliwiają pracę zawodową. Występują ciągle, nie napadowo, ale z różnym okresowym natężeniem, uzależnionym często od emocji. Przyczyna rozregulowania mechanizmów kontrolnych nie jest w pełni poznana. Wiemy tylko, że niektóre przypadki są związane z dziedziczeniem. Można wykryć pewne nieprawidłowości genetyczne dotyczące chromosomu 4 (choroba Huntingtona). Do najważniejszych przyczyn ruchów pląsawiczych zalicza się chorobę Huntingtona, nadczynność tarczycy, niedoczynność przytarczyc, uboczne działania niektórych leków. Badanie za pomocą rezonansu magnetycznego ujawnia zwykle zanik struktur jąder podstawy (jądra ogoniastego). W badaniu sekcyjnym widać ich ubytki – zanikające komórki układu pozapiramidowego, a także w niektórych obszarach kory mózgowej i w móżdżku.

                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                    1. Św. Wit z nim pląsał #658188 | 46.205.*.* 1 maj 2012 16:14

                                                                                                                      Pląsawica należy do grupy chorób układu pozapiramidowego, który zapewnia płynność ruchów. O ich sile, kierunku i zakresie decyduje kora mózgowa, natomiast za koordynację, precyzję, elegancję i wszelkie subtelności odpowiadają jądra podstawy znajdujące się wewnątrz mózgu, czyli układ pozapiramidowy. On to sprawia, że wykonujemy tyle ruchów, ile nam nakazuje wewnętrzna ekonomia i że są one dostosowane do sytuacji. Układ pozapiramidowy oraz móżdżek to są serwomechanizmy, wspomagające i koordynujące czynności ruchowe.

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (127) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                    2. Taniec Romanka P.? #657907 | 188.147.*.* 1 maj 2012 10:38

                                                                                                                      Święty Wit, mały męczennik, syn sycylijskiego szlachcica z czasów Dioklecjana, z niejasnych powodów stał się patronem chorych na pląsawicę. Może dlatego, że w XVI stuleciu, w Niemczech, wierzono, że taniec przed obrazem z wizerunkiem świętego, gwarantuje zdrowie przez cały rok. Pląsawica, zwana chorobą Św. Wita, była w mrocznej epoce średniowiecza swoistym piętnem, nasuwającym przypuszczenie o związkach chorego z siłą nieczystą. Niewytłumaczalne ówcześnie, niezależne od woli grymasy twarzy, ruchy tułowia i kończyn kojarzono z demonami, a nie z chorobą ośrodkowego układu nerwowego. Wszystkie przyczyny choroby i dzisiaj nie są znane, lecz wiemy na jej temat bez porównania więcej, co sprawia, że chorym można pomóc, choć ich wyleczenie nie jest możliwe. Pląsawica nie należy współcześnie, na szczęście, do chorób popularnych – rozpowszechnienie tej choroby ocenia się na ok. 5–10 przypadków na 100 000 osób.

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                    3. Święto-Witowe duby smalone Romana P.? #657900 | 188.146.*.* 1 maj 2012 10:27

                                                                                                                      Wygląda na to, że to dezinformacyjnym mottem Romana P. – „profesjonalisty” wobec spółdzielców -amatorów jest jego zdanie z dawnego artykułu w stylu Św. Wita , iż tak to jest, gdy "AMATOR COŚ TAM WIE, ALE NIGDY DO KOŃCA". Potem dziwi się nieszczerze, np. w marcowej gazetce spółdzielni , że ludzie nie rozumieją czegoś, o czym nie byli przez lata całe poinformowani! Nie wiedzieli o objawach choróbska ujawnionych w marcowej gazetce Jarot!

                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (140) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                      1. Bąbelki w Wielkiej Łapie ? #657895 | 188.146.*.* 1 maj 2012 10:20

                                                                                                                        Na rok 2012 w spóźnionych planach remontów SM Jaroty planuje się cudownie możliwe subito odnowienie wielu klatek schodowych teraz zamiast dawnego malowania nazywanymi teraz zmyślnie pod wpływem Św. Wita /?/ remontem ścian – aby było drożej?/ wraz z niemożliwym gdzie indziej równoczesnym położeniem /drogim/ terakoty na schodach – z wpłat czyli też z NADPŁAT oczywiście mieszkańców, a nie wciskanych „santo -witowo” premii! Gdzie indziej podobne połączenie robót z udziałem nareszcie ujawnianymi środkami unijnymi. Czy tam dotacje unijne także Romuś P. zamierza pomijać w rozliczeniu i wyciągać od nieświadomych mieszkańców nadpłaty je dublujące – jak wcześniej od tysięcy mieszkańców za ocieplenie przy tajnym pomijaniu premii budżetowych? Za 10 lat, jak Święty Wit pozwoli, coś o tym procederze Romuś P. coś napisze o burzy w unijnej szklance wody?

                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (136) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                        1. Delikatnie dla Romków P. - OK ? #657891 | 178.180.*.* 1 maj 2012 10:12

                                                                                                                          Kara 1000 zł dla Romana P. jest symboliczna z względu na jej niziutką wysokość, a jako symptomatyczny /nie wiązać na razie z tym znawcą Św. Wita!/symbol ilustracją specjalnego znaczenia prawniczego języka. Sąd uznał, że stopień szkodliwości społecznej czynu prezesa jest ZNACZNY, że od osoby pełniącej wysoką funkcję publicznego zaufania /to celny żart z tym zaufaniem?/standardy szczególnie w zakresie przestrzegania prawa muszą być szczególnie wysokie! No i na dokładkę stopień szkodliwości społecznej zachowania Romana P. był zdaniem sądu także SZCZEGÓLNIE WYSOKI! Tę szczególną WYSOKOŚĆ sprowadzono do parteru przez szczególną NISKOŚĆ 1000-złotowej kary, ponoć adekwatnej do dochodów /wszak nieznanych w całości!/ obwinionego. Jakże zatem nazwać stopień szkodliwości sklepikarza, któremu za zatrudnienie sprzedawczyni w tzw. dzień ustawowo wolny od pracy grozi kara do 30 000 zł?! Handlowcy, nazwijcie się nie biznesmenami, a prezesami, kary będą szczególnie niższe?! W sali rozpraw w trakcie uzasadnienia jeszcze nie było nic słychać o objawach Św. Wita.

                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (132) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                        2. Swojskie kontrole Wielkiej Łapy Romków P.? #657885 | 188.146.*.* 1 maj 2012 10:01

                                                                                                                          KZR czyli Krajowy Związek Rewizyjny jako krajowa kosztowna tzw. czapa powinien zmienić nazwę na KZAC – Krajowy Związek Anty-Członkowski? Jest to kosztowny twór walczący kuriozalnie o blokowanie nowelizacji ustaw spółdzielczych, a więc i jest przeciw przywracani podmiotowych praw ogółowi członkom i mieszkańcom zasobów spółdzielni mieszkaniowych! Jego zdaniem przesunięcie prawa do zatwierdzania planów remontów od zarządu i rady nadzorczej do walnego zgromadzenia byłoby kuriozalne i groziło złamaniu się remontów w SM! A powinno być decydowanie poprzez wiążące opinie o tych remontach przez zainteresowanych mieszkańców – płatników, to byłaby „rewolucja”, prawda? Przy tym, gdyby kontrole KZR były rzetelne i niezależne, prezesi i sam KZR nie byliby ostro przeciwni kontroli zewnętrznej, spoza środowiska swojaków spółdzielczych. Uczciwi nie powinni się obawiać kompetentnej niezależnej kontroli.

                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                          1. Rzetelne Łapki sprawiedliwości. #657881 | 188.146.*.* 1 maj 2012 09:56

                                                                                                                            Prokuratura pewnie wnikliwie / mam nadzieję, ze nie tak jak wnikliwie –inaczej jak tzw. rada nadzorcza i jej komisja rewizyjna SM Jaroty / rozpatruje przedłożone materiały ocenia obiektywnie dowody wedle PRAWA POLSKIEGO, nie tego w wersji Romka P. . Zatem to musi potrwać. Oczywiście w swej decyzji organ ścigania ujmie merytoryczne uzasadnienie. Trzeba cierpliwie poczekać. Pierwszy efekt w postaci zwrócenia premii –nie premii a naprawdę NADPŁAT oszukanych tysięcy mieszkańców do ewidencji funduszu remontowego nieruchomości - tu prezesi zapętlili się pojęciowo dokładnie, bo w grudniowych 2011 uchwałach i w tysiącach pism zwracają premie budżetowe /budżetowe też nie przechodzi im przez gardło na razie/ , a w spóźnionym o 10 lat artykule w marcowej gazetce wbrew swym uchwałom Romek P. zaprzecza, że zwraca premie – no to CO ZWRACA? Nie mówiąc o braku podstawy prawnej tych uchwał, zwrotów, przypisań i wcześniejszych „odpisań’ premii, wyciągania NADPŁAT, wieloletniego przemilczania informacyjnego. Objawy Św. Wita się nasilają?

                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (137) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                            1. Łapą czy ręką - Romcia P. udręką? #657875 | 188.146.*.* 1 maj 2012 09:48

                                                                                                                              Czy to Wielka Łapa Romeczka P. wymyśliła, by w bardzo drogim planie remontów na 2012 rok a spóźniony z uchwalaniem /do rymu z uwalaniem/ szybciuchno wydać miliony nadpłat wyssanych od nieświadomych tysięcy mieszkańców za pokrętne rozliczenia ociepleń? Cudownie miliony się odnalazły, nie płacone przedtem według Romcia P. „do ręki”, to do Łapy może? Jakie cudactwa finansowe!

                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (132) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                              1. Znowu burza pod tą maską? #656679 | 37.31.*.* 30 kwi 2012 00:51

                                                                                                                                Mieszkańcy spółdzielni! Poczytajcie koniecznie kwietniową gazetkę SM Jaroty! Jednak udała się sztuczka z „POMYŁKOWYM” przeciekiem do sekretariatu kilku z wielu wzajemnych pism pomiędzy członkami naszej, a nie decydentów spółdzielni oraz mieszkańcami działającymi w grupie NIC O NAS BEZ NAS!!! Takiej niekontrolowanej niezależnej wymiany nie lubi nasz drogi prezes. Roman P. wychylił się i publicznie opisuje kliniczne objawy stanu chorobowego tak trafnie, jakby znane chyba osobistego doświadczenia, bo skądże poza tym źródłem? Może spodziewać się następnych „pomyłkowych przecieków” i prosimy koniecznie o pełną publikację treści w gazetce SM Jaroty. Dzięki temu więcej ludzi z tysięcy członków i spoza spółdzielni poczyta tę ulotkę i pozna kolejne ważne braki informacyjne do mieszkańców SM. Na walnym zgromadzeniu też nie zdzierży i pokaże swe prawdziwe oblicze. Zapraszamy media do nagrań audio i wideo.

                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (146) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                1. I #656076 | 178.43.*.* 29 kwi 2012 13:59

                                                                                                                                  Nasze (prawdziwych właścicieli spółdzielni) SOS dotarło do KANCELARII PREZYDENTA,PREMIERA ,KLUBÓW PARLAMENTARNYCH WSZYSTKICH UGRUPOWAŃ ,SENATU,WAŻNYCH INSTYTUCJI ZAJMUJĄCYCH SIĘ PRAWAMI CZŁOWIEKA,MEDIÓW I INNYCH.SZUKAMY POMOCY WSZĘDZIE. CZEKAMY MOŻE W ROKU SPÓŁDZIELCZOŚCI KTOŚ NAM POMOŻE, WYSŁUCHA.

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (112) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                2. I #655847 | 178.43.*.* 29 kwi 2012 10:00

                                                                                                                                  Dn.3.05.2012r mija termin odpowiedzi na nasze wnioski.Może tym razem będzie to odpowiedź pełna,zgodnie z prawem.Na prośbę wielu członków SM "Jaroty"pytamy Zarząd o pełną informację odnośnie wszelkich form materialnego wspierania związków wyznaniowych i ich różnych struktur naszej spółdz.w okresie ostatnich 3 lat oraz planowanych na r 2012-na jakie konkretnie cele,kiedy,w jakich kwotach ,przez który organ lub komórkę administracji i na czyj wniosek.Takie informacje nie docierają do nas.Druga sprawa to informacja odnośnie ubezpieczeń w naszej spółdz.obejmującej warunki,kwotę łączną składki nazwę firmy ubezpieczeniowej i czy osoba pośrednicząca w ubezp.jest pracownikiem spółdz.jaką ma prowizję od składek.Wierzcie mi Państwo,że mamy b.dużo różnych zgłoszeń.Zaraz następne pisma do Zarządu SM Jaroty na prośbę prawdziwych członków(z niektórymi musimy poczekać,wierzcie mi będzie się działo NIE BOIMY SIĘ) NIE MA TU POLITYKI,GWIAZDORSTWA JEST BYĆ ALBO NIE BYĆ "Nic o nas bez nas"

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (131) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                3. Roman -Alfred Freud #655627 | 188.146.*.* 28 kwi 2012 22:04

                                                                                                                                  Romek P. nie wytrzymał ciśnienia - wziął i pękł w ostatniej swojej gazetce! Morfinki zabrakło czy innej amfy, a może zbyt duża dawka dla człowieka odnośnej około-rybiej kategorii? Psychoanalityk ma duże pole do popisu dla tego klinicznego przypadku?

                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (139) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

                                                                                                                                  1. I #655027 | 83.5.*.* 28 kwi 2012 10:03

                                                                                                                                    Przed chwilą odebrałam telefon.Pani uczestnicząca w WZ "Pojezierza"była oburzona zachowaniem prezesa Barańskiego i jego ludzi.Między innymi,poskarżyła,że "prezes na WZ cały czas ocierał gębę o p Szmita i P.Krygiera.Wstyd!

                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (113) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

                                                                                                                                    1. I #655013 | 83.5.*.* 28 kwi 2012 09:54

                                                                                                                                      DESPOTA nie liczy się ze zdaniem członków spółdzielni.Po jaką cholerę konsultacje.On,boi się wyjść do ludzi.Najlepiej dowodzić na WZ,gdzie na 250 ARMII PREZESA jest 43osoby opozycji.Upaja się zwycięstwem.Na WZ ludzie idą raz(gdzie bez kontroli z zewnątrz są szmaceni) Wychodzą z zebrania ze słowami:bezprawie,cyrk,chołota,przydup asy,same wojsko prezesa,a nawet jawne sk........... Dowody? TVO 30.12.2011r Dn.10.05.2012r musimy otrzymać,pełne nagranie dźwiękowe(bez przeróbek) z WZ czerwiec i grudzień 2011r TAM SĄ DOWODY SZMACENIA ZGODNIE Z PRAWEM PREZESÓW. Rozniosłam 2700 ulotek dla członków SM Jaroty,rozmawiałam z ludźmi.WIEM DLACZEGO PREZES PRZEDWOJSKI,WAŁECKI I PIOTROWICZ NIE ROBIĄ SPOTKAŃ Z PRAWDZIWYMI CZŁONKAMI(WŁAŚCICIELAMI)SPÓŁDZIELNI .Bez swojej armii są NIKIM ,a to tylko niecałe 4% wszystkich prawdziwych właścicieli spółdzielni.BĘDZIEMY NA WZ W CZERWCU ZROBIMY PORZĄDEK!

                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (98) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                      1. Nic dodać, nic ująć, czułe objęcia! #654965 | 188.146.*.* 28 kwi 2012 09:12

                                                                                                                                        Gall Anonim napisała komentarz o Okuliczu: A wiecie co jest najciekawsze ? Nie to, że Okulicz zataił swoje zarobki, ale ten cały starszy pan przez którego jest to całe zamieszanie. Pracowałam w dziale obsługi klienta i kilka razy ten pan przychodził po pewną usługę, chcąc coś nabyć i nie miał Dowodu Osobistego i tłumaczył się tym że czeka na czas kiedy DO będa wydawane bezpłatnie, czyli złamał prawo !!!! NIE MIAŁ DOWODU OSOBISTEGO (AKTUALNEGO) TO BYŁ CZAS KIEDY ZIELONE DOWODY BYŁY WYCOFYWANE I ZASTĘPOWANE PLASTIKOWYMI. Cała sala obsługi klienta kręciła głowami a ten starszy pan dalej sie upierał przy swoim że posiada pasaport i nim sie będzie legitymować, że chce nabyć usługę i jest dyskryminowany, że Polska jest w Unii Europejskiej i że to jest jego Dowód Tożsamości. W końcu jedna z pracownic działu obsługi klienta powiedziała mu Klienci oczekujący w sali obsługi na swoją kolej rżeli ze śmiechu. Żenada jak dla mnie takie postepowanie człowieka który pisze listy do Okulicza a sam nie był przez jakiś czas wporządku jesli chodzi o prawo polskie. Posiadanie Dowodu Osobistego nakłada jeśli dobrze pamietam Kodeks Cywilny i za brak aktualnego Dowodu Tożsamości jest paragraf na to. Powiem temu starszemu panu tak - przyganiał kocioł garnkowi. Niech sprawdza to w ratuszu w Ewidencji Ludności kiedy ten pan dostał Dowód Osobisty i wszystko będzie wtedy jasne. Koniec i kropka Dziewczyna GAL otrzymała odpowiedź: Czy to dział obsługi klienta z Porzeczkowej Enigmatyczne ukrywanie w jakim dział obsługi klienta pracuje autorka komentarza zwana Galem Anoniomem początkowo mogła sugerować, ze to świadcząca bardzo porządnie obsługę klienta firma z ul. Porzeczkowej. Tam jednak nie wymagają od klienta żadnego dowodu, poza dowodem, powiedzmy - miłości bliźniego! Gdzie jest agencja czy jakiś dział obsługi klienta Pani o zmienionej płci na męską , bo Gal?

                                                                                                                                        Ocena komentarza: warty uwagi (113) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                        1. I #654960 | 83.5.*.* 28 kwi 2012 09:06

                                                                                                                                          W listopadzie 2011r p.Ania(rencistka) ta,która powiedziała,że prezesa Przedwojskiego trzeba zmienić na tańszy model.Zabrała głos w kwietniu: "Oni,bogata władza przy korytach zrobią wszystko, aby nie dopuścić do kontroli z zewnątrz w spółdzielni".Kto to powiedział?Kto,komu gratulował bilansu?A PRZECIEŻ Z KONT CZŁONKÓW SPÓŁDZIELNI ZNIKNĘŁO OK.8 MILIONÓW ZŁOTYCH.P.Ania twierdzi,że prokuratura sprawę umorzy(mała szkodliwość,brak dostatecznych dowodów)KRUK,KRUKOWI OKA NIE WYDZIOBIE.Mówi coś o mafii,ostrzegam ją,że takie słowa są bardzo niebezpieczne!

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (108) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                        2. Oto dysputa! #654957 | 188.146.*.* 28 kwi 2012 09:01

                                                                                                                                          Yeti napisał komentarz do wyroku dla Okulicza: A komu przedkładać sprawozdania ? Jak większość ma to gdzieś, a ci co się interesują to półgłówki pyskate (w większości). Trafna odpowiedź na ten wpis: Do pół-inteligetneg0 YETI. Twój wpis świadczy o tobie dokładnie! Jako pracownik spółdzielni i członek pełniący funkcję w radzie osiedla sam interesujesz się i opiniujesz materiały zarządu, np. coroczne projekty planów remontów, zanim po jak zwykle pozytywnej opinii tobie podobnych rada zwana nadzorczą uchwala te plany. Nie interesujesz się, więc przyklepujesz lojalnie bez rozeznania! Rada osiedla ma regulaminową możliwość organizowania konsultacji z mieszkańcami - przez kilkadziesiąt lat ani razu nie słychać było o takich próbach, prawda Yeti?! Wy wiecie lepiej od tysięcy mieszkańców, jakie jest ich zdanie! Opiniujecie w imieniu tychże mieszkańców nie znając kompletnie ich opinii. I wszystko jasne! A wydawało się, że Yeti to wymyślony stowrek, jak jakiś ufoludek, który faktycznie rozmiar głowy może mieć wewnątrz odbiegający o 50% od normalnych ludzi… A pozdrawiam ekologicznie serdecznie.

                                                                                                                                          Ocena komentarza: warty uwagi (115) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                          1. Decydenci jak komsomolcy wydają „prawdę”... #654948 | 188.146.*.* 28 kwi 2012 08:51

                                                                                                                                            Ktoś na forum internetowym trafnie nazwał rzetelność decydentów SM ł-rzetelnością! Dotyczy to terminów - od zera do wielu lat opóźnienia, meritum – rozmydlanego i nierzadko rozmijającym się z prawdą, itp. radosnej „tfurczości” cwaniaków lekceważących zbyt często ogół spółdzielców w tym względzie.

                                                                                                                                            Ocena komentarza: warty uwagi (107) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                            1. Prawda LEŻY dowolnie wybranym boku? #654914 | 188.147.*.* 28 kwi 2012 07:43

                                                                                                                                              Prezesi SM Jaroty twierdzą, że zabezpieczeniem kredytów na ocieplenie poszczególnych budynków w latach 2003-2011 były lokaty terminowe z tzw. wolnych środków spółdzielni. /Ciekawe, skąd i jakiej wysokości były te „wolne środki”, ba nie chwalili się nimi wobec ogółu członków i mieszkańców -płatników?/ NIK po kontroli w 2004 w stwierdził, że było to znacznie szersze spektrum form zabezpieczeń: hipoteki /liczba mnoga!/ na nieruchomościach, hipoteka kaucyjna, weksli in blanco (bez protestu0, pełnomocnictw do dysponowania rachunkiem bieżącym SM oraz cesjami z polis ubezpieczeniowych! Prawdomówny i azali prawdę i tylko „prawdę” piszący prezes Przedwojski w swej gazetce nr 3/2012 odżegnuje się od hipotek zdecydowanie rozpisując się obszernie o tym, zamiast o kwotach zabezpieczeń, nazwach banków itp. . Nic nie nadmienia o innych zabezpieczeniach poza blokadą gotówki na rachunku bankowym SM w banku kredytującym! Zatem ktoś tu stwierdził nieprawdę : albo prezes, albo NIK! W rzetelność źródłową ustaleń kontrolnych NIK nie ma chyba podstaw wątpić, więc wniosek nasuwa się oczywisty, ale gdzie leży prawda, czas okaże, z akcentem na „LEŻY”!

                                                                                                                                              Ocena komentarza: warty uwagi (108) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

                                                                                                                                              1. I #654849 | 178.43.*.* 27 kwi 2012 23:27

                                                                                                                                                Na prośbę prawdziwych właścicieli SM "Jaroty",którzy są poniżani,okradani,szmaceni nazywani intruzami.Wystąpimy o informację do Zarządu,ile nas członków spółdz.kosztuje utrzymanie prawników.Ich działania są na korzyść prezesów.PRYWATNE POLETKO NASZYM KOSZTEM.WSZYSTKO ZGODNIE Z PRAWEM(PREZESÓW)

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (98) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                              2. Pionierzy się budzą #654733 | 178.180.*.* 27 kwi 2012 21:18

                                                                                                                                                Nareszcie "Pionierzy" z Kętrzyna się odzywają, a już wydawało się, że boją się własnego cienia w cieniu prezesa i swojaków! Onże ponoć formalnie ma niskie dochody, czy tylko współgra to z tym faktycznym stanem majątkowym? czas na Reszel, a Korsze też "pioniersko" nie gorsze! W Reszlu wymieniono przynajmniej okienka na klatkach schodowych i we wszystkich piwnicach, co w SM Jaroty przed lub w trakcie ociepleń było ewenementem W obu spółdzielniach, no i u Okulicza oczywiście koszty i rozliczenie remontów nie zasługują na poinformowanie na bieżąco wobec ogółu mieszkańców, jakby spółdzielnia była folwarkiem prezesów. Zapytajcie oficjalnie, najlepiej na piśmie o te rozliczenia, o dofinansowanie z budżetu państwa, z UE - poznacie dogłębnie ekwilibrystykę słowną decydentów

                                                                                                                                                Ocena komentarza: warty uwagi (100) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                1. Szara masa domatorów – płatników bez oporu #654731 | 178.180.*.* 27 kwi 2012 21:16

                                                                                                                                                  Marne dziurawe prawo pozwoliło decydentom tak zdominować spółdzielnie, że z mas spółdzielczych ukształtowali tzw. ciemną masę - niedoinformowaną, zagubioną, wystraszoną, niemrawą, pozbawioną woli działania z przeświadczenia, że nic się nie zmieni z inicjatywy członków - czyli łatwą do manipulowania przez tupeciarzy skupionych wokół prezesów i stanowiących główny elektorat na walnych zebraniach! To jest wypaczenie spółdzielczości! Jeśli ktoś ma być biernym figurantem, pionkiem , to lepiej niech zrezygnuje z członkostwa w spółdzielni i bez protestu płaci za to, co im ktoś inny ustali, członkiem spółdzielni nie musi się być! Tylko potem nie wyć!

                                                                                                                                                  Ocena komentarza: warty uwagi (104) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                  1. I #654356 | 178.43.*.* 27 kwi 2012 14:23

                                                                                                                                                    Na prośbę wielu "ogłupianych" członków SM "Jaroty",którzy głośno mówią o mafijnych zagrywkach wystąpiliśmy do Zarządu o przekazanie kopii pełnych nagrań dźwiękowych,całych zebrań(bez przeróbek) TAM DOPIERO DOWODY SZMACENIA INTRUZÓW. Jest to przewidziana statusem dokumentacja i z tego powodu powinna być dostępna dla członków.

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (97) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                  2. I #654342 | 178.43.*.* 27 kwi 2012 14:06

                                                                                                                                                    Bezczelność,Zarządu SM "Jaroty"nie ma granic.Dn.8.12.2011r wystąpiliśmy o uchwały określające pełne uposażenie prezesów.Rzucono "ochłap"ujawniono małą część zarobków.Dn7.03.2012r następne pismo o udostępnienie uchwał RN określ.wysokość wynagrodzenia,premii,nagród,dodatków stażowych oraz wszystkich innych składników wynagrodz.Zarządu.Otrzymaliśmy jedną uchwałę o podstawowym wynagrodzeniu.Czyli Zarząd ,ZGODNIE Z PRAWEM MA W GŁĘBOKIM POWAŻANIU intruza.Kolejne pismo dn.3.04.2012r do Zarządu o wydanie kopii dokumentów o decyzjach wszelkich składników płacowych członków zarządu i głównej księgowej.Chodzi nam nie tylko o uchwały RN,ale także decyzje wszelkich innych organów i jednostek administracyjnych spółdzielni w tych kwestiach.MY NIE PYTAMY SOBIE, ALE DLA WIELU CZŁONKÓW SM "JAROTY" ! Ludzie podejrzewają,że "kasa jest wyprowadzana innymi kanałami" STĄD NASZE PYTANIA.Dla prezesów, jakże niewygodne,retoryczne.DO DN.3.05.2012r MUSIMY OTRZYMAĆ PEŁNĄ ODPOWIEDŹ. "Nic o nas bez nas"

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (99) odpowiedz na ten komentarz

                                                                                                                                                  3. I #654285 | 178.43.*.* 27 kwi 2012 12:53

                                                                                                                                                    Myślałam,że w Olsztynie jest tylko jedna "ściana płaczu"(u P.Poseł L.Staroń )gdzie członkowie spółdz.znajdują pomoc.Jest druga w inicjat."Nic o nas bez nas"MAMY DOWODY NA BEZCZELNE ŁAMANIE PRAWA PRZEZ PREZESÓW i RN.

                                                                                                                                                    Ocena komentarza: warty uwagi (100) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

                                                                                                                                                    1. A kto im naskoczy? #654014 | 37.30.*.* 27 kwi 2012 08:39

                                                                                                                                                      W protokółach odbioru końcowego czyli bezusterkowego i wraz z oddaniem uporządkowanego placu przez wykonawcę pisał tzw. inspektor nadzoru będący pracownikiem etatowym spółdzielni, że wszystko jest OK, a faktycznie roboty trwały przy budynkach jeszcze kilka tygodni, plac zajęty przez baraki urządzenia techniczne - taka łrzetelność niby-spółdzielczych zarządców!

                                                                                                                                                      Ocena komentarza: warty uwagi (96) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)